GoldenLine
Zaloguj się
Tomasz J.

Tomasz J. Analiza i
zarządzanie

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

Wróciłem własie ze spaceru z moim owczarkiem i ponownie zadaję sobie fundamentalne pytanie:) a mianowicie, czy psy po załatwieniu grubszej potrzeby:-) drapiąc zabrudzoną powierzchnię tylnymi łapami starają się zakopać nieczystości, czy wręcz przeciwnie - rozrzucić je oznaczając tym samym jak największy teren? :-)

Zawsze myślałem, że to pierwsze, ale mam wątpliwości czy aby na pewno nasi podopieczni tak bardzo przejmują się porządkiem, coraz częściej skłaniam się więc ku drugiej wersji.

A może prawda jest jeszcze inna?

:-)))
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

jak najbardziej "rozrzucenie", ale ... zapachu ;)Bartłomiej Usydus edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 18:07
Link do wypowiedziLink
Dominika Kołodziej

Dominika Kołodziej Rekrutacje IT

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

Poduszki na łapach - źródło tajnych psich znaków :)
Na pewno już widziałeś, że jak pies chce coś ukryć, to potem sam to ledwo znajduje :) Kupa jest wspaniała i musi być widoczna oraz wyczuwalna, potęgujemy zasięg naszych znaków rozsiewając pot :)

Wydeptywanie kółeczek przed załatwieniem się to również przygotowanie podłoża na dar :)
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

Różnie bywa z "widocznością" cud kupy.
Mój północniak czasem ewidentnie zakopuje (głównie pyszczkiem), czy to w śniegu czy w trawie. A czasem właśnie rozrzuca tylnimi łapami.
Do tej pory nie wiem co jest istotne, dlaczego raz tak a raz tak :]
Link do wypowiedziLink
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

psycholodzy do tej pory nie umieją w 100% potwierdzić czemu ten zwyczaj ma służyć
bo psy tak naprawdę rozdrapują ziemie pazurami,. która jest z dala od tego gdzie się załatwiły. Zbyt daleko by ją przykryć i zbyt daleko by zapach roznieść
możemy gdybać co to znaczy ale i tak wiedzą to tylko psy.
Link do wypowiedziLink
Tomasz J.

Tomasz J. Analiza i
zarządzanie

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

Monika F.:
Różnie bywa z "widocznością" cud kupy.
Mój północniak czasem ewidentnie zakopuje (głównie pyszczkiem), czy to w śniegu czy w trawie. A czasem właśnie rozrzuca tylnimi łapami.
Do tej pory nie wiem co jest istotne, dlaczego raz tak a raz tak :]

Chyba powinnaś przyjrzeć się z bliska co on właściwie robi, gdy zakopuje kupy pyskiem :-) Czy aby przypadkiem nie pożera tych delicji...Tomasz Jegier edytował(a) ten post dnia 07.01.10 o godzinie 11:11
Link do wypowiedziLink
Tomasz J.

Tomasz J. Analiza i
zarządzanie

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

Monika G.:
psycholodzy do tej pory nie umieją w 100% potwierdzić czemu ten zwyczaj ma służyć
bo psy tak naprawdę rozdrapują ziemie pazurami,. która jest z dala od tego gdzie się załatwiły. Zbyt daleko by ją przykryć i zbyt daleko by zapach roznieść
możemy gdybać co to znaczy ale i tak wiedzą to tylko psy.


Może dlatego zwykle rozdrapują ziemię, a nie samą kupe, bo z jednej strony trzeba to robić jako że czynność jest głęboko zakorzenionym obyczajem:-) ale z drugiej strony - po co sobie brudzić łapy:-)
Link do wypowiedziLink
Monika F.

Monika F. Inżynier budownictwa

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

Tomasz Jegier:
Monika F.:
Różnie bywa z "widocznością" cud kupy.
Mój północniak czasem ewidentnie zakopuje (głównie pyszczkiem), czy to w śniegu czy w trawie. A czasem właśnie rozrzuca tylnimi łapami.
Do tej pory nie wiem co jest istotne, dlaczego raz tak a raz tak :]

Chyba powinnaś przyjrzeć się z bliska co on właściwie robi, gdy zakopuje kupy pyskiem :-) Czy aby przypadkiem nie pożera tych delicji...Tomasz Jegier edytował(a) ten post dnia 07.01.10 o godzinie 11:11


:] Ewidentnie zakopuje. Swoje nie smakują :D
Czasem dla żartów pokaże jej, że zostawiła to siup i zakopane :P
Link do wypowiedziLink
Dominika M.

Dominika M. HR Specialist

Temat: niedyskretne pytanie na temat psów :-)

Taaak:) dziwne, ale tez się nad tym zastanawiałam:)
Jeśli o mocz chodzi - sygnał zapachowy jest bardzo silny i łatwy do odczytania dla psów, głównie przez zawarte w nim hormony.
Może kupa nie posiada aż takiej mocy i trzeba dodatkowo oznaczyć wizualnie i zapachowo rozdrapując ziemię?:)
Albo właśnie odwrócić od niej uwagę, bo kupa może zdradzić przeciwnikowi, że np. słabo jadamy i mamy pasożyty?:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj