Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Adam Pietrasiewicz:
Nie mam większych problemów, niż mnóstwo moich sprawnych znajomych.

A to się da porównać? Zmierzyć? Zważyć? Policzyć?
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Ryszard Zielinski:
że wielką bzdurą jest usiłowanie grupowania takich kwestii pod jedną etykietką "NIEPEŁNOSPRAWNI".
I nikt tego nie robi Adamie.

A to ciekawe. No bo pójdźmy sobie na stronę, na której jest ten artykuł i poczytajmy

"Czy niepełnosprawni, tak jak osoby sprawne mają potrzeby seksualne?"
"Niepełnosprawność nie wyklucza seksualności"
"świat osób pełnosprawnych odmawia osobom niepełnosprawnym prawa do czerpania radości z życia seksualnego"

I tak dalej, i tak dalej. Skądinąd to ostatnie zdanie powyżej jest wyjątkową brednią.

Jeśli to nie jest uogólnianie, to proszę mi wyjaśnić w takim razie znaczenie pojęcia "uogólnianie"
Akurat w kwestiach radzenia sobie w życiu, również w sprawach seksu, nawet "technicznie rzecz ujmując" nie ma niczego bardziej zróżnicowanego niż grupa, którą się określa jako "niepełnosprawni".
Więc są różnice.
I o tym mówię.
Ja też Adamie.

Nie. Ty nie.

Za wszelką cenę chcesz znaleźć tezę, którą chcesz udowodnić, ale nawet nie wiesz, jak ona brzmi. Więc ustawiasz się w opozycji do moich tez.

Bo o ile wiadomo jakich tez ja bronię, o tyle zupełnie nie wiadomo o co ci chodzi, Ryszardzie.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Dorota W.:
Adam Pietrasiewicz:
Nie mam większych problemów, niż mnóstwo moich sprawnych znajomych.

A to się da porównać? Zmierzyć? Zważyć? Policzyć?

Ależ oczywiście. Obserwując.

No bo jeśli nie, to w jaki sposób można zmierzyć informację (?) przedstawioną w artykule, która brzmi:

"świat osób pełnosprawnych odmawia osobom niepełnosprawnym prawa do czerpania radości z życia seksualnego"
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Adam Pietrasiewicz:
"świat osób pełnosprawnych odmawia osobom niepełnosprawnym prawa do czerpania radości z życia seksualnego"

I tak dalej, i tak dalej. Skądinąd to ostatnie zdanie powyżej jest wyjątkową brednią.

Z tym akurat się zgadzam (tzn. zgadzam się z Pana opinią), choć nie do końca. Powiedziałabym tak: Świat pełnosprawnych nie tyle "odmawia prawa do czerpania radości z życia seksualnego", co powątpiewa, czy to w ogóle jest możliwe.

Natomiast mnie się wydało brednią zdanie następujące:

Życie seksualne człowieka łączy się w dużym stopniu z jego funkcjonowaniem psychicznym, a to że ktoś posiada taką czy inną chorobę, nie ma nic wspólnego z życiem intymnym.

Bo jednak chyba ma. Nie bardzo np. wierzę w to, że np. garbata (przepraszam za słowo) dziewczyna zapomni o swoim garbie, gdy ją przytula chłopak, choć mogę się zgodzić, że dla niej to może być większy dyskomfort niż dla niego.

A w ogóle ten artykuł uważam za bardzo powierzchowny i banalny.Dorota W. edytował(a) ten post dnia 30.04.12 o godzinie 19:17

konto usunięte

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Są rzeczy o których nie da się zapomnieć od tak nawet kiedy jest osoba obok, która nas pokocha. To jak zakorzenione jest w nas to co nam dolega (sposób jak i to z czym musieliśmy się zmierzyć cały czas, całe życie) daje potem o sobie znać nawet w prywatnych chwilach. Albo będąc sobie w domu ze swoimi myślami. Zara ktoś by pewnie napisał, że trzeba najpierw pokochać siebie czy inne rzeczy... ale to nie ma nic do rzeczy w niektórych kwestiach.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Dorota W.:
A w ogóle ten artykuł uważam za bardzo powierzchowny i banalny.

A jak może być inaczej, skoro wgryzienie się w temat musiałoby wykazać, że temat w ogóle nie istnieje, tylko istnieje milion różnych tematów i nie da się wszystkiego spiąć jakąś klamrą "niepełnosprawni"?

Właśnie o tym też piszę - banały nastawione na niezdrowe zainteresowanie tematem "jak oni to robią?".
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Monika M.:
Są rzeczy o których nie da się zapomnieć od tak nawet kiedy jest osoba obok, która nas pokocha. To jak zakorzenione jest w nas to co nam dolega (sposób jak i to z czym musieliśmy się zmierzyć cały czas, całe życie) daje potem o sobie znać nawet w prywatnych chwilach. Albo będąc sobie w domu ze swoimi myślami. Zara ktoś by pewnie napisał, że trzeba najpierw pokochać siebie czy inne rzeczy... ale to nie ma nic do rzeczy w niektórych kwestiach.

To co powyżej brzmi bardzo mądrze, tyle, że nie niesie w sobie specjalnie nic wielkiego. Nie wiem o czym nie da się zapomnieć i co jest zakorzenione? Wszystko zależy od konstrukcji fizycznej i psychicznej, a jeśli rozmawiamy o niepełnosprawności, to również od jej rodzaju. No bo w czym na przykład może przeszkadzać daltonizm? Albo głuchota? Albo milion innych przypadłości? Albo i paraliż nóg, jeśli człowiekowi ani jego partnerowi to nie przeszkadza?

Więc warto byłoby zaprzestać generalizowania.

Ludzie mają różne kompleksy, na punkcie różnych rzeczy i zapewniam, że niektóre całkiem sprawne dziewczyny mają kompleksy na punkcie swojej otyłości w o wiele większym stopniu niż niektórzy niepełnosprawni paralitycy na punkcie swoich możliwości seksualnych.

I dlatego wrzucanie takich tematów jak "seks niepełnosprawnych" jest głupie. Albo mniej więcej tak mądre jak "ŻYWIENIE NIEPEŁNOSPRAWNYCH", albo "NAUCZANIE MATEMATYKI NIEPEŁNOSPRAWNYCH".
Mariusz Korzeniecki

Mariusz Korzeniecki Psuję i naprawiam
internety.

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Rzadko to rzadko, ale tym razem zgadzam się z Adamem:) Po co to? Pani psycholog, autorka artykułu jak tysiące innych ludzi na świecie samym zwróceniem uwagi na problem stwarza kolejny problem. Słyszy się naokoło jak to ON są pełnoprawnymi członkami społeczeństwa, tym samym kategoryzując ich na wszelkie możliwe sposoby.
Portal skierowany do ON (już sam fakt powstawania takich miejsc jest dla mnie idiotyczny) więc przeczytają go albo osoby które wiedzą już to albo... no właśnie kto?
A jeśli trafi to do jakiejś osoby pełnosprawnej to czy autorka pomyślała, że może to kogoś takiego zniechęcić do bliższego kontaktu z osobami niepełnosprawnymi? Ktoś może sobie pomyśleć - "kurcze, ja myślałam/em że to żaden problem, a tu czytam że jest".
Ponawiam pytanie - po jaką cholerę wyszukiwanie problemów, tematów do dyskusji tam gdzie ich nie trzeba tworzyć?
Czekam teraz na artykuł "czy Azjaci z ich mniejszymi męskościami mogą dać satysfakcję w łóżku?"...

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Mariusz Korzeniecki

Mariusz Korzeniecki Psuję i naprawiam
internety.

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Panie Ryszardzie ta cała dyskusja uświadomiła mi 2 rzeczy. Po pierwsze cofam zapytanie "po co powstał artykuł?". Jak widać są osoby, takie jak Pan które rzeczywiście lubią dyskutować na takie tematy. Tu powinno pojawić się pytanie "dlaczego?", ale nie mam zupełnie ochoty już w to się wgłębiać. Druga sprawa to wyraźnie widać różnicę pokoleń między nami (i nie chodzi mi tu bynajmniej o jakąś dyskryminację a o stwierdzenie faktu). Kompletnie inaczej to widzimy i niech tak zostanie. Pan jest osobą starszą i widać problem seksualności ON jest dla Pana ważny. Ja jestem w miarę młodym ;) facetem na wózku, który nie lubi jak bije się pianę tam gdzie nie trzeba i o mojej seksualności mogę pogadać z kumplem przy piwie czy kobietą w łóżku.
I proszę jeszcze raz przeczytać ten artykuł:) Jak zauważyła Dorota, jest on naprawdę powierzchowny i banalny. Jeśli już ktoś chce coś w tym kierunku zrobić niech się przyłoży do tego.
Ryszard Zielinski:
Partia może mieć portal. Sportowcy mogą mieć portal. Pełnosprawni mogą mieć portal a niepełnosprawni nie?
Dlaczego mają być wykluczeni?

Mogą. Tak jak Pani Kasia co lubi pokazywać cycki online ludziom którzy płacą oraz setny portal ze śmiesznymi zdjęciami i filmikami. Taki jest Internet. Pytanie jest - po co?
I szczerze to nie znam portalu dotyczącego tylko osób pełnosprawnych :) Więc czemu mają go mieć tylko ON?:)
A tak poważnie. Od zawsze byłem zdania że ON jak i środowiska z nimi związane same się dyskryminują i wykluczają. Właśnie poprzez takie portale czy akcje. Tak bardzo chcą być tacy jak inni, a jednocześnie tą inność podkreślają i epatują. Czy to dobry kierunek? Nie wydaje mi się. Ale to moje skromne zdanie tylko.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Ryszard Zielinski:
"świat osób pełnosprawnych odmawia osobom niepełnosprawnym prawa do czerpania radości z życia seksualnego"
Bo odmawia.
Nie będziesz spotykać się z tym czy tamtym mówią pełnosprawni bo on jest taki czy taki bo niepełnosprawny. Jakie życie cie spotka?
Czy to nie jest przykład odmawiania czerpania z radości życia seksualnego niepełnosprawnego czy niepełnosprawnej?
Nikt o takich zjawiskach nie słyszał nie mówiąc, ze nie przeżył?
Dzieckiem byłem i to słyszałem i teraz 70 lat później też to słyszę.

No popatrz! Nie będziesz się spotykał powiadasz, mówią. A komu? I czemu moim dziewczynom nikt tego nie mówił? Jak to się stało? Trafiłem do jakiegoś innego świata? I moi kulawi kumple też? Czy jak? Czemu nikt tego mojej żonie nie zakazał, a potem drugiej?

No a z drugiej strony, jeśli są tacy, którzy próbują zakazywać, czym to się różni od "nie będziesz się spotykał, bo to Żyd"? "Cygan"? "z nieodpowiedniego środowiska"? I od kiedy takie zakazy działają?

Tak więc brednie!

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Adam Pietrasiewicz:
No popatrz! Nie będziesz się spotykał powiadasz, mówią. A komu? I czemu moim dziewczynom nikt tego nie mówił? Jak to się stało? Trafiłem do jakiegoś innego świata? I moi kulawi kumple też? Czy jak? Czemu nikt tego mojej żonie nie zakazał, a potem drugiej?

Panie Adamie, jeśli problem akurat nie dotyczy Pana i Pańskich znajomych, to nie znaczy, że on nie istnieje. Bo ja znam przykłady, że młodzi niepełnosprawni się pobrali, a rodzice nie przybyli na ślub. A to znaczy, że się odcięli i nie będą wspierać. Młodzi są zdani sami na siebie i na tzw. "osoby trzecie".
Magdalena Gałaj

Magdalena Gałaj
psycholog,psychotera
peutka

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Artykuł niby banalny,a dyskusja poważna i...hm,namiętna...;-)
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Seks niepełnosprawnych - co o tym sądzicie?

Magdalena Gałaj:
Artykuł niby banalny,a dyskusja poważna i...hm,namiętna...;-)

To samo myślę, że dyskusja ciekawsza niż artykuł :)

Następna dyskusja:

co o tym sądzicie?




Wyślij zaproszenie do