Anna Z.

Anna Z. wolny zawód, albo
coś w tym rodzaju ;)

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Mam pytanie o słowo "donna", a konkretnie czy jest używane przez Włochów w taki sposób jak nasze "pani" w złożeniach "pani Ania" albo "pani Kowalska"
Jeśli tak to czy raczej z imieniem, czy z nazwiskiem, innymi słowy czy raczej ktoś powie "donna Maria" czy "donna Scordino"?
Jeśli nie, to co w takim razie jest używane jeśli się o kimś mówi w trzeciej osobie? Signora?
Chodzi mi nie o użycie owej donny, lub signory jako wołacza, tylko właśnie jako podkreślenie z jednej strony lekkiego dystansu (nie Maria, tylko pani Maria) a z drugiej pewnego stopnia zażyłości. Jak np Włoszka będzie mówić o zaprzyjaźnionej ale nieco starszej sąsiadce?
Magdalena K.

Magdalena K. Regional HR/TM
Manager, Baker &
McKenzie

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Mowi sie "Signora Rossi", rzadko "Signora Anna" , "signorina", jesli chodzi o kobiete niezamezna.Tytul "donna" jest bardzo rzadko uzywany- jest dosc staroswiecki i w zycu nie slyszlama go w praktyce).. O sasiadce mowi sie bez tytulu, czyli np "Francesca Rossi", albo "Francesca"
Poza tym we Wloszech panuje tytulomania, np. do osob po wyzszych studiach mowi sie per "Dottoressa". Nie tylko w sytuacjach oficjalnych czy w pracy, ale zwracano sie tak do mnie np w banku.
Anna Z.

Anna Z. wolny zawód, albo
coś w tym rodzaju ;)

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Magdalena K.:
Mowi sie "Signora Rossi", rzadko "Signora Anna" , "signorina", jesli chodzi o kobiete niezamezna.Tytul "donna" jest bardzo rzadko uzywany- jest dosc staroswiecki i w zycu nie slyszlama go w praktyce).. O sasiadce mowi sie bez tytulu, czyli np "Francesca Rossi", albo "Francesca"
Poza tym we Wloszech panuje tytulomania, np. do osob po wyzszych studiach mowi sie per "Dottoressa". Nie tylko w sytuacjach oficjalnych czy w pracy, ale zwracano sie tak do mnie np w banku.

Do mnie też :) Najbardziej mnie bawiło, ze dottoressa to była osoba, która jeszcze nie miała doktoratu, a doktor to już był professore, czy professoressa :)
Niby nie lubie tytułomanii i raczej mnie ona śmieszy, ale we Wloszech było to jakieś takie... miłe i bardzo podnosiło samoocenę ;)

Wracając do meritum:

Jeśli jakaś pani opowiada komuś o pewnej starszej osobie, którą się opiekuje, to może mówić o niej signora Rossi?
Chodzi mi o sytuację, gdy osoba o której mówimy jest obecna.
W języku polskim nie powiesz o kimś, kto stoi obok, a z kim jesteś per pan, "Franek" albo Kowalski (np. Franek jest dobrym szefem) choć możesz tak powiedzieć gdy owego Franka Kowalskiego nie ma w pobliżu. W jego obecności powiesz najwyżej "Pan Kowalski również jeżdzi Cinguecento" albo "Pani Ania też hoduje perskie koty". Jak to będzie między Włochami?
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale wzajemna zależność byłaby taka:
osoba DO której się mówi jest niżej w hierarchii niż osoba mówiąca, a osoba O której się mówi jest nieco wyżej (np z racji wieku) niż osoba mówiąca.

EDIT/ jeszcze a propos "donna" słyszałam to raczej w złożeniach typu "donna della pulizia" ale nie mogę się uwolnić od tytułu zabawnej sztuki która kiedyś leciała w teatrze TV ze wspaniałą obsadą (Czechowiczem, Kwiatkowską i innymi z tej półki) "Porwanie doni Agaty" wprawdzie "dona Agata (n "z wężykiem") to po hiszpańsku, ale zastanowiło mnie czy tego typu konstrukcje w ogóle są stosowane i czy np stosowane są we Włoszech. A jesli nie to jak sobie właśnie poradzić z taką "panią Basią"Anna Z. edytował(a) ten post dnia 03.10.07 o godzinie 13:03
Magdalena K.

