Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Funkcjonariusz policji wodnej na brzegu jeziora dobrze znanego z doskonałych warunków wędkarskich zatrzymał faceta z dwoma wiadrami ryb:
- Czy ma pan pozwolenie na łowienie ryb w tym miejscu?
- Ależ proszę pana, to