konto usunięte

Temat: problem w pracy

wyobraźcie sobie taką sytuację:
1. zostałem poproszony o wykonanie pewnej rzeczy
2. dostarczyłem pomysł
3. pomysł sie spodobał
4. wykorzystano go, ale i tak zmienili co nieco przy realizacji tego projektu
5. zauważyłem bład i zwróciłem uwagę już po zrealizowaniu tego pomysłu
6. nie przyznano mi racji, powiedziano mi, ze tego błedu nie poprawią bo tak jak jest jest dobrze
pytanie:
mam dać sobie spokój?
mam domagać się naprawienia błedu?
mam oznajmić, ze już nic dla nich nie zrobię?
większzość zawsze ma rację?
jakby nie było, trochę czasu mi zajęła ta praca
jakie powinny być relacje w pracy? mam prawo negować przełozonych?
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: problem w pracy

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć bo przecież relacje w pracy bywają bardzo różne. I trudno na podstawie własnych doświadczeń (czasem zupełnie innych niż Twoje) dawać konkretne rady

Ale, moim zdaniem

1. Przełożony zazwyczaj uważa że ma rację - i biada pracownikowi który na siłę będzie mu udowadniał że jej nie ma. Przełożony w końcu może zrozumieć że nie miał racji, ale zazwyczaj pracownika który mu to udowodnił eliminuje. Z powodu obawy o własne stanowisko ( jest lepszy niż przełożony), z powodu dbałości o własny wizerunek (jeszcze wszyscy podwładni zaczną mu udowadniać że się myli), z powodu własnego nadętego "ego"

2. Czasem przełożony naprawdę ma racje - czego my z naszego poziomu nie potrafimy dostrzec. Czasem osoba na wyższym niż nasze stanowisku podejmuje decyzje które nam się wydają błędne. Ale, na szczeblu wyżej jest inna perspektywa. nasz przełożony podejmuje decyzje na podstawie danych których my sami nie znamy. Być może są przesłanki nam nie znane, które przesądzają że to właśnie decyzja przełożonego jest bardziej trafna?

3. Kuj żelazo póki gorące - zyskuj profity z tego że to Twój pomysł został zauważony, umacniaj swoją pozycję.

4. Dobrze że zauważyłeś błąd, dobrze że swoje spostrzeżenia przekazałeś szefom. Teraz monitoruj sytuację. Jeśli coś się posypie (czy błąd który zauważyłeś może spowodować rozsypanie się całego projektu?) to nie krzycz "a nie mówiłem!!!!", tylko staraj się znaleźć rozwiązanie. To na pewno jeszcze bardziej umocni Twoją pozycję

5. Na przyszłość... W podobnej sytuacji nie mów "zauważyłem błąd, poprawmy to". Lepiej powiedzieć "zauważyłem obszar który nadaje się do poprawy, ulepszmy go a projekt będzie efektywniejszy". Ogólnie szefowie nie lubią poprawiać błędów w projektach. Ale ulepszać projekty, doskonalić je - to brzmi o wiele lepiej :-)Bruno R. edytował(a) ten post dnia 07.07.10 o godzinie 12:38

konto usunięte

Temat: problem w pracy

>"zauważyłem obszar
który nadaje się do poprawy, ulepszmy go a projekt będzie efektywniejszy". Ogólnie szefowie nie lubią poprawiać błędów w projektach. Ale ulepszać projekty, doskonalić je - to brzmi o wiele lepiej :-)Bruno R. edytował(a) ten post dnia 07.07.10 o godzinie 12:38
tego się będę trzymał w przyszłosci:)
teraz dostałem polecenie policzeniia do miliona i wyciszenia swoich emocji:)
poszedłem dalej i zaproponowałem, że policzę do pięciu milionów:)
no więc liczę sobie

Podobne tematy


Następna dyskusja:

porzucenie pracy




Wyślij zaproszenie do