Magdalena K. Regional HR/TM
Manager, Baker &
McKenzie

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

No to "Signora Rossi", jak dla mnie

Ps. mala uwaga: "donna dellE PuliziE" :-)Magdalena Kalus-Pedroncelli edytował(a) ten post dnia 03.10.07 o godzinie 13:10
Anna Z.

Anna Z. wolny zawód, albo
coś w tym rodzaju ;)

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Ps. mala uwaga: "donna dellE PuliziE" :-)

No patrz! Dałabym sobie głowę uciąć, że oni mówili (fonet.) donna della pulicija.

Ale nawet gugiel wyrzuca mi 187 wyrażeń:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%22donna+della+pul...
Wprawdzie jest to duuużo mniej niż dla podanego przez Ciebie, ale jednak.

Czy Twoim zdaniem to błędne użycie przez samych Włochów, czy może jakiś regionalizm? (ja byłam na południu i nawet profesorowie mówili della pulizia, albo tak to brzmiało)Anna Z. edytował(a) ten post dnia 03.10.07 o godzinie 13:46
Magdalena K.

Magdalena K. Regional HR/TM
Manager, Baker &
McKenzie

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Ciekawe jest to, ze jak kilkniesz na 2. strone w googlu, to sie okazuje, ze znalezionych stron jest tylko 19 ;-)
anyway, nie wiem. na pewno poprawne jest "delle pulizie", nie slyszalam, zeby ktos (z Wlochow) mowil inaczej. Ale ja znam Polnoc rpawie wylacznie, wiec moze to regionalizm.
A w ogole poprawnie politycznie to sie mowi "colf".
:-)
Anna Z.

Anna Z. wolny zawód, albo
coś w tym rodzaju ;)

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Hmm... Może jest na liście ktoś znający południe dla rozwiania tej wątpliwości?
To "colf" to od czego?

A jeszcze wracając do tematu signory/donny, żeby już wszystkie aspekty obadać - jak się należy zwracać w relacji odpowiadającej polskiemu "pan/pani" przy sporym stopniu zażyłości?
U nas to będzie "pani Basiu" "panie Jurku" ewentualnie "pani Barbaro" w mowie bezpośredniej, przy jednoczesnym zachowaniu "pani Skoczkowa" "pan Pawlak" "pani Górska" przy mówieniu o tej osobie do kogoś. Jak sobie z tym radzą Włosi?Anna Z. edytował(a) ten post dnia 03.10.07 o godzinie 13:49
Magdalena K.

Magdalena K. Regional HR/TM
Manager, Baker &
McKenzie

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Nie mowi sie "pani Barbaro", tylko np "Barbaro, ma Pani ladna torebke" ;-)
("Barbara, ha una bella borsa".)
Np do tesciowych (na Polnocy, na Poludniu mzoe inaczej) mowi sie per pani/pan, wlasnie uzywajac takich form jak powyzej.

a "colf" to skrot od "Collaboratore Familiare"
Mirosław Król

Mirosław Król General Manager,
Poland

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Bagno per le donne...
Renata K.

Renata K. ARCHITEKT (-KA)

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

"donna" to w tłumaczeniu kobieta np scarpe da donna - dosłownie: buty dla kobiety (damskie)
"una donna" - jakaś pani (kobieta)
"signora" oznacza pani tak więc Signora Rossi

donna przed nazwiskiem może oznaczać tytuł szlachcianek

konto usunięte

Temat: "donna" - w jakich kontekstach?

Mój nauczyciel włoskiego obśmiał kiedyś policjantów, którzy zatrzymali go, popatrzyli w jego prawo jazdy i mówią: "No, PANIE Luca..." :-D
Dla Włochów taka konstrukcja (a więc też "pani Basia") jest totalnie abstrakcyjna!
Albo Panie (Signor) Rossi, albo po prostu Luca!

Następna dyskusja:

Umberto Tozzi-Donna amante ...




Wyślij zaproszenie do