пропозиції роботи
Agnieszka S. Fidelity Life
Agnieszka S. architekturka
Temat: Testy
w związku z testami- gdzie nabywacie próbki?
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
Do tej pory moje testy polegały na odwiedzaniu Sephory. Ale ostatnio chciałam spróbować coś z zapachów niszowych. Próbki przyjechały do mnie z krakowskiej perfumerii Lulua. http://lulua.pl Jakoś w Katowicach nie namierzyłam do tej pory perfumerii, która ma w ofercie mniej popularne zapachy :( Może przy okazji zajrzę w Poznaniu do D'Or. Zastanawiam się tylko skąd wezmę próbki L’Artisan Parfumeur... Znalazłam jeden sklep w Niemczech, który wysyła próbki, ale może wcześniej zawitam do Warszawy :)
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
Dzisiaj testuję Petite Cherie Annick Goutal.Gruszka. Przepyszna, soczysta. Trzyma się blisko skóry, na mnie dość trwała. Nie spodziewałam się, że tak długo wytrzyma :)
Szkoda, że zapach zupełnie się nie rozwija. Gruszka od początku do końca. Raczej nie mój zapach, ale przyjemny lekki, może mieć swoje zwolenniczki. I ma :) Jak już Asia napisała w wątku o zapachu dnia.
Jestem pod wrażeniem. Zapach przetrwał cały dzień. Jeszcze go troszkę czuję ! A jest po 18:00.Agnieszka S. edytował(a) ten post dnia 28.02.08 o godzinie 18:09
Mariola
B.
"Nie chodzi o to czy
zostaniesz zwalony z
nóg, ale czy zd...
Temat: Testy
Ja kończę małą buteleczkę Petite Cherie. Rzeczywiście mocno się trzyma. Lubiłam go latem bo przyjemnie chłodził ale tez nie co dzień. Trzeba mieć do niego nastrój (tak jak do innych zapachów). Z Annick Goutal testowałam niedawno Eau D'Hadrien i pozytywnie mnie zaskoczył - duzo nut cytrusowych, lekki, środziemnomorski.
Kamila
W.
Konsultant Executive
Search
Temat: Testy
Przeważnie wystarcza mi 1 wizyta w perfumerii i 'ponoszenie' zapachu przez kilka godzin. Ostatnio mam wysyp nowości, które mnie kuszą (do tej pory byłam dosyć zachowawcza)Lalique Pearls - na początku wydawał się paskudny, psiknęłam się 2 dni pod rząd i zaczyna mi się b. podobać
Estee Lauder Pure White Linen - miła i dosyć niestandardowa świeżość
Burberry weekend
Eau de Lalique
i Allegoria Mandarine Basilic -pięknie i delikatnie trzyma się na skórze
Agnieszka S. architekturka
Temat: Testy
Agnieszka S.:
Ale ostatnio chciałam spróbować coś z zapachów niszowych. Próbki przyjechały do mnie z krakowskiej perfumerii Lulua. http://lulua.pl
dziękuję za namiar... :))
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
Dzisiaj sprawdzam Kasanekę Menarda.Kolejny niszowiec, który z mojej skóry odfrunął zadziwiająco szybko :(
Szkoda, bo ma w sobie coś takiego pudrowego co lubię.Agnieszka S. edytował(a) ten post dnia 01.03.08 o godzinie 09:14
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
Idole De LubinCudowny, ciepły, smakowity :)
I co najważniejsze TRWAŁY !
Czuję, że będzie kiedyś mój.
Agnieszka S. architekturka
Temat: Testy
ja już się nie mogę doczekać próbek z Lulua :))między innymi pędzi do mnie Diabolo Rose z Parfums de Rosine i Amouage Reflection woman :))
Joanna
G.
Lead Marketing
Consultant
Temat: Testy
Diabolo jest rzeczywiście cudny. Reflection nie zrobił na mnie wrażenia, ale moze się podobać.
Agnieszka S. architekturka
Temat: Testy
Próbki przybyły :)dzisiaj Yerbamate Lorenzo Villoresi
wyjątkowo trwały, na początku nieco drażniący swoją oryginalnością, zapachem trochę jak z magicznego antykwariatu...;)
nie czułam w nim cytrusów ani zielonych nut... od razu uderzył mnie tym charakterystycznym suchym sianem, wysuszonymi ziołami i słodkawą herbatą...idealnie przylgnął do skóry.
z czasem złagodniał, zmiękł, ale wciąż przy mnie jest...:) teraz nieco pudrowy, trochę drzewny, słodki ale nie przesłodzony i... kojarzący się z upalnym, letnim popołudniem ;)
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
Agnieszka Sobel:
Próbki przybyły :)
Cieszę się, że mogłam pomóc. Przyjemnych testów :)))
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
A ja dzisiaj korzystając z tego, że wcześniej wyrwałam się z pracy (cicho sza...) wypróbowałam na sobie Miss Cherie Diora i Cologne T.Muglera. Totalne skrajności.Miss Strawberry a nie Cherie. Ciężka, przesłodzona truskawa. Truskawki to ja lubię jeść, pachnieć nie chcę i nie będę w żadnym wypadku.
Nie mój :(
Cologne, jako fanka TM musiałam w końcu spróbować. Prawdę mówiąc nie liczyłam na nic szalonego. I bardzo dobrze, bo przynajmniej się nie zawiodłam. Zapach jest lekki, beztroski, świeży i orzeźwiający. Czuć cytrusy i zioła. Wygląda na to, że nawet dość trwały. Pewnie nie tak jak killery Alien i Angel, ale marka zobowiązuje ;) Chyba nieźle trzyma się mojej skóry. No i mam typ na upały. A jeśli okaże się średnio trwały to w ofercie jest nawet butla 300ml. Podoba mi się też zieleń flakonu. Przyjemnie koi wzrok. I pewnie chłodzi latem :)
Mój :)Agnieszka S. edytował(a) ten post dnia 07.03.08 o godzinie 16:42
Agnieszka S. architekturka
Temat: Testy
Agnieszka S.:
Cieszę się, że mogłam pomóc. Przyjemnych testów :)))
jeszcze raz dziękuję :))
bardzo przyjemne zakupy :)
Agnieszka S. architekturka
Temat: Testy
dzisiaj na nadgarstkach Diabolo Rose.niestety nie zagrał na mojej skórze :( tak, jakby róża nie rozwinęła do końca swojego potencjału...
miało być wyrafinowanie, słodko, świeżo i energetycznie, a wyszło trochę mydełkowo i bez głębi... no i minęło bardzo szybko, nie pozostawiając żadnego śladu już po 2 godzinach :(
szkoda :(
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
Agnieszko, jak pozostałe testy ?Moje próbki przez przypadek trafiły pod poznański adres. Dopiero w święta będę je miała :(
Agnieszka S. architekturka
Temat: Testy
heh...do mnie zamiast Reflection woman przybylo Reflection man...oczywiście bez żadnego problemu dostanę właściwą próbkę, ale jeszcze nie mogę podzielić się wrażeniami z noszenia tej wersji Amouage ;)a jeśli chodzi o pozostałe próbki:
Silver Mountain Water od Creed - na mnie efekt podobny do CK One..jakiś drażniący unisex :/ zupełnie nie mój.
dlatego oddałam próbkę siostrze... na niej zupełnie inny zapach - słodka, świeża zielona herbatka, delikatne cytrusy z łagodnym, ciepłym zakończeniem...po prostu urocze :))
Ecume Rose z Les Parfums de Rosine... hmmm... róża to pewnie nie mój zapach, ale ta wersja jej podania nawet ciekawie na mnie leży... od samego początku aromat róży jest złagodzony, delikatny, ciekawie posłodzony, odświeżony... długo się utrzymuje, ciągle delikatniejąc, wtapiając się w skórę, w charakter... po kilku godzinach stanowi moją drugą skórę... już wiem, że istnieją róże, którymi mogłabym być :)
Joanna
G.
Lead Marketing
Consultant
Temat: Testy
Pewnie, ze istnieją. Ja bym przyzwyczajona do tego, że róża śmierdzi :) A tu się okazuje, że są różne rodzaje - jedne mocniejsze, inne słodkie jak konfiturki, inne zroszone rosą.Mniam :)
Agnieszka S. Fidelity Life
Temat: Testy
A mnie wczoraj coś podkusiło żeby wypróbować zapach Viktor&Rolf :)Ale nie mam na mysli Flowerbomb, który jak dla mnie ma zbyt dużą zawartość cukru w cukrze ;)
Doszłam do wniosku, że skoro damska wersja jest taka słodka, landrynkowa (lubię takie zapachy, ale ta słodycz jest nie do przejścia) to może męska...
Bingo !
Antidote Viktor&Rolf to... mój zapach. Trochę orientu, ciepło, delikatna słodycz. Odrobina mięty, cytrusów, wanilii, przypraw (cynamon), skóry i drzewa sandałowego.
Mieszanka może nie do końca typowo męska. I pewnie dlatego tak bardzo mi się podoba. I dla mężczyzny i dla mnie :)
Polecam spróbować. Szczególnie tym, które lubią na sobie zapachy stworzone dla panów :))))))))
Na drugim nadgarstku wylądawał Zen Shiseido. Jedno wielkie nie. To jeden z tych zapachów, których nie toleruję na sobie... Wyjątkowo drażniąca nuta. Jak dla mnie zbyt chłodna i morska. Ja w niej czuję jakiegoś ogórka, arbuza. Choć w składzie ich nie znajduję. Średnio trwała ;)
Podobne tematy
Następna dyskusja:
