Michał
P.
Looking for a new
project.
Temat: Jakie źródła energii Polska powinna rozwijać?
Adam S.:
Panowie z firmy MEW popłynęli z tego powodu, że po pierwsze nie mieli pojęcia o zarządzaniu firmą, a po drugie patrząc na przebieg procesu likwidacji spółki i analizując ilość dotacji UE jakie chłopaki dostali , to raczej pachnie próbą wyprowadzania pieniędzy i oszustwem (patrz nieudostepnianie syndykowi wglądu w dokumenty księgowe spółek zależnych, fakturki na wyjazd z żoną do SPA na koszt spółki, czy uniemożliwianie syndykowi udziału w WZA spółki zależnej). Firma z Kościerzyny o podobnej nazwie (tylko będąca s.c. zamiast S.A.) posiada 5 czynnych elektrowni i kilka w mocno zaawansowanych stadiach inwestycyjnych i zatrudnia w biurze 2 osoby (słownie: dwie). Da się? Da się. Tyko nie w spółce publicznej, gdzie nie chodzi o wybudowanie elektrowni, tylko branie pensji prezesa i dojenie gotówki z inwestorów z rynków NC i Catalyst.
Pewnie, że się da. Na probe wyłudzenia dotacji i pieniędzy od inwestorów nie mam dowodów.
Miałem tylko przeczucia, że coś jest nie tak dlatego nie kupiłem ani jednej akcji.
Fajnie, spotkać osobę która trzeźwo myśli ma takie same przemyślenia.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.08.14 o godzinie 22:00