Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Tuby LED w stosunku do zwyklych jarzeniówek? - za mało. Okres zwrotu to jakies 7-8 lat.

LEDówki w stosunku do halogenów - sporo.

Wszystko musisz skalkulowac w oparciu o swoją sytuację.
W przypadku wymiany świetlówek (koszt:2,5 euro) 58W +7W balastu zastępujesz je tubami ledowymi (koszt: ok. 70euro) mającymi 20W.
Spory koszt wymiany + mała oszczędność (20W do 65W).

Zastępując halogeny (5e) 50W wymieniasz je na LEDówki (7e) 3W.
Niewiele droższe + spory zysk

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

.Bartłomiej Pawlikowski edytował(a) ten post dnia 25.03.10 o godzinie 07:32
Paweł K.

Paweł K. Project Manager

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Jarzeniówki wytwarzają światło stroboskopowe, co wpływa negatywnie na nas, naszą wydajność w biurze, praktycznie nie nadają się do pracy, ale ponieważ firmy nie miały innej taniej alternatywy to stosują wszędzie świetlówki liniowe i kompaktowe.
Odpowiedniki LED wytwarzają jednolite światło dzięki czemu nie odczuwa się zmęczenia nawet po długo trwałej pracy.

Bardzo chętnie się dowiem co autor miał na myśli pisząc "jednolite światło" oraz "światło stroboskopowe". Zaintrygowało mnie to gdyż pierwszy raz spotykam takie stwierdzenie odnośnie świetlówek. Są oczywiście układy anty stroboskopowe (tzw DUO) ale wtedy rozmawiallibysmy o oprawach owietleniowych.
Nie chcę od razu tego komentować gdyż może został użyty slang, którego nie muszę rozumieć - stąd pytam.
A w kwestii braku alternatywy dla świetlówek pozwolę się tylko nie zgodzić, nie rozwijając tematu (rzeki).

Temat LED to temat rzeka. Jeśli zainteresowało Pana tych kilka informacji proszę o mail na priv szczegółowo wyjaśnię dlaczego Panu się to opłaca.

Pozdrawiam

Z przyjemnością wyczerpie temat, ale w prywatnej rozmowie

A ja z miłą chęcią poczytałbym o temacie jednak na forum - w końcu po to ono jest. Również w powyższej kwestii.
Mam czasami wrażenie że ludzie wiele napiszą (a papier jest cierpliwy) żeby sprzedac swój produkt, najprawdopodobnie wiedząc o nim TYLKO tyle ile zamieszczono w marketingowej broszurce producenta.
Dlatego raz jeszcze zawołam: facta, non verba!!!Paweł Kocieł edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 16:44
Piotr Mroziński

Piotr Mroziński Właściciel: Almondo
/ Algente / Alled

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Bartosz Z.:
Przemysław K.:
Co do tabeli mała uwaga: 120 V

Dzięki za zwrócenie uwagi - umknął mi ten szczegół zupełnie

Napiecie jest w tym przypadku bez znaczenia, bo w tej tabeli jest pokazane jak zmienia sie wydajnosc i ilosc swiatla z moca zarowki. Moc zarowki 50W jest taka sama dla zarowki 50W na 120V i dla zarowki 50W na 230V.

Pozdrawiam,
Piotr Mrozinski
alled.pl

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

.Bartłomiej Pawlikowski edytował(a) ten post dnia 25.03.10 o godzinie 07:32

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

.Bartłomiej Pawlikowski edytował(a) ten post dnia 25.03.10 o godzinie 07:32
Paweł K.

Paweł K. Project Manager

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Chciałbym zaznaczyć i uświadomić forumowiczów iż jarzeniówki to nie diody LED. Prosiłbym nie mylić pojęć które wprowadzają czytelników (zwłaszcza tych mniej zaznajomionych z techniką) w błąd.

Na motocykl nikt nie mówi samochód, dlatego prosiłbym o nie nazywanie diod LED jarzeniówkami. Są to dwa różne źródła światła.

W głębszą polemikę chętnie wejdę na PRV.

Pozdrawiam.

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

.Bartłomiej Pawlikowski edytował(a) ten post dnia 25.03.10 o godzinie 07:33
Paweł K.

Paweł K. Project Manager

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Powyższe efekty migotania oświetlenia są jak najbardziej realne i prawdziwe. Dla lamp wyładowczych źródłem pulsującego światła jest układ stabilizujący wyładowanie. We wszystkich lampach niezależnie od typu występuje migotanie. Aby efekty o których wspomina film (spadek koncentracji, zmniejszenie wydajności pracy, złe samopoczucie, bóle głowy, pogorszenie wzroku) były zminimalizowane należy odpowiednio dobrać oświetlenie, czyli takie jego parametry jak: temperatura barwowa, natężenie na powierzchni roboczej, olśnienie od źródła światła, rozkład widmowy i kilka innych czynników. Nie zgodzę się iż zależy to tylko i wyłącznie od pulsującego oświetlenia. A i to można zredukować stosując stateczniki elektroniczne. To właśnie standardowe stateczniki magnetyczne powodują niekiedy widzialne pulsowania światła.

Największą nieprawdą tego filmu jest stwierdzenie iż LED jest jedyną alternatywą dla innych źródeł gdyż nie występuje efekt migotania. Otóż jak można stwierdzić iż dioda nie pulsuje jeśli zasilana jest napięciem przemiennym. Nawet napięcie wyprostowane nie jest idealnie stałe więc efekt migotania i tak będzie występował. Poza tym moim zdaniem lampy wyładowcze sfilmowane faktycznie w "slow motion" natomiast źródła LED już nie, co ewidentnie fałszuje odbiór całości.

Podkreślam także że nie jestem przeciwnikiem LEDów, ale nie patrzmy na nie bezkrytycznie.
Co do energooszczędności LEDów mam też parę wątpliwości.

PS.
Lampa "metalohalogenkowa" a nie matahalogen :))))

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

.Bartłomiej Pawlikowski edytował(a) ten post dnia 25.03.10 o godzinie 07:33
Paweł K.

Paweł K. Project Manager

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Bartosz Z.:
Tuby LED w stosunku do zwyklych jarzeniówek? - za mało. Okres zwrotu to jakies 7-8 lat.

LEDówki w stosunku do halogenów - sporo.

Wszystko musisz skalkulowac w oparciu o swoją sytuację.
W przypadku wymiany świetlówek (koszt:2,5 euro) 58W +7W balastu zastępujesz je tubami ledowymi (koszt: ok. 70euro) mającymi 20W.
Spory koszt wymiany + mała oszczędność (20W do 65W).

Zastępując halogeny (5e) 50W wymieniasz je na LEDówki (7e) 3W.
Niewiele droższe + spory zysk

Bartosz,

Minęło już trochę czasu od kiedy zainstalowałeś LEDy. Podziel się proszę swoimi spostrzeżeniami, uwagami, odczuciami. Może jakieś rekomendacje (pozytywne lub negatywne)?
Może masz jakieś liczbowe dane co dała (lub nie) wymiana żarówek na LEDy.
Będę wdzięczny za info.
Pozdrawiam,
Paweł.
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Paweł Kocieł:
Może masz jakieś liczbowe dane co dała (lub nie) wymiana żarówek na LEDy.

Pawle,
Postaram się podołać Twojej prośbie :)

Najpierw tytułem wstępu:
- wynajmowane mieszkanko
- postawione w 2006 - technologia metalowy szkielet + karton-gips
- za wyjątkiem schowka i toalety - kinkiety każdy po cztery żarówki halogenowe a w hallu montowane punktowo w suficie.
- mieszkanie raczej trudno doświetlić swiatłem dziennym, niewiele i małe okna:


Obrazek


Powyżej tylko schemat, starałem się zachować proporcje, tak jak je czuję - nigdy nie biegałem z miarką po mieszkaniu :)

Zaznaczone 22 punkty swietlne, których wymianę brałem pod uwagę.

Czerwony punkt - Halogen 50W
Niebieski punkt - LED 3W, barwa ciepła bądź zimna

Żółte linie - "obszar bytowania"

Teraz zmykam i uzupełnię resztę już w domu.

1. LED nie jest w stanie zastąpić w pełni tradycyjnego oświetlenia.
2. Lampki które kupiłem (60 diód, 120 st) dają inne jakościowo światło niż halogeny.
Strumień światła halogenów jest silniejszy i bardziej skupiony.
3. Jak zaznaczyłem na schemacie powyżej halogeny utrzymały się w 7 punktach.
4. Fragment kuchni za schowkiem - stanowczo za mało doświetlony przez LED - zamiana z powrotem na halogen.
5. Sypialnia - zbyt słaby strumień światła LED by móc pracować przy komputerze czy czytać książkę.
6. Przedpokój (Hall) - długa kiszka o szerokości 120cm - wystarczająca szerokość by światło lamp LED dotarło do ściany i się od niej odbiło w wystarczającym stopniu rozświetlając to pomieszczenie.
7. Dwie lampki LED wystrzeliły z nieznanych powodów, wybijając korki.
8. Barwa zimna daje wrażenie, że światła jest więcej. Jednocześnie z komentarzami - "jak w jakiejś chłodni".

Trudno jest mi powiedzieć jaki wpływ miała sama zmiana źródeł światła na końcową wysokość rachunku za prąd.

Największą oszczędność na świetle mamy w okresie zimowym. W pokoju dziennym (w naszym kąciku) światło swieci się nawet 10h dziennie (7-9, 17-1). Na przykładzie kinkietu gdzie z czterech halogenów pozostały dwa. Dwa pozostałe zostały wymienione co dało:
2x (50W - 3.5W) = 100W - 7W = 93W mniej po wymianie.

93W x 10h = 930Wh mniej w ciągu dnia na tym najczęsciej używanym kinkiecie.

Grudzień - luty = 90dni x 930Wh = 83,7kWh x €0.1325 = €11.09

W ciągu 3 miesięcy zimowych kinkiet 2xLED, 2xHalogen pozwolił (przy tutejszych stawkach za elektryczność) zaoszczędzić kwotę za którą kupiłbym 1,5 lampki LED. Gdyby światło LED było lepszej jakości mógłbym zastapić pozostałe dwa halogeny zwiększając zaoszczedzoną kwotę.

Znowu PowerLED dające światło wyższej jakości są droższe. Okres ich spłaty byłby dłuższy.
Dla pozostałych punktów świetlnych nawet nie gdybam. Nie prowadzę monitoringu jak długo każdy z punktów był zaświecony.

Na większe oszczędności pozwoliło mi zakupienie "monitora energii". Jak we wcześniejszych postach wspomniałem założyłem "smart meter" pokazujący aktualne zużycie prądu. Przez to stałem się świadomym konsumentem energii elektrycznej.

Widząc jak skaczą cyferki bieżącego zużycia z 0,060 kWh do 2,560 kWh w przypadku włączenia czajnika masz szansę zastanowić się jak to zużycie obniżyć. Wyregulowany został termostat na boilerze, grzejniki elektryczne w nieużywanej sypialni zakręcone...

Nawet zmieniliśmy dostawcę energii elektrycznej na tego, który 69% energii czerpie z wiatru - jest tańszy i rachunki ma prostsze - tylko 3 pola: ilość jednostek, cena jednostki, opłata dzienna stała.

Wątek ten założyłem mając w wyobraźni wielkie oszczędności jakie poczynię wymieniając źródła światła. Faktem jest jednak, że w moim przypadku - nowy, niezbyt szczelny, kiepsko ocieplony apartament- oświetlenie stanowi jedynie malutki % rachunków zimowych.

Zakręcony grzejnik w nieużywanej sypialni to 9h x 1500W x €0,0656 = €0,89 przez noc, w ciągu wspomnianych trzech miesięcy - €79,70, gdzie monitor kosztował połowę tej kwoty.

