Temat: Były prezes GetBacku zmienia zdanie. Znamy pierwszy akt...

Z dokumentu, do którego dotarł Business Insider Polska, wynika, że po licznych przesłuchaniach były prezes spółki GetBack Konrad K. przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów objętych aktem oskarżenia oraz złożył na ich temat obszerne wyjaśnienia. Później jednak gdy prokuratorzy zmieniali i uzupełniali mu zarzuty, wycofał się z zeznań. Ostatecznie do winy się nie przyznał.

Pierwszym aktem oskarżenia objętych jest szesnaście osób, żadna nie przyznaje się do winy. Dotyczy on m.in. oszustwa przy sprzedaży obligacji GetBacku Zdaniem śledczych były prezes GetBacku Konrad K. odegrał kluczową rolę w oszustwie przy sprzedaży obligacji i działał w porozumieniu oraz we współpracy z innymi osobami

Straty opisane w tym wątku śledztwa miało ponieść blisko 9,4 tys. osób na około 3 mld zł

Afera z udziałem GetBacku to największy skandal na polskim rynku kapitałowym. Spółka w połowie kwietnia 2018 r. utraciła płynność finansową. Kilka dni później sprawą zajęła się Prokuratura Regionalna w Warszawie. Do dzisiaj zarzuty usłyszało 75 osób. Część z nich stanie wkrótce przed sądem. Pod koniec października śledczy skierowali bowiem do warszawskiego Sądu Okręgowego pierwszy akt oskarżenia. Dotyczy 16 osób.

"Przestępstwa zarzucone Konradowi K. to w pierwszej kolejności oszustwo na ogromną skalę przy sprzedaży obligacji GetBack, polegające na stworzeniu m.in. przez zabiegi księgowe, a następnie przedstawieniu rynkowi finansowemu zafałszowanego obrazu kondycji przedsiębiorstwa GetBack oraz stworzenie, wspólnie z osobami zarządzającymi Idea Bankiem i innymi osobami, mechanizmu wprowadzania w błąd nabywców obligacji w przedmiocie bezpieczeństwa finansowego tych instrumentów finansowych" - napisali w uzasadnieniu do aktu oskarżenia prokuratorzy.
...
Podejrzany w ostatniej chwili zmienia zdanie ...

Były prezes GetBack jest obecnie oskarżony nie tylko o oszustwo przy sprzedaży obligacji spółki, ale także stworzenie mechanizmu ich dystrybucji (razem z innymi osobami) m.in. za pośrednictwem Idea Banku oraz Lion's Banku. Sprzedaż zaś miała się odbywać – zdaniem śledczych - z naruszeniem prawa.

Dwa kolejne przestępstwa zarzucone Konradowi K. w akcie oskarżenia dotyczą przywłaszczenia przez niego środków finansowych w łącznej kwocie blisko 31 mln zł na szkodę GetBacku. Te zarzuty również łączą się z działaniami innych oskarżonych i oferowaniem obligacji windykatora.

Pełnomocnicy byłego prezesa GetBacku potwierdzili Business Insider Polska, że ich klient nie przyznaje się do winy w zakresie zarzutów objętych aktem oskarżenia.

W najbliższych dniach będziemy publikowali kolejne ustalenia w sprawie afery z udziałem spółki windykacyjnej GetBack.

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/byly-prezes-g...Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.11.20 o godzinie 11:31