konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Po czym ją rozpoznajecie u obcych ludzi, na ktorych tylko patrzycie?
I w jaki sposób sami komunikujecie swoją pewność siebie?
Czy ubiór także ma znaczenie w wysyłaniu takiego komunikatu?
Wojtek Grad

Wojtek Grad Trener kompetencji
komunikacyjnych.
Autor książki
"Zaczni...

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Oto kilka zgeneralizowanych, co podkreślam mocno i stanowczo, wskaźników.
Warto zajrzeć do najbardziej według mnie wartościowej książki o "mowie ciała": Dale L. Leathers’a „Komunikacja niewerbalna”, jest tam mnóstwo ciekawych, przydatnych informacji.

Spójność werbalnych i niewerbalnych składników przekazu, wzajemnie się wspierających podczas interakcji.
Wyprostowana i rozluźniona postawa ciała.
Stanowczość w gestach bez dominacji.
Adekwatne skracanie dystansu prowadzące czasami do dotykania.
Odpowiednia siła głosu, zmienne tempo i rytm mówienia.
Gesty ilustrujące wypowiedź i akcentujące kluczowe punkty wypowiedzi.
Brak zapychaczy pseudo lingwistycznych w postaci aaaaaaaaaaa, eeeeeeeeeeee.
Adekwatne do sytuacji i treści wypowiedzi, płynne przechodzenie od upodobnienia do prowadzenia.
Brak pośpiechu.
Emanujący spokój.

Ubiór oczywiście może mieć wpływ na poziom pewności siebie. Pewnie wielokrotnie spotykaliscie ludzi, którzy mówili, to mój szczęśliwy krawat i zawsze zakładali go gdy szli na ważne rozmowy, bo wiara w to, ze przyniesie im szczęście, czynił ich bardziej pewnymi siebie.

Warto się tutaj zastanowić czym pewność siebie jest.

Niektórzy mówią stanem emocjonalnym, inni przekonaniem, a w zasadzie zbiorem przekonań na własny temat, wynikającym z bardzo holistycznie rozumianej samooceny.

Jeszcze inni mówią, że nie ma znaczenia, jak sam się oceniasz, a najważniejsze jest, jaki wizerunek całym sobą zbudujesz u odbiorcy. Paradoksalnie więc, zgodnie z tym podejściem, niezależnie od tego co sam czujesz na swój temat, to możesz pewność siebie zagrać przed innymi tak spójnie, że uznają cię za emanację pewności siebie we wszechświecie.

I szczególnie w tym podejściu ubiór wydaje się bardzo ważnym czynnikiem, ponieważ zanim się odezwiesz ludzie zwrócą uwagę jak wyglądasz. Czy i jak pasujesz do danego komunikacyjnego wzorca (dress kodu).

Przyjrzyjmy się marketingowi politycznemu. Specjaliści zajmują się kreowaniem wizerunku zarówno całych partii, jak i pojedynczych polityków.
Co robią??
Odchudzają ich (hihihihi, szczególnie w Polsce), przebierają w garnitury i koszule w odpowiednich kolorach, strzygą, czeszą, opalają, pastują buty, dbają aby skarpety miały odpowiednią długość (niedawne wytyczne Ministra Spraw Zagranicznych RP dla urzędników MSZ) itp.
Robią to, aby odbiorca nadał im od razu, pewną, zakładaną i pożądaną wartość. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z tym czy obiekt w rzeczywistości zmienił się na lepsze. Jednocześnie wszystkie te zabiegi wpływają na obiekt, który odchudzony i lepiej ubrany, może poczuć się w tej skórze lepiej i pewniej.

Chociaż nie zawsze. Przypomnijcie sobie Jacka Kuronia, absolutnie spójnego w dżinsie i zagubionego w garniturze podczas kampanii prezydenckiej.

Można też się zastanowić nad teorią peacocking'u, czyli sposobem ubierania się, którego celem jest wyróżnienie się z tłumu, a tym samym automatycznego przyciągania uwagi innych ludzi. Na przykład przez noszenie muchy zamiast standardowego krawata (oczywiście to taki lajcik pikokingowy).

Są jednak osoby które z rozmysłem łamią środowiskowy dress kod by podkreślić swoją indywidualność, pozycję i wartość na zasadzie: ja już nie muszę wyglądać tak samo jak Wy, bo mam w danej dziedzinie takie osiągnięcia, że to one świadczą za mnie, więc albo mnie akceptujecie albo nie.

W dłuższej perspektywie i tak wszystko zależy od spójności formy i treści, bo pierwsze wrażenie jest ważne wtedy, gdy jest ono jednocześnie ostatnim.

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

To prawda zgadzam się z tym wszystkim,,ale nadal uważam jak Cię widzą tak piszą,,pierwsze wrazenie jest bardzo ważne choć czy to oznacza że skoro poszło tak dobrze wcale juz nie powinno sie dbać by było lepiej?No nie cały czas powinno się pracować nad swoim wizerunkiem trening czyni mistrza,,

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Wojtek Grad:
Oto kilka zgeneralizowanych, co podkreślam mocno i stanowczo, wskaźników.
Warto zajrzeć do najbardziej według mnie wartościowej książki o "mowie ciała": Dale L. Leathers’a „Komunikacja niewerbalna”, jest tam mnóstwo ciekawych, przydatnych informacji.

Spójność werbalnych i niewerbalnych składników przekazu, wzajemnie się wspierających podczas interakcji.
Wyprostowana i rozluźniona postawa ciała.
Stanowczość w gestach bez dominacji.
Adekwatne skracanie dystansu prowadzące czasami do dotykania.
Odpowiednia siła głosu, zmienne tempo i rytm mówienia.
Gesty ilustrujące wypowiedź i akcentujące kluczowe punkty wypowiedzi.
Brak zapychaczy pseudo lingwistycznych w postaci aaaaaaaaaaa, eeeeeeeeeeee.
Adekwatne do sytuacji i treści wypowiedzi, płynne przechodzenie od upodobnienia do prowadzenia.
Brak pośpiechu.
Emanujący spokój.

Ubiór oczywiście może mieć wpływ na poziom pewności siebie. Pewnie wielokrotnie spotykaliscie ludzi, którzy mówili, to mój szczęśliwy krawat i zawsze zakładali go gdy szli na ważne rozmowy, bo wiara w to, ze przyniesie im szczęście, czynił ich bardziej pewnymi siebie.

Warto się tutaj zastanowić czym pewność siebie jest.

Niektórzy mówią stanem emocjonalnym, inni przekonaniem, a w zasadzie zbiorem przekonań na własny temat, wynikającym z bardzo holistycznie rozumianej samooceny.

Jeszcze inni mówią, że nie ma znaczenia, jak sam się oceniasz, a najważniejsze jest, jaki wizerunek całym sobą zbudujesz u odbiorcy. Paradoksalnie więc, zgodnie z tym podejściem, niezależnie od tego co sam czujesz na swój temat, to możesz pewność siebie zagrać przed innymi tak spójnie, że uznają cię za emanację pewności siebie we wszechświecie.

I szczególnie w tym podejściu ubiór wydaje się bardzo ważnym czynnikiem, ponieważ zanim się odezwiesz ludzie zwrócą uwagę jak wyglądasz. Czy i jak pasujesz do danego komunikacyjnego wzorca (dress kodu).

Przyjrzyjmy się marketingowi politycznemu. Specjaliści zajmują się kreowaniem wizerunku zarówno całych partii, jak i pojedynczych polityków.
Co robią??
Odchudzają ich (hihihihi, szczególnie w Polsce), przebierają w garnitury i koszule w odpowiednich kolorach, strzygą, czeszą, opalają, pastują buty, dbają aby skarpety miały odpowiednią długość (niedawne wytyczne Ministra Spraw Zagranicznych RP dla urzędników MSZ) itp.
Robią to, aby odbiorca nadał im od razu, pewną, zakładaną i pożądaną wartość. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z tym czy obiekt w rzeczywistości zmienił się na lepsze. Jednocześnie wszystkie te zabiegi wpływają na obiekt, który odchudzony i lepiej ubrany, może poczuć się w tej skórze lepiej i pewniej.

Chociaż nie zawsze. Przypomnijcie sobie Jacka Kuronia, absolutnie spójnego w dżinsie i zagubionego w garniturze podczas kampanii prezydenckiej.

Można też się zastanowić nad teorią peacocking'u, czyli sposobem ubierania się, którego celem jest wyróżnienie się z tłumu, a tym samym automatycznego przyciągania uwagi innych ludzi. Na przykład przez noszenie muchy zamiast standardowego krawata (oczywiście to taki lajcik pikokingowy).

Tu polemizowałabym czy to dotyczy pewności siebie? Dress code ma wpływ na pewność siebie, owszem na wyróżnienie się tak, ale tu znowu pojawi się zaraz pytanie dlaczego, z czego to wynika, a może z kompleksów? Ad vocem tematu, dla mnie są trzy a nawet cztery bardzo widoczne i charakterystyczne cechy człowieka pewnego siebie:
- postawa wyprostowana, pewny krok, stałe utrzymywanie kontaktu
wzrokowego z otoczeniem i głos. Taki człowiek wzbudza zainteresowanie, ale zarazem respekt. A on sam wie doskonale, na co go stać :).

