Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

http://www.mototarget.pl/news,dlaczego_boimy_sie_autom...

Godny pożałowania artykuł - pomijając, że za po protu lubię manuala ciekawe dlaczego autor nie zauważył, że automat zwiększa koszt nowego auta o 5k - 8k?

Michał

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Artykuł jak artykuł, niskich lotów jak na większości portali, czy w kolorowych pismach motoryzacyjnych.
Automat zwiększa zakup nowego auta o kilka tyś? Zgoda, tak. Tylko zastanówmy się na ile wyceniamy swoją wygodę, kiedy rano i wieczorem stoimy po godzinie w korku i nasza lewa noga ćwiczy te dwie godziny dziennie jak na siłowni.
Przez te kilkanaście lat jak jeżdżę omijałem automaty szerokim łukiem, jako zło wcielone, niegodne prawdziwego kierowcy. Bo zmienia bieg wtedy kiedy chce, anie wtedy kiedy ja chcę, bo nie da się potrzymać na obrotach gdy potrzebuję akurat mocy do wyprzedzenia, bo nudne itd. Do czasu aż kupiłem auto z automatem. Teraz tylko puszczam hamulec, toczę się te kilka metrów i naciskam hamulec. Puszczam i naciskam. Jak mi się zmęczy prawa noga to używam lewej. Życie stało się prostsze :)
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Witaj Michale. Ale to tylko jedna strona medalu że poruszając się po mieście i coraz więcej tego czasu spędzając w korkach to z czasem i w naszym kraju będzie przybywać zwolenników automatów. Jako kurier głównie miejski widzę po spalaniu mego auta choć jest na gaz i pali mi średnio 8-10 m3/100km. Dziennie pokonuje od 140 do 200km a tankuję prawie co dziennie i ostatnio coraz częściej średnia mi wychodzi 11-13 m3/100km. a pokonuję prawie ten sam dystans. Myśl że nowoczesne automaty połączone z DSG, będą zyskiwać mając 7 czy już nie długo 8 przełożeń. Pozdrawiam i czeka na dalsze ciekawe komentarze. Mario.MARIUSZ LIPINSKI edytował(a) ten post dnia 19.11.11 o godzinie 17:31
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Michał Kucharski:
(...)
Przez te kilkanaście lat jak jeżdżę omijałem automaty szerokim łukiem, jako zło wcielone, niegodne prawdziwego kierowcy. Bo zmienia bieg wtedy kiedy chce, anie wtedy kiedy ja chcę, (...)

bo trzeba umieć mu o tym powiedzieć:)

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Inna kwestia też taka, jak się kocha jeździć to uwielbia się też samemu zmieniać te biegi, robić wszystko co by było tym panowaniem nad autkiem ;D
Nie wiem, może ja jestem dziwna ale jak nie jeździłam jakiś czas to potem mi brakowało nawet zmiany biegów ;P

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Temat obaw przed automatami nie pojawił się z nikąd. To jest polska specyfika. Ponieważ większość polaków kupuje jednak auta z drugiej ręki na rynku wtórnym i w większości przypadków 10 i więcej letnie ze sporym przebiegiem - stąd pojawiające się usterki w skrzyniach automatycznych już nadszarpniętych zębem czasu. A koszt naprawy skrzyni automatycznej jest jednak większy niż koszt naprawy skrzyni manualnej która jest raczej (jako konstrukcja) mało awaryjna. Poza tym, warsztatów zajmujących się automatami nie jest tak dużo, sama naprawa ze względu na technologie jest kłopotliwa, a koszt części zamiennych przyprawia o zawrót glowy. I chyba dlatego polacy w większosci trzymają się od automatów z daleka.

Owszem automat jak działa jest bardzo fajny, miałem okazję potestować auta z automatami - rzeczywiście w korku jest to bardzo fajna sprawa.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

MARIUSZ LIPINSKI:
ostatnio coraz częściej średnia mi wychodzi 11-13 m3/100km.

Buldożerem jeździsz? ;)
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Kosma S.:
MARIUSZ LIPINSKI:
ostatnio coraz częściej średnia mi wychodzi 11-13 m3/100km.

Buldożerem jeździsz? ;)
A z czego tak wnioskujesz ??? W korkach !!!
ps. to powinno siebie zaciekawić:
Mariusz Pudzianowski - Po prostu umiem liczyć
http://www.gazeo.pl/mariusz_pudzianowski__po_prostu_um...MARIUSZ LIPINSKI edytował(a) ten post dnia 19.11.11 o godzinie 21:19
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

MARIUSZ LIPINSKI:
ostatnio coraz częściej średnia mi wychodzi 11-13 m3/100km.

Buldożerem jeździsz? ;)
A z czego tak wnioskujesz ???

Wiesz ile to jest 11-13 m3? ;)

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Kosma S.:
Wiesz ile to jest 11-13 m3? ;)
Takie dwa dobre szamba :P

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Michał Ł.:
Godny pożałowania artykuł -
He, he, he ... najbardziej rozbawiło mnie skorzystanie z "ekspertów" od automatów, czyli AUTOTRAPER.

W moim JEEP-ie prawie rok naprawiali usterkę, która wymagała tylko wiedzy i minutę pracy. Za to mam wymienione wszystkie flaki gratis :DDD

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Arkadiusz R.: Ponieważ większość polaków kupuje jednak auta z drugiej ręki na rynku wtórnym i w większości przypadków 10 i więcej letnie ze sporym przebiegiem - stąd pojawiające się usterki w skrzyniach automatycznych już nadszarpniętych zębem czasu. A koszt naprawy skrzyni automatycznej jest jednak większy niż koszt naprawy skrzyni manualnej która jest raczej (jako konstrukcja) mało awaryjna.
Obawiam się, że jesteś w błędzie. Wbrew pozorom skrzynia manualna wcale nie jest małoawaryjna a z pewnością nie mniej niż automatyczna. Skrzynie automatyczne osiągają bezawaryjnie dużo większe porzebiegi. Co więcej, mniej zużywają się również inne podzespoły samochodu.
Poza tym, warsztatów zajmujących się automatami nie jest tak dużo, sama naprawa ze względu na technologie jest kłopotliwa, a koszt części zamiennych przyprawia o zawrót glowy. I chyba dlatego polacy w większosci trzymają się od automatów z daleka.
Jedyny problem jest/był z fachowym serwisem, choć to już znacznie poprawiło się, w Polsce.
Owszem automat jak działa jest bardzo fajny, miałem okazję potestować auta z automatami - rzeczywiście w korku jest to bardzo fajna sprawa.
Automat jest fajny nie tylko w korkach. Jednak jak wyżej wspomniano trzeba umieć/nauczyś się nim jeździć.
... i wtedy biegi nie zmieniają się same, tylko tak jak chce kierowca :)
Krzysztof G.

Krzysztof G. Fotografia

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Piotr K.:
Takie dwa dobre szamba :P

poplakalem sie ze smiechu!:)))

a co do automatow, szczerze sie przyznaje ze jeszcse 2 lata temu bylem przeciwny.
dopoki rodzice nie kupili i sie tym nie przejechalem.
latwo, wygodnie i przyjemnie (nie pisze ze manualem jest trudno(:))), ale przeciez ci co zdaja prawko na auto, musza ponoc zrobic pozniej "pelne" na manuala, jesli takowym zamierzaja jezdzic, a wiec jednak...latwizna i wygoda:)).
co wiecej, autko testowane akurat takie, ze jak dasz kickdown to tez idzie niezle poszalec:)
a sa i automaty, ktore zarowno spalaniem jak i osiagami niejednego manuala chwyca...

p.s. zeby nie bylo, sam nadal jezdze manualemKrzysztof G. edytował(a) ten post dnia 20.11.11 o godzinie 00:28
Jakub Gorczyczewski

Jakub Gorczyczewski ProfiHome -
właściciel

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Zaczynając przygodę z motoryzacją gardziłem automatami, głównie z tego powodu iż się na nich wychowałem. Były to oczywiście auta rodziców z początku lat 90tych, które mimo 150ps uważałem za "woły" i tak de facto było.

Potem kilkanaście aut z manualną skrzynią i obecnie jedżę automatem. Na tą chwilę jest to luksus z którego już nie zrezygnuję, jednak jest pewien warunek a jest nim adekwatny do masy auta poziom Nm.

Jeśli chodzi o awaryjność to podzielam zdanie Piotra, większość manuali z rynku wtórnego wymaga wymiany koła dwumasowego i sprzęgła a taki komplecik z wymianą jak wiadomo kosztuje ok 3-4tys....

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Piotr K.:

Obawiam się, że jesteś w błędzie. Wbrew pozorom skrzynia manualna wcale nie jest małoawaryjna a z pewnością nie mniej niż automatyczna. Skrzynie automatyczne osiągają bezawaryjnie dużo większe porzebiegi. Co więcej, mniej zużywają się również inne podzespoły samochodu.

Proszę powiedzieć to "szczęśliwym" właścicielom starych aut z automatami, a zabiją Ciebie śmiechem - w świetle mojej wcześniejszej wypowiedzi. Właściciel starego auta z automatem jest jeszcze przed remontem automatu albo już po jego remoncie i wie najlepiej ile kosztował jego ten remont - często blisko wartości auta. Nie należą do rzadkości przypadki, że remont automatu kosztuje więcej jak całe auto. Zwłaszcza w przypadku aut importowanych zza dalekiego morza. Dlatego polacy tak boją się automatów - bo stać ich w większości na auta używane i zaawansowane wiekiem i przebiegiem. I to moim zdaniem jest odpowiedź dlaczego polacy są niechętni automatom.

Co do awaryjności najnowszych skrzyń (piszemy o samych skrzyniach)- to skrzynia manualna swoją trwałością bije na głowę automaty.Arkadiusz R. edytował(a) ten post dnia 20.11.11 o godzinie 08:17
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Michał Ł.:
Godny pożałowania artykuł - pomijając, że za po protu lubię manuala ciekawe dlaczego autor nie zauważył, że automat zwiększa koszt nowego auta o 5k - 8k?

jet wspomniane, że w małym Suzuki Swift Comfort dodatek w postaci automatycznej skrzyni biegów to 5 tys...

Nawiasem mówiąc, jeździłem kilkoma automatami i mimo, że wiem, że to kwestia przyzwyczajenia to wolę manualną:) Jeździ mi się wygodnie, nawet w korku z manualną skrzynią więc nie mam powodów do narzekań:)

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Kosma S.:
Wiesz ile to jest 11-13 m3? ;)

CNG != LPG ...
Jakub Gorczyczewski

Jakub Gorczyczewski ProfiHome -
właściciel

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Arku, piszesz o starych samochodach to może uściślijmy tą sprawę bo gdy wartość naprawy skrzyni przekracza wartość samochodu, to sytuacja faktycznie fatalna.

Z mojego wąskiego doświadczenia auta ok 10 letnie z ASB np z grupy VAG ,volvo,bmw...naprawa skrzyni zamykała się w ok 5-6tys zł, w świetle powiedzmy 4tys zł za wymianę dwumasowego koła i sprzęgła to różnice nie są już powalające.

A dlaczego polacy nie lubią automatów..."my" lubimy srebne passaty w kombi TDI z niepsującym się zawieszeniem i wszystko co jest od tego odstępstwem to egzotyka.Jakub Gorczyczewski edytował(a) ten post dnia 20.11.11 o godzinie 09:38
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Krzysztof P.:
Kosma S.:
Wiesz ile to jest 11-13 m3? ;)

CNG != LPG ...

Fakt. Czy ja muszę się domyślać na co on jeździ? Trochę obliczeń.
Z jednego litra cieczy mamy około 0,25 m3 gazu. 10 m3 to odpowiednik prawie 40 litrów cieczy, 13 m3 to odpowiednio 52 litry. To się w sumie może zgadzać bo wartość opałowa CNG jest blisko 4x mniejsza niż benzyny.

konto usunięte

Temat: Dlaczego boimy sie automatów - LOL

Arkadiusz R.:
Ponieważ większość polaków kupuje jednak auta z drugiej ręki na rynku wtórnym i w większości przypadków 10 i więcej letnie ze sporym przebiegiem - stąd pojawiające się usterki w skrzyniach automatycznych już nadszarpniętych zębem czasu.
Oj widzę Arek, że trochę kombinujesz, aby koniecznie uzasadnić swoją rację :P
Co do awaryjności najnowszych skrzyń (piszemy o samych skrzyniach)- to skrzynia manualna swoją trwałością bije na głowę automaty.
... bo przecież nie ma większego sensu porównywanie "rzeczy" nowych do starych :)

Nie chcę generalizować, ale na przykładzie moich osobistych doświadczeń stwierdzam, że "automat" jest zdecydowanie mniej awaryjny niż "manual".
I zaznaczam, że nie jestem miłośnikiem automatów. Mam jeden taki samochód tylko dlatego, że nie występuje w manualu. Mówimy nie o nówce, tylko o aucie z przebiegiem ponad 200 kkm. Przez 5 lat użytkowania wykonałem jeden serwis obsługowy i miałem jedną "poważną" awarię w postaci ukruszenia się przewodu masowego od sterownika :P "Poważność" tejże awarii polegała wyłącznie na jej stwierdzeniu.

A teraz "manuale". Focus 2,0 benzyna po przebiegu 110 kkm - rozsypał się pierścień synchronizatora 3-go biegu. Naprawa generalna skrzyni + sprzęgło + cieknący wysprzęgnik.
Kangoo 1,4 benzyna - po przebiegu 120 kkm rozsypało się łożysko na wałku głównym, wszystko w środku zmieliło się wraz z pęknięciem obudowy skrzyni. Totalny złom.
Kangoo 1,5 dCi - przy przebiegu 70 kkm po raz drugi już rozpiął się mechanizm różnicowy, tym razem + pęknięcie obudowy. Złom.
I wiadomość z dzisiaj w Swifcie syna, tuż po gwarancji. Postawiłem na kołki, bo tak rzęzi wałek sprzęgłowy, że za chwilę rozsypie się cała skrzynia. Prawdopodobnie taniej wyjdzie kupić inną skrzynie na szrocie, niż tą naprawiać.

Ot życie :)))

Następna dyskusja:

Wycieki oleju ... silnik si...




Wyślij zaproszenie do