Elżbieta Ostrowska

Elżbieta Ostrowska www.salon-latka.pl

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:
psy mogą tyle wytrzymać i na pewno 12 godzin spędzone w samotności i później parę godzin zabawy połączone ze spacerem to lepsze niż schronisko.
Na pewno nie decyduj się na szczeniaka - szczeniak potrzebuje mnóstwa uwagi, trzeba z nim wychodzić co 2 godziny aby nauczyć go czystości, uczyć itd.
Możesz mieć psa nawet jeśli tak długo nie ma cię w domu - tylko tu potrzeba kompromisów i zorganizowania
Czy dasz radę lub twoja partnerka wstać 1 0 1,5 godziny wcześniej i wyjść z psem na spacer aby się wybiegał, czy po pracy nie będziesz na tyle zmęczony aby wyjść z psem na 1-1,5 godziny na spacer i później jeszcze poświęcisz minimum 30 minut na naukę i zabawę w domu
Jeśli widok pogryzionych mebli, dywanów nie zdenerwuje cię aby psa wyrzucić z mieszania to zastanów się nad adopcją starszego psa ze schroniska.
Znam mnóstwo szczęśliwych psów, które same spędzają po 10 godzin w kawalerkach a są szczęśliwe bo przed pracą i po pracy mają wystarczająco dużo ruchu aby nie myśleć o nim przez następne pół dnia - ale nie każdy potrafi wstawać o 5 rano i mieć tyle siły by po pracy zamiast iść do kina na kolacje iść z psem - pies to dużo wyrzeczeń ale większość psiarzy ci powie, ze to mała cena za którą dostaje się szczerą psią miłość

moja psina nie raz sama musiała zostawać w domu po 10 godzin i nic nie zrobiła - bo ja wstawałam 2 godziny wcześniej aby wyjść z nią na spacer przed pracą a po pracy znów spacer - ale do tego trzeba trochę pracy i cierpliwości
poza tym są alternatywy w postaci wynajęcia osoby, która wychodziła by z psem w czasie dnia podczas naszej nieobecności (ta usługa jest coraz bardziej popularna)Monika G. edytował(a) ten post dnia 22.06.09 o godzinie 12:16


W ogóle idea jest dobra - ale! Badania wykazują, że 90% psów ze schroniska cierpi na poważny lęk separacyjny.
Poza tym to, że piesek jest ze schroniska, nie usprawiedliwia zostawiania go samego na wiele godzin "bo i tak mu będzie lepiej niż w schronisku'.
To prawda - pies może wytrzymać wiele godzin sam, ale nie znaczy to, że nie przeżywa w tym czasie psychicznego cierpienia. Postawcie się w roli psa i jego możliwości rozumienia sytuacji. Pies NIGDY nie ma pewności, że ktoś wróci i czuje się całkowicie bezradny w takiej sytuacji.

Zgadzam się z wypowiedziami Dominiki K.
Arek L.

Arek L. AREA SALES MANAGER,
AB S.A

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Dominika K.:
I podkreślam, nie wielkość mieszkania, a ilość czasu, który możemy poświęcić psu - i tylko psu :) Spacer do sklepu po bułki się nie liczy :p
całkowicie się podpisuje a zwłaszcza pod spacerami które są monotonne i nie wnoszące nic do rozwoju naszego czworonoga-one się nie LICZĄ:)
Joanna Kalicka:
święte słowa,
mój piesek np z rozpaczy,ze jest sam (dłuzej niz 4 godziny) dostawal rozstroju żołądka
;)
współpczuje, ale taka sytuacja mówi nam o tym, że pies nie jest zupełnie przystosowany do zostawania w samotności... i to również może prowadzić do pewnych lękliwych zaburzeń. Samo zamknięcie drzwi za sobą nie oznacza, że psiak czuje się dobrze. Ale są też takie znam to z autopsji które witają Pana z zaspanymi oczami:)Arek L. edytował(a) ten post dnia 22.06.09 o godzinie 18:57
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Elżbieta Ostrowska:
W ogóle idea jest dobra - ale! Badania wykazują, że 90% psów ze schroniska cierpi na poważny lęk separacyjny.

