Temat: Testy
Nie spodziewałem się, że coś, co mam przy sobie od prawie roku, tak bardzo wpłynie na poprawę mojego dzisiejszego nastroju... :)
Sprawił to kardamon w parze z sudachi doprawiony pieprzem? a może... olejek z kwiatów pomarańczy połączony z niewielką ilością irysa i paczuli?
żywica jodły czy gwajakowca?
czy też nasiona owoców kakaowca tak zadziałały... I don't know:) pewnie wszystko razem:) + białe piżmo jako utrwalacz.
Całość jest zręcznie skomponowana, i może bardziej wytrawny nos niż mój potrafiłby wywąchać najbardziej wybijające się nut (choć chyba są dość dobrze zbalansowane), bo ze skórą zawsze jest różnie.
Pikantne-aromatyczne-świeże otwarcie (ostrożnie alergicy i astmatycy z aplikacją, początek może aż zadrapać w gardle...), później trochę słodyczy i delikatne, drzewno-żywiczne subtelne nuty potrafią wzbudzić uśmiech.
Jedne czego wg mnie mogłoby być w nim więcej, to właśnie wspomnianych żywic, które są w bazie zapachu, zdecydowanie bardziej wysunąłbym je na plan 1szy, wtedy to dopiero mogłoby być pięknie!:)))
I może jeszcze większa ilość słodkiego kakaowca nie do końca mi leży, trochę za słodko jak dla mnie... czyli jak zwykle;) czegoś za mało, czegoś za dużo, normalnie ciężko ludziom na tej planecie dogodzić;)
Kiedy był ogólnie dostępny, zawsze mnie intrygował, a teraz stał się jednym z moich ulubionych tego typu zapachów.
Kobieca skóra?... czemu nie, warto przetestować indywidualnie i wwąchać się w siebie lub testującego... moim zdaniem może być uznawany za unisex.
Przeczytałem kilka chwil temu, że kwiat pomarańczy to skuteczny środek zmniejszający napięcie psychiczne :) jest składnikiem mieszanek ziołowych, herbacianych, perfumów, nalewek... no to teraz wiem dlaczego cała ta kompozycja dzisiaj tak pozytywnie na mnie zadziałała:)))
----
P.S.
w tle, podczas pisania, towarzyszyła mi w kółko, słuchana z małymi przerwami, pieśń szkotów sprzed lat, o "miodzie i kochaniu";)
http://youtu.be/sCnBt9qCB8c
naprawdę nie było to świadome, ani zaplanowane działanie, dopiero teraz uzmysłowiłem sobie, że Masaki Matsushima, Sofia Copolla i jej "Lost In Translation", szkocka whisky Single Malt z Bowmore, japońska destylarnia Suntory(jedna z najlepszych na świecie) mają ze sobą coś wspólnego...
----
perfumy: Masaki Matsushima Art Homme
nos: Jean Jacques
data wprowadzenia zapachu: 2011
fot. produktu: mojego autorstwa - moja kuchnia, produkt, parapet i gazeta:)
muzyka: youtube
Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.11.14 o godzinie 22:40