Temat: Nikon D80
Przemek Porada:
ja nie tak dawno temu zdecydowealem sie na przesiadke z D50 na D80,
tez zadawalem podobne pytanie tu na forum - czekac czy nie czekac,
>(nie zalezy mi na duzej cyfrze po D na body)
mnie też nie, chętnie wezmę taką JEDNĄ MAŁĄ CYFERKĘ NP 3...
czyli D3..a najlepiej D3x :) oznaczenia są nielogiczne, ale warto o tym pamiętać, że wcale nie duża liczba a właśnie najmniejsza oznacza najwyższy model zarówno u Nikona jak i u Canona.
zaczerpnmiete wlasnie z d200.
mysle ze d80 spokojnie wystarczy mi na pare lat...
Czy na pewno z D50 na D80 jest az taki skok, pod jakimkolwiek względem, warty swej ceny?
Zważywszy na to co daje konkurencja, to nie jest to ideał.Na pewno D80 jest lepsze od D40 czy D60 (choć też zależy dla kogo)i jako pierwszy sprzęt też będzie lepszy. Najważniejsze że sam jesteś zadowolony ze zmiany.
Jest szansa, że to hipotetyczne D90 będzie podobnie zaczęrpnięte z D300 jak kiedyś D80 z D200 i wtedy naprawdę warto poczekać, choćby po to, żeby się przekonać. I wtedy z pewnością będzie to sprzęt na parę lat.
D80 ma trochę słabszą ergonomię niż seria trzycyferkowa (d200, D300)
matryca ta sama co w D200 i w obu szumi niemiłosiernie na ISO wyśzym niż 800. Ale jest to coś co można obejść, jednak na pewnym atapie wyrasta się i z D80 ;)
>O i jak poczuje
to co poczulem przy d50, wtedy wskocze na wyzsza cyfre po d
no słusznie, z drugiej strony dziś D200 też jest bardzo tanie, a to już jest naprawdę porządny sprzęt i prawdziwa przesiadka na wyższą półkę.
Z kolei widziałem ostatnio nowe D80 już po 1700 brutto z mały haczkkiem (1740 chyba), więc dziś NA PEWNO nie jest to zły zakup tym bardziej zważywszu na jego cenę sprzed np roku..
Na pewno też lepiej robić zdjęcia niż czekać w nieskończoność, bo zawsze wejdą kolejne modele a te obecne zdjęć nie przestają robić.
przy okazji mam pytanie o szkla - ale nie o konkretne a o format DX
byl tu na forum poruszany temat pelnoklatkowego nikona. i tak sie zastanawiam, czy aby pelna klatka za kilka lat nie bedzie powoli wypierala w klasie polamatorskiej matryc APS-C, bo jesli tak, to wszystkie szkla DX zdadza sie raczej na nic. i czy myslac o zakupie dobrych szkiel w tym momencie (wiadomo ze ceny przy takich szklach nie naleza do najnizszych) nie kupowac tych "pelnoklatkowych", wychodzac z zalozenia ze szkla zostaja, a po jakims czasie zmieniam body...
czyli podsumowywujac, czy format DX bedzie z czasem wypierany przez pelna klatke (z czasem czyli szybciej niz pozniej :))
Oczywiście, można powiedzieć że już bardzo wielu amatorów ma pełną klatkę - głownie analogową :) ale coraz częściej też cyfrową.
Pełnoklatkowy Canon 5D ma obecnie bardzo przystępną cenę. Ktoś kto czekał ze zmianą np z D80 czy D200 a ma też analoga i pełną klatkę, więc i szkła pod nią już ma i też wolałby się przesiąść na D700. I mieć takie same ogniskowe w analogu i w cyfrze, więc i mniej obiektywów. Zależy też co do czego komu potrzebne.
Do pewnych zastosowań lepsze jest DX do innych FX.
Patrząc na ceny sprzed paru lat, gdy D70 kosztował 4-5 tys, dzisiejsza cena D300 czy D700 wydaje mi się bardzo przystępna, nie wspominając o Canonie 40D czy 5D, które wciąż są dla nich bardzo dobrą i dużo tańszą alternatywą.
Trudno poweidzieć czy DX/APS-C znikną, raczej nie, ale na pewno pełna klatka będzie coraz tańsza i coraz przystępniejsza. Tylko ta wyższa półka nadal jednocześnie coraz lepsza i doskonalsza. Jak zawsze technologię dostępne tylko w najwyżej półce będą powoli tanieć i wchodzić do niższych półek zastępowane w tej najwyższej przez kolejne jeszcze lepsze. Tak to zwykle jest.
Osobiście mam kilka szkieł pod pełną klatkę (bo mam też analoga) i raczej w przyszłości będę szedł w tym kierunku, żeby kolejne szkła były pod pełną klatkę, choć na razie nie będę się na nią rzucał.;)
Jednak są zastosowania do których na pewno crop jest lepszy - jak sport czy ptaszki, a także makro. Generalnie pełna klatka ma lepszą jakość, ale różnice zobaczysz ją dopiero w bardzo dużych powiększeniach i na bardzo dobrej optyce.(no + ew. różnice w głębi ostrości). W takiej codziennej amatorskiej zabawie to nie ma aż takiego znaczenia.
Na pewno popularyzacja pełnej klatki ma takie plusy że potanieją szkła DX przynajmniej we wtórnym obiegu i z tego należy się cieszyć. :)
Patrząć po Twoich decyzjach co do kupienia D80 zamiast D200, to do D700 Ci bardzo daleko, więc nie ma co się teraz zastanawiać już na szkłami do pełnej klatki, tym bardziej że i zakresy są wtedy mniej użyteczne.
No ale zawsze możesz przecież sobie jakąs fajną stałkę kupić jak 35 czy 85 i to będzie taka też pod pełną klatkę. :)
Maciej S. edytował(a) ten post dnia 17.07.08 o godzinie 10:45