Jerzy Górski

Jerzy Górski BMT Eridia Sp. z
o.o.

Temat: Żebraczy Marketing

Zaczyna się to tak - dzwoni telefon,
"dzień dobry, czy wasza firma chciałaby wesprzeć fundację pomagającą np. dzieciom chorym na cośtam" ..
Często odpowiedź jest że coś moglibyśmy zrobić..
"wiec w tym celu proponujemy sprzedaż książki jakiejśtam, ale drogiej, a firma dostanie fakturę, wiec wpuści to w koszty, no i przy okazji pomoże tym chorym dzieciom".

Okazuje się, że przychodzi 'zamówiona' książka, listonosz inkasuje opłatę po czym wewnątrz znajduje się faktura wystawiona przez komercyjną firmę, oraz podziękowanie, z informacją że np. 10% DOCHODU ze sprzedaży tej książki trafi do bliżej nieokreślonych fundacji.

Szczerze mówiąc ja wolałbym te 10% CENY książki wpłacić bezpośrednio na konto tej fundacji i nie mieć zbędnej książki, ale jest już za późno.
Marketer wziął swoją prowizję, firma sprzedała książkę i pozostaje mieć nadzieję, że osiągnie jakikolwiek dochód, z którego te 10%...

W podobny sposób możemy mieć szansę kupić jakiejś szkole mapę administracyjną Polski (100 x 140 cm za 200 zł) czy mapę pielgrzymek JP2 (w tym samym formacie i cenie), czy inne mapy, do wyboru i koloru, bo przecież:
"znając trudną sytuacje placówek oświatowych .... nasze wydawnictwo .... wychodząc naprzeciw tym problemom oferuje pomoc w bezpłatne wyposażenie placówek w pomoce dydaktyczne ... prze finansowym udziale lokalnych Firm i Przedsiębiorców..." (cytat oryginalny).

Jakoś czuję niesmak wobec takiego marketingu w formie nachalnego, ale instytucjonalnego żebractwa, ale może komuś ten patent się podoba.
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Żebraczy Marketing

Witaj, Jerzy.
Szczerze mówiąc, jest to forma prymitywnej manipulacji, a poza wszelkimi innymi względami natury etycznej - jest to także marketing "jednorazowy", co kłóci się ze zdrowym rozsądkiem przedsiębiorcy.
Piotr Głowacki

Piotr Głowacki Zarządzanie
sprzedażą | Sieci
sprzedaży |
Bezpośrednia, P...

Temat: Żebraczy Marketing

to jeszcze nic - co powiecie na gre na uczuciach - w postaci tlmarketingu - produkt film z JP II

konto usunięte

Temat: Żebraczy Marketing

Dlatego warto pomagać bezpośrednio.
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: Żebraczy Marketing

dlatego, idac dalej, nalezy dazyc do likwidacji ZUS oraz zmniejszenia podatkow, biurokracji, etc.

tutaj zamiast marketingu mamy zwyczajny przymus i robia nas w bambus czy tego chcemy, czy nie i do tego niejednorazowo ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Żebraczy Marketing

Przemysław Pilaszek:
dlatego, idac dalej, nalezy dazyc do likwidacji ZUS oraz zmniejszenia podatkow, biurokracji, etc.

tutaj zamiast marketingu mamy zwyczajny przymus i robia nas w bambus czy tego chcemy, czy nie i do tego niejednorazowo ;)
Czy pan aby nie zakłada flame'a? :)
Jestem całkowicie za przywróceniem ludzkiego wymiaru wsparcia i pomocy zamiast zdehumanizowanych i nieskutecznych form państwowo-instytucjonalnych.

konto usunięte

Temat: Żebraczy Marketing

Jerzy Górski:
Zaczyna się to tak - dzwoni telefon,
"dzień dobry, czy wasza firma chciałaby wesprzeć fundację pomagającą np. dzieciom chorym na cośtam" ..
Często odpowiedź jest że coś moglibyśmy zrobić..
"wiec w tym celu proponujemy sprzedaż książki jakiejśtam, ale drogiej, a firma dostanie fakturę, wiec wpuści to w koszty, no i przy okazji pomoże tym chorym dzieciom".

Okazuje się, że przychodzi 'zamówiona' książka, listonosz inkasuje opłatę po czym wewnątrz znajduje się faktura wystawiona przez komercyjną firmę, oraz podziękowanie, z informacją że np. 10% DOCHODU ze sprzedaży tej książki trafi do bliżej nieokreślonych fundacji.

Szczerze mówiąc ja wolałbym te 10% CENY książki wpłacić bezpośrednio na konto tej fundacji i nie mieć zbędnej książki, ale jest już za późno.
Marketer wziął swoją prowizję, firma sprzedała książkę i pozostaje mieć nadzieję, że osiągnie jakikolwiek dochód, z którego te 10%...

W podobny sposób możemy mieć szansę kupić jakiejś szkole mapę administracyjną Polski (100 x 140 cm za 200 zł) czy mapę pielgrzymek JP2 (w tym samym formacie i cenie), czy inne mapy, do wyboru i koloru, bo przecież:
"znając trudną sytuacje placówek oświatowych .... nasze wydawnictwo .... wychodząc naprzeciw tym problemom oferuje pomoc w bezpłatne wyposażenie placówek w pomoce dydaktyczne ... prze finansowym udziale lokalnych Firm i Przedsiębiorców..." (cytat oryginalny).

Jakoś czuję niesmak wobec takiego marketingu w formie nachalnego, ale instytucjonalnego żebractwa, ale może komuś ten patent się podoba.

Ja proponuję inny telemarketing: dzień dobry, czy podczas wysyłania PIT do swoich obecnych i byłych pracowników Pańska firma mogłaby umieścić w kopertach oprócz dokumentu podatkowego także ulotkę z informacją, jak przekazać 1% podatku na organizację pożytku publicznego XYZ? Jeśli tak, to: zatem mam pytanie, czy jako podmiot gospodarczy mogliby Państwo dokonać darowizny w kwocie ... pln na rzecz naszej fundacji, co pozwoliłoby sfinansować ... ulotek informacyjnych? Jeśli tak to proszę o adres mailowy, na który prześlę wszelkie informacje.

PS
Gdy nie możesz dokonać darowizny, ale chętnie roześlesz ulotki zbieram dane o ilości ulotek i potwierdzam adres na jaki je prześlę w grudniu.

Czy taki telemarketing jest wg Was OK?
Jerzy Górski

Jerzy Górski BMT Eridia Sp. z
o.o.

Temat: Żebraczy Marketing

To jest piękne i uczciwe, forsa trafia bez pośredników do wspieranej fundacji.
Tyle, że przy okazji nie daje się sprzedać książki, mapy czy innego gadżetu, który pochłania najczęściej nie mniej niż 90% 'darowizny'.

Podziwiam za pomysł i gratuluję.

konto usunięte

Temat: Żebraczy Marketing

Pani Aneto -wg mnie bardzo dobry pomysł.

Następna dyskusja:

Marketing partyzancki




Wyślij zaproszenie do