Rafał Janta

Rafał Janta aj em ju ar

Temat: Testy

Olka, weszłaś mi na ambicję, żeby coś potestować ;)

I wziąłem na nadgarstki..


Obrazek


Pomimo złożoności i jakości składników nie przekonał mnie absolutnie. Kombo kminku, kolendry i kardamonu jest dla mnie zbyt obezwładniające. Po pół godzinie nadal czuje głównie kminek. Co gorsza, Be powiedziała, że mnie nie wpuści do łóżka z tymi nadgarstkami :)
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: Testy

Beata N.:
Nie, to nie podróbka- stoi w Sephora i w Douglass + wszystkie wysyłkowe, ale jest tak SŁABA, że spokojnie można ją uznać za bardzo kiepską podróbkę. Zastanawiam się, po co takie mizeroty są wypuszczane!?

Zgadzam się, większość ostatnich premier jest skandalicznej jakości. Gdyby obecna klapa Endless Euphoria i niedawna klapa Downtown były zapachami Avonu, to jeszcze można by było wybaczyć, ale są to produkty cholernego Calvina Kleina i kosztują fortunę!
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Testy

Dorota B.:
Beata N.:
Nie, to nie podróbka- stoi w Sephora i w Douglass + wszystkie wysyłkowe, ale jest tak SŁABA, że spokojnie można ją uznać za bardzo kiepską podróbkę. Zastanawiam się, po co takie mizeroty są wypuszczane!?

Zgadzam się, większość ostatnich premier jest skandalicznej jakości. Gdyby obecna klapa Endless Euphoria i niedawna klapa Downtown były zapachami Avonu, to jeszcze można by było wybaczyć, ale są to produkty cholernego Calvina Kleina i kosztują fortunę!
podpisuję się obiema rękami! Wstyd, że coś takiego sygnuje.

konto usunięte

Temat: Testy

męski (bo czarna butelka) J'ose Eisenberga


Obrazek


Nuty głowy - dzięgiel, cytryna amalfi i mięta; nuty serca - lawenda, kawa i jaśmin; nuty bazy - piżmo, paczula, cedr virginia, drzewo sandałowe i ambra.

popsikałam sobie wczoraj całym (męskim) eisenbergowskim zestawem po papierkach żeby sprawdzić kto zacz. przez Was! :) J'ose i Peche dodałam na nadgarstki... i całkiem niechcący znalazłam zapach, który pięknie dojrzewa. pierwszy moment z J'ose to waniliowy jaśmin. zapach do ciasta. :( gdyby nie to, że psiknęłam na nadgarstek to papierek bym wyrzuciła i w życiu nie podeszła do drugiego testu. łaziłam, niuchałam sobie męski Peche i udawałam, że tego drugiego nie ma. :) a on sobie z czasem tracił jaśminowatość i dał dojść do głosu kremowemu dzięgielowi. tego gościa lubię! :) trochę pachniał jak Lilas allegoriowy przez ten dzięgiel, ale miał też w sobie coś ostrzejszego głęboko w tle. zamiast lilasowego bzu wychodzi tu cierpkość cedru, tło z cytryny... co pcha zapach w stronę zestawu ze spodniami, a nie sukienki. :) dzisiaj na rękawie płaszcza nadal siedzi dzięgiel, ale pojawiła się też wcześniej nieobecna kawa. nie wiem czy go chcę, ale zabawa z nim jest fajna.

ps. Love Affair wydaje mi się płaski, kwaskowy(?) i nijaki, a miał być tytoń. :( Diabolique... guzik, a nie diaboliczny. Peche - dobry, męski stwór, jako jedyny chyba zasługujący na Homme w nazwie. ale skoro J'ose się rozwija, to pokolęduję do S i zrobię kolejne testy pozostałych.

konto usunięte

Temat: Testy

Aleksandra G.:

Obrazek


Pewnie jak powiem jednym zdaniem " musze sie isc wykapac " to Wam nie starczy nie? ;-)
Rafał Janta

Rafał Janta aj em ju ar

Temat: Testy

Aleksandra G.:
Aleksandra G.:
>


Pewnie jak powiem jednym zdaniem " musze sie isc wykapac " to Wam nie starczy nie? ;-)

Oups.. Aż tak źle? ;-)

konto usunięte

Temat: Testy

Rafał J.:
Aleksandra G.:
Aleksandra G.:
>


Pewnie jak powiem jednym zdaniem " musze sie isc wykapac " to Wam nie starczy nie? ;-)

Oups.. Aż tak źle? ;-)
Nooo jakby to powiedzieć...
No tak :)
nie czuję nic orzeźwienia letniego na które liczyłam
Czuję absynt okraszony bardzo suchymi (! bardzo) ziołami.
Takimi z torebki :/
gdzie ta limona? gdzie letnie orzeźwienie?
Katarzyna K.

Katarzyna K. Kocham życie :)

Temat: Testy

Aleksandra G.:

Pewnie jak powiem jednym zdaniem " musze sie isc wykapac " to Wam nie starczy nie? ;-)
hahhaa, witaj w klubie
swój flakonik oddałam chłopakom i ...nie chcą używać ;))))

konto usunięte

Temat: Testy

Katarzyna K.:
Aleksandra G.:

Pewnie jak powiem jednym zdaniem " musze sie isc wykapac " to Wam nie starczy nie? ;-)
hahhaa, witaj w klubie
swój flakonik oddałam chłopakom i ...nie chcą używać ;))))
Liczyłam chyba na coś na miarę tuscana którego używamy wszyscy :/
a tu klops
mój tata na szczęście zużywa szybko - akurat mu się pokończyły i nie grymasi
Rafał Janta

Rafał Janta aj em ju ar

Temat: Testy

Aleksandra G.:
Pewnie jak powiem jednym zdaniem " musze sie isc wykapac " to Wam nie starczy nie? ;-)

Oups.. Aż tak źle? ;-)
Nooo jakby to powiedzieć...
No tak :)
nie czuję nic orzeźwienia letniego na które liczyłam
Czuję absynt okraszony bardzo suchymi (! bardzo) ziołami.
Takimi z torebki :/
gdzie ta limona? gdzie letnie orzeźwienie?

Dobrze wiedzieć ...i dobrze, że nie kosztowało fortuny ;)

konto usunięte

Temat: Testy

Aleksandra G.:
Oups.. Aż tak źle? ;-)
Nooo jakby to powiedzieć...
No tak :)
nie czuję nic orzeźwienia letniego na które liczyłam
Czuję absynt okraszony bardzo suchymi (! bardzo) ziołami.
Takimi z torebki :/
gdzie ta limona? gdzie letnie orzeźwienie?
kurcze, jak różnie czujemy zapachy. dla mnie to cytrynowa woda kolońska. żadnego absyntu i ziół. kwaskowa, cytrynowa kolońska i już! :)

konto usunięte

Temat: Testy

Katarzyna B.:
Aleksandra G.:
Oups.. Aż tak źle? ;-)
Nooo jakby to powiedzieć...
No tak :)
nie czuję nic orzeźwienia letniego na które liczyłam
Czuję absynt okraszony bardzo suchymi (! bardzo) ziołami.
Takimi z torebki :/
gdzie ta limona? gdzie letnie orzeźwienie?
kurcze, jak różnie czujemy zapachy. dla mnie to cytrynowa woda kolońska. żadnego absyntu i ziół. kwaskowa, cytrynowa kolońska i już! :)
Kasiu ja wlasnie na ta cytrynke limonke tak liczylam :-)

konto usunięte

Temat: Testy

Aleksandra G.:
Kasiu ja wlasnie na ta cytrynke limonke tak liczylam :-)

znam ten ból. :) dwa razy kupiłam w ciemno i chyba na tym poprzestanę. czuję co innego niż mi się spodobało w opisach.

konto usunięte

Temat: Testy

W tym tygodniu testowałam wreszcie zapach Rosabotanica.
Było to tak...szłam szłam w jakimś zielsku, kwaśnym, soczystym, czułam że pod nogami mam zgniecione świeże liście i połamane łodygi. Niesamowicie zielono pachnie, wręcz jest to ostry, drażniący się ze mną zapach, ziołowy. Szukałam róży i nie znalazłam. Paradoksalnie, to nic nie szkodzi. Przypomina mi jeden z hermesowych ogródków, nilowy albo śródziemnomorski. Niestety nie posiadam żadnego, stąd nie jestem pewna.
Fankom róży nie mogę polecić, natomiast poszukującym zieleni polecam do testów.
[img]
Obrazek
[\img]

konto usunięte

Temat: Testy

Magdalena E.:
W tym tygodniu testowałam wreszcie zapach Rosabotanica.
Było to tak...szłam szłam w jakimś zielsku, kwaśnym, soczystym, czułam że pod nogami mam zgniecione świeże liście i połamane łodygi. Niesamowicie zielono pachnie, wręcz jest to ostry, drażniący się ze mną zapach, ziołowy. Szukałam róży i nie znalazłam. Paradoksalnie, to nic nie szkodzi. Przypomina mi jeden z hermesowych ogródków, nilowy albo śródziemnomorski. Niestety nie posiadam żadnego, stąd nie jestem pewna.
Fankom róży nie mogę polecić, natomiast poszukującym zieleni polecam do testów.