jakie badania - wiesz na co dzień zajmuje się wyciąganiem psów ze schroniska i znajduje dla nich domy, sama mam psa ze schroniska, który po kilku dniach nie piszczał w domu i mogłam go zostawiać spokojnie samego na długie godziny (tzn ma siostrę ale minęły 2 miesiące aż psy się zaakceptowały)

denerwują mnie stwierdzenia, że tak naprawdę ludzie, którzy nie pracują mogą sobie pozwolić na psa- większość psów spędza po 8-10 godzin dziennie i nie przeżywają cierpienia
moje psy śpią - jeśli zdarza przyjść mi się wcześniej z pracy - muszę siłą je spychać z łóżka - bo psy lubią rutynę - lubią stare pory jedzenia, wychodzenia - psy się dostosowują do naszego życia. takie stereotypy sprawiają ,ze mnóstwo psów ląduje w schroniskach bo właściciele myślą, że ich psy cierpią jak są same - psom też potrzebna jest samotność - jeśli mi nie wierzysz zainstaluj w domu kamerę i zobacz co twój pies robi w czasie gdy ty jesteś w pracy - większość osób śpi - są psy, który maja lęk separacyjny - ale z tym też da się żyć potrzeba tylko czasu i cierpliwości - a tu potrzeba podejścia- psy ze schroniska raczej boją się wyjść z domu z obawy, ze je oddamy.

Joanna Kalicka:
święte słowa,
mój piesek np z rozpaczy,ze jest sam (dłuzej niz 4 godziny) dostawal rozstroju żołądka
;)
z tym problemem radziłabym się zgłosić do behawiorysty - bo przyczyn może być wiele zła dieta, frustracja- psu musi coś dolegać - nie bagatelizuj tego bo lęk i agresja nigdy same nie przechodzą jedynie co mogą to jeszcze bardziej się nasilają

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:

takie stereotypy sprawiają ,ze mnóstwo psów ląduje w schroniskach bo właściciele myślą, że ich psy cierpią jak są same -

Szczerze mówiąc, jeszcze się nie spotkałam z taką argumentacją osoby, która przyprowadziła psa do schroniska.
Agresja, alergia, wyjazd, niszczenie w domu - owszem, ale żeby ktoś przyprowadził do schroniska psa i powiedział "jest bardzo grzeczny, ale serce mi pęka, jak muszę go zostawić samego, więc go tu oddam" to pierwsze słyszę.
I chyba nikt nie powiedział tutaj, że jeśli pracujesz, to nie możesz mieć psa - wręcz przeciwnie...
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Dominika K.:
Szczerze mówiąc, jeszcze się nie spotkałam z taką argumentacją osoby, która przyprowadziła psa do schroniska.
Agresja, alergia, wyjazd, niszczenie w domu - owszem, ale żeby ktoś przyprowadził do schroniska psa i powiedział "jest bardzo grzeczny, ale serce mi pęka, jak muszę go zostawić samego, więc go tu oddam" to pierwsze słyszę.
I chyba nikt nie powiedział tutaj, że jeśli pracujesz, to nie możesz mieć psa - wręcz przeciwnie...

ja znam mnóstwo przykładów gdzie właściciele oddają psa bo uważają że ich pies się męczy gdy jest sam w domu te 8 godzin gdy oni są w pracy. I rzeczywiście to jedyny powód - sprawdzamy jakie są psy przed adopcją - tak myślą ludzie - akurat podam tu przypadek beagle bo tą rasą się zajmuje ale codziennie słyszę, że to psy dla osób, które nie pracują - - stereotyp - to nie ilość czasu się liczy ale jak spędzasz ten wolny czas z psem

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:
ja znam mnóstwo przykładów gdzie właściciele oddają psa bo uważają że ich pies się męczy gdy jest sam w domu te 8 godzin gdy oni są w pracy. I rzeczywiście to jedyny powód - sprawdzamy

A jak sprawdzacie?
Mówię na bazie doświadczeń moich, jak również pracowników schroniska = taki pies po prostu nie zostałby do schroniska przyjęty. Poza tym, oddawanie psa do schroniska (bo o tym byla mowa, co innego szukanie "lepszego" domu) gdzie pies nie będzie miał ani kontaktu z człowiekiem, ani ruchu w ogóle i używanie podanego przez Ciebie argumentu jest śmieszne nawet dla osoby "spoza" tematu...
Elżbieta Ostrowska

Elżbieta Ostrowska www.salon-latka.pl

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:
jakie badania - wiesz na co dzień zajmuje się wyciąganiem psów ze schroniska i znajduje dla nich domy, sama mam psa ze schroniska, który po kilku dniach nie piszczał w domu i mogłam go zostawiać spokojnie samego na długie godziny (tzn ma siostrę ale minęły 2 miesiące aż psy się zaakceptowały)

Badania były prowadzone bodajże przez Jacka Gałuszkę - przynajmniej od niego to słyszałam. To, że Twój pies nie ma lęku separacyjnego, wcale nie dowodzi, że to nie prawda - zwłaszcza, że nie zostaje sam, mając psiego kompana. Ja znam mnóstwo psów ze schroniska, które mają lub miały problem z separacją, więc ta statystyka wydaje mi się prawdopodobna.
I wcale nie przytaczam tutaj takich treści po to by zaszkodzić adopcjom, ale żeby pomóc.
denerwują mnie stwierdzenia, że tak naprawdę ludzie, którzy nie pracują mogą sobie pozwolić na psa- większość psów spędza po 8-10 godzin dziennie i nie przeżywają cierpienia
moje psy śpią - jeśli zdarza przyjść mi się wcześniej z pracy - muszę siłą je spychać z łóżka - bo psy lubią rutynę - lubią stare pory jedzenia, wychodzenia - psy się dostosowują do naszego życia.

Wcale nie kwestionuję! Większość psów można nauczyć spokojnego pozostawania w domu. Jedyne na co chciałam uczulić to zrezygnowanie z podejścia "jak nie masz czasu, to weź psa ze schroniska i tak mu będzie lepiej". Jako osoba pracująca z adopcjami psów ze schroniska powinnaś również brać pod uwagę czas jaki osoba może poświęcić resocjalizacji psa i budowaniu z nim więzi - jeśli osoba nie ma na to czasu to prawdopodobnie pies będzie "stwarzał problemy" - a co za tym idzie, zwiększa się prawdopodobieństwo oddania psa.
mnóstwo psów ląduje w schroniskach bo właściciele myślą, że ich psy cierpią jak są same

serio ludzie oddają z takiego powodu, sądząc, że w schronisku będzie im lepiej??? myślę jednak, że gdyby współczuli chociaż trochę swoim psom, to by nawet przez myśl nie przeszło im oddanie do schronu. Powodem jest raczej zasikany dywan, pogryzione buty i brak przywiązania do psa.

- psom też potrzebna jest
samotność - jeśli mi nie wierzysz zainstaluj w domu kamerę i zobacz co twój pies robi w czasie gdy ty jesteś w pracy - większość osób śpi

Rzeczywiście są przypadki, kiedy ludzie zgłaszają behawioryście lęk separacyjny, ale po podłączeniu kamery okazuje się, że po wyjściu właściciela pies wpada w radosną euforię, ponieważ może w końcu robić to, czego właściciel zabrania - włazić na łóżko, gryźć meble, kopać w doniczkach itd. itp. Zdarza się. Natomiast raczej nie antropomorfizowałabym psów przypisując im potrzebę samotności jako regułę.

Nie twierdzę, że psa nie można zostawiać nigdy samego.
Twierdzę, że trzeba do tego podejść odpowiedzialnie, biorąc pod uwagę potrzeby psa.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Dominika K.:
A jak sprawdzacie?
Mówię na bazie doświadczeń moich, jak również pracowników schroniska = taki pies po prostu nie zostałby do schroniska przyjęty. Poza tym, oddawanie psa do schroniska (bo o tym byla mowa, co innego szukanie "lepszego" domu) gdzie pies nie będzie miał ani kontaktu z człowiekiem, ani ruchu w ogóle i używanie podanego przez Ciebie argumentu jest śmieszne nawet dla osoby "spoza" tematu...

jak sprawdzamy - bierzemy psy do siebie na domy tymczasowe- wielu z ans jest behawiorystami, szkoleniowcami itd
codziennie przekonuje właścicieli psów że pies nie cierpi sam będąc w domu 8 godzin
to nie moje argumentacja tylko tych co oddają psy - i wcale nie jest śmieszna 9nie wiem jak możesz tak pisać ) jeśli tyle jest porzuconych psów - w Warszawie żyje się takim tempem jakim żyje i ludziom się nie chce brać odpowiedzialności
ja się ciesze ze zgłaszają się do nas a nie oddają psa do schroniska lub porzucają w lesie - takie są argumenty bo ludzie do tej pory myślą że jak pies narobi w domu ,zniszczy dywan to robi to ze złości bo zostaje sam w domu - ten kto zajmuje się behawiorystką wie że tak nie jest - tylko trudno to ludziom przetłumaczyć
Dominika jeśli nie spotkałaś sie z takimi przypadkami, ze ludzie oddają psa bo wierzą że ich pies cierpi sam w domu - to masz szczęście - ale to nie znaczy, ze takiego problemu nie ma i powtarzam wcale nie jest śmieszny bo ja mam mnóstwo psów do adopcji gidze ich właściciele sądzą że pies będzi miał lepiej w schronisku bo tam będzie cały dzień na dworze niż jak będzie spędzał 8 godzin w domu i czekał na właściciela
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Elżbieta my dokładnie sprawdzamy osoby do adopcji - mamy tak rozbudowane ankiety że jeśli ktoś nie ma na nie czasu to nie znajdzie czasu dla beagla
Byłam świadkiem już wyciągnięcia sporej ilości beagli ze schronu i żadne nie miały leku separacyjnego - moja psina bała się wychodzić na ogród przez 3 miesiące nie postawiła tam łapy dopiero później się do niego przekonała
te zostawanie samemu w domu to podobny problem jak to że psy muszą żyć w dom u z ogrodem - ja mam ogród ale moje psy gdy nikogo nie ma w domu są w domu a nie biegają na ogrodzie - owszem ogród pomaga ale to nie znaczy że jak ja zostawię psa w ogrodzie samego to będzie miał lepiej niż sam w domu
ja też nie podważam waszych racji ale niestety są wakacje i dla ludzi, którzy pomagają psom to ciężki okres bo w tym okresie najwięcej jest porzuceń - gdybym mogła wzięłabym przynajmniej pod dach wszystkie beagle - ale niestety nie ma do tego warunków i tak w Warszawie jest coraz mniej miejsc gdzie można puścić psy luzem i nie raz zastanawia mnie dlaczego ludzie tak usilnie wzbraniają się przed psami - wszędzie powstają tylko zakazy dla nich - smutne

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:

Dominika jeśli nie spotkałaś sie z takimi przypadkami, ze ludzie oddają psa bo wierzą że ich pies cierpi sam w domu - to masz szczęście - ale to nie znaczy, ze takiego problemu nie ma i powtarzam wcale nie jest śmieszny bo ja mam mnóstwo psów do adopcji gidze ich właściciele sądzą że pies będzi miał lepiej w schronisku bo tam będzie cały dzień na dworze niż jak będzie spędzał 8 godzin w domu i czekał na właściciela

Błagam Cię, czytaj ze zrozumieniem i nie histeryzuj. "Oddawanie"=szukanie innego domu to chyba trochę inna sytuacja. I o tym też pisałam...
Poza tym, pytałam, jak sprawdzacie, ze jest to jedyny powód (bo tak napisałaś) - wzięcie psa na tymczas tego nie sprawdza.
Elżbieta Ostrowska

Elżbieta Ostrowska www.salon-latka.pl

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:
Byłam świadkiem już wyciągnięcia sporej ilości beagli ze schronu i żadne nie miały leku separacyjnego

Tylko się cieszyć :D
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Dominika K.:
Błagam Cię, czytaj ze zrozumieniem i nie histeryzuj. "Oddawanie"=szukanie innego domu to chyba trochę inna sytuacja. I o tym też pisałam...
Poza tym, pytałam, jak sprawdzacie, ze jest to jedyny powód (bo tak napisałaś) - wzięcie psa na tymczas tego nie sprawdza.

Dominika - nie potrafisz zrozumieć innego punktu niż swój - ja ci pisze że my staramy się wszystko zrobić aby pies nie został oddany do schroniska - często wyciągamy go tego samego dnia gdyż współpracujemy ze strażą i wiemy o takich przypadkach
wiemy jak to sprawdzić czy pies nie ma żadnych złych nawyków - czy nie jest agresywny, czy umie sam zostawać w domu i czy nie ma żadnych powodów od tego że po prostu pies się znudził lub jego Państwo stwierdzili że pies cierpi sam w domu
my staramy się nie dopuścić do oddania spa do schroniska /// tu wysłałam prywatna wiadomość
tu nie chodzi o oddanie żeby znaleźć dobry dom ale by dotrzeć do osoby, która ma kłopoty wcześniej niż zdecyduje się porzucić psa lub oddać go do schroniska.Monika G. edytował(a) ten post dnia 23.06.09 o godzinie 09:08

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Czyli de facto, pies nie jest oddawany, bo cierpi, a dlatego, że sie znudził, że niszczy. Tylko o tym pisałam. Stąd też prośba o czytanie ze zrozumieniem.
Nie neguję istnienia działalności, jaką prowadzicie, również byłam w taką zaangażowana.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

nie, nie - - pisałam jednym z powodów oddawanie jest stereotyp że spem trzeba się ciągle zajmować i nie może on zostawać sam w domu
ja spotkałam się nie raz z takim stwierdzeniem - które napisała Elżbieta

To prawda - pies może wytrzymać wiele godzin sam, ale nie znaczy to, że nie przeżywa w tym czasie psychicznego cierpienia. Postawcie się w roli psa i jego możliwości rozumienia sytuacji. Pies NIGDY nie ma pewności, że ktoś wróci i czuje się całkowicie bezradny w takiej sytuacji.

a to ze pies niszczy to inna sprawa nie raz psy nic nie robią a właściciele mają wyrzuty sumienia, że psy są same w domu i cierpią

to podobna sytuacja że psa ludzie wolą oddać do schroniska bo niszczy niż kupić klatkę i go tam zostawiać - bo schronisko jest lepsze a klatka to barbarzyństwo dla psa

ludzie mają różne pojęcia dobra

na tym powinnyśmy zakończyć tą dyskusje bo nie dojdziemy do porozumienia
ludzie oddają psy z różnych powodów - czasem są to skomplikowane rzeczy, czasem proste wynikające z nieznajomości psychiki psaMonika G. edytował(a) ten post dnia 23.06.09 o godzinie 09:58

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:
z tym problemem radziłabym się zgłosić do behawiorysty - bo
przyczyn może być wiele zła dieta, frustracja- psu musi coś dolegać - nie bagatelizuj tego bo lęk i agresja nigdy same nie przechodzą jedynie co mogą to jeszcze bardziej się nasilają

wiesz co moj piesek zmarł w zeszłym miesiacu a żył prawie 17 lat i na ten problem jakoś żaden wet ani nikt inny pomóc mu - naście lat nie umiał,
agresji nie wykazywał nigdy, nigdy też nie miał zapędu do niszczenia czegokolwiek,
poprostu zawsze w domu byla nie pracująca osoba, która wychodziła na 2-3 godz dziennie, ale czasem zdarzyło się,że musiał zostac sam dłużeji źle to znosił,
poprostu piesek to nie pluszowa zabwka i nigdy nie wiemy na jaki egzemplarz trafimy, sa takie co wpierdzielają Pedigree a mój miał uczulenie na konserwanty w psim jedzeniu i trzeba było mu codziennie gotować,
ciekawe czy ktoś kto bedzie pracował 10 godzin będzie mógł aż tak zająć się psinką,
bo są egzemplarze bezproblemowe i sa tez takie ,ktorymi trzeba zajmować się jak niemowlakami w moim przypadku nie wynikało to z fanaberii bo psina byla taka od pierwszych tyg w domu,
a opiekowąłam się nim chyba całkiem niezle skoro żył prawie 17 lat, do 16 lat był chętny do zabway, lubil luzdi, dzieci i inne zwierzętaJoanna Kalicka edytował(a) ten post dnia 23.06.09 o godzinie 10:04
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Joanna - bo tak naprawdę dobrych specjalistów u nas tyle co kot napłakał
jak słyszę że na szkoleniu 10 kg beaglowi każą zakładać łańcuszek zaciskowy i sposób na agresje to podwieszenie psa za łańcuszek i trzymanie go tak długo jak mu przejdzie to ciarki mnie przechodzą
do tej pory jest mnóstwo ludzi, które szkoli przez karanie i bicie nie rozumiejąc że pies ma się słuchać a nie nas bać
duża cześć jeszcze wpycha nosy w odchody psa itd
lista jest długa
nie każdemu psa da się pomóc ale większości przypadków można pomóc - tylko naprawdę trzeba znaleźć dobrego fachowca a u nas jest to bardzo trudne

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

wiesz kłopoty żółądkowe, wrażłiwy przedód pokarmowy to problem wielu ludzi również, czasem ni wystrczy włączyc pstryczka elektryczka i jest OK, na 1 problem składa się wiele spraw od psychologicznych po czysto fizyczno-somatyczne,
medycyna to nie budowlanka
Elżbieta Ostrowska

Elżbieta Ostrowska www.salon-latka.pl

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika G.:
nie, nie - - pisałam jednym z powodów oddawanie jest stereotyp że spem trzeba się ciągle zajmować i nie może on zostawać sam w domu
ja spotkałam się nie raz z takim stwierdzeniem - które napisała Elżbieta

Tu ponownie dowodzisz, że nie czytasz, że zrozumieniem.
Mam też wrażenie, że odnosisz się nieco wrogo do wpisywanych tu postów, uważając je jako atak na Ciebie - spokojnie! Przynajmniej ja nie zamierzam tu z nikim walczyć.
Wymieniajmy się informacjami, nie negatywnymi emocjami.
W końcu wszystkim nam zależy na poprawieniu losu psów.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Elżbieta - dlaczego wyciągasz jedno zdanie z całej wypowiedzi i piszesz mi niby co ja czuje - jeśli nie jesteś jasnowidzem to nie mów mi ci ja myślę
napisz mi czego ja nie rozumiem bo chyba wszystko już wyjaśniłam - to ze ludzie mają różne pojęcie dobra dla psa
ja na co dzień słyszę że ktoś oddaje psa bo czuja że jego pies się męczy 8 godzin w domu - Elżbieta czego z tego zdania nie rozumiesz że zarzucasz mi że nie czytam ze zrozumieniem - do tej pory nie odnosiłam się wrogo ale teraz myślę że uwzięłaś się na mnie - ale to nie ja oddaje psy tylko inni ja im tylko pomagam znaleźć nowe domy - pies to nie jest luksus - i każdy kto pracuje a przeważnie każdy z nas pracuje po 8 godzin dziennie i ma psa - wiec podawanie takich argumentów żeby oddać psa jest dla mnie barbarzyństwem - ale tacy są ludzie - czy mam ci podać telefony do takich ludzi, którzy oddali psa do schroniska tylko z powodu ze pracują po 8 godzin dziennie i uważają że w schronisku będzie psu lepiej niż to że spędza samotnie 8 godzin w domu - ja nie rozumiem czego w tej wypowiedzi nie rozumiecie- próbujecie dowieźć że kłamię - bo już nie wiem o co chodzi???
Elżbieta odniosłam się do twej wypowiedzi - która dla mnie jest kompletną bzdurą - bo pies nie cierpi pozostawiony sam w domu - są przypadki kiedy pies ma lek separacyjny itd. ja po prostu napisałam, ze wiele osób myśli tak jak ty i pozbywa się psów bo one cierpią psychiczne gdy są same w domu - może przeczytaj najpierw to co napisałaś a nie zarzucasz komuś że ktoś nie czyta ze zrozumieniem. poniżej twoja wypowiedź dla przypomnienia

"To prawda - pies może wytrzymać wiele godzin sam, ale nie znaczy to, że nie przeżywa w tym czasie psychicznego cierpienia. Postawcie się w roli psa i jego możliwości rozumienia sytuacji. Pies NIGDY nie ma pewności, że ktoś wróci i czuje się całkowicie bezradny w takiej sytuacji."Monika G. edytował(a) ten post dnia 23.06.09 o godzinie 13:26

Temat: Czy powinienem kupić labradora?

Monika
nie zgodze się z Tobą,że pies to nie luksus:
mój np luksusem był,
chorował całe życie na wszystkie możliwe choroby, żeby zapewnić mu opiekę nie raz brałam wolne z pracy, nie jeździłam na dłuższe wakacje niż tydzień,żeby psina była z tymi, których kocha, dzięki temu był szczęśliwy i żył tyle lat, a ja byłam szczęśliwa razem z nim i nigdy nei żałowalam,że moje życie dookoła psa się kręci
i nie jest to mój świr tylko kazdy kto mial psa i traktował go jak członk rodziny a nie rzecz mówi to samo.

Następna dyskusja:

Pilne - czas do soboty! Czy...




Wyślij zaproszenie do