Temat: Podsumowanie roku - 2014!
Rafał J.:
Zapraszam do typowania!
Przewrotnie zacznę od ostatniego :-)
Perfumeryjne wydarzenie roku
Dla mnie perfumeryjnymi wydarzeniami roku byly londyńskie spotkania perfumiarskie. Organizowane raz w miesiącu i często gęsto poświęcone jednemu z motywów zapachowywch lub marce.
Dużo się na nich dowiedziałam, dużo zapachów poznałam, których nie miałabym okazji poznać bądź czasu.
Najlepszy flakon roku.
Zaczęłam doceniać minimalizm, więc pod mój gust trafił Private collection:
Z kolei denerwują mnie Daisy i Honey
Owszem, wygląd ładny, ale niepraktyczne
Nuta zapachowa roku
to zdecydowanie gałka muszktatołowa - clary sage, która wywołała u mnie euforię, płacz, radość i ogólne pomieszanie emocjonalne :-)
Osobiste odkrycie roku
Salvia sclarea - perfumy z nutą zapachową roku :-) Cudne.
Poza tym: Enchanted forest i The dark heart of old Havana, 4160 Tuesdays London
Najlepszy debiut roku
Wg mnie to:
Ale Sisley to moja ulubiona marka :-)
Co do najgorszego debiutu: ciężko mi się zdecydować.
Korzystając z okazji, serdecznie dziekuję Wam za wkład, który wnosicie w to forum. Cieszy mnie to, że spotykacie się razem, wymieniacie i dzielicie.
Wszystkiego pachnącego w przyszłym roku :)
Rafał J.:
Tradycyjnie typujmy w następujących kategoriach:
1. Najlepszy debiut roku
2. Najgorszy debiut roku
3. Osobiste odkrycie roku
4. Nuta zapachowa roku
5. Najlepsza reklama roku
6. Najlepszy flakon roku
7. Perfumeryjne wydarzenie roku