GoldenLine
Zaloguj się
Piotr R.

Piotr R. ...

Temat: ER5 po długiej przerwie

Witam, trzy lata temu kupiłem ER5 z '99 (18000km) nie katowany od zaufanej kobiety. Zrobiłem tą Kawą 2000km w 2 miesiące i zaliczyłem małego szlifa. Upadek felerny (dla mnie) i motocykl poszedł do garażu. Ogólnie maszynie nic się nie stało. Motocykl odstawiałem ciepły. Od tamtego czasu stał w stabilnych suchych warunkach i nie był przepalany. Teraz mam okazję z powrotem stanąć na koła. Oprócz pełnego serwisu (płyny, napęd, aku. itd.) czy mogę natknąć się na jakieś niespodzianki? Warto dobierać się do głowicy, bloku, zaworów, gaźników przed pierwszym odpaleniem?
Link do wypowiedziLink
Grzegorz M.

Grzegorz M. Kierownik Działu
Audytu Operacyjnego
Stokrotka Sp. z o.o.

Temat: ER5 po długiej przerwie

Piotr,
absolutnie, nie warto... wsiadać i jeździć.... Jeżeli moto stało.... wymieniłbym tylko jeszcze paliwo na nowe...
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. ...

Temat: ER5 po długiej przerwie

Dziękuję pięknie za odpowiedź. Jak tylko ożyje dam znać.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ER5 po długiej przerwie

Proponuję kilkanaście sekund pokręcić rozrusznikiem na wykręconych swiecach - żeby olej "rozszedł" sie po silniku. Dopiero potem odpalić.
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. ...

Temat: ER5 po długiej przerwie

O widzisz Marcinie zastanawiałem się jak nasmarować przestały (suchy)silnik. Jak zwykle najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze. Dzięki.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ER5 po długiej przerwie

Myślę, że nawet warto strzykawką wlać trochę oleju przez otwór świec, poczekać pare minut i dopiero kręcić, bo zanim pompa napompuje olej do góry, na pewno minie chwila, a warto to zrobić, bo na pewno tłoki i pierścienie raczej się "zastały" przez taki czas.
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. ...

Temat: ER5 po długiej przerwie

Pacjentka na stole operacja w toku.

1) Inspekcja ramy pod siodłem wykazała dwa małe powierzchniowe ogniska rdzy - około 9-12 mmkw każde (otarcia od siodła). Papier ścierny i jakaś farba z powłoką cynkową i inhibitorem powinny załatwić sprawę.

2) Po wyciągnięciu filtra powietrza (za czysty nie był ale widywałem gorsze) na dnie komory zlokalizowałem około 2-3 ml oleistej substancji. Delikatnie wsadziłem łapki przez kanały dolotowe ale są gładkie, suche i czyściutkie jak pupcia niemowlęcia. Czy jest możliwe, że ktoś popryskał filtr jakimś specyfikiem?

3) Akumulator wyzionął ducha. Jeszcze sprawdzę miernikiem ale kiepsko to widzę bo pojawiły się delikatne opuchnięcia na sekcjach. Jakiś przyzwoity zamiennik w rozsądnej cenie by się przydał.

CDN.Piotr Rusoł edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 01:24
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jakie distro na laptopa (po...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj