Temat: Bezdzietni po trzdziestce - coraz mniej znajomych.

Witajcie,
czy wy również zauważacie, że coraz mniej znajomych w około... Ludzie zakładają rodziny i znajomości się urywają albo w najlepszym wypadku tracą na jakości. Dla dzietnych znajomych, stajemy się często tymi wygodnymi imprezowiczami, którzy nic nie wiedzą o prawdziwych problemach... Mało komfortowe jest podtrzymywanie relacji z ludźmi, którzy tak myślą. Mało komfortowe jest spotykanie się z ludźmi, którzy wszędzie chcą ciągnąć ze sobą dzieci..
Brakuje mi na co dzień kontaktu z ludźmi bezdzietnymi.
Jak to u was wygląda??
Paweł Mroszczyk

Paweł Mroszczyk Masz dla mnie
zlecenie?
Doświadczony
programista
C++/Perl...

Temat: Bezdzietni po trzdziestce - coraz mniej znajomych.

Hej Joasiu,

U mnie bardzo podobnie. Zauważam że z roku na rok spędzam coraz więcej czasu z ludźmi coraz to młodszymi ode mnie. Podczas gdy rówieśnicy taplają się w pieluchach. I choć cieszę się że nie nigdy nie dałem się zaciągnąć do tej drugiej grupy, to jednak czuję że żyję trochę pod prąd.

Grunt to jednak pozostać wiernym swoim zasadom zamiast podążać za stadem, nawet jeżeli obraną drogę trzeba zmierzyć samemu. Chyba czas założyć jakiś klub bezdzietnych z wyboru :)

Pozdrowienia z Krakowa!

Paweł
Magdalena Gołębiowska

Magdalena Gołębiowska korepetycje z
matematyki,
psycholog, terapeuta
pedagogiczny

Temat: Bezdzietni po trzdziestce - coraz mniej znajomych.

Klub Bezdzietny z Wyboru - dobry pomysł ;)
Możnaby się wtedy spotykać we własnym gronie, nie ryzykując wysłuchiwania o kupkach, pierwszych kroczkach, ząbkowaniu, tudzież o pierwszych szkolnych sukcesach ;)
Malina Ziejewska

Malina Ziejewska Gry edukacyjne

Temat: Bezdzietni po trzdziestce - coraz mniej znajomych.

Pomysł dobry. W takim klubie można oderwać się od domowej rzeczywistości i trochę odreagować.

Następna dyskusja:

"Bezdzietni na wakacjach: "...




Wyślij zaproszenie do