Temat: 66W LED = 1100W Halogen
Paweł Kocieł:
Może masz jakieś liczbowe dane co dała (lub nie) wymiana żarówek na LEDy.
Pawle,
Postaram się podołać Twojej prośbie :)
Najpierw tytułem wstępu:
- wynajmowane mieszkanko
- postawione w 2006 - technologia metalowy szkielet + karton-gips
- za wyjątkiem schowka i toalety - kinkiety każdy po cztery żarówki halogenowe a w hallu montowane punktowo w suficie.
- mieszkanie raczej trudno doświetlić swiatłem dziennym, niewiele i małe okna:
Powyżej tylko schemat, starałem się zachować proporcje, tak jak je czuję - nigdy nie biegałem z miarką po mieszkaniu :)
Zaznaczone 22 punkty swietlne, których wymianę brałem pod uwagę.
Czerwony punkt - Halogen 50W
Niebieski punkt - LED 3W, barwa ciepła bądź zimna
Żółte linie - "obszar bytowania"
Teraz zmykam i uzupełnię resztę już w domu.
1. LED nie jest w stanie zastąpić w pełni tradycyjnego oświetlenia.
2. Lampki które kupiłem (60 diód, 120 st) dają inne jakościowo światło niż halogeny.
Strumień światła halogenów jest silniejszy i bardziej skupiony.
3. Jak zaznaczyłem na schemacie powyżej halogeny utrzymały się w 7 punktach.
4. Fragment kuchni za schowkiem - stanowczo za mało doświetlony przez LED - zamiana z powrotem na halogen.
5. Sypialnia - zbyt słaby strumień światła LED by móc pracować przy komputerze czy czytać książkę.
6. Przedpokój (Hall) - długa kiszka o szerokości 120cm - wystarczająca szerokość by światło lamp LED dotarło do ściany i się od niej odbiło w wystarczającym stopniu rozświetlając to pomieszczenie.
7. Dwie lampki LED wystrzeliły z nieznanych powodów, wybijając korki.
8. Barwa zimna daje wrażenie, że światła jest więcej. Jednocześnie z komentarzami - "jak w jakiejś chłodni".
Trudno jest mi powiedzieć jaki wpływ miała sama zmiana źródeł światła na końcową wysokość rachunku za prąd.
Największą oszczędność na świetle mamy w okresie zimowym. W pokoju dziennym (w naszym kąciku) światło swieci się nawet 10h dziennie (7-9, 17-1). Na przykładzie kinkietu gdzie z czterech halogenów pozostały dwa. Dwa pozostałe zostały wymienione co dało:
2x (50W - 3.5W) = 100W - 7W = 93W mniej po wymianie.
93W x 10h = 930Wh mniej w ciągu dnia na tym najczęsciej używanym kinkiecie.
Grudzień - luty = 90dni x 930Wh = 83,7kWh x €0.1325 = €11.09
W ciągu 3 miesięcy zimowych kinkiet 2xLED, 2xHalogen pozwolił (przy tutejszych stawkach za elektryczność) zaoszczędzić kwotę za którą kupiłbym 1,5 lampki LED. Gdyby światło LED było lepszej jakości mógłbym zastapić pozostałe dwa halogeny zwiększając zaoszczedzoną kwotę.
Znowu PowerLED dające światło wyższej jakości są droższe. Okres ich spłaty byłby dłuższy.
Dla pozostałych punktów świetlnych nawet nie gdybam. Nie prowadzę monitoringu jak długo każdy z punktów był zaświecony.
Na większe oszczędności pozwoliło mi zakupienie "monitora energii". Jak we wcześniejszych postach wspomniałem założyłem "smart meter" pokazujący aktualne zużycie prądu. Przez to stałem się świadomym konsumentem energii elektrycznej.
Widząc jak skaczą cyferki bieżącego zużycia z 0,060 kWh do 2,560 kWh w przypadku włączenia czajnika masz szansę zastanowić się jak to zużycie obniżyć. Wyregulowany został termostat na boilerze, grzejniki elektryczne w nieużywanej sypialni zakręcone...
Nawet zmieniliśmy dostawcę energii elektrycznej na tego, który 69% energii czerpie z wiatru - jest tańszy i rachunki ma prostsze - tylko 3 pola: ilość jednostek, cena jednostki, opłata dzienna stała.
Wątek ten założyłem mając w wyobraźni wielkie oszczędności jakie poczynię wymieniając źródła światła. Faktem jest jednak, że w moim przypadku - nowy, niezbyt szczelny, kiepsko ocieplony apartament- oświetlenie stanowi jedynie malutki % rachunków zimowych.
Zakręcony grzejnik w nieużywanej sypialni to 9h x 1500W x €0,0656 = €0,89 przez noc, w ciągu wspomnianych trzech miesięcy - €79,70, gdzie monitor kosztował połowę tej kwoty.
Rozkład konsumpcji dziennej energii elektrycznej w minionych miesiącach:
marzec-kwiecien - 26,25 kWh
Maj-czerwiec - 11,30 kWh
lipiec-sierpień - 13,15 kWh
wrzesień-październik - 15,09 kWh
listopad - 31,77 kWh
grudzień - styczeń - 59,67 kWh
Bartosz Z. edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 14:02