Rozkład konsumpcji dziennej energii elektrycznej w minionych miesiącach:
marzec-kwiecien - 26,25 kWh
Maj-czerwiec - 11,30 kWh
lipiec-sierpień - 13,15 kWh
wrzesień-październik - 15,09 kWh
listopad - 31,77 kWh
grudzień - styczeń - 59,67 kWhBartosz Z. edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 14:02
Kamil Błaszkiewicz

Kamil Błaszkiewicz Kierownik
Laboratorium/Program
ista, Govena Sp. z
o.o.

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Szczerze powiedziawszy wymiana na LED-owe źródła światła na obecnym stadium ich rozwoju oraz stosunkowi ceny do wydajności energetycznej wydaje się najbardziej uzasadniona w miejscach trudno dostępnych.

66W LED = 1100W Halogen nawet nie będę komentował...

Nie jestem ani przeciwnikiem ani zwolennikiem technologii LED-owej.

Co do migotania świateł fluorescencyjnych to zależy to od jakości stateczników. Przy LED-ach jest to natomiast klasa zasilacza etc.

I tyle chciałem powiedzieć:)
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Kamil Błaszkiewicz:
66W LED = 1100W Halogen nawet nie będę komentował...

a jednak skomentowałeś...
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Bartosz Z.:
Z przedpokoju jestem najbardziej zadowolony.

Obrazek

Raport po 2,5 roku użytkowania.
Bardzo ostrożnie należy podchodzić do "długowieczności" lamp LED kupowanych na allegro.

Zdaje się, że w przeciągu 1,5 roku dwie z nich eksplodowały (zdjęcie w poprzednich postach) a wczoraj dostrzegłem pierwsze oznaki starzenia.

Od lewej zamiennik wystrzelonej - świecą wszystkie punkty.
Trzy kolejne - nie wystrzeliły ale jakość strumienia światła się pogorszyła.
Nie potrafię stwierdzić czy stało się to nagle czy gasły jedna po drugiej - ot, odkrycie wczorajszego wieczora zaraz po "jakoś ciemniej tutaj się zrobiło"

Obrazek

konto usunięte

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Bartosz Z.:
Bartosz Z.:
Z przedpokoju jestem najbardziej zadowolony.

Obrazek

Raport po 2,5 roku użytkowania.
Bardzo ostrożnie należy podchodzić do "długowieczności" lamp LED kupowanych na allegro.

Bartoszu - LEDy kupowane na allegro/w castoramie itp to nie jest produkt dobrej jakości. Diody to przeważnie najgorsze chińskie badziewie.

W porównaniu z produktami profesjonalnymi, renomowanych producentów (nie chińskie no name) wypadają bardzo źle! Zakup profesjonalnego oświetlenia LED - tzn takie z wyższej półki - to oczywiście większy wydatek, ale warto!

Tak smao z mocą inaczej świeci 3W no name, a inaczej 3W od znanego producenta. Produkty z allegro/castoramy itp. często wystrzelają, czasami nie wytrzymują nawet miesiąca - znam przypadki, że działały tydzień.

I właśnie takie tandetne produkty psują opinię LEDów. W dobre LEDy trzeba zainwestować i zdawać sobie sprawę z tego, co się kupuje! Ledy naprawdę mogą z powodzeniem zastąpić tradycyjne oświetlenie i prawdą jest ich długowieczność - ale mówimy tu o LEDach jedynie dobrej jakości.

Gdybyś Bartoszu potrzebował porządnego oświetlenia (uzupełnienia lub wymiany tego, co już masz), to zapraszam do mnie http://led-systems.pl chętnie doradzę i pomogę wybrać :)

Ludzie nie kupujcie LEDów w marketach i na allegro, zgłoście się na Boga do profesjonalisty i nei wyrzucajcie pieniędzy w błoto! W ten sposób tylko psujecie LEDom opinie!
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Zofia K.:
Ledy naprawdę mogą z powodzeniem zastąpić tradycyjne oświetlenie i prawdą jest ich długowieczność - ale mówimy tu o LEDach jedynie dobrej jakości.

Rozumiem, że skorzystałaś z rabatu pracodawcy i założyłaś już profesjonalne oświetlenie LED, sprawdzonego producenta w swoim domu.

Z przyjemnością odstapie Tobie miejsca w tym wątku byś mogła opisywać przez najblizsze kilka lat jak sprawdza się Twoja profesjonalna, na Boga, instalacja.

I jak najbardziej chodzi mi o marketingową gadkę. Moja jest ilustrowana i pokazuje produkt nie najlepszej jakości (adekwatnej do ceny).

Twoja jest tylko gadką w dużej cenie. Testy z życia, droga Pani! Tego nam tu trzeba. Przekonywać przykładami a nie słowami.

konto usunięte

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Bartoszu - to nie moja wina, że kupiłeś sobie badziewie z allegro...

Jeśli zastowowałeś do oświetlenia swojego przedpokoju te produkty LED, które przedstawiłeś na zdjęciach, to gratuluję - to są diody stosowane w oświetleniu czysto dekoracyjnym, nie ma możliwości otrzymania dobrego efektu oświetleniowego przy zasotoswaniu takiego produktu. Nie wiem, czy wiesz, ze istnieją różne rodzaje diód LED przeznaczone do różnych zastosowań. Dlatego istnieje coś takiego jak profejonalne doradztwo ;)

Jeśli zamierzasz się sprzeczać z profesjonalistą, to powodzenia życzę. Tacy ludzie, jak Ty psują opinię oświetleniu LEDowemu - stosują nieodpowiednie produkty, gównianej jakości, kupione na allegro, nie mają pojęcia o tym, co montują a potem piszą, że oświetlenie jest do kitu i nie zastępuje tradycyjnego.

Cały salon pokazowy mamy oświetlony LEDami i nigdy nie mieliśmy z nimi problemów. W domu mamy LEDy, korzystamy i sobie chwalimy. Nasze LEDy w pełni zastępują oświetlenie tradycyjne, powiedziałabym, że są nawet lepsze... nie mówiąc o oszczędnościach, które są znaczące.

To nie jest marketingowa gadka (jak to ująłęś) - tylko stan faktyczny.

Poświęcę trochę mojego cennego czasu i porobię zdjęcia - nie ma problemu, wtedy prozmawiamy...Zofia K. edytował(a) ten post dnia 23.08.11 o godzinie 17:06
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Zofia K.:
1. że kupiłeś sobie badziewie z allegro...
2. Jeśli zastowowałeś (...) to gratuluję 3. istnieje coś takiego jak profejonalne doradztwo ;)
4. Jeśli zamierzasz się sprzeczać z profesjonalistą
5. produkty, gównianej jakości
6. nie mają pojęcia o tym, co montują
Nasze LEDy:
1. w pełni zastępują oświetlenie tradycyjne, 2. są nawet lepsze...
3. nie mówiąc o oszczędnościach, które są znaczące.

Piekną reklamę zrobiłaś pracodawcy, swojemu produktowi i sobie laurkę też piękną wystawiłaś.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: 66W LED = 1100W Halogen

Bartosz Z.:

TU nie chodzi o żadne laurki.
nie rozumiesz, nie jestem tu po to, żeby cokolwiek reklamować. Mamy wystarczająco dużo klientów, którzy LEDy kupują i wiedzą, co dobre! Nie muszę szukać klientó na GL.

Jestem tu po to, żeby uświadomić takim mądrym ludziom, jak Ty, że LEDy z allegro i LEDy z profesjoonalnej firmy (niekoniecznie mojej, bo jest ich trochę) to dwie zupełnie różne bajki i negatywnych opinii o LEDach allegrowych czy marketowych nie można wsadzać do jednego worka z LEDami markowymi.

Ale widocznie Ty jesteś zbyt zaślepiony sam sobą, żeby zrozumieć, co mam Ci do powiedzenia. Czasami warto przyznać się do popełnionych błędów i do tego, że się czegoś nie wie, a nie psuć opinię naprawdę dobrej technologii!!

Tyle z mojej strony.



Wyślij zaproszenie do