Temat: Ulubione perfumy
Joasia N.:
Joanna P.:
Joasiu, niestety tych L'artisan nie znam...ale kolekcję masz niezłą...Kiedyś na półce stało u mnie dokładnie 16 różnych i stwierdziłam, że zaczyna to przybierać jakieś zjawisko chorobowe u mnie i odpuściłam trochę...Ale ja wciąż szukam i znaleźć nie mogę, dlatego kupuję max 30 ml, bo szybko mi się nudzą..:)
Bo to moje hobby jest.
Natomiast znam ludzi, którzy posiadają dużo większe kolekcje - od 40 do 100 butelek. Nie mówiąc o zapach, które znaja a nie posiadają.
L'artisan Parfumeur to marka tzw niszowa. Każde ich perfumy to bajka. Np Tea for Two pachnie herbatą osłodzoną miodem, posypaną cynamonem. Premier Fig. to liście i owoce figi z mleczkiem kokosowym.
Jest także Szaleństwo Absyntowe, które pachnie absyntem, Pogoń za motylem, czyli łąka pełna kwiatów i kwiaty lipy, Dzing! - dywan perski.
O perfumach niszowych można mówić wiele:)
Cóż, ja właśnie należę do tych szaleńców, którzy mają kilkadziesiąt flaszek .. moze bardziej kilkadziesiąt zapachów - bo wiele z nich to tzw. decanty ( odlewki ) lub małe pojemności - właśnie 10 - 15 ml.
Chociaż kiedyż podliczyłam litrowo swoją kolekcję i wyszło mi strasznie dużo - nie pamiętam dokadnie ile, ale sama byłam w szoku ;)
mam w swojej kolekcji cztery zapachy rzeczonej marki L'Artisan - Dzing!właśnie, Fou d'Absinthe, L'eau d'Ambree Extremee i Ananas Fizz - poza tym jeszcze odleweczkę Chasse aux papillons właśnie i Fleur d'Carrot - to limitowany zapach młodej marchewki.
największymi rarytasami są zapachy S.Lutens'a i F.Malle - tutaj mogę się pochwalić Musc Ravageur, L'eau d'Hiver i Fleur d'Cassie ( wszystko po 10 ml - w wersjach podróznych ;) ) Nie mogę oczywiście pominąć swoich ukochanych fiołków pod postacią Violetta di Parma - firmy Borsari.
Co mam na myśli - a tylko to, że fascynaci nie cofną się przed niczym by zdobyć wymarzony zapach (nawet jesli znają go tylko z opisów i piramidek zapachowych ), czasami nawet zaryzykują zakup w ciemno. tak .... wiem coś o tym ... :)
Sama mam teraz kilka typów np. Padpardasha,Lucifer 1, 2, 3, 4 - ale ... odpuszczam ;)
A moje ulubione ?
Watch
Fou d'Absinthe
Violette-Menthe
Ombre bleue
Baiser du Dragon
Organza
Yerbamate
M7
Via Camerelle
Passage d'Enfer
Dzing!
Navegar
Casmir
Alchimie
Givrine
Dilmun
Musc ravageur
kurcze mogłabym tak wymieniac w nieskończoność ;)
Wioleta Włodarczyk edytował(a) ten post dnia 24.02.08 o godzinie 23:51