Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Witam wszystkich wielbicieli psów:)!

Podpowiedzcie mi proszę, jaka rasa jest odpowiednia dla osób, które pracują na cały etat. Marzy mi się piesek, ale w tygodniu, nie ma nikogo w domu praktycznie od 7:30 do 17, a często i dłużej. Nie chciałabym żeby się męczył tęskniąc i mając za mało ruchu. Może jest jakaś rasa wyhodowana pod kątem całoetatowców;) Albo macie dobre rady, jak wychować pieska w takiej sytuacji? A może po prostu niepotrzebnie się przejmuję? Z góry dzięki za porady.

Pozdrawiam!Magda Mokwa edytował(a) ten post dnia 13.02.08 o godzinie 20:17

konto usunięte

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Ehh.. trudna sprawa. 10 godzin to dla psa duzo. Z doswiadczenia wiem ze pozniej pies bedzie juz do konca wieczoru marudzil i chcial sie bawic, co moze byc uciazliwe. Tak bylo z naszym bordogiem mimo ze sam spedzal w zasadzie "tylko" 7-8 godzin. Dlatego dostal mała przyjaciolke.

konto usunięte

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Witam,
Niestety potwierdzam to co napisał Tomasz. Pies jest zwierzęciem stadnym i jako taki potrzebuje stałego jak najdłuższego kontaktu z człowiekiem lub innym zwierzakiem (np kotem :)) Jeśli zostawisz go na tak długo zupełnie samego, to pomijając już względy fizjologiczne, możesz mieć z nim później kłopoty o podłożu behawioralnym :(
Sama mam 9-cio miesięcznego doga de bordeaux, który zostaje w domu sam nie dłużej niż 4-5 godzin dziennie. Za każdym razem jak wracamy po pracy jego radość nie zna granic :) A później nie odstępuje nas na krok. Choć mówi się, że psiaki tej rasy dobrze znoszą samotność, ponieważ przesypiają większość dnia, chyba nie odważyła bym się zostawić go na dłużej niż 9 godzin samego. Oczywiście decyzja należy do Ciebie, ale warto tą decyzje przemyśleć.

Pozdrawiam
Ania Mikołajczak

Ania Mikołajczak koordynator
marketingu

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Magdo,
pies to niestety nie zabawka. Pies potzrebuje ruchu, uwagi, ludzi i zabawy. Zostawianie zwierzia samego na 8 godz to bestialstwo. Pies poza tym, że musi się załatwić to przede wszystkim potrzebuje towarzystwa człowieka. Potrzebuje zabawy, treningu, szkoleń i mnóstwo uwagi. Żaden pies, który nie ma tego, nie bedzie szczęśliwym czworonogiem.

konto usunięte

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Moj bordog tez sie cieszy jak szalony gdy wracam do domu. Nawet wtedy gdy wychodze wyrzucic smieci albo po gazetę. Sa tez ujemne strony "radosci" - czyli czeste wizyty w pralni chemicznej ;-).
Ania Mikołajczak

Ania Mikołajczak koordynator
marketingu

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Żeby ograniczyć skakanie, drapanie i szczekania, należy psa nauczyć, że przyjście człwoieka to nie żadne święto (bo cżłwoeik zawsze wraca). Pies musi wiedzieć, że nalezy się rzywitać - jak przyjaciel z przyjacielem, ale skakanie i wariacje nie są potrzebne. Ja mojego skoczka zaczęłam uczyć po tym jak wybił mojej mamie zęba.
Wchodze do domu i nie witam się - rozbieram się, zdejmuję kurtkę. Pies skacze - odwracam się do niego. Dopiero rozebrana i po "odspanięciu" głaszczę i miziam psa. Ale delikatnie. Po kolejnych 10minutach (wstawiam wodę na gaz) bawię się z psem zabawką - przeciąganie, polowanie,takie tam.

Pies musi zdawać sobie sprawę, że wyjście Pana to nie tragedia, że nie trzeba się cieszyć jak głupi, bo to normalna kolej rzeczy - Pan wychodzi i Pan wraca.

Pozdrawiam

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Magda Mokwa:
Witam wszystkich wielbicieli psów:)!

Podpowiedzcie mi proszę, jaka rasa jest odpowiednia dla osób, które pracują na cały etat. Marzy mi się piesek, ale w tygodniu, nie ma nikogo w domu praktycznie od 7:30 do 17, a często i dłużej. Nie chciałabym żeby się męczył tęskniąc i mając za mało ruchu. Może jest jakaś rasa wyhodowana pod kątem całoetatowców;) Albo macie dobre rady, jak wychować pieska w takiej sytuacji? A może po prostu niepotrzebnie się przejmuję? Z góry dzięki za porady.

Pozdrawiam!Magda Mokwa edytował(a) ten post dnia 13.02.08 o godzinie 20:17

Niestety 9.5 h lub wiecej dobrze zniesie tylko pluszowy pies. Przedewszystkim tak dlugi okres zamkniecia w samotnosci to jednak meczenie zwierzaka na calego. Proszenie sie o problemy behawioralne i klopoty z psychika psa.
A dodatkowo nieomal gwarancja problemow zdrowotnych ze strony ukladu moczowego - pies ma "szybszy" metabolizm od naszego, a nawet dla czlowieka wstrzymywanie moczu przez tyle godzin jest trudne. Jesli jest to codzinna rutyna, to kamice mamy jak w banku. A to juz fizyczny bol i cierpienie. Szczegolnie, ze pies nie mysli perspektywicznie i jesli wybiegany (a musi rano byc super dlugi i meczacy spacer, jesli pies ma spac 9 h) wroci ze spaceru to wypije pelna miske wody...
I ostatnia kwestia. Czy jesli pracujesz/pracujecie po 9 h i wiecej to macie czas i energie na to, by wstac rano godzine wczesniej i spedzic ten czas w mzawce, albo blocku na zewnatrz? Biegajac, skaczac, rzucajac pilkami itd? I prosto po powrocie z pracy, zamiast spokojnie usiasc, wypic ciepla herbate, to od razu zmiana ciuchow i jazda w chlodny mrok za oknem?
To oczywiscie pytania retoryczne, do odpowiedzi "w duchu".
Na pewno, jesli jednak zdecydujesz sie brac psa, proponuje zaadoptowac starszego psa. Bedzie wiecej spal, bedzie potrzebowal sporo uwagi i czulosci, ale mniej intensywnego przebywania na zewnatrz.
Alina Patrycja K.

Alina Patrycja K. Szczęśliwa kobieta

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Jeśli chodzi o kwestie fizjologiczne, czytałam że chihuahua można nauczyć korzystania z kuwety. Jednak za kluczowe uważam to, o czym wspomniała Maria - piesek potrzebuje pewnej systematyczności i towarzystwa. Może dwa chihuahua są jakimś rozwiązaniem... Jedno jest pewne - pies to duża zmiana w życiu, spory obowiązek. Nie ma rasy dla pracujących na cały etat, chyba że psy pasterskie przy pasterzu :).
Iga Kalina Kulig

Iga Kalina Kulig tłumacz, lektor -
zapraszam do
współpracy

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Myślę jednak, że w domu z ogrodem (z możliwością wejścia/wyjścia, czyli najlepiej drzwi z klapką) i w towarzystwie innego czworonoga żadnemu pieskowi by się krzywda nie działa, pomijając oczywiście okres szczenięctwa, gdzie niezbędna jest socjalizacja w ludzkim stadzie. Jeśli jednak nie dysponujesz choćby najmniejszym ogródkiem ani osobą, która przynajmniej przez część czasu pracy pieskowi by towarzyszyła, myślę, że lepiej zdecydować się na innego zwierzaka.
Marta Karaszkiewicz

Marta Karaszkiewicz Specjalista ds.
Zasobów Ludzkich

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Ja troszkę inaczej patrzę na tę sprawę. Mój psiak jest przyzwyczajony do zostawania w domu kiedy my jesteśmy w pracy. Jak studiowałam, to krócej byłam poza domem. Teraz się to zmieniło i musieliśmy się do tego dostosować, bo po prostu nie było innego wyjścia a oddać go nie byłabym w stanie. W moim otoczeniu dużo osób, które pracują ma psy. Gdyby tego nie godzili nie byłoby w około tyle czworonogów, bo psy mogliby posiadać chyba jedynie emeryci lub osoby z wolnym zawodem.
Pewnie, że bylibyśmy szczęśliwsi gdyby rozłąka trwała krócej, ale nie jest to możliwe dla większości osób, które pracują na pełnym etacie więc cóz robić...
Pozdrawiam
Ola O.

Ola O. say something worth
saying

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

na Twoim miejscu zdecydowałabym się na starszego psa, który potrzebuje opieki i ciepła, na przykład dlatego, że poprzedni właściciel był mendą... raczej nie kupiłabym sobie szczeniaka...
może się mylę, ale są psy, które na pewno wolałby posiedzieć w domu, w czasie Twojej pracy, niż spędzić resztę życia w schronisku...
Iga Kalina Kulig

Iga Kalina Kulig tłumacz, lektor -
zapraszam do
współpracy

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Mimo wszystko pojawia się kwestia fizjologii: czy pies wytrzyma 10 godzin w zamknięciu? Czy może lepiej wynająć petsittera, który raz dziennie wyprowadzi psiaka na pół godzinki, zapewniając mu równocześnie trochę zabawy i kontaktu. 10 godzin to wg mnie bardzo długo, tym bardziej, że czasem może zdarzyć się chociażby korek i powrót może przedłużyć się do 11...
Ola O.

Ola O. say something worth
saying

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

to jest bardzo dobre rozwiązanie...

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Tak. A petsitting jest coraz populerniejszy. W Warszawie niestety dosc drogi. Zawsze jednak wchodza w gre jakies rozwiazania z zaprzyjazniona sasiadka, jakims wujkiem, czy siostrzencami.
Zdecydowanie, nawet z przyczyn czysto fizjologicznych, odradzam zostawianie psa ciurkiem na 10 godzin w domu. O skali problemu swiadczy podaz karm weterynaryjnych typu urinary :(
Ze szczenieciem dochodzi kwestia socjalizacji i prwidlowego ksztaltowania psychiki zwierzecia stadnego, jakim jest pies. A to, w przypadku duzych psow okres okolo 2 lat.
Justyna B.

Justyna B. marketing

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

znacie stawki za hotele dla zwierząt i pilnowanie psów w Warszawie?
Ania Mikołajczak

Ania Mikołajczak koordynator
marketingu

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

ja zajmowałam się petsittingiem. spacerek 45min z pieskiem kosztował u mnie:ranny - 20zl, popołudniowy - 15, wieczorny - 25zl. zabawa, kijki, pilki, ewentualne czesanie, wycieranie mokrego brzucha i mizianie w cenie.

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Dzięki za odpowiedzi, choć niestety potwierdziliście moje obawy:( O małych pieskach i kuwetach słyszałam - stąd m.in moje pytanie, czy macie takie doświadczenia. Przemyślę też kwestię starszego psa z adopcji. Odnosząc się do wypowiedzi Marii - dobrze zdaję sobie sprawę, że tak długie rozstania są dobre tylko dla pluszaków i właśnie dlatego też póki co nie mam psa. Gdybym nie rozważała tej decyzji na poważnie, pewnie w tym momencie nie pisałabym tutaj tylko bawiła się z psem:) Liczę, że w przyszłości, coś da się z tym zrobić:)

Na koniec nie mogę nie zapytać prowokacyjnie (w końcu taka jest nazwa grupy) czy jest w ogóle możliwe łączenie psa i kariery?! Tak naprawdę tylko Marta, wspomniała, że godzi psa z pełnym etatem. Ja z moimi 10h wcale nie jestem wyjątkowym pracoholikiem - do pracy trzeba też jakoś dotrzeć, czasem zostaje się pół godziny dłużej. Ciężka sprawa...
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

da sie pogodzic - moja sąsioadka wstaje bardzowczesnie i idzie z psem na dwugodzinny spacer w miejsce gdie pioes sie wylata.
po pracy znów 2 godziny spaceru
pies moim zdaniem nie cierpi zbytnio ze jest sam przez 10 godzin w domu mimo ze jest to beagle.
ale jak nie mozesz aż tyle zasu poswiecić na spacery to osoba dowyprowadzania psów będzie najlepszym rozwiązaniem
psy sa jak dieci, ktore nigdy nie wyrastają.
Justyna B.

Justyna B. marketing

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

ja mam 2 psy i póki co mieszkamy w domu z ogródkiem, więc psiaki się wylatają i nie nudzą się; na razie pracuję w domu, ale jak przyjdzie być z 10h poza domem lub więcej łącznie z dojazdami, to myślę o wynajęciu kogoś chociaż do nakarmienia psów, bo jak rano dostaną np. o 7.00 i potem o 17.00 to za długa przerwa i będą głodne

Temat: Rasa dla pracujących na cały etat

Magdo! Pluszak byl drobna prowokacja :) Ja moge Ci odpowiedziec za siebie. Poprzedni pies oraz obecna sucz na poczatku "pracowaly" ze mna. Potem funkcjonowalo rozwiazanie "na zakladke" ja chodzilam do pracy na 8 rano i wracalam kolo 17, ale ktos z domownikow chodzil na 11-12. Pies wiec wracal z dlugiego spaceru (jesli pies ma zostawac sam w domu, to godzinny lub dluzszy spacer z rana musi byc regula) kolo 7 rano, potem kolo 11 wychodzil na szybka fizjologie i zostawal na 6-7 h.
W tej chwili po prostu pracuje w domu. Wolny zawod daje mi takie mozliwosci. Ale przez prawie 3 lata kiedy pracowalam po 10 i wiecej godzin w agencji i nie bylo w domu nikogo na wymiane nie bralam psa. Choc bylo mi z tym zle i pusto.
Moniko! Pies moze spac 10 h, jak byl dobrze do tego przyzwyczajony, zsocjalizowany ze swoja rodzina, ma zapewniony ruch itd. Nadal jednak pozostaje kwestia fizjologiczna. Jest to nie tylko powazny dyskomfort, ale takze nadwyrezanie zdrowia zwierzaka.
Justyno! Czy beda glodne, to jesli to nie szczenieta, to kwestia przyzwyczajenia - zmiany rytmu. Ale na pewno przyda im sie ludzkie towarzystwo choc przez chwile :) A nie watpliwie sytuacja psow majacych dostep do wlasnego trawnika, jak i towarzystwo drugiego zwierzaka jest znacznie lepsza i latwiejsza niz pojedynczego psiaka zamknietego w mieszkaniu.
Magdo! To moze 2 starsze psiaki? Albo psisko i kot? ;)Maria Walewska edytował(a) ten post dnia 20.02.08 o godzinie 13:04

Następna dyskusja:

Hotele dla psów




Wyślij zaproszenie do