Magda S.

Magda S. Account Director,
Vmoris Agency_Strefa
Efektywnego
Market...

Temat: Jakoś tak nie haloooo ;-)

Pochodzę z miasta w którym życie klubowe kręci się 24h. Od dwóch lat mieszkam w wawie i jakoś nie mogę się połapać o co tu chodzi ;-) Miejsc pełno, a jakoś tak nie dokona cos halo z tym jest.
Podpowiedzi szukam na miejsce topowe w którym oprócz klimatu jest jeszcze troche przestrzeni i normalności. W zamian mogę się odwdzięczyć i polecić cos w uroczym Wrocławiu ;-)
Robert Wielgo

Robert Wielgo Członek Zarządu IAB
Polska, CMO/v-ce
Prezes IAI Sp. z
o.o.

Temat: Jakoś tak nie haloooo ;-)

No widzisz... Taka jest Warszawa. Ludzie tutaj nie potrafią się bawić. Pojmują zabawę albo jak skoczne umpa umpa (patrz tancbudy w stylu Blue Star), albo (co częstsze) jako lans w każdej postaci. Kiedy idziesz do Warszawskiego klubu, połowa gości stoi i się gapi, myśląc bardziej, jak wyglądają, a nie jak się bawią. Piszę to jako rodowity Warszawiak, bo ze smutkiem stwierdzam, że w Warszawie nie ma atmosfery i nie ma porządnych klubów.

W najmodniejszych (Cinnamon, Platinium) znajdziesz pusty i śmieszny lans i wyłącznie złote opakowanie (chociaż muzyka potrafi być rewelacyjna). Plastikowych ludzi i wyuczone zachowania. W innych - KDT, naćpaną młodzież itp. Szkoda.

Ja chodziłem regularnie do Dekady (aktualnie dziękuję, ale nie), do Parku (KDT, przedszkole), Undergroundu (fajnie dalej, ale dzieciarnia)... Teraz moim numerem jeden jest Enklawa, która trzyma jako taki poziom.

Ale niczego w Warszawie nie można niestety droga Magdo porównać z Wrocławiem :(. Wiem, bo byłem i... no cóż... tam się człowiek uczy bawić. I tam widzi, jak potrafią fajnie się bawić inni.
Jacek J.

Jacek J. Dyrektor
Departamentu

Temat: Jakoś tak nie haloooo ;-)

Magda S.:
Pochodzę z miasta w którym życie klubowe kręci się 24h. Od dwóch lat mieszkam w wawie i jakoś nie mogę się połapać o co tu chodzi ;-) Miejsc pełno, a jakoś tak nie dokona cos halo z tym jest.
Podpowiedzi szukam na miejsce topowe w którym oprócz klimatu jest jeszcze troche przestrzeni i normalności. W zamian mogę się odwdzięczyć i polecić cos w uroczym Wrocławiu ;-)

Madziu o takie rzeczy to Ty mnie pytaj::))

konto usunięte

Temat: Jakoś tak nie haloooo ;-)

Polecam DESEO na ulicy Narocz 6 (niedaleko metra służew - 5 min drogi na piechotę)
Może nie jestem z Warszawy ale lans, bans i szpanerka w centrum niezbyt mi odpowiadały, a tam mogłem się pobawić z naprawdę normalnymi ludźmi. Tłoku jakoś wielkiego nigdy nie ma, jak zobaczyłem ceny to jak na Warszawę byłem w szoku że to możliwe :P

Następna dyskusja:

HAloooo




Wyślij zaproszenie do