Zbigniew Świderski

Zbigniew Świderski
www.zbigniewswidersk
i.pl

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

ccc?

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Pan Tomasz posiada tutaj konto. Z chęcią poczytam co druga strona ma do powiedzenia ;).
Andrzej Staszok

Andrzej Staszok właściciel, Fotograf
- freelancer ,
artystyczna oprawa
fo...

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Pani Olu , a czy przed wykonaniem zlecenia rozmawialiscie ze soba n/t wzajemnych oczekiwan, jaka to ma byc fotografia , itp, obejrzalem sobie portfolio Pana Tomasza i nie mam zastrzezen co do strony technicznej jak rowniez pomyslow realizowanych przez pana Tomasza.
Pozostaje kwestia czy to co widze na ekranie jest w ten sam sposob przekazane(pokazane) w albumie. Niestety nie mam mozliwosci naocznie zobaczyc albumu z Panstwa uroczystosci

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Ja też zajrzałem na stronę i ewidentnie widać, że facet wie co robi. Obejrzałem kilka sesji plenerowych - gość ma swój styl, który to jednak jest dość niepowtarzalny więc decydując się na niego trzeba być pewnym swojego wyboru. Zdjęcia są mroczne, kolory nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością ale gołym okiem widać, że o to właśnie chodzi. To nie błąd w sztuce, brak doświadczenia a wręcz przeciwnie - zamierzony efekt, styl. "Widziały gały co brały", jak to się mówi ;) Mi się jego zdjęcia podobają, lubię taki klimat.

Co do oddania nieobrobionych zdjęć - żaden z moich znajomych fotografów nie oddaje nieobrobionego materiału. Aczkolwiek wszystko jest kwestią dogadania się/ceny ;)

Natomiast rok oczekiwania na gotowy materiał i oddanie go w tej formie to... tak się nie godzi. Niemniej jednak zgadzam się z Tomaszem - chętnie bym wysłuchał drugiej strony :)

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Poza tym to nie jest chyba miejsce do oczerniania kogokolwiek. Jeżeli Ci się nie podoba usługa fotografa zawsze się możesz zgłosić do uokik, policji czy chłopaków z bramy. Mi to śmierdzi jakimś trikiem konkurencji. Jego portfolio jest okej i wydaje mi się, że przesadzasz z tym zniekształcaniem rzeczywistości. Też kiedyś usłyszałem, że źle robię zdjęcia bo są strasznie mydlane (chodziło o bokeh).
Zrób zdjęcia tego albumu i pokaż przynajmniej jak to kiepsko jest wykonane.

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Na umowie zawartej z Migafką, zdjęcia mieliśmy otrzymać do 3 miesięcy a czekaliśmy ponad rok... Ślub miałam na początku października 2009 a zdjęcia otrzymaliśmy w lutym 2011. Cały czas trwały rozmowy z Migafką, Pan Piechel mówił "już właśnie biorę się za Wasze zdjęcia" i tak mówił przez ponad rok czasu.

Jeśli natomiast chodzi o estetykę zdjęć, jest to mocno przerysowana sepia. Konsultowałam te zdjęcia z profesjonalnymi fotografami (w sumie pytałam ponad 12 fotografów, w tym kilku fotografów współpracującymi z czołowymi magazynami) i jeszcze nie zdarzyło się, by jakikolwiek fotograf powiedział, że zdjęcia są OK. Każdy, dosłownie każdy robi wielkie oczy i mówi, że to skandal. Każdy fotograf zastanawiał się co to była za impreza i dopytywał, czy na pewno to był ślub i wesele. Więc chyba coś w tym jest...

Nie chcę wrzucać swoich zdjęć w obieg internetu, gdyż jest na nich rodzina moja i mojego Męża. Natomiast jeśli ktoś byłby zainteresowany, jest możliwość obejrzenia zdjęć osobiście lub wysłania ich na maila.Alexandra Maslowska edytował(a) ten post dnia 26.11.11 o godzinie 21:32

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Paweł Florczak:
Poza tym to nie jest chyba miejsce do oczerniania kogokolwiek. Mi to śmierdzi jakimś trikiem konkurencji. Jego portfolio jest okej i wydaje mi się, że przesadzasz z tym zniekształcaniem rzeczywistości.

To nie jest żaden trik konkurencji, nie mam nic wspólnego z branżą fotograficzną. Jeśli natomiast chodzi o portfolio, również mi się spodobało, do tego stopnia że ściągałam P.Piechela z Wrocławia aż do Gdańska.

Jeśli chodzi o "przesadę", to myślę, że pod tym względem jestem wyjątkowo ugodową osobą. Cierpliwie czekałam na swoje zdjęcia ślubne 16 miesięcy nie robiąc żadnej awantury i uprzejmie rozmawiając z Panem Piechelem przez telefon. Jak również odpuściłam sprawę, mimo, iż mój ślub wygląda jak impreza pogrzebowa rodem z Rodziny Adamsów i mimo, iż umawiałam się słownie, że chcę estetykę "kolorową, barwną, pokazującą szczęscie".Alexandra Maslowska edytował(a) ten post dnia 26.11.11 o godzinie 21:43
Zbigniew Świderski

Zbigniew Świderski
www.zbigniewswidersk
i.pl

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Alexandra M.:

Nie chcę wrzucać swoich zdjęć w obieg internetu, gdyż jest na nich rodzina moja i mojego Męża.

Chyba nie wstydzisz się rodziny?
Piotr Wacek

Piotr Wacek mechanik
samochodowy, Grako
Auto Serwis

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

ciężko jest coś powiedzieć jak się nie widzi .."towaru"... może faktycznie coś mu nie wyszło i nie wie jak wybrnąć z zaistniałej sytuacji - a może ma taki styl , na pewno przed umową pokazywał swoje produkty i były zaakceptowane przez młodych . Jeżeli te co zrobił odbiegają od oferowanego stylu to faktycznie można mieć pretensje , myślę że w umowie powinien być jakiś punkt zapisany , dotyczący źle wykonanej pracy tylko że fotograf powie że tak miał założenia a odbiorca że mu się nie podobają i jak to rozwiązać ?

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Ech, no nie ma co ;) Już nie cofnę czasu a na konflikty nie mam ochoty.

Naszym zdaniem, zdjęcia, które fotograf przedstawia w portfolio a te, które nam dał to zupełnie inna bajka. Rozumiem pewne "przerysowanie" i inne "artystyczne" efekty ale to, co my otrzymaliśmy to nie podchodzi pod to, co mają w portfolio.

Dziwnym trafem naszych zdjęć nawet nie dał do swojego portfolio... a właściwie dlaczego? :) Może powinien ;)Alexandra M. edytował(a) ten post dnia 27.11.11 o godzinie 17:48

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Zbigniew Świderski:
Alexandra M.:

Nie chcę wrzucać swoich zdjęć w obieg internetu, gdyż jest na nich rodzina moja i mojego Męża.

Chyba nie wstydzisz się rodziny?

Mam kilka znanych osób w rodzinie, dlatego.

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Alexandra M.:
Dziwnym trafem naszych zdjęć nawet nie dał do swojego portfolio... a właściwie dlaczego? :) Może powinien ;)

Może zbieg okoliczności, może mu się nie podobają ;) Dziwi mnie, że nie podjęłaś żadnych działań dużo wcześniej i czekałaś ponad rok. Ja bym nie darował i zagroził adwokatem. Nie chodzi tu o "pokazanie się" ale o egzekwowanie postanowień umowy. W końcu fotografia ślubna to bardzo wyjątkowy rodzaj fotografii i pracując w tej branży trzeba pamiętać, że trzymanie terminów ma olbrzymie znaczenie. A jeszcze większe reklama przez pocztę pantoflową ;)

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Nawet nie wiem co powiedzieć, bo to co zobaczyłem odejmuję mi mowę. I to w negatywnym kontekście oczywiście. Zastanawiam się jak Pan Migafka coś takiego zrobił. Kolory, kadry wyglądają jakby małe dziecko od początku do końca zrobiło wszystko.
Na miejscu Pani Oli chyba bym chciał, żeby on oddał mi pieniądze za te "zdjęcia".
Zbigniew Świderski

Zbigniew Świderski
www.zbigniewswidersk
i.pl

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Ja też miałem "przyjemność" zobaczyć te zdjęcia.
Fotoziutek to komplement dla tego fotografa.
Zdjęcia nadają się tylko do http://www.facebook.com/#!/pages/FOTOGRAFICZNA-CHUJNIA...

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Paweł Florczak:
Nawet nie wiem co powiedzieć, bo to co zobaczyłem odejmuję mi mowę. I to w negatywnym kontekście oczywiście. Zastanawiam się jak Pan Migafka coś takiego zrobił. Kolory, kadry wyglądają jakby małe dziecko od początku do końca zrobiło wszystko.
Na miejscu Pani Oli chyba bym chciał, żeby on oddał mi pieniądze za te "zdjęcia".

Ja nawet nie chciałam zwrotu pieniędzy, prosiłam Pana Piechela tylko o wysłanie mi choć najważniejszych zdjęć ze ślubu (tych, które obrobił) w oryginalnych kolorach. Chciałam po prostu te same zdjęcia tylko w oryginalnych kolorach. Niestety twierdził, że "program od razu zapisywał mu przerobione zdjęcia i nie zapisywał oryginalnych".

Poza tym najgorszy był czas oczekiwania... Ślub mieliśmy na początku października 2009 a zdjęcia otrzymaliśmy w lutym 2011. Przez cały ten czas Pan Piechel obiecywał, że właśnie obrabia zdjęcia a potem okazało się, że zdjęcia obrabiał max tydzień.

Mieliśmy w ramach umowy mieć również plener, ale w dniu ślubu Pan Piechel nie chciał sesji plenerowej. W rezultacie na sesję plenerową pojechaliśmy do niego do Wrocławia specjalnie z Warszawy, po czym Pan Piechel stwierdził, że ma bardzo "mało czasu" i "nie damy rady pojechać w plener". Sesja plenerowa odbyła się w mieszkaniu-studiu Migafki.
Uważam to za bezczelność, nie dość że przyjeżdżamy do niego do Wrocławia w marcu 2010 (po 5 miesiącach od ślubu nie otrzymawszy jeszcze od niego zdjęć), to jeszcze twierdził, że nie ma czasu na plener.

Brak słów. Nikomu nie życzę tyle czekać na zdjęcia.
Tomasz Piechel

Tomasz Piechel | Fotografik -
Migafka.com |

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Witam serdecznie,

Dawno nie byłem na goldenline. I proszę od razu mam co robić...

Szkoda, że nie zapoznałem się z tymi opiniami Pani Oli osobiście.
Żałuję, że w ciągu tego roku nie zadzwoniła do mnie i nie poinformowała o fakcie, że nie pasują jej te fotografie. Oj wielka szkoda..
No ale już musztarda po obiedzie...
Pamiętam rozmowę, w trakcie prac nad zdjęciami, dotyczącą zmian kolorystyki ( uczyniłem to i zmiany wprowadziłem ).
Pani Ola wiedziała co robię ze zdjęciami i jakie wybieram w trakcie prac nad ich obróbką. Byłem przekonany, że wszystko jest ok. Wybrała odbitki i nic słowem nie mówiła. Potem dowiedziałem się, że potrzebuje oryginały ( nie zostało ich tak wiele - tak w połowie - kiedyś nadpisywałem jpg'i i ich już nie miałem - uff. na szczęście zostały rawy ), dogadaliśmy się i przekazałem te pliki + kilka set sztuk zdjęć, które Pani Ola chciała dokupić ).
Jak dla mnie sprawa była załatwiona. Tak mi się wydawało... do dzisiaj.. :)

.. a album - hmm. w umowie mieliśmy tylko odbitki ( nie było mowy o albumie, a z racji tej iż nie lubię przekazywać ludziom odbitek w kopertach to wkładałem je do takiego prostego albumu, z którego łatwo wyjąć je i wkleić do innego..:) taką miałem kiedyś ofertę - teraz to już klient wybiera formę podania ( może być ich wiele...)..

...na maile odpowiadałem, telefon odbierałem, a za zwłokę w oddaniu zdjęć wielce przepraszałem - owszem długo Pani Ola musiała czekać na zdjęcia ( było to trochę ponad pół roku ( um. na 3miesiące ) a nie jak to sugeruje Pani Ola 16 miesięcy). Słabo to wypadło - wiem - lecz miałem kilka problemów o czym informowałem Panią Olę ( w sumie to rozmawiałem z jej mężem, z którym jakoś wydawało mi się, że dobrze się dogadujemy - bardzo miły człowiek )jak pamiętam to wyglądało na to, że wszystko jest ok...do dzisiaj...

i na koniec - fotografia to też rzecz gustu - jednym się podoba bardziej innym mniej ...Pani Ola wiedziała kogo bierze - co mogę dla niej wykonać bo portfolio było w internecie. Ponad to jak mam fotografować radość jak jej nie widzę. Fotografowałem to co się działo - nie mówię, że smutno było ale starałem się odnaleźć i zarejestrować te chwile, które były najważniejsze.
( owszem czasami "ciąłem po głowie gości" tj. bardzo ciasno kadrowałem lecz był to odsetek wszystkich fotografii. Oj ciężko jest się wpasować w "każde podniebienie"..nie wiedziałem w sumie tego ... do dzisiaj...

.. na koniec dodam, że sesja miała się odbyć dzień po ślubie ( nie wyszło bo pogodę mieliśmy jak z horroru - lało jak z cebra - też byłem smutny bo bardzo chciałem zrobić cykl nad morzem ). Postanowiliśmy, że zrobimy sesję we Wro. Zrobiliśmy ją w studiu - miałem wrażenie, że wszystko gra.
Po czasie widziałem, że Pani Ola korzysta z tych fotografii - publikując je i wydawało mi się, że jest ok... do dzisiaj...

nie sądziłem, że z tego będzie taki post..

no nic - to mój pierwszy i ostatni wpis w tej rubryce - jeżeli Pani Ola chce poprawy nastroju to zapraszam do Wrocka i zrobimy ładną sesję gratis w ramach polepszenia stosunków... ( bo czasu już nie cofnę i nowych zdjęć nie zrobię )...

Pozdrawiam Panią Olę i innych "podglądaczy" w dobrym sensie tego słowa znaczeniu.//:). zapraszam na zdjęcia..

Ps. Zawsze miałem czas dla swoich klientów - również dla Pani Oli..

dołączam dwie fotografie... ze ślubu i z sesji...:)


Obrazek


Obrazek

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Tomasz Piechel:
Witam serdecznie,

Dawno nie byłem na goldenline. I proszę od razu mam co robić...


Co do tej sprawy to już nie wnikam, zawsze znajdzie się niezadowolony klient. Widziałem zdjęcia jakie Pani Ola wrzuciła na maila i racja, rzecz gustu, co do tego się to się nie wypowiadam. A jeżeli chodzi o Twoje zdjęcia to możesz mi powiedzieć jeżeli chodzi o kolor, jakim Ty sprzętem robisz? Aż wrzuciłem to na skalibrowany monitor, żeby zobaczyć czy z moimi oczyma coś nie tak.

konto usunięte

Temat: Uwaga na wrocławskich fotografów "MIGAFKA"

Tomasz Piechel:

Pamiętam rozmowę, w trakcie prac nad zdjęciami, dotyczącą zmian kolorystyki ( uczyniłem to i zmiany wprowadziłem ).
Pani Ola wiedziała co robię ze zdjęciami i jakie wybieram w trakcie prac nad ich obróbką. Byłem przekonany, że wszystko jest ok. Wybrała odbitki i nic słowem nie mówiła. Potem dowiedziałem się, że potrzebuje oryginały ( nie zostało ich tak wiele - tak w połowie - kiedyś nadpisywałem jpg'i i ich już nie miałem - uff. na szczęście zostały rawy ), dogadaliśmy się i przekazałem te pliki + kilka set sztuk zdjęć, które Pani Ola chciała dokupić ).
Jak dla mnie sprawa była załatwiona. Tak mi się wydawało... do dzisiaj.. :)

Witam,
Nie wiem czy Pan pamięta, ale przed ślubem pytałam przez telefon, czy zachowuje Pan również zdjęcia w oryginalnych kolorach i powiedział Pan, że oczywiście. Dlatego nie bałam się tak o tą obróbkę.
I nie wiem czy Pan pamięta, ale byłam negatywnie zaskoczona kolorystyką i powiedziałam, że chciałam bardziej kolorowe zdjęcia, takie jak ma Pan w portfolio. Powiedział Pan, że już nic się z tym nie da zrobić, ponieważ obróbka już poszła i jedyne co, to może Pan to "jakoś ubarwić" te obrobione zdjęcia, na co się zgodziłam (bo co miałam zrobić) i w rezultacie dodał Pan więcej żółtego koloru (złotego) czy więcej sepii (przejaskrawiona sepia). Nie byłam zadowolona z tych zdjęć. Dzwoniłam co 2-3dzień do Pana jak również mój Mąż dzwonił czy dałoby się uratować zdjęcia w oryginalnych kolorach, ponieważ ta obróbka zniekształca rzeczywistość bardzo ekstremalnie. Proponowaliśmy możliwość odzyskania zdjęć, ale był Pan na NIE.

Jeśli chodzi o dodatkowe zdjęcia, nie wiedziałam dokładnie, co Pan wyśle i w rezultacie wysłał Pan jakieś inne zdjęcia, jakieś takie podrzędne i nieudane. A myślałam, że wyśle Pan jednak te, które wybrał Pan w ramach umowy. W rezultacie bardzo dużo zapłaciliśmy i nic nie zyskaliśmy. Dobrze Pan o tym wie, że te dodatkowe zdjęcia nie mają żadnej wartości - są to zdjęcia nie nadające się do albumu ślubnego.

...na maile odpowiadałem, telefon odbierałem, a za zwłokę w oddaniu zdjęć wielce przepraszałem - owszem długo Pani Ola musiała czekać na zdjęcia ( było to trochę ponad pół roku ( um. na 3miesiące ) a nie jak to sugeruje Pani Ola 16 miesięcy).

Ależ ja do dzisiaj mam kopertę z przesyłką od Pana - zdjęcia wysłał Pan w lutym 2011. A ślub mieliśmy na początku października 2009.

Ponad to jak mam fotografować radość jak jej nie widzę. Fotografowałem to co się działo - nie mówię, że smutno było ale starałem się odnaleźć i zarejestrować te chwile, które były najważniejsze.

Tu nie chodzi o to, kto widzi radość lecz o obróbkę zdjęć i jej kolorystykę.
Uważam, że niestety ta obróbka zniekształca rzeczywistość w sposób negatywny.
Ciekawe są artystyczne obróbki zdjęć pod warunkiem, że wydobywają to, co najlepsze w sensie estetycznym i nie burzą atmosfery imprezy. Natomiast obróbka, którą Pan dokonał na naszych zdjęciach ślubnych moim zdaniem jest do przyjęcia pod warunkiem, że jest ZABAWĄ i posiada Pan również zdjęcia w oryginalnych kolorach. Jeśli robi Pan aż tak eskremalną obróbkę i świadomie nie zapisuje Pan oryginałów, to jest to dla pary młodej - krzywdzące.

Pozdrawiam!

Następna dyskusja:

Portal Photopixo dla Fotogr...




Wyślij zaproszenie do