konto usunięte

Temat: wyjec :(

Prosilabym o wypowiedzi psich behawiorystow, treserow albo osoby, ktore zetknely sie z podobnym problemem. Zreszta kazdy komenatrz i sposob bedzie mile widziany:)

Otoz.. Pracuje tylko w nocy, nie ma mnie w domu w godzinach ciszy nocnej. (Mieszkam w bloku). Kryzys (seter szkocki) ubzdural sobie chyba, ze jak bedzie wyl to ja wroce.. Sasiedzi zaczeli straszyc mnie kolegiami, ze beda dzwonic na policje w efekcie czego kiedys w/w organy zabiora mi psa. ( Czy to mozliwe z punktu widzenia prawa? Co mzoe mi grozic za to, ze pies wyje w nocy? Pomijajac to, ze sasiedzi mnie znienawidza:P )
Nie wiem co z tym zrobic. Jak 'zmusic' psa zeby trzymal mordke na klodke kiedy inni spia? Jakies leki uspokajajace? Kaganiec? Nowe zabawki nie przynosza skutkow.. Pies dalej wyje. Mieszkam sama wiec stanowi to mnie dosc duzy problem.. Moze jest jakis 'cudowny' sposob na to zeby temu zaradzic?

Blagam o pomoc :(
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: wyjec :(

,ozesz zaplacic mandat za zaklucanie ciszy
postaw sie na miejscu sasiadow ktorzy w nocy chca spac a pies im nie daje takiej mozliwosci
niesraz wlasciciele psow zapominaja respektowac prawa osob ktore psow nie maja
mnie tez denerwuje szczekanie psa w nocy ale jesli sa to tlyko wyrywkowe noce jakos to przeboleje ale jakby codzien pies szczekal w nocy to bym sie wkurzyła
moj pies daje od czasu do czasu koncert psi jak cos uslyszy na ulicy i sie zdenerwuje
a mam pytanie czy przed wyjsicem z pracy wystarczajaca czasu poswiecasz psu - wychodizsz z nim na dlugi spacer bawisz sie tak aby byl zmeczony kiedy ty wychodzisz i po prostu szedł spać
Dagmara K.

Dagmara K. sprzedawca,
wizażystka,

Temat: wyjec :(

Natalio a jak jest w dzień jak gdzieś wychodzisz? Zawsze bierzesz psa ze sobą? Jest mocno z Tobą związany? Może powoli musisz go oduczać zostawania samemu, może pies ma lęki separacyjne, albo zwyczajnie nie jest nauczony zostawać sam.
Moim zdaniem najlepiej jest psa nauczyć spać w klatce, to jest wtedy jego mijesce gdzie czuje się bezpiecznie. Oczywiście wszystko małymi krokami.
http://www.dogs.gd.pl/kliker/
Można jeszcze inaczej robić, np. wziąć z pracy tydzień wolnego, pozostać w domu i zachowywać się jak zawsze i jak zwykle wyjść z domu w tych godzinach kiedy wychodzisz do pracy, przy czym do torby schować smakołyki psa i
wejść po np. 10 min (koniecznie przed rozpoczęciem szczekania psa, bo jak wejdziesz w trakcie jego szczekania to potem będzie szczekał jeszcze bardziej bo go wzmocnisz samą sobą, w końcu jesteś nagrodą dla niego), więc wchodzisz i dajesz smokołyk, głaszczesz i wychodzisz
znowu czekasz 10-15 min i wchodzisz niespodziewanie, czynność powtarzasz i bardzo, ale to bardzo powoli przez cały tydzień przedłużasz czas nieobecności, aż powiedzmy po tygodniu, nie gwarantuje że po takim czasie bo może to trwać krócej lub dłużej , pies powinien przywyknąć do Twojego wychodzenia.
Jeżeli pies zacznie szczekać zanim wejdziesz to czekasz aż na chwile się uspokoi i dopiero wtedy wchodzisz!
To na pewno pomaga bo mój już w domu nie szczeka jak go zostawiam, przy czym weż sobie dobrą książke pod koniec szkolenia i kocyk :D Ja się lepiej miałam bo mieszkam w domu z rodzicami i uczyłam psa zostawania w pokoju na moim piętrze więc potem chodziłam na kawe do rodziców :D a Ty możesz iść do sąsiadów :)
No i oczywiście przed wyjściem do pracy zrób również tak jak napisała Monika - wybiegaj psa :)

konto usunięte

Temat: wyjec :(

Pies jest bardzo mocno ze mna zwiazany. Mieszkam sama tylko z nim. Jesli gdzies wychodze, (robie to bardzo rzadko), to biore psa w miare mozliwosci ze soba. Nigdy nie bylo problemu z jego zostawaniem. zostawal bez probemu i nigdy nie wyl. Problem zaczal sie akos 1,5m-ca temu. Nie wiem gdzie dopatrywac sie przyczyn jego zachowania. Bylo dobrze, nagle sie 'zebzdzilo' :/
Inna kwestia, ze pies razem ze mna przestawil sobie rytm dobowy. W dzien ze mna spi a w nocy dla niego jest czas 'aktywny'. Pracuje tylko nocami, kiedys spac musze wiec odpada przestawinie psa na rytm 'normalny'- jak sie klade do lozka, Kryzys odrazu laduje sie do lozka, tuli sie i zasypia.
Co do wybiegania; Tez na to wpadlam, zaczne stosowac za tydzien bo teraz na urlop ide wiec moze cos zdzialam. Poki co z psem siedzi mama, a ja wywalczylam z dyrektorem hotelu zeby pozwolil mi w noc wigilijna wziac psa do pracy :P POZWOLIL! =]]]
Chociaz przyznam, ze ze zmeczeniem setera nie jest tak latwo.. Moze biegac 4h a i tak biega dalej :P No ale zobacze co da sie zrobic :) Dziekuje za rady :)

konto usunięte

Temat: wyjec :(

Jeszcze napisz ile zwierzak ma lat lub miesięcy, jak długie są okresy pozostawienia psa samego i co z nim chcesz robić lub robisz. Może to jest kwestia tęsknoty która wykształciła gdy on zaczął dorastać. Jak coś to z chęcią pomogę, jestem z 3miasta. Mam 3,5 roczną maliniarę i z chęcią podzielę się doświadczeniami.

Temat: wyjec :(

Piecho myśli, że jest szefuńciem w domu, niestety :(((
Kiedy wychodzisz on wzywa swoje stado, które mu często ucieka. Strrrasznie stresująca dla zwierzaka funkcja, nie wie, że mu nie nalezna.
Na Twoim miejscu zmieniłabym kilka zachowań hierarchicznych, czyli:
1. Porządek dziobania, który jest najważniejszy. Pies ZAWSZE dostaje jedzenie po domownikach. Miska jest wystawiana na 20 min, po czym zabierana, nawet jeśli jest pusta. To bardzo ważne
2. Pies ZAWSZE wychodzi ostatni z domu i wchodzi również ostatni.
3. Może wydać Ci się to trudne ale nie możesz witać się z piechem po przyjściu do domu przez kilka minut. Ty musisz zdecydować kiedy się witasz z pieskiem. Tak robi osobnik alfa. Po wejściu do domu, kiedy pies już uspokoi się po pierwszym szaleństwie witania - wołasz go i wówczas dajesz mu tyle pieszczot ile chcesz.
4. Żadnego dokarmiania na piękne oczy. To nie jest prośba o jedzenie - to zachowanie hierarchiczne.
5. Od czasu do czasu walnij się w jego posłanie i nigdy nie pozwalaj kłaść się na swojej poduszce.
6. Dawaj mu zadania, baw się ale zawsze wygrywaj.

Piechy, które wiedzą jaka jest ich pozycja w stadzie są szczęśliwe.
Nasze pojęcie szczęśliwości pupila jest zupełnie inne niż psie.
Piesek, który myśli, że decyduje o jedzeniu i myśli, że jest szefem jest po prostu zestresowany i nieszczęsliwy. Dużo wysiłku zajmuje mu codzienne pilnowanie uciekającego stada. to bardzo stresujące.

Jeśli konsekwentnie zdrożysz te zasady, które w praktyce są całkiem proste do zachowania i dorzucisz te ćwiczenia, które proponuje Dagmara, możesz być pewna, że przestanie wzywać stado i stresować się.


Malwina Użarowska edytował(a) ten post dnia 05.01.07 o godzinie 20:20

konto usunięte

Temat: wyjec :(

Piesek ma rok i 3m-ce :)

co do hierarchi..

ad1. dostaje jedzenie po mnie.
ad2. wychodzi i wchodzi ostatni z domu, idzie za mna po schodach i grzecznie puszcza mnie w drzwiach.
ad3. nie witam sie zaraz po rpzyjsciu bo najnormalniej nie mam jak, dopiero po tym jak sie rozbiore ( z kurtki of course) ;]
ad4. dostaje jedzenie na piekne oczy, ale dopiero wtedy jak pieknie zrobi przy tym siad albo wykona inne polecenie. jak chce na piekne oczy to dostaje do miski.
ad5. pies spi ze mna w lozku wiec sila rzeczy leze na 'jego' poslaniu :P
ad6. nasze zabawy to aportowanie a nie silowanie sie wiec nie mam jak wygrywac.


Tak wiec jesli robie wszytsko dobrze, hierarchia jest ok to nie wiem w czym lezy problem. Dzis pierwsza noc testowa- pies zostal na maxa wybiegany w lesie (3h) i zostawiony w domu.. mam nadzieje, ze spi i mu sie nie nudzi w efekcie czego nie wyje ;]


Dzieki za rady :)
Dam znac co i jak z psina i czy wybieganie psa dalo pozadane efekty :)

konto usunięte

Temat: wyjec :(

Arkadiusz B.:Jeszcze napisz ile zwierzak ma lat lub miesięcy, jak długie są okresy pozostawienia psa samego i co z nim chcesz robić lub robisz. Może to jest kwestia tęsknoty która wykształciła gdy on zaczął dorastać. Jak coś to z chęcią pomogę, jestem z 3miasta. Mam 3,5 roczną maliniarę i z chęcią podzielę się doświadczeniami.


Kryzys ma rok i 3m-ce:)

Zostaje na 9h :/ 8h w pracy i 30min dojazdu w kazda strone.
Co chce z nim robic? Wszytsko :))))))) to Moj Jedyny Mezczyzna (w domu) ;)) poki co chodzi ze mna na mega dlugie spacery po TPK i plazy, spi ze mna, kapie sie ze mna i kazda wolna chwile spedza rowniez ze mna :)
Dziekuje bardzo za oferte pomocy :) Jesli bede w potrzebie na pewno sie odezwe :)
Trzeba sie koniecznie na jakis spacer umowic!! :)))

Pzdr,
N.

konto usunięte

Temat: wyjec :(

Pozwoliłem sobie odgrzebać ciekawy temat i problem.
Wiadomo coś dziś?
Malwina Anna U.:
Piecho myśli, że jest szefuńciem w domu, niestety :(((
Kiedy wychodzisz on wzywa swoje stado, które mu często ucieka.

... zapachniało "Zapomnianym językiem psów" Fennel. W tym przypadku chyba faktycznie trafiona lektura. Zgadłem?

Natalio: wracając do pytania startowego - nie uspokajaj go farmakologicznie, to byłoby bezsensowne trucie, dokładnie na użytek sąsiadów.
Na 9 - 10 godzin też nie jesteś w stanie zmęczyć psa. Nie codziennie.

Spróbuj pomyśleć, jak odwrócić jego uwagę od Twojej nieobecności.

I konkrety:
ad3. nie witam sie zaraz po rpzyjsciu bo najnormalniej nie
mam jak, dopiero po tym jak sie rozbiore ( z kurtki of course)

Zbyt szybko. Odczekaj z premedytacją kilkanaście minut, pokaż psu, że dla SZEFOWEJ chwilowo nie istnieje.
ad4. dostaje jedzenie na piekne oczy, ale dopiero wtedy jak
pieknie zrobi przy tym siad albo wykona inne polecenie. jak chce > na piekne oczy to dostaje do miski.

To Ty masz decydować, kiedy przychodzi pora na komendy i popisy umiejętności. W tej chwili jest to odwrócone - pies pokazuje Ci, że chce nagrodę.
ad5. pies spi ze mna w lozku wiec sila rzeczy leze na 'jego' poslaniu :P

Mówisz, że to nie jest zakłócenie hierarchii? :)Tomasz Lewin edytował(a) ten post dnia 30.06.07 o godzinie 02:09
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: wyjec :(

bardzo często zdarza sie ze psy gdy skończą rok pokazują swoj charakter do tej pory był szczeniakiem i liczył sie z twoim zdaniem teraz podrósł i zobaczył na co może sobie pozwolić i to wykorzystuje teraz niestety musisz pokazać mu kto rządzi

Temat: wyjec :(

To ja tez ten watek odswieze. Co do zachowan "hierarchicznych" moze tak byc, ze malolat sie poczul dorosly i sprawdza, kto rzadzil bedzie. Ale moze to byc tez lek separacyjny, a tu sprowadzanie psa do parteru nie pomoze, a wrecz zaszkodzi.
Kilka praktycznych rzeczy przychodzi mi do glowy.
1) wybieganie setera - zacznij go czegos intensywnie uczyc, cwiczyc z nim posluszenstwo typu siad, zostan, lezec itd, skakanie przez jakies lawki, murki - jest juz dosc duzy. Pies ktory sie uczy meczy sie szybciej.
2) Jesli farmakologia to na pewno nie uspokajacze - on sie denerwuje jak Ty wychodzisz, jak bedzie siedzial zdenerwowany i dodatkowo otumaniony, to nie bedzie lepiej. Ew. jakis "prozak" cos co mu poprawi samopoczucie. Mozesz sprobowac DAP (psie feromony w spray'u) ale nie na wszystkie psy to dziala.
3) Bezpieczne psie miejsce. Jego poslanie, buda, klatka. Miejsce, w ktorym nigdy nie spotyka go nic zlego, a same przyjemnosci, gdzie moze spac bezpieczny, nawet gdy odkurzacz jezdzi po domu. Ograniczona przestrzen. Pies w leku szuka "nory". Nie kaz mu pilnowac calej przetrzeni. Mniejsza bedzie bezpieczniejsza i latwiejsza do opanowania
4) Wlacz mu cicho radio
5) Zostaw zapalona mala lampke
6) Jesli masz sasiada, ktory jeszcze Cie nie znielubil i ktorego pies lubi, to popros, zeby podszedl do Twoich drzwi raz i drugi, gdy pies jest cicho i go pochwalil
7) Naucz go komendy "daj glos" i "cicho" i wychodzac z domu dawaj komende "cicho"
8) Odetnij pepowine. Gdy jestes w domu, pies nie powinien byc Twoim cieniem. Ty idziesz do kuchni po herbate, a on niech zostanie w pokoju itd. Jesli on ma Cie przez caly czas "przy nodze" to jak nagle znikasz to jest dramat. Jesli sie nauczy, ze masz swoje sprawy, w ktorych dla niego nie ma miejsca, to takze wyjscia Twoje z domu zniesie lepiej.
Howgh :)
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: wyjec :(

moja p[sina kiedy wychodziłam drapała w drzwi które po jakimś czasie były w opłakanym stanie. wiec na sekundę przed wyjściem rzucałam jej kość daleko żeby nie była w zasięgu mojego wzroku i powychodziłam - pies zajął sie kością czy tam zabawka czy jedzeniem i nie widział kiedy wychodzę wiec nie robił histerii
może sprobuj



Wyślij zaproszenie do