Temat: Luźne pogawędki :)
Katarzyna S.:
Rafał J.:
Pani ma dobry gust, jedyny problem tych zapachów, to kiepska trwałość...jeśli miałabym dostać w prezencie, to poprosiłabym o nr 2, oprócz akordów cytrusowych, świeżych ma kwiaty, jaśmin, irys, różę i drzewo sandałowe...bardzo ładny, kobiecy zapach, do sukienki w "łączkę":)...ale też kiepska trwałość...
Nie wiem jak z tą trwałością - mamy razem 4 godziny lekcyjne i zapach daje radę! ;)
Natomiast jego projekcja jest mistrzowska - jestem w stanie powiedzieć, że moja studentka weszła do szkoły nie opuszczając naszego staff roomu ;)
Z tym pytaniem się nie było tak gładko. Jednak uważam, że co innego kobieta kobietę i co innego w sytuacji nie-biznesowej... Ale sprytnie wykorzystałem temat lekcji, a było to prawienie komplementów w języku angielskim. Dialog więc wyglądał mniej więcej tak:
Me: Let's practise paying compliments and responding to them now: "It's a lovely fragance you're wearing today! May I ask what it is?"
Student: Do you really think so? Oh, it's just ... :D