konto usunięte
Temat: Ozdabianie ciała przez kobiety na przestrzeni tysiącleci...
Kobiety rąbią to od starożytności. Pierwsze kosmetyki jakie odnajdują archeologowie siegają ponad 5 tys lat wstecz.Ale oprocz malowideł i korali często kobiety kaleczyły swoje ciała, a niektóre zabiegi doprowadzały ich nawet do śmierci (na przykład krepowanie stóp w Japonii, czy zanurzanie włosów w kwasie siarkowym, aby stały się blond kolorem - czasy elzbietańskie).
Co ciekawe, większość z tych zabiegów wymyślili mężczyźni a nie kobiety. One się im poddawały ze spuszczoną głową, aby zostać wybranymi i cenionymi w społeczności.
Krepowanie stóp Japonkom miało pare znaczen. po pierwsze świadczyło to o wysokim statusie materialnym rodziny, w której była taka kobieta, ponieważ nie musiała ona pracować w polu - męża było stać na jej utrzymanie. po drugie nie zdradzi swojego mężczyzny, ponieważ nie jest w stanie sama wyjść z domu. po trzecie stopa miała mieć maksymalnie 7cm - tyle co kwiat lotosu - a łącząc je razem tworzyły niewielki otwór, którym japońscy mężczyźni się masturbowali)
Kobiety z plemienia Paduang w Birmie mają mnóstwo obrećzy na szyi, które ważą nawet do 30kg, a mimo to kobieta musi chodzić wiele kilometrów po wodę i inne. Robią to, aby być atrakcyjnymi dla mężczyzn i żeby nie zostać starymi pannami.
W innym plemieniu kobiety mają olbrzymie płytki w ustach, których nie mogą wyjmować. Wymyślili to ich mężczyźni, ponieważ uznali, że tak wyglądając nie będą atrakcyjne dla mężczyzn z innych plemion i nie będą ich gwałcić.
Można tak wymieniać mnóstwo przykladów..
A czy dzisiaj jest inaczej? Czy tych wszystkich zabiegów (powiększanie piersi, ust, sztuczne włosy, makijaż) kobiety nie robią tylko po to, aby podobać się mężczynom?