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Małgorzata Niczyporuk:

Czy ubiór także ma znaczenie w wysyłaniu takiego komunikatu?


ubiór dodaje pewności siebie z pewnością ;o)

ale przecież nie szata zdobi Człowieka......

Pozdrawiam:)
Katarzyna Herman

Katarzyna Herman Life Energy &
Consciousness Coach

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Według mnie pewność siebie to:

- spokój wewnętrzny (brak nerwowych gestów)
- stały kontat wzrokowy
- zdecydowanie w zachowaniu
- mocny głos (różnicowanie wypowiedzi)
- płynność wypowiedzi (brak przerywników)
- dystans do siebie
- SPÓJNOŚĆ dla mnie najważniejsza z całej listy

A co do stroju, to sposób w jaki jesteśmy ubrani wpływa na nasze samopoczucie a tym samym na naszą pewność lub jej brak.

Pozdrawiam,
Kasia

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

A ja bym dodał kilka rzeczy od siebie. Budowanie postawy osoby pewnej siebie to zbiór elementów ale według mnie to potrzebna jest kszta lekceważenia (napewnie nie wtedy kiedy staramy się o prace). Byłem na kilku rozmowach o prace gdzie jeden z przesłuchujacych swoja postawą lekcewazył wszystkich tylko po to by wywołac u innych emocje pogardy na twarzy. W jego przypadku pewność siebie była poparta leceważeniem !Ja mam cos co wy byście bardzo chcieli mieć ale wam nie dam!
Marcin P.

Marcin P. Wyobraźnia jest
ważniejsza od wiedzy
- wiedza zazwyczaj
b...

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

W skali makro na pewność siebie składa się na pewno pozycja zawodowa i finansowa. Ludzie majętni, nie mający większych ograniczeń finansowych, zobowiązań, inaczej podchodzą do życia. Mając wolny umysł od trosk związanych z finansami mogą swobodniej podejmować decyzje na innych płaszczyznach. Pozycja zawodowa-wiadomo, kto jest wyżej, ten ma większą władzę a co za tym idzie, większą pewność siebie. W skali makro, o której wspominam dobrym przykładem mogą być biznesmeni (znani bardziej lub mniej) oraz "biznesmeni". W skali mikro pewnie znajdziemy kogoś z naszego otoczenia, kto jest ustabilizowany finansowo i zajmuję dość wysokie stanowisko zawodowo. Tutaj można poruszyć syndrom "Pięknej Kobiety". Może syndrom to złe określenie, ale zostańmy przy nim. Wiadomo (w przypadku mężczyzn-choć ostatnio nie tylko), że mając u boku na prawdę atrakcyjną, inteligentną(!) i piękną towarzyszkę - nabierają pewności siebie. Obecność Pięknej Kobiety na nieoficjalnych spotkaniach, powiedzmy biznesowych, podnosi wartość, wiarygodność i samoocenę jej towarzysza, przez co zwiększa jego pewność siebie podczas półoficjalnych rozmów, powiedzmy... z przyszłym kontrahentem. Dodatkowo może zwiększyć jego wiarygodność biznesową w oczach przyszłego partnera biznesowego: "...skoro facet zdobył taką kobietę (i ją przy sobie utrzymał), to pewnie świadczy o jego pozycji, zaradności, kreatywności, skuteczności, zaangażowaniu, etc... Skoro ona z nim jest, skoro jej z nim dobrze i jest z tego zadowolona, to ja też z nim będę - robimy deal, podpisuję umowę..."
Nie można pominąć faktu, iż wiedza-duża wiedza w danym temacie daję olbrzymią pewność siebie i swobodę poruszania się po płaszczyźnie tego tematu. Czasami pewność siebie jest tylko maską, pod którą nie ma praktycznie nic, ale ta "pewność siebie" prędzej czy później zostaję zdemaskowana.
Ubiór(?)- chyba wiadomym jest, że człowiek w dobrych ciuchach, ubrany elegancko i ze smakiem zachowuję się pewniej i swobodniej. Ma wyższy próg własnej samooceny. Dodałbym jeszcze do tego: dobry zegarek, dyskretną (nie zawsze), elegancką biżuterię, drogi laptop i komórkę...(wiele można by tu wymieniać). Nazwał bym to małym auto-dopingiem. Niektórzy muszą we własnym zakresie-przed samym sobą podnieść swoją wartość przez używanie powyższych elementów garderoby czy biżuterii, aby nabrać pewności siebie w relacjach z innymi ludźmi. To są Ci słabsi. Zauważcie zjawisko wśród tzw. "bandziorków", czym więcej złotych łańcuchów i większy/grubszy Tissot, tym mniej do powiedzenia w "grupie". Natomiast poprzez podniesienie wartości złotem (hahaha) - wyższa samoocena i większa swoboda w relacjach z ziomalami = większa pewność siebie. Ludziom z wrodzoną pewnością siebie zazwyczaj jest zbędny garnitur od Armaniego i kuty łańcuch na szyi, aby jasno określić swoje zdanie i stanowisko (pomijam aspekt elegancji wymaganej w szczególnych okolicznościach, np. biznesowych).
Właściwie to temat rzeka i można go rozwijać w nieskończoność. Ja na razie zatrzymuję swoje wywody. Hmmm... to takie moje ogólne zdanie na ten temat, zresztą pierwszy, w którym zabrałem głos na tej grupie. Pozdrawiam i miło Was poznać.

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Kolorystyka dodaje pewnosci siebie.
Bordo i granat.
Bordo na wieczór , granat do pracy.

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Jeżeli jesteś bezwzględny/na a przy tym profesjonalny/na to jesteś pewny/na siebie.Piotr Piętaszewski edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 22:26

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Pozwólcie, że i ja dorzucę swoje trzy grosze:

Najważniejsza sprawa - uśmiech. On pierwszy sprawia, że nikną bariery międzyludzkie, zwykle dopiero później nastepuje rozmowa. Tak więc usmiech i przekonanie o tym, że świat do nas należy. Wtedy naprawdę wszystko sie udaje. W kontaktach damsko-męskich wraz z podniesieniem zainteresowania naszą osobą, rośnie pewność siebie.

Co do kolorów, to zdecydowanie nie zgadzam się z panią, która pisała o kolorze granatowym do pracy i bordo na wyjście wieczorne. Osobiście w granacie wyglądam jak Ula z klasy IB, a bordo niekorzystnie moim zdaniem odbija światło. Wszystko zależy od kolorytu twarzy. Ja np. na wieczorne wyjście przeważnie jestem w tradycyjnej małej czarnej (bez żadnej biżuterii), natomiast w sytuacjach zawodowych lubię fiolet.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Małgorzata B.:
Po czym ją rozpoznajecie u obcych ludzi, na ktorych tylko patrzycie?
I w jaki sposób sami komunikujecie swoją pewność siebie?
Czy ubiór także ma znaczenie w wysyłaniu takiego komunikatu?
Nie czytam innych wypowiedzi i odpowiadam: pewny siebie to chociaż odrobine zarozumiały. Dlaczego? Bo pewny swej wartosci. A raczej swiadomy.
Wiele by mówić.
Mierzę swoją miarą :-)

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Beata B.:

Nie czytam innych wypowiedzi i odpowiadam: pewny siebie to chociaż odrobine zarozumiały. Dlaczego? Bo pewny swej wartosci. A raczej swiadomy.
Wiele by mówić.
Mierzę swoją miarą :-)

Ładna wypowiedz potwierdzająca własną postawę zarozumiałości.

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Darek Bysławski:
Ładna wypowiedz potwierdzająca własną postawę zarozumiałości.
Dokładnie to napisałam w ostatnim zdaniu.

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Beata B.:
Darek Bysławski:
Ładna wypowiedz potwierdzająca własną postawę zarozumiałości.
Dokładnie to napisałam w ostatnim zdaniu.

Zgadza sie pokazałaś że jesteś pewna siebie... ale czy na 100%...

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Darek Bysławski:
Zgadza sie pokazałaś że jesteś pewna siebie... ale czy na 100%...
Tak, na 100% to pokazałam.
Ale czy na 100% jestem pewna siebie? To pytanie ma wiele odpowiedzi.

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Beata B.:
Darek Bysławski:
Zgadza sie pokazałaś że jesteś pewna siebie... ale czy na 100%...
Tak, na 100% to pokazałam.
Ale czy na 100% jestem pewna siebie? To pytanie ma wiele odpowiedzi.

Masz racje każdy ma jakies słąbe strony

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Darek Bysławski:

Masz racje każdy ma jakies słąbe strony
Możesz rozwinąć wypowiedź?
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

pewność siebie i pokazywanie pewności siebie to dwie różne sprawy

nie zawsze idą w parze

jak ktoś jest naprawdę pewny siebie to jest taki nawet na leżąco

nie musi się "robić" na pewnego siebie

konto usunięte

Temat: Pewość siebie - po czym ją rozpoznać

Beata B.:
Darek Bysławski:

Masz racje każdy ma jakies słąbe strony
Możesz rozwinąć wypowiedź?

Każdy człowiek ma słaby punkt i wtedy tylko udaje pewność siebie. To może dotyczyć cech charakteru jak również cech fizycznych.
Np.
Człowiek mający kompleks na punkcie tuszy a jednocześnie bardzo inteligenty będzie pewny siebie tylko podzwględem swojego intelektu, ale nigdy na basenie czy na plaży.

Następna dyskusja:

Poszukajcie u siebie " trze...




Wyślij zaproszenie do