Andrzej A.

Andrzej A. pośrednik, Agencja
Nieruchomości

Temat: Co słychać?

Nowiny z życia społeczno-politycznego.
Andrzej A.

Andrzej A. pośrednik, Agencja
Nieruchomości

Temat: Co słychać?

Cytuję:

http://napieralski.blog.onet.pl/

24 maja 2010
Tanie państwo się nie sprawdziło. Potrzebne jest państwo skuteczne.

Tysiące ludzi straciły dorobek całego życia. Powódź zabrała im wszystko. Wielu straciło nadzieję i wiarę we własne PAŃSTWO. Zrozpaczeni wołają o jakąkolwiek pomoc, bo chcą ratować swój dobytek. Inni żalą się, że nikt nich nie ostrzegał, nie informował że mają przygotować się na najgorsze.

Wody nie da się zatrzymać. Ale czy zrobiono wszystko, by zapobiec katastrofie na taką skalę? Czy woda musiała spowodować aż takie spustoszenie? Czy byliśmy odpowiednio przygotowani?

Państwo, które nie zapobiega a potrafi jedynie usuwać skutki powodzi – jest słabym państwem. Polityk, który mówi, że „Woda ma to do siebie, że się zbiera a potem spływa do Bałtyku” - jest po prostu kiepskim i nieodpowiedzialnym politykiem.

Kilka miesięcy temu Najwyższa Izba Kontroli przygotowała raport o stanie bezpieczeństwa powodziowego Polski. Ostrzegała, ze kolejna powódź wyrządzi ogromne straty, bo nikt w Polsce nie dba o wały i przydrożne rowy. Dlaczego zignorowano ten raport? Dlaczego tak ważna dla ludzi sprawa umknęła gdzieś między kłótniami o teczki, wpisy na blogach i miejsce w samolocie?!

Byłem z powodzianami i widziałem ogrom zniszczeń. Obrazy, które na zawsze pozostają w pamięci. Mężczyznę, który miał tego lata wyprawić córce wesele. Energiczną kobietę, której woda zniszczyła świeżo odremontowany sklepik. Młodego rolnika, któremu przez drzwi od stodoły popłynęła rwąca rzeka topiąc zwierzęta, dzięki którym utrzymywał rodzinę. I wszędzie słyszałem głosy przepełnione żalem i goryczą: "To przecież nie pierwszy raz, znowu nikt nas nie ostrzegł”, "musieliśmy sobie radzić sami”.

Protestuję przeciwko idei takiego państwa! Protestuję przeciwko nieodpowiedzialności i zaślepieniu wojenkami tego i owego, przy jednoczesnym, kompletnym ignorowaniu zwykłych ludzi. Ignorowaniu, żeby nie powiedzieć mocniej….

Polityka nie może być wojną. Polityka to służba i rozwiązywanie problemów zwykłych ludzi. Te problemy nie mają politycznych barw. Tak jak nie ma ich powódź.

Donald Tusk ręka w rękę z Bronisławem Komorowskim proponują nam państwo tanie. A państwo ma być skuteczne! Nie pomożemy dziś ludziom na południu kraju, nie odbudujemy infrastruktury, jeśli natychmiast nie znowelizujemy budżetu. Panie Marszałku Komorowski, proszę się przestać zastanawiać i zwołać w końcu nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Trzeba działać, a nie opowiadać dykteryjki.

Skuteczne państwo to nie tylko pomoc w sytuacji kryzysowej. To przede wszystkim umiejętne zapobieganie tragediom. Skuteczne państwo to uregulowane rzeki, zbiorniki retencyjne i służby mundurowe wyposażone w odpowiedni sprzęt. Skuteczne państwo to rząd, który współpracuje z samorządem, a nie spycha na niego odpowiedzialność. Warto tu przypomnieć słowa premiera Tuska: „Ja Wam wójta nie wybierałem”…


Grzegorz Napieralski

Następna dyskusja:

...co tam ciekawego słychać?




Wyślij zaproszenie do