Temat: Jak pomóc psu poparzonemu fajerwerkami. Kilka słów nt....

Jeśli oparzenie jest mniejsze niż 25% powierzchni ciała psa, natychmiast spłucz je zimną wodą. Obniża temperaturę skóry i daje trochę ulgi w bólu oraz oczyszcza ranę. Dobrze jest ochładzać oparzenie przez 5-10 minut.
Jeśli oparzenie jest większe niż 25% powierzchni ciała psa NIE POLEWAJ RANY ZIMNĄ WODĄ, bo wywołasz szok i bardzo pogorszysz stan psa.

Natychmiast zdejmij obrożę, jeśli do oparzenia doszło w obrębie głowy lub szyi – kiedy psiak zacznie puchnąć, co często się zdarza przy poparzeniach, a ty nie zdejmiesz obroży, pies udusi się.

OBJAWY SZOKU U PSA:

* przyspieszony oddech
* osłabienie
* blade dziąsła
* utrata przytomności

Kiedy twój pies poparzył się i widzisz u niego takie objawy, jedź natychmiast do weterynarza.

Jeżeli oparzenie jest małe i spłukałeś je chłodną wodą, do osuszania rany nie używaj wacików, bo ich włókna przykleją się do tkanki. Osuszaj ranę kawałkiem miękkiego materiału, który dobrze wchłania wodę.

Możesz smarować ranę kilka razy dziennie maścią z wyciągiem z aloesu i wit. E – oba preparaty przyspieszają gojenie. Stosuj tę maść lub maść z antybiotykiem aż do czasu wytworzenia się strupa. Wtedy pozostaw ranę samą sobie.
Jeśli możesz dopilnować psa, aby nie wylizywał ran, nie bandażuj. Oparzenia goją się znacznie lepiej bez bandażowania, bo nie zrywasz tkanki za każdym razem, gdy zmieniasz opatrunek.

Jeśli jednak nie masz możliwości, aby być z psem ciągle, załóż opatrunek z jałowej gazy. Często zdarza się, że wysięk z ran lub pękające bąble powodują przyklejanie gazy – wtedy nie odrywaj jej od ciała psa, a podlej jałowym roztworem soli fizjologicznej (w ludzkiej aptece do kupienia bez problemu) albo nawet płynem do soczewek kontaktowych i poczekaj aż przyschnięte do gazy miejsca rozmiękną.

Przed nałożeniem kolejnego opatrunku posmaruj ranę maścią antybiotykową i poczekaj chwilę, aż na ranie wytworzy się film. Dopiero wtedy załóż opatrunek. Na początku zmieniaj opatrunki nawet kilka razy dziennie – zauważysz dzięki temu ewentualne zakażenia i oczyścisz ranę z martwych tkanek.

Najlepiej jednak nie doprowadzaj do takich sytuacji, dbaj o psa, przyzwyczajaj go do swojego świata - socjalizuj w szczenięctwie lub resocjalizuj i wychowuj psa w dorosłym wieku, a jeśli nie wiesz, jak postąpić w jakiejkolwiek sytuacji, korzystaj z porad behawiorysty i instruktora pozytywnego szkolenia psów.

Temat: Jak pomóc psu poparzonemu fajerwerkami. Kilka słów nt....

Przede wszystkim, mimo wszystko, niezależnie od tego jak oceniamy oparzenie, przed zaaplikowaniem czegokolwiek na ranę, polecam wizytę u lekarza - niech rzuci okiem i kilkoma wskazówkami dot. dalszego postępowania. To na pewno nie zaszkodzi.

Temat: Jak pomóc psu poparzonemu fajerwerkami. Kilka słów nt....

Dominika Kołodziej:
Przede wszystkim, mimo wszystko, niezależnie od tego jak oceniamy oparzenie, przed zaaplikowaniem czegokolwiek na ranę, polecam wizytę u lekarza - niech rzuci okiem i kilkoma wskazówkami dot. dalszego postępowania. To na pewno nie zaszkodzi.

To wszystko prawda, ale pamiętajmy , że tzw. "pierwsza pomoc" niejednemu już życie uratowała, więc rady Anety są jak najbardziej na miejscu :)

Temat: Jak pomóc psu poparzonemu fajerwerkami. Kilka słów nt....

Mirosława M.:

Dominika Kołodziej:
Przede wszystkim, mimo wszystko, niezależnie od tego jak oceniamy oparzenie, przed zaaplikowaniem czegokolwiek na ranę, polecam wizytę u lekarza - niech rzuci okiem i kilkoma wskazówkami dot. dalszego postępowania. To na pewno nie zaszkodzi.

To wszystko prawda, ale pamiętajmy , że tzw. "pierwsza pomoc" niejednemu już życie uratowała, więc rady Anety są jak najbardziej na miejscu :)

Dlatego w całej rozciągłości zgadzam się co do schładzania rany, osuszania i wizyty u lekarza. Nie negując rad.

Temat: Jak pomóc psu poparzonemu fajerwerkami. Kilka słów nt....

Zmiana opatrunków oparzeniowych jest niezwykle bolesna. Powinien to zrobić fachowiec, czyli weterynarz. W momencie wypadku jak najbardziej schładzać zimną, stojącą wodą (nie prysznicem), ale wizyta u lekarza jest konieczna.
Należy podać leki przeciwbólowe, a te też musi zaaplikowac lekarz.

Jeśli rana wymaga opatrunku, to kwalifikuje się d ran poważnych, czyli poparzenie II lub III stopnia. A wtedy już nie ma żartó, ból jest potworny-wiem to z włąsnego doświadczenia.