Michał Skoczyński

Michał Skoczyński tłumacz
konferencyjny
PL-ENG-DE

Temat: Kołowrotek wrakowy - samoróbka

Pływałem do tej pory z kołowrotkiem-samoróbką do bojki. W "ćwiczebnym" strzelaniu na jeziorach sprawdzał się dobrze, ma jednak znaczącą wadę - absolutnie maleńki prześwit na linkę wychodzącą. Rozpoczynam karierę wrakową i wiem, że taki sprzęt do eksploracji się nie sprawdzi. Natomiast to co widzę z "gotowców" na rynku jest
a) makabrycznie drogie (no kurde, kołowrotek zrobiłem sam, za materiały zapłaciłem 53zł - za co mam płacić 300zł?)
b) z małym prześwitem (uchem) na linkę wychodzącą

Czy ktoś może robił kiedyś sam coś takiego (Castorama diving shop?) albo zna model, który spełniłby moje oczekiwania?
Marcin Alien S.

Marcin Alien S. analityk finansowy,
instruktor
nurkowania

Temat: Kołowrotek wrakowy - samoróbka

Do strzelania bojek zdecydowanie preferuje szpulke. Mala, tania. prosta w obsludze :)

Temat: Kołowrotek wrakowy - samoróbka

ja używam Manta Junior... rewelacyjna, prosta obsługa jedną ręką... duży prześwit. Rewelacyjny zarówno do bojek jak i do jaskim... polecam zdecydowanie...

Tu oczywiście cena może zmartwić...

Kiedyś pływałem z wynalazkiem Scubatecha...aluminiowym - nie polecam (zacinała się linka, nie poręczny)



Wyślij zaproszenie do