po tej recenzji chcę ją w ciemno :D

konto usunięte

Temat: Testy

Magdalena B.:
Magdalena E.:
W tym tygodniu testowałam wreszcie zapach Rosabotanica.
Było to tak...szłam szłam w jakimś zielsku, kwaśnym, soczystym, czułam że pod nogami mam zgniecione świeże liście i połamane łodygi. Niesamowicie zielono pachnie, wręcz jest to ostry, drażniący się ze mną zapach, ziołowy. Szukałam róży i nie znalazłam. Paradoksalnie, to nic nie szkodzi. Przypomina mi jeden z hermesowych ogródków, nilowy albo śródziemnomorski. Niestety nie posiadam żadnego, stąd nie jestem pewna.
Fankom róży nie mogę polecić, natomiast poszukującym zieleni polecam do testów.

po tej recenzji chcę ją w ciemno :D
Ja tez tfu tfu
Rafał Janta

Rafał Janta aj em ju ar

Temat: Testy

Wieczorową porą testuję...


Obrazek


Na początku typowa chanelowska retro nuta. Potem się przyjemnie rozwija, drzewnie, słodkawo, żywicznie. Ale nie jest to zapach, na który bym wydał fortunę. Jeśli już to dla flaszki z korkiem na magnes ;)
Aleksandra P.

Aleksandra P. Specjalista HR

Temat: Testy

Bottega Venetta Essence Aromatique
Nijak się mają do oryginalnej Bottegi. Powiedziałabym, że to coś w typie wody kolońskiej, ale bardzo lekkiej, z dużą domieszką fajnych, nieoczywistych cytrusów i ociupiną jakiejś goryczki; ale dosłownie kapką. Świeża, na szczęście niezbyt kwaskowata. Przywodzi mi na myśl Cristalle od Chanel (albo Cristalle Eau Verte; zawsze mam problem z tymi dwoma). Całość unisexowa, zwiewna, naprawdę miła, ale tak ulotna, że nie dziwię się, że wypuścili ją też w pojemności 200 ml - trzebaby się nią zlewać od stóp do głów, by poczuć dłużej niż 45 minut.

Inubi Flame
Początek wypisz-wymaluj z któregoś przyprawowca Lutensa albo L'Artisana; nie umiem niestety skojarzyć z czego dokładnie. Jest mocno aromatycznie, ze sporą dozą sandałowca i jakichś korzeni. W porównaniu z tym niezidentyfikowanym bratem Flame w otwarciu jest bardziej okrągły, bez takich ostrych tonów, co nie znaczy, że mniej intensywny. Powiedziałabym nawet, że lepszy w ogólnym wyrazie. Potem troszkę blednie, idzie bardziej w stronę drzewną, a baza to wg mnie skrzyżowanie Kashminy Touch i Tam Dao. Całkiem fajny.Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.04.14 o godzinie 22:32

konto usunięte

Temat: Testy

Magdalena E.:
W tym tygodniu testowałam wreszcie zapach Rosabotanica.
Było to tak...szłam szłam w jakimś zielsku, kwaśnym, soczystym, czułam że pod nogami mam zgniecione świeże liście i połamane łodygi. Niesamowicie zielono pachnie, wręcz jest to ostry, drażniący się ze mną zapach, ziołowy. Szukałam róży i nie znalazłam. Paradoksalnie, to nic nie szkodzi. Przypomina mi jeden z hermesowych ogródków, nilowy albo śródziemnomorski. Niestety nie posiadam żadnego, stąd nie jestem pewna.
Fankom róży nie mogę polecić, natomiast poszukującym zieleni polecam do testów.


jest zielono, świeżo. na mnie zapach nie jest jakiś kwaśny, hmmm
zioła? nie czuję
ogródek nilowy to nie jest na pewno. na Teneryfie wąchałam go milion razy dla samej przyjemności, w każdej perfumerii :D śródziemnomorski znam słabo, więc nie porównam.

tu w głowie jest podobno figa - ja nie czuję, ale to mało istotne, bo miłość figową zaspakaja Ninfeo Mio :)

zapach jest śliczny, jest dla mnie bardziej dziewczęcy, lżejszy niż Flora. Chyba żałuję, że kupiłam 30 ml.
Zamiast 50 :)

aaaa, wydaje mi się,że na początku róża gdzieś tam miga. sekundę, może dwie :D
Aleksandra P.

Aleksandra P. Specjalista HR

Temat: Testy

Magdalena B.:
ogródek nilowy to nie jest na pewno.
Rosabotanica wg mnie jest bardzo podobna do Śródziemnomorskiego.

Następna dyskusja:

Testy na Zwierzętach




Wyślij zaproszenie do