Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

witam!planuje kupic auto i poszukuje osoby ktora w miare szybko i swoich mozliwosc sprawdzila mi historie pojazdu po numerze VIN. niestety te strony internetowe oferujace sprawdzenie vin nie sa wystarczalne gdyz chodzi mi o to czy auto prosciej mowiac nie bylo bite itp.

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Ania M.:
witam!planuje kupic auto i poszukuje osoby ktora w miare szybko i swoich mozliwosc sprawdzila mi historie pojazdu po numerze VIN. niestety te strony internetowe oferujace sprawdzenie vin nie sa wystarczalne gdyz chodzi mi o to czy auto prosciej mowiac nie bylo bite itp.

Dobra rada: podaj markę.

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Sprzedający, właściciel samochodu zawsze najlepiej zna jego historię. Wystarczy spisać to na papierze i dodać do umowy kupna-sprzedaży jako załącznik. Po co sobie zadawać aż tyle trudu ze sprawdzaniem? ;)

Poza tym nikt raczej auta po dzwonie nie naprawia do sprzedaży w ASO, więc tej informacji może tam nie być. Można sprawdzać po historii ubezpieczeń i nawet niezłą aplikację do tego ma Generali, ale są to informacje bardzo ogólne i baza danych dotyczy ubezpieczycieli naszych krajowych.

Według mnie nie ma to jak dobra umowa. A jak sprzedający pali głupa, to wiadomo :)

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Piotr K.:
Sprzedający, właściciel samochodu zawsze najlepiej zna jego historię. Wystarczy spisać to na papierze i dodać do umowy kupna-sprzedaży jako załącznik. Po co sobie zadawać aż tyle trudu ze sprawdzaniem? ;)

Zna i to bardzo dobrze. Wystarczy zobaczyć na portalach ogłoszeniowych ile osób zmienia rozrządy, oleje itd. na chwile przed sprzedażą. W takim momencie wolę sprawdzić samochód po VINie w ASO niż liczyć na szczerość sprzedającego. Oczywiście można od razu oddać samochód w celu wymiany koniecznych płynów i podzespołów (podniesie to znacznie koszt zakupu samochodu) lub liczyć na uczciwość sprzedającego i własne szczęście wierząc, że przed nami wiele kilometrów bezawaryjnej eksploatacji bez zbędnych koszt ów.

Poza tym nikt raczej auta po dzwonie nie naprawia do sprzedaży w ASO, więc tej informacji może tam nie być. Można sprawdzać po historii ubezpieczeń i nawet niezłą aplikację do tego ma Generali, ale są to informacje bardzo ogólne i baza danych dotyczy ubezpieczycieli naszych krajowych.

Auto po dzwonie to najmniejszy problem. Naprawy blacharsko-lakiernicze nie są trudne do wychwycenia.

Według mnie nie ma to jak dobra umowa. A jak sprzedający pali głupa, to wiadomo :)

Dobra umowa to tylko mała część sukcesu. Zostaje jeszcze sąd i starcie prawników. Jak już wygramy zostaje tylko odebrać przyznaną kwotę co najczęściej okazuje się największym problemem.

Sprawdzenie historii serwisowej samochodu po nr VIN ma bardzo duży sens. Pozwala przekonać się o prawdopodobnym przebiegu samochodu, jego awaryjności oraz tym jak był eksploatowany (np. często wymieniany układ hamulcowy i elementy zawieszenia świadczą o "katowaniu" samochodu). Im więcej rzeczy sprawdzimy przed zakupem, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że coś nas niemiło zaskoczy po nim.

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

No wlasnie dlatego poszukuje osoby ktora by to sprawdzila jest to VW GOLF VI1,6 benzyna

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

To może podaj tutaj numer VIN to ktoś pomoże i jednocześnie wszyscy sobie zobaczymy jaką "okazję" kupujesz... Jest wiele firm, które takie rzeczy zrobią za opłatą, ale jeśli liczysz na usługę gratis na forum publicznym, to warto swoje informacje także podać publicznie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.10.14 o godzinie 21:18

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Ania M.:
No wlasnie dlatego poszukuje osoby ktora by to sprawdzila jest to VW GOLF VI1,6 benzyna

Ja bym zapytała tu:

http://forum.vwgolf.pl/
https://www.facebook.com/pages/VW-Golf-Fans-Club/131735...

Edt.
http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/dekoder-vin/Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.10.14 o godzinie 14:42

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Ania M.:
No wlasnie dlatego poszukuje osoby ktora by to sprawdzila jest to VW GOLF VI1,6 benzyna

Pytałaś w najbliższym serwisie VW? Kiedyś sprawdzałem Audi i nie było problemu. Kręcili nosem, że musi być właściciel ale w końcu sprawdzili

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

wolalabym nie podawac publicznie vinu

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Ania

Sprawdź przede wszystkim auto w serwisie.

Wystarczy, że ktoś sprowadzi auto a zagranicy, cofnie licznik(do ilości równiej niewielkiej różnicy od ostatniego wbicia w książkę) a potem zrobi 2kkm i pojedzie na wymianę klocków do serwisu - i już ma czyste auto.

Dobry mechanik powie Ci znacznie więcej niż VIN.

... chyba, że kontrolujesz czy auto nie jest kradzione.

Michał

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Ania M.:
wolalabym nie podawac publicznie vinu

Spróbuj tutaj https://historiapojazdu.gov.pl/

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Ania M.:
wolalabym nie podawac publicznie vinu

Nie wiem czy wiesz ale w części samochodów VIN jest w dość widocznym miejscu:

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Michał Ł.:
Ania

Sprawdź przede wszystkim auto w serwisie.

W serwisie lepiej sprawdzać jedynie historię serwisową. Co do samochodu to dobry mechanik więcej powie niż ASO. Wiedza większości mechaników z ASO ma wiele do życzenia. Dlatego wiele samochodów oddawanych do ASO i tak naprawianych jest w specjalistycznych warsztatach (np. awarie automatycznych skrzyń biegów)

Wystarczy, że ktoś sprowadzi auto a zagranicy, cofnie licznik(do ilości równiej niewielkiej różnicy od ostatniego wbicia w książkę) a potem zrobi 2kkm i pojedzie na wymianę klocków do serwisu - i już ma czyste auto.

Ale wtedy po wpisach w książkę widać, że po sprowadzeniu do kraju auto praktycznie stało, a nie jeździło. To podstawa do stwierdzenia, że coś jest nie tak. Albo samochód był poważnie uszkodzony i długo trwało doprowadzenie go do stanu używalności, albo możemy być pewni przekręconego licznika.

Dobry mechanik powie Ci znacznie więcej niż VIN.

o stanie samochodu owszem. Niestety problemem jest stwierdzenie jakości wcześniejszych napraw. Jakość montowanych części ma ogromne znaczenie na przebieg eksploatacji. Wiele zamienników montowanych przez mechaników ma bardzo małą żywotność. Dotyczy to zwłaszcza samochodów przygotowanych do sprzedaży.

... chyba, że kontrolujesz czy auto nie jest kradzione.

Nie tylko kradzież auta może spowodować, że szybko przestaniemy być jego właścicielem. Przykładowo we Włoszech większość samochodów należących do banków (raty, leasing) nie ma odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym. Po zakupie bez problemu zarejestrujemy taki pojazd. Niestety po kilku miesiącach możemy zostać delikatnie poproszeni o jego zwrot. Są firmy kontrolujące rejestry pojazdów z krajów, z których zostały sprowadzone. Niestety taka usługa bywa dość droga ale daje pewność braku obciążeń prawnych samochodu.

Michał

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Szymon P.:

Michał Ł.:
Ania

Sprawdź przede wszystkim auto w serwisie.

W serwisie lepiej sprawdzać jedynie historię serwisową. Co do samochodu to dobry mechanik więcej powie niż ASO. Wiedza większości mechaników z ASO ma wiele do życzenia. Dlatego wiele samochodów oddawanych do ASO i tak naprawianych jest w specjalistycznych warsztatach (np. awarie automatycznych skrzyń biegów)

Nie miałem na myśli ASO - mechanicy też prowadzą serwisy samochodowe ;)
Natomiast w przypadku oględzin w ASO dostaniesz wydrukowaną kartkę co zrobili, gdzie zajrzeli i jak coś potem wyjdzie to a masz czas i kasę to można się bić.

Wystarczy, że ktoś sprowadzi auto a zagranicy, cofnie licznik(do ilości równiej niewielkiej różnicy od ostatniego wbicia w książkę) a potem zrobi 2kkm i pojedzie na wymianę klocków do serwisu - i już ma czyste auto.

Ale wtedy po wpisach w książkę widać, że po sprowadzeniu do kraju auto praktycznie stało, a nie jeździło. To podstawa do stwierdzenia, że coś jest nie tak. Albo samochód był poważnie uszkodzony i długo trwało doprowadzenie go do stanu używalności, albo możemy być pewni przekręconego licznika.

To nie jest do końca jest takie proste - zależy mocno od tego jakie były przebiegi w obcym kraju i na ile możesz estymować.

Dobry mechanik powie Ci znacznie więcej niż VIN.

o stanie samochodu owszem. Niestety problemem jest stwierdzenie jakości wcześniejszych napraw. Jakość montowanych części ma ogromne znaczenie na przebieg eksploatacji. Wiele zamienników montowanych przez mechaników ma bardzo małą żywotność. Dotyczy to zwłaszcza samochodów przygotowanych do sprzedaży.

Niestety muszę się w 100% zgodzić.

... chyba, że kontrolujesz czy auto nie jest kradzione.

Nie tylko kradzież auta może spowodować, że szybko przestaniemy być jego właścicielem. Przykładowo we Włoszech większość samochodów należących do banków (raty, leasing) nie ma odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym. Po zakupie bez problemu zarejestrujemy taki pojazd. Niestety po kilku miesiącach możemy zostać delikatnie poproszeni o jego zwrot. Są firmy kontrolujące rejestry pojazdów z krajów, z których zostały sprowadzone. Niestety taka usługa bywa dość droga ale daje pewność braku obciążeń prawnych samochodu.

O .... dobrze widzieć.

Michał

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Michał Ł.:

Szymon P.:

Michał Ł.:
Ania

Sprawdź przede wszystkim auto w serwisie.

W serwisie lepiej sprawdzać jedynie historię serwisową. Co do samochodu to dobry mechanik więcej powie niż ASO. Wiedza większości mechaników z ASO ma wiele do życzenia. Dlatego wiele samochodów oddawanych do ASO i tak naprawianych jest w specjalistycznych warsztatach (np. awarie automatycznych skrzyń biegów)

Nie miałem na myśli ASO - mechanicy też prowadzą serwisy samochodowe ;)
Natomiast w przypadku oględzin w ASO dostaniesz wydrukowaną kartkę co zrobili, gdzie zajrzeli i jak coś potem wyjdzie to a masz czas i kasę to można się bić.

Zdarzyło mi się naprawiać samochody po ASO. Najciekawsze było Volvo, którego naprawę ASO wyceniło na 12 tys PLN. Naprawa trwała 2h i kosztowała klienta 150 PLN. Tak bywa, gdy "elektryk" w ASO wierzy zbyt mocno w to, co mu cudowny komputer pokazuje. W takiej sytuacji nie odzyskasz pieniędzy bo masz pół samochodu wymienionego na nowy chociaż jest to zupełnie zbędne. ASO jest dobre do przeglądów (wymiana oleju itd) oraz napraw gwarancyjnych. Przy naprawach nie objętych gwarancją możemy dostać zawału serca przy odbiorze samochodu.

Wystarczy, że ktoś sprowadzi auto a zagranicy, cofnie licznik(do ilości równiej niewielkiej różnicy od ostatniego wbicia w książkę) a potem zrobi 2kkm i pojedzie na wymianę klocków do serwisu - i już ma czyste auto.

Ale wtedy po wpisach w książkę widać, że po sprowadzeniu do kraju auto praktycznie stało, a nie jeździło. To podstawa do stwierdzenia, że coś jest nie tak. Albo samochód był poważnie uszkodzony i długo trwało doprowadzenie go do stanu używalności, albo możemy być pewni przekręconego licznika.

To nie jest do końca jest takie proste - zależy mocno od tego jakie były przebiegi w obcym kraju i na ile możesz estymować.

Gdyby to było proste nie byłoby problemu z oszustwami itp. Łatwiej uwierzyć w przebieg 70 tys km 8 letniego auta jeśli nie będziemy wiedzieć, że przez pierwsze 3 lata robiło 20 tys km rocznie, a następne 5 lat już nagle 2 tys km na rok. A takie "cuda" się zdarzają po potwierdzeniu historii serwisowej.

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

@Szymon

Jak zwykle wszystko zależy od ludzi.

Problem w tym, że każdy chce wierzyć w 9 letnie BMW w dieslu z Niemiec z przebiegiem 140kkm.

UWAGA WULGARYZMY:

http://www.youtube.com/watch?v=uah7J6LL88o

Michał

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Michał Ł.:
Ania

Sprawdź przede wszystkim auto w serwisie.

Wystarczy, że ktoś sprowadzi auto a zagranicy, cofnie licznik(do ilości równiej niewielkiej różnicy od ostatniego wbicia w książkę) a potem zrobi 2kkm i pojedzie na wymianę klocków do serwisu - i już ma czyste auto.

Sęk w tym że wtedy książka wygląda o tak:
2005 - 30000km
2006 - 60000km
2007 - 90000km
2014 - 100000km

Nie trzeba Sherlocka Holmesa by wyczuć że coś tu śmierdzi. O zgrozo widziałem na portalach z samochodami zdjęcia z takimi wpisami więc masz rację, że takich 'ktosiów' trochę jest.

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Ania M.:
witam!planuje kupic auto i poszukuje osoby ktora w miare szybko i swoich mozliwosc sprawdzila mi historie pojazdu po numerze VIN. niestety te strony internetowe oferujace sprawdzenie vin nie sa wystarczalne gdyz chodzi mi o to czy auto prosciej mowiac nie bylo bite itp.

To nie baw się we wróżkę tylko jedź do ASO z obecnym właścicielem. Mi kiedyś sprawdzili za darmo pełną historię napraw i przeglądów w innym kraju. A czy nie było bite to już sprawdż bez nich. W sieci aż sie roi od opisów jak to sprawdzić (gdzie zajrzeć, jak odczytać rok produkcji szyb, na które śruby patrzeć czy było coś przełożone itp itp).
Najpierw zrób to sama, a jak będziesz zdania, że nie było "bite", to jedź do eksperta i mu daj zarobić. Tylko nie popadaj w skrajności, jakaś dobrze naprawiona obcierka nie przekreśla auta...Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.10.14 o godzinie 09:23

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Dariusz K.:

Michał Ł.:
Ania

Sprawdź przede wszystkim auto w serwisie.

Wystarczy, że ktoś sprowadzi auto a zagranicy, cofnie licznik(do ilości równiej niewielkiej różnicy od ostatniego wbicia w książkę) a potem zrobi 2kkm i pojedzie na wymianę klocków do serwisu - i już ma czyste auto.

Sęk w tym że wtedy książka wygląda o tak:
2005 - 30000km
2006 - 60000km
2007 - 90000km
2014 - 100000km

Nie trzeba Sherlocka Holmesa by wyczuć że coś tu śmierdzi. O zgrozo widziałem na portalach z samochodami zdjęcia z takimi wpisami więc masz rację, że takich 'ktosiów' trochę jest.

Tu sprawa jest prosta ale co będzie jak książka wygląda tak:

2007 - 15000
2008 - 20000
2009 - 50000
2010 - 55000
2011 - 56000
.
.
2014 - 120000

Auto w realu miało przejechane 245000. W 2011 trafiło do rąk kuriera - prawda wyszła na jaw tylko dlatego, że nieprofesjonalnie cofnięto licznik.

Michał

Temat: poszukuje osoby ktora sprawdzilaby numer VIN

Michał Ł.:
Tu sprawa jest prosta ale co będzie jak książka wygląda tak:

2007 - 15000
2008 - 20000
2009 - 50000
2010 - 55000
2011 - 56000
.
.
2014 - 120000

Auto w realu miało przejechane 245000. W 2011 trafiło do rąk kuriera - prawda wyszła na jaw tylko dlatego, że nieprofesjonalnie cofnięto licznik.

No i dlatego m.in. zawsze patrzę na to z jakiego rocznika są opony, oraz ile są zużyte... i na tej podstawie zgrubnie szacuję jakie auto robiło przebiegi. Jest to niesamowicie zgrubna metoda, ale w tym przypadku powinna dać sporo do myślenia: jeśli auto ma 'niby' 120tys km a roczne opony są łyse jak głowa Telly Savalasa to wiemy że ktoś coś kombinuje.

Np swoje kupiłem na oponach na których auto wyjechało z fabryki więc sprawdzenie przebiegu w ASO było w zasadzie tylko formalnością.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.10.14 o godzinie 01:37