Bogdan Szymanski

Bogdan Szymanski inżynier OŹE

Temat: Chiny i OZE

Jak to jest możliwe że w kraju kojarzonym z biedą rozwija się tak dynamicznie rynek OŹE i to bez wielkiego wsparcia z którym mamy do czynienia w europie czy też PL

W 2008 chiny podwoiły moc zainstalowanych turbin wiatrowych osiągając 12GW wg chińskich planów do 2020 będzie zainstalowane ponad 30GW co zrobi z chin lidera tej technologii.

Także ciekawie wygląda tam rynek ogniw PV który rozwija się w postępie geometrycznym a ostatnio czytałem o planach first solara który właśnie w chinach zbuduje największą na Świecie instalacje fotowoltaiczną o mocy 2GW

http://www.greentechmedia.com/articles/read/first-sola...

I co ciekawe Chiny inwestują w energetykę odnawialną bez całego tego zamieszania wokół handlem CO2, certyfikatami itd. Albo są kompletnymi głupcami albo odkryli prawdziwą wartość OZE i inwestują w przyszłość.

Pojawia się tu pytanie czy OZE rzeczywiście jest takie drogie czy my po prostu tak dużo za nie płacimy.

http://ft.onet.pl/10,26284,artykul.html

zbyt wysokie dotacje psują rynek OZE i blokują redukcję ceny.
Piotr T.

Piotr T. "Nie ma rzeczy
niemożliwych, są
tylko nieopłacalne"

Temat: Chiny i OZE

Tak jak napisales nie sa glupcami, ale odkryli przyszlosc..jednak jest tez drugie dno, Chiny maja duze nadwyzki finansowe i inwestuja w to co zwiekszy zatrudnienie oraz co przelozy sie na przyszlosc...Chiny czesciowo prubuja uniezaleznic sie od produktow ropopochodnych, przy ich tempie rozwoju, gdyby nie zaczeli dzisiaj inwestowac w OZE to w 2020 roku ostro by bulili za rope...

w tym przypadku gospodarka odgornie planowana wydaje sie spelniac swoje socjalistyczne zalozenia...

dodatkowo u nas utrudnieniem sa przepisy i masa urzednikow, ktorzy musza przelac swoje zlote mysli na papier...w Chinach pokazuje sie palcem na mapie i zaczyna sie budowa...

konto usunięte

Temat: Chiny i OZE

Bogdan, to jest chyba jednak specyfika tego kraju - systemu politycznego i mentalności. To chyba trzeba w tych kategoriach rozpatrywać. I jeszcze to, że Chiny są modelowym przykładem tak naprawdę kapitalizmu politycznego. Wolny rynek w warunkach niedemokratycznych.
Jest to też wyraz ich zdolności i sprytu - rozwój gospodarczy odbywał się tam, i cały czas odbywa, ogromnym kosztem środowiska, a że temat OZE jest politycznie atrakcyjny na Zachodzie, stąd też chcą pokazać, że oni też mogą i potrafią.

A do tego dochodzą aspekty, o których pisze Piotr.Marcin Włodarski edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 08:58
Bogdan Szymanski

Bogdan Szymanski inżynier OŹE

Temat: Chiny i OZE

Chińska specyfika jest o tyle jeszcze ciekawa że nie tylko inwestują one w nowe moce OŹE lecz przede wszystkim inwestują w nowe technologie i produkcję. Nie chcą być jedynie rynkiem zbytu nowych technologi ale także ich producentem - zupełnie odwrotna sytuacja niż w Polsce.

konto usunięte

Temat: Chiny i OZE

Z punktu widzenia czlowieka mieszkajacego w Chinach i bedacego zwiazanym bezposrednio z Green Energy:

Chiny maja pieniadze i inwestuja. To jest natualny proces, z komuny zostala tylko nazwa. Zaczynaja dominowac i sa w tej technologii zdecydowanie dobrzy.

Zakontraktowalismy ostatnio producenta, ktory oprocz wszelkich wymaganych certyfikatow, sprowadza elementy z Europy, na przyklad pompy Grundfos, komponenty z Wloch; dlaczego? Bo chca miec najlepszy produkt. Staraja sie konkurowac z Europa i Stanami, a majac potencjal i niesamowite mozliwosci sa partnerem, z ktorym nalezy sie liczyc.

Walcza o rynek zarowno lokalny jak i zagraniczny, certyfikaty CE, ISO sa juz niczym, liczy sie na przyklad Solar Keymark. Nie masz nie jestes partnerem do rozmowy. Sprzedawaj swoje produkty na rynku lokalnym. Na zewnatrz wybija sie Ci najlepsi.

W Chinach mase domow jest zaopatrzonych w kolektory i panele solarne, wynika to z oszczednosci jak rowniez checi inwestowania w nowe technologie. Dla Chinczykow na przyklad energia sloneczna jest na porzadku dziennym, kiedy w Europie ludzie sie tym zachwycaja.

Tutaj po prostu to funkcjonuje.

Wspomniane powyzej przedsiebiorstwo, ktore produkuje dla nas zestawy solarne, specyfika europejska i naszego klienta wymagala specjalnie dostosowanych rozwiazan, spolka z ktora wspolpracujemy wywiazala sie na medal z przedstawionych im zmian w standardowym produkcie. Dlaczego? Bo chca miec rynek.

Jest rowniez masa pseudo producentow, tanie panele solarne, tanie kolektory, tanie zestawy domowe, tylko za tym zawsze idzie ryzyko, ze produkt nie spelni oczekiwan.

Do Piotra: Gdybys poznal troche historie Chin, ktorej my tak naprawde w Europie nie znamy; zrozumialbys ze ten kraj jest zacofany w technologii o jakies conajmniej 500 lat. (Dodatkowo ten kraj znioszczylo ostanie 50 lat rzadow tego wariata...). W czasie gdy Krzysztof Columb podbijal Ameryke, Chiny mialy taka flotylle, ze niestety z tych lajbek Columba zostaly by tylko wiory. Smialem sie kiedys z Chinczykow cytujac wierszyk: 'i chocby przyszedl miliard chinczykow i kazdy zjadlby miliard klopsikow i sraliby przez tysiac lat to nie zasraliby kraju rad...' (chociaz bylo to bardziej pod katem kacapow...)

Zrozumialem kiedy przyjechalem tu i poznalem historie tego kraju, uwazam, ze gdyby nie wojny zarowno wewnatrzne jak i prowadzone przez najezdzcow (np. Japonczykow - gdzie nie wszyscy wiedza ze to rowniez byli Chinczycy), ktore zniszczyly ten kraj mieliby duza szanse juz w XVIII wieku poleciec na ksiezyc. Biorac pod uwage jak sie rozwijali i co w XV wieku spowodowalo, ze ten kraj cofnal sie i spowolnil swoj rozwoj....Slawomir Sejda edytował(a) ten post dnia 12.09.09 o godzinie 00:09
Piotr T.

Piotr T. "Nie ma rzeczy
niemożliwych, są
tylko nieopłacalne"

Temat: Chiny i OZE

Slawomir Sejda:
Zakontraktowalismy ostatnio producenta, ktory oprocz wszelkich wymaganych certyfikatow, sprowadza elementy z Europy, na przyklad pompy Grundfos, komponenty z Wloch; dlaczego? Bo chca miec najlepszy produkt. Staraja sie konkurowac z Europa i Stanami, a majac potencjal i niesamowite mozliwosci sa partnerem, z ktorym nalezy sie liczyc.

a tak z ciekawości, jak wyglądają prace badawcze w Chinach nad OZE??? czy maja osrodki, ktore sa w stanie stowrzyc potrzebna technologie czy tez stale beda sie opierac na imporcie technologii???

konto usunięte

Temat: Chiny i OZE

Piotr Trendowski:
Slawomir Sejda:
Zakontraktowalismy ostatnio producenta, ktory oprocz wszelkich wymaganych certyfikatow, sprowadza elementy z Europy, na przyklad pompy Grundfos, komponenty z Wloch; dlaczego? Bo chca miec najlepszy produkt. Staraja sie konkurowac z Europa i Stanami, a majac potencjal i niesamowite mozliwosci sa partnerem, z ktorym nalezy sie liczyc.

a tak z ciekawości, jak wyglądają prace badawcze w Chinach nad OZE??? czy maja osrodki, ktore sa w stanie stowrzyc potrzebna technologie czy tez stale beda sie opierac na imporcie technologii???

Importuja nie do konca technologie, importuja najwyzszej jakosci produkty. To w przypadku konkretnego producenta. Moga je zastapic Chinskimi, ale wybieraja na przyklad pompy Europejskie. Btw. z tego co sie orientuje Grundfos produkuje w Polsce?

Instytuty badawcze sa na miejscu i pracuja nad rozwojem tych technologii. Tych technologii nie musza krasc, chociaz mysle ze kradna duzo innych...

Mieszkam w Shanghaiu, okolo godziny drogi pociagiem, jakies 300 km od epicentrum Green Energy.
Karol Tarkowski

Karol Tarkowski Konwersja termiczna
aktywna

Temat: Chiny i OZE

Bogdan Szymanski:
Chińska specyfika jest o tyle jeszcze ciekawa że nie tylko inwestują one w nowe moce OŹE lecz przede wszystkim inwestują w nowe technologie i produkcję. Nie chcą być jedynie rynkiem zbytu nowych technologi ale także ich producentem - zupełnie odwrotna sytuacja niż w Polsce.

Nie zgodzę się , tworzymy w Polsce nowe technologie , produkujemy na rynek polski i europejski , zbywamy w zaskakującym tempie - roczne przyrosty sprzedaży np. w WATT Sp. z o.o. pozwalają postawić w przyszłym roku drugą fabrykę kolektorów słonecznych , nasze trendy rynkowe są bardzo innowacyjne , w pełni popieram działania polskich przedsiębiorców.
Karol Tarkowski

Karol Tarkowski Konwersja termiczna
aktywna

Temat: Chiny i OZE

Slawomir Sejda:
Piotr Trendowski:
Slawomir Sejda:
Zakontraktowalismy ostatnio producenta, ktory oprocz wszelkich wymaganych certyfikatow, sprowadza elementy z Europy, na przyklad pompy Grundfos, komponenty z Wloch; dlaczego? Bo chca miec najlepszy produkt. Staraja sie konkurowac z Europa i Stanami, a majac potencjal i niesamowite mozliwosci sa partnerem, z ktorym nalezy sie liczyc.

a tak z ciekawości, jak wyglądają prace badawcze w Chinach nad OZE??? czy maja osrodki, ktore sa w stanie stowrzyc potrzebna technologie czy tez stale beda sie opierac na imporcie technologii???

Importuja nie do konca technologie, importuja najwyzszej jakosci produkty. To w przypadku konkretnego producenta. Moga je zastapic Chinskimi, ale wybieraja na przyklad pompy Europejskie. Btw. z tego co sie orientuje Grundfos produkuje w Polsce?

Instytuty badawcze sa na miejscu i pracuja nad rozwojem tych technologii. Tych technologii nie musza krasc, chociaz mysle ze kradna duzo innych...

Mieszkam w Shanghaiu, okolo godziny drogi pociagiem, jakies 300 km od epicentrum Green Energy.


Tak , Grundfos kooperuje z Leszczyńską Fabryką Pomp - w Chinach jest moda , trend na certyfikację europejską. Ułatwia to ponowną re-dystrybujcję produktu / grupy towarowej na rynki UE i USA.
Bogdan Szymanski

Bogdan Szymanski inżynier OŹE

Temat: Chiny i OZE

Karol Tarkowski:
Bogdan Szymanski:
Chińska specyfika jest o tyle jeszcze ciekawa że nie tylko inwestują one w nowe moce OŹE lecz przede wszystkim inwestują w nowe technologie i produkcję. Nie chcą być jedynie rynkiem zbytu nowych technologi ale także ich producentem - zupełnie odwrotna sytuacja niż w Polsce.

Nie zgodzę się , tworzymy w Polsce nowe technologie , produkujemy na rynek polski i europejski , zbywamy w zaskakującym tempie - roczne przyrosty sprzedaży np. w WATT Sp. z o.o. pozwalają postawić w przyszłym roku drugą fabrykę kolektorów słonecznych , nasze trendy rynkowe są bardzo innowacyjne , w pełni popieram działania polskich przedsiębiorców.

Karolu
WATT Sp. z o.o to rzeczywiście dynamicznie rozwijająca się polska firma jednak nie jest to firma innowacyjna która tworzy nowe technologie. Produkcja kolektorów nie jest już nową zaawansowaną technologią. Trzeba rozróżnić kwestię produkcji urządzeń z zakresu nowych technologii i kwestę tworzenia (opracowywania) nowych technologii.

W Polsce w przeciwieństwie do Chin nie pracuje się nad nowymi technologiami firmy bardzo rzadko współpracują z uczelniami i ośrodkami naukowymi w celu tworzenia nowego know - how
Karol Tarkowski

Karol Tarkowski Konwersja termiczna
aktywna

Temat: Chiny i OZE

Bogdan Szymanski:
Karol Tarkowski:
Bogdan Szymanski:
Chińska specyfika jest o tyle jeszcze ciekawa że nie tylko inwestują one w nowe moce OŹE lecz przede wszystkim inwestują w nowe technologie i produkcję. Nie chcą być jedynie rynkiem zbytu nowych technologi ale także ich producentem - zupełnie odwrotna sytuacja niż w Polsce.

Nie zgodzę się , tworzymy w Polsce nowe technologie , produkujemy na rynek polski i europejski , zbywamy w zaskakującym tempie - roczne przyrosty sprzedaży np. w WATT Sp. z o.o. pozwalają postawić w przyszłym roku drugą fabrykę kolektorów słonecznych , nasze trendy rynkowe są bardzo innowacyjne , w pełni popieram działania polskich przedsiębiorców.

Karolu
WATT Sp. z o.o to rzeczywiście dynamicznie rozwijająca się polska firma jednak nie jest to firma innowacyjna która tworzy nowe technologie. Produkcja kolektorów nie jest już nową zaawansowaną technologią. Trzeba rozróżnić kwestię produkcji urządzeń z zakresu nowych technologii i kwestę tworzenia (opracowywania) nowych technologii.

W Polsce w przeciwieństwie do Chin nie pracuje się nad nowymi technologiami firmy bardzo rzadko współpracują z uczelniami i ośrodkami naukowymi w celu tworzenia nowego know - how


WATT to jednak innowacja , know-how jest naszym priorytetem , opracowaliśmy i wdrażamy najbardziej wydajny panel solarny w Europie , wdrażamy ogniwa wysoko selektywne do dystrybucji specjalistycznej jako park solarny technologii wody użytkowej , współpracujemy z Instytutami OZE , samorządami , towarzystwami , kołami , ekopanel , - uczestniczymy jako lobbing w projektach 2030 PL - UE - US
Bogdan Szymanski

Bogdan Szymanski inżynier OŹE

Temat: Chiny i OZE

Nie znałem Watta od tej strony. Jeżeli inwestują w innowacje to tylko dobrze o nich świadczy.

konto usunięte

Temat: Chiny i OZE

Chiny maja potezny problem z zapokojeniem potrzeb swojej gospodarkiw rozne rodzaje energii. Sila rzeczy musza inwestowac w energie odnawialna. Inan rzcz ze rzad zmusza producentow do sprzedarzy wielu produktow po kosztach i, nie maj problemow ze zwiazkami zawodowymi, nie potzrebuja nikogo pytac o pozwolenie itd.
Peter

konto usunięte

Temat: Chiny i OZE

Karol Tarkowski:
Tak , Grundfos kooperuje z Leszczyńską Fabryką Pomp - w Chinach jest moda , trend na certyfikację europejską. Ułatwia to ponowną re-dystrybujcję produktu / grupy towarowej na rynki UE i USA.

Zgadzam sie, nie dosc ze nie tylko ulatwia, to dodatkowo europejska certyfikacja jest jak najbardziej wymagana, na przyklad w postaci certyfikatow CE czy zachowywania norm RoHS.

Dodatkowo tak jak napisales niezaleznie czy to Solar Keymark dla kolektorow czy TUV dla paneli solarnych zdecydowanie ulatwia im eksport. Zaden szanujacy sie importer nie wybierze producenta nie spelniajacego podstawowych norm. Co prawda firm certyfikowanych tak naprawde na rynku chinskim nie jest duzo, EN12975 posiada tylko 49 jednostek produkujacych kolektory, reszta albo oferuje towar z certyfikatem; odkupiony od producenta, albo najnormalniej w swiecie falszywe certyfikaty. I dokladnie sytuakcja ma sie tak samo w przypadku paneli fotowoltanicznych, ostatnio przeprowadzilem dosc dluga rozmowe z jednym z producentow skonczylo sie na okazaniu mi falszywego TUV'a, a pozniej na obietnicach ze w ciagu kilku nastepnych dni oryginal zostanie dostarczony. Do dzisiaj cisza. Wielu producentow szczegolnie tutaj na runku chinskim probuje zaistniec na rynkach europejskich stosujac nieetyczne praktyki w biznesie i na takich nalezy jak najbardziej uwazac. Zdrugiej strony jest grono firm trzymajacych wysoka jakosc produktu, producentow w stosunku do ktorych nie ma zadnych zastrzezen i w tym przypadku haslo: 'Chinskie = Bubel' czy: 'quality over quantity' nie ma zadnego odzwierciedlenia w rzeczywistosci.

Chiny planuja byc najwieksza potega w produkcji i wdrozeniach alternatywnych zrodel energii i z taka polityka jak prowadza napewno im sie to uda. Dotarly do mnie informacje, ze od stycznia 2010 roku rzad planuje przejac pelna kontrole nad handlem Si, a jak to wplynie na ceny; tego dowiemy sie w najblizszej przyszlosci.

Następna dyskusja:

Chiny - OZE




Wyślij zaproszenie do