Temat: Człowiek zostawił psa przy bramie schroniska czyli...

Na pewno słyszeliście o sprawie porzuconej pod bramą schroniska suczki Sary przez Piotra Kuryłę jeśli nie to poczytajcie :
http://natemat.pl/151181,piotr-kurylo-chce-odzyskac-ps...

Sprawa głośna bo zrobił to ktoś kto przy swoich osiągnięciach sportowych powinien być ambasadorem nie tylko dziedziny sportu jaką uprawia ,..ale no właśnie jak nazwać kogoś kto mając niesamowite możliwości nie co miał zrobić z psem gdy nikt jak Pan Piotr twierdzi nie chciał się nim zaopiekować na czas startu w ultra maratonie a w Grecji .
Podpowiem Panu Panie Kuryło trzeba było sprzedać furę którą Pan podjechał pod schronisko i wykupić Sarze miejsce w hoteliku dla psów .
Bo wnioskuję że skoro nie mógł Pan znaleźć opieki bezpłatnej trzeba było skorzystać z płatnej no chyba że Pana nie stać,ale sponsorzy którzy teraz uciekają na pewno by pomogli.
Wstyd człowiek o takich osiągnięciach który zwiedził kawał świata (podobno podróże kształcą....) zachował się jak jak...nie no bluzgać nie będę ...ale karma wraca.
Mam nadzieje,że Sara do Pana nie wróci.
Aha i jeszcze jedno a ten drugi pies którego Pan posiada miał zapewnioną opiekę ciekawe...

Podpowiem coś Panu w ramach rekompensaty za to co pan zrobił -roczna bezpłatna praca na rzecz schroniska nie na pokaz ,medialnie ale dla siebie by zrozumieć co czuję zwierzę porzucone i skrzywdzone a takich w schronisku mnóstwo .
Nie ma wytłumaczenia na Pana działania wstyd po prostu wstyd ogromny i że człowiek o takich osiągnięciach okazał się taki malutki w swoim człowieczeństwie...Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.08.15 o godzinie 15:17

Temat: Człowiek zostawił psa przy bramie schroniska czyli...

Zgadzam się z Tobą w 100%.
Tutaj: http://www.goldenline.pl/grupy/Zainteresowania/psy/pio... już zaczęliśmy o tym pisać.
Wszystko dla lansu!!!

Temat: Człowiek zostawił psa przy bramie schroniska czyli...

Mnie raczej przykro że dorosły dojrzały człowiek który powinien być wzorem w ten sposób się zachowuję.
Czasem ludzie szukają pomocy dla umierających zwierząt i nie wstydzą się poprosić o pomoc a człowiek wydaje się myślący nie potrafił sobie poradzić z tak prostą sprawą jak zapewnienie opieki dla psa.Lans lansem ale jeśli znieczulica osiąga taką skalę to już się boję co będzie dalej...
Cieszę się że są jeszcze ludzie myślący inaczej w nas siła mimo tego że niektórzy uważają to za słabość.