Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: bezradność na ludzką głupotę

moja psinka w ta sobotę 19 lipca szła sobie na spacerze na smyczy gdy w pewnej chwili podbiegł z tyłu duży pies (kundel ) i wgryzł swoje wielkie zęby w jej ciało - na szczęście mój tata tak silnie kopnął psa że ten uskoczył i pobieł do domu.
Właścicielka psa widząc to zamknęła szybko dom i odjechała samochodem. Przysłąla za to swoich dwóch wielkich synalków. których mieliśmy sie niby przestraszyć i zapomnieć o sprawie - przed nimi zdążyła przyjechać straż miejska a póxniej policja.
Właścicielka zwierzaka twierdzi, ze to nie jej pies i ona sie nim opiekuje i nie ma żadnych dokumentów - do dnia dzisiejszego nie wiem czy pies był szczepiony na wściekliznę (a jest to wazne gdyż mój tata zostła zraniony przez tego psa)
straż miejska nie ejst w stanie wyegzekwowac tego dokumentu od tej włacicielki
czy ktoś był w podobnej sytuacji i wie jak z niej wyjśc
Nie dośc że operacja spa mnie sporo kosztowąła to jeszcze mój psiak cierpi (choć odpukac mięsnie i scięgna nie zostłay zerwane - wiec powinna wrócić dośc szybko do zdrowia)
co robić - czy mam wzywac straz miejską do oporu az zobacze ten dokument
pozdrawiam
Alina Patrycja K.

Alina Patrycja K. Szczęśliwa kobieta

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Monika G.:
Nie dośc że operacja spa mnie sporo kosztowąła to jeszcze mój psiak cierpi (choć odpukac mięsnie i scięgna nie zostłay zerwane - wiec powinna wrócić dośc szybko do zdrowia)

Przykra sprawa, jak się czuje piesek? I jak się dalej rozwija sytuacja?

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Oczywiście - i to nie tylko Straż Miejską, a Policję. Pies MUSI posiadać świadectwo szczepień, a właściciel ma obowiązek okazać to świadectwo, właściciela psa można obciążyć kosztami leczenia, tylko nie wolno odpuszczać.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Alina Patrycja K.:
Monika G.:
Nie dośc że operacja spa mnie sporo kosztowąła to jeszcze mój psiak cierpi (choć odpukac mięsnie i scięgna nie zostłay zerwane - wiec powinna wrócić dośc szybko do zdrowia)

Przykra sprawa, jak się czuje piesek? I jak się dalej rozwija sytuacja?

dziękuje pies czuje się lepiej - na razie wychodzi tylko na bardzo krótkie spacerki ale widać że wraca do zdrowia choc często patrzy sie na mnie smytnymi ockzami jakby mówiła (dlaczego ktos mi to zrobił)

policja tylko dlatego przyjechała bo właściciele zaczęli nam grozić (właścicielka przysłaa woich dwóch bardoz otyłych synów aby ci załatwili sprawę -
policji nie wzywa się jesli nie bylo ofiar w ludziach
ja juz tylko chce żeby moja psina jak najszybciej wróciła do zdrowia

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Żal mi Twojego psiaka, sama też mam w domu i wiem, że jak boli psa to i właściciela też. Ja radziłabym abyś zadzwoniła do Straży Miejskiej ( jeśli oczywiście wiesz gdzie mieszka właścicielka psa )i nie mają prawa odmówić Tobie złożenia wizyty u tej kobiety w celu potwierdzenia czy pies ma aktualne szczepienie czy też nie. Piszesz, że i Twój Tata przy tym ucierpiał dlatego jak najszybciej załatwiłabym tą sprawę. W przypadku gdybyś nie uzyskała informacji o szczepieniu jak najszybciej wysłałabym Tatę do lekarza. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i życzę powodzenia.
P.S. Zdaję sobie sprawę z kosztów leczenia dlatego obciążyłabym właścicielkę, która poprostu, źle wychowała psa. To tylko i wyłącznie wina człowieka.

konto usunięte

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Monika G.:

Współczuję zdarzenia.
Piszesz, że policja przyjechała z powodu pogróżek właścicieli agresora.

Masz prawo żądać, żeby pies po jakimkolwiek ugryzieniu człowieka przeszedł 15-dniowa obserwację w kierunku wścieklizny. To nie jest dobra wola policji ani właściciela, tylko wynika to z ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych.
Bez względu na to, czy pies był szczepiony czy też nie. Ryzyko jest zbyt duże.
Jeśli policja ma problemy ze znajomością przepisów, zadzwoń do powiatowego lekarza weterynarii na Twoim terenie i wyegzekwuj to.

Kto wymyślił, że policję się wzywa wyłącznie do ofiar w ludziach? Policjant? Myślałem, że do ofiar w ludziach wzywa się zakład pogrzebowy... :(

Z obciążeniem właścicielki agresywnego psa kosztami leczenia możesz mieć problem przy takim jej nastawieniu, ale uważam, że powinnaś próbować. Jak prymityw zapłaci raz czy drugi prawdziwe pieniążki, to może zacznie wyprowadzać psa na smyczy. Twój psiak prawdopodobnie nie był pierwszy i nie ostatni, następne może być czyjeś dziecko (wybacz łzawy argument, ale może na policję zadziała).

Psinie pogryzionej zdrowia życzę, a Ty nie daj się zastraszyć synalkom ani spławić urzędnikom.
Powodzenia.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Tomasz - może to odbrze, ze policja nie zajmuje sie tkaimi przypadkami (jesli pies nie pogryzł człowika) tylko straz miejska jest od tego - tu akurat zgadzam sie z takim trybem postepowania- straz miejska przyjechała w ciagu 10 minut - wezwali policję dlatego ze własciciele tamtego psa zaczeli byc agresywni i wezwali dodatkowo drugi patrol strazy i policję
moim zdaniem właściciele zobaczyli że nie wszyscy sie ich boja (bo wczęsniej próbowali nas nastraszyć i przekonac że psu nic nie ejst i ze to ja pogryzłam psa - szkoda słów dla takich ludzi - to właścicieli powinno dac sie na obserwację)
moja psinka dizs idize na zdjecie szwów - (odpukać) na razie ładnie sie goi i pies wraca do zdrowia choć spacery sa krótne z powodu bólu jaki odczuwa (ugryzł ja przy tlynej nodze wiec chodzenie sprawia jej ból)
dziękuje za słowa otuchy
p.s. wszyscy sąsiedzi dowiedzieli się o tym jak mój pies został pogryziony - wiedzą co to za pies itd. mam nadzieję że uwaga sąsiadów zapobiegnie już innym pogryzieniom - zdarzyło się to na warszawskim zoliborzu - na ulicy niegolewskiegoMonika G. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 12:25

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Monika, po zdjęciu szwów wartoby lekko zabezpieczyć ranę aby piesek nie miał możliwości lizania. Jakieś 2 miesiące temu też zakładano szwy na łapce mojego psa, po 10 dniach zdjęto i na 1 dzień zabezpieczyłam jeszcze, świeża rana swędzi i niecierpliwy piesek lubi skubać strupki. Zobaczysz sama, po ściągnięciu szwów Twój psiak będzie jak nowo narodzony.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Aniu -tak się składa ze miesjce ugryzienia jest niedostepne dla psa - tzn ani nie może się podrapać ani lizać - więc nie musze stosowac ochronyych kołnierzy itd.
no dizs mija 9 dni od zszycia jej ran wieć dzis zdejmą szwy
najwazniejsze czego dowiedziałam się od lekarza to to ,zetrzeba jak najszybciej przywieźć psa do chirurga na zszycie rany
jeśli pies nie zostanie zszyty w ciągu 24 godizn to juz nie zszywa się psa tylko czeka sie aż rana sama sie wyleczy co przewaznie trwa bardzo długo.
na szczęscie niedaleko mnie jest lecznica całodobowa i dyzur mial chirurg wiec wszystko poszło sprawnie
wiem, ze spiak bedize jak nowo nardozny bo psinka już miała sterylizację więc wie co to znaczy mieć szwy
dziekuje i pozdrawiam
Alina Patrycja K.

Alina Patrycja K. Szczęśliwa kobieta

Temat: bezradność na ludzką głupotę

Monika, rozumiem, że nie chce Ci się zwyczajnie zadawać z tymi ludźmi, z tego co piszesz rzeczywiście powinni być pod obserwacją. Tym razem i tak zareagowałaś stanowczo i bardzo sprawnie. Pokazałaś, że nie są całkiem bezkarni. Czy to są osoby z bliskiego sąsiedztwa? Mimo wszystko psa się powinno zaszczepić, może jak nie mają świadectwa szczepień da się na nich wymóc chociaż tyle? Bo że zaczną psa wyprowadzać na smyczy i dobrze psa prowadzić raczej nie wierzę. Prędzej przywiążą do drzewa jak będzie sprawiał kłopoty :(.
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: bezradność na ludzką głupotę

to bliski ssiad- okoliczni znają tego psa gdyż ten pies za ogrodzeniem zachowuje się bardzo agresywnie - szczeka, warczy
sąsiedzi teraz baczniej zwracają uwagę na tego psa i bedą zgłaszać gdy pies bedzie wychodzil na spacer bez kagańca (bo do tej pory ten pies chodzi na smyczy bez kagańca a jedyną rzeczą którą robi jej właściciel to mówi że prosze wziąśc swojego psa bo mój jest agresywny i go pogryzie

pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do