Ela B. ...............
konto usunięte
Temat: Zegarki
Ela B.:to tak jak u moich dziadków - podejrzewam że pewnie co najwyżej bym musiała pasek zmienić :)
Ale mnie Arkadiusz zdopingował do przeszperania domu rodziców.. Toż tam co najmniej parę cacek się kurzy.. I żaden z nich nie jest kwarcem :)
konto usunięte
Temat: Zegarki
Arkadiusz Piotr Z.:ten jest przepiękny.
Powiedz mi - w jakiś sposób je odnawiasz?
przecież takie stare cykacze będą miały podniszczone np. szkła?
Pytam bo natchnęłam się trochę do przejrzenia zasobów po dziadku
konto usunięte
Temat: Zegarki
Magdalena B.:ja się kompletnie zupełnie zakochałam.... pytanie jak namówić Artka żeby dał sobie kupić :D
Arkadiusz czy da się kupić ładny męski zegarek do 1000 zł?
mąż będzie szukał /w tym roku, nie w tej chwili/
i wie tyle, że chce czarny :D
(na czarnego Armaniego się nie dał)
http://www.minuta.pl/p,zegarek-meski-vostok-europe-gaz...Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.03.15 o godzinie 16:20
konto usunięte
Temat: Zegarki
Arku - melduje że to jest zaraźliwe :Okichałeś na mnie czy jak? :O
konto usunięte
Temat: Zegarki
Aleksandra G.:
Arku - melduje że to jest zaraźliwe :O
kichałeś na mnie czy jak? :O
skoro już łazisz i oglądasz to mi tu wrzucaj ładne czarne :D
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: Zegarki
Aleksandra G.:
ten jest przepiękny.to jest radziecki Wostok, kupiony za grosze w stanie NOS (new old stock)
Powiedz mi - w jakiś sposób je odnawiasz?
przecież takie stare cykacze będą miały podniszczone np. szkła?
Pytam bo natchnęłam się trochę do przejrzenia zasobów po dziadku
odnawianie zegarków to nie jest zadanie domowe, tu czasem potrzeba galwanizacji :) domowe sprowadza się do czyszczenia, mechanizm pozostawiam fachowcom.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: Zegarki
Aleksandra G.:dzisiejsze Vostoki to już zupełnie inne zegarki, fajne, ale już nie radzieckie, często z ETĄ w środku.
Magdalena B.:ja się kompletnie zupełnie zakochałam.... pytanie jak namówić Artka żeby dał sobie kupić :D
Arkadiusz czy da się kupić ładny męski zegarek do 1000 zł?
mąż będzie szukał /w tym roku, nie w tej chwili/
i wie tyle, że chce czarny :D
(na czarnego Armaniego się nie dał)
http://www.minuta.pl/p,zegarek-meski-vostok-europe-gaz...
myśleliście o zegarku używanym? do 1000zł coś fajnego można trafić, może nie z wysokiej półki, ale fajny klasyk
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: Zegarki
Ela B.:jak znajdziesz, to się koniecznie pochwal :)
Ale mnie Arkadiusz zdopingował do przeszperania domu rodziców.. Toż tam co najmniej parę cacek się kurzy.. I żaden z nich nie jest kwarcem :)
konto usunięte
Temat: Zegarki
Magdalena B.:ładny czarny
swoją drogą niestety podobają mi się tylko męskie. damskie mi się nie podobają :D
konto usunięte
Temat: Zegarki
Ze specjalną dedykacją dla autora wątku:)"Samochód ma stary, wakacje też raczej spędza skromnie, w zamkniętych i przeszkolonych gablotach ma za to kolekcję zegarków mechanicznych. - Ludzie pytają mnie, po co mi tyle zegarków. Ja pytam, po co im tyle par butów - mówi z uśmiechem Maciej Kopyto, kolekcjoner z Katowic.
Maciek ma podobnie, ale on z sentymentem spogląda na Zenitha El Primero z 1969 roku i to jego najchętniej widziałby nie tyle w swoim garażu, co na półce. Zegarek - zaprezentowany światu po raz pierwszy 10 stycznia 1969 roku - wciąż przyprawia miłośników tradycyjnego zegarmistrzostwa o szybsze bicie serca.
Przełom zaczął się od Maurice Lacroix Pontos Chronographe
W swojej kolekcji Maciek zgromadził kilkadziesiąt perełek, wśród nich m.in. zegarek Cyma Conquistador Automatic, czyli luksus z czasów PRL-u, zakupiony w Polsce w 1979 roku w sklepie nr 268 należącym do Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego w Katowicach. W gablocie jest też koktajlowy Ernest Borel Cocktail Watch, zaprezentowany światu po raz pierwszy w 1952 roku, który zafascynował publiczność opatentowanym systemem dwóch nałożonych na siebie dysków. W kolekcji są też Omega Geneve Automatic, wyposażona w kalendarz i prezentację dni tygodnia po polsku, a także współczesna Certina Automatic Limited Edition z kolekcji DS, której wytrzymałość potwierdzano w latach 60. podczas ekspedycji szwajcarskich alpinistów na szczyt Mount Dhaulagiri w Himalajach.
Tradycyjne zegarmistrzostwo znane jest od wieków. Jednak lata 70. przyniosły kwarcową rewolucję. Wiele przedsiębiorstw zajmujących się produkcją zegarków mechanicznych wtedy zbankrutowało. - Należę do pokolenia, które wychowało się w zasadzie wyłącznie na zegarkach kwarcowych. Spełnieniem marzeń każdego nastolatka w latach 90. było posiadanie Casio G-shocka albo jakiegokolwiek modelu Swatcha. Miałem podobnie, chociaż zawsze lubiłem przyglądać się pracy mechanizmów w zegarkach mechanicznych taty - opowiada Maciek.
Przygodę z zegarkami rozpoczął kilka lat później, podczas podróży do USA w ramach programu "Work & Travel". - Pracowałem na dwie zmiany, żeby odłożyć nieco oszczędności i móc zwiedzać Stany, ale przede wszystkim chciałem upolować porządny zegarek. Wówczas jeszcze nie miało dla mnie znaczenia, że jest to zegarek kwarcowy i mój wybór padł na model Tissot PRC 200. Przełom nastąpił, kiedy stałem się posiadaczem pierwszego zegarka mechanicznego. To był Maurice Lacroix Pontos Chronographe, który otrzymałem od mamy z okazji ukończenia studiów - mówi z dumą Maciek.
Satysfakcja z upolowania kompletu
Wtedy poczuł różnicę: prawdziwy zegarek ma koła zębate, balans i wskazówkę sekundnika, która rytmicznie płynie po tarczy, ma do tego skomplikowany konstrukcyjnie i misternie wykonany mechanizm przypominający małe dzieło sztuki. - Na początku zacząłem interesować się wyłącznie nowymi modelami, ale z czasem odkryłem świat zegarków vintage. Są często o wiele tańsze od współczesnych zegarków mechanicznych, na które niewielu może sobie pozwolić - dodaje kolekcjoner.
Największą satysfakcję czuje wtedy, kiedy uda mu się upolować komplet, czyli zegarek wraz z dodatkami, takimi jak oryginalny pasek, pudełko, dokumenty, a więc wszystko, w co wyposażył go producent, kiedy wiele lat temu opuszczał fabrykę.
O wartości zegarka świadczą także wszelkie komplikacje konstrukcji mechanizmu, czyli dodatkowe funkcje. - Może być to tourbillon, czyli balans i mechanizm wychwytowy zaprojektowany tak, żeby niwelować efekty grawitacji. Mapy nieboskłonu, które zmieniają się wraz z upływem miesięcy i zmianą pór roku, kuranty wybijające melodię o określonej porze dnia czy wieczny kalendarz, który nie wymaga przestawiania daty przez tysiąc lat, gdyż jest stale aktualna - opowiada Maciek.
Przeciągnął na swoją stroną nawet teściów
Weronika, żona Maćka, przyznaje, że jedną z pierwszych cech, jaka spodobała jej się w przyszłym mężu, była właśnie miłość do zegarków. - Co prawda czasami wydaje mi się, że zegarki są ważniejsze ode mnie, ale oczywiście wiem, że tak nie jest - śmieje się Weronika. Jak dodaje, Maciek zdołał przeciągnąć na swoją stronę nie tylko ją, ale nawet teściów. - Teraz wszyscy w rodzinie mamy zegarki mechaniczne - opowiada.
Blog "Manufaktura Czasu" (manufakturaczasu.pl), na którym Maciek dzieli się swoją wiedzą, pomaga wyceniać stare zegarki naręczne, a także opisuje kolejne zdobycze i prezentuje nowinki z branży, w tym roku zajął wysoką pozycję w konkursie na ogólnopolski Blog Roku."
Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,17773906,Mi...
Agnieszka R. trans-ros
konto usunięte
Temat: Zegarki
"Telefon dzwoni. Po głosie od razu słyszę, że starszy mężczyzna - mówi wyraźnie, głośno, nienagannie.- Dzień dobry, mówi XY, czy ja rozmawiam z panem Michałem Góreckim?
- Tak, przy telefonie - rzuciłem dziarsko (choć korciło mnie "przy aparacie").
- Pan zakupił u mnie dziś rano zegarek na Allegro, zgadza się?
(tak, kupiłem zegarek, ale napiszę wam o nim dopiero, jak go dostanę, czyli za kilka dni).
- Tak, zgadza się!
- Widzi pan - kontynuuje mężczyzna - ja to może dziwny jestem. Ale jak ktoś coś ode mnie kupi, to ja sam dzwonię. Porozmawiać. Podziękować. Upewnić się, że wszystko w porządku. Wie pan - ja mam już ponad 70 lat, a zegarkami handluję od czasu, kiedy rosyjskie wojska u nas stały.
Rozmowa - a raczej monolog - trwała ponad 10 minut. Ale było w tym głosie tyle serdeczności, tyle uprzejmości, tyle ciepła, że chciałem go słuchać i słuchać - trochę jakbym rozmawiał z którymś z moich nieżyjących już dziadków. Pan wyjaśnił, opisał jeszcze raz wszystko, podziękował, powiedział, kiedy to żona pójdzie na pocztę go wysłać i na koniec życzył miłego wieczoru.
Gęba uśmiecha mi się cały czas. Takie to fajne w dzisiejszych czasach szybkich samochodów, szybkich transakcji i szybkiego życia."
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,182791...
:)
Podobne tematy
-
GL - Po godzinach » Nowa grupa: Zegary, zegarki. -
-
Biznes Azja Chiny » Zegarki JELLY WATCH -
-
STARE ZEGARKI i ZEGARY » stare kieszonkowe zegarki -
-
b2b HURT Sprzedam » HURT: markowe (oryginalne) zegarki i biżuteria np. D&G,... -
-
Zegarki » Zegarki Slap -
-
Jean Claude Van Damme » JCVD zegarki. -
-
Biznes Handel » Nowe zegarki BREO modne hurtowa ilość tanio !!!!! -
-
Chińskie zegarki » Zegarki mechaniczne Goer - import z Chin. -
-
Zegary, zegarki » Czy mosiężne zegarki są szkodliwe? -
-
Chińskie zegarki » Zegarki mechaniczne Longio -
Następna dyskusja: