Temat: Zapach dnia
Aleksandra P.:
Katarzyna B.:
Ooo, Parfum des Merveilles! Jedyny z serii Cudów, którego nie poznałam.
Kasiu, możesz go jakoś porownać z Eau lub Elixirem (wiem, że Eau Claire jest chyba najmniej znany)?
Cześć :)
właściwie nie wiem czy umiem opowiedzieć o Merveilles. wiem, że to mój zapach. jest to jedyny zapach, który mi się nie znudził od lat. jest po hermesowemu oryginalny, trochę ciężki, choć z całej rodziny dostępnej u nas zapachów Hermesa najbardziej ostry z damskich zapachów.
idealny na zimę. na szczęście ma też wersję letnią... :)
ma w opisie m. in. skórkę pomarańczy, wanilię, karmel, drzewo sandałowe, żywicę, ambrę i kadzidło.... i tę walkę słodyczy i ostrości drażniącej nos czuje się przez cały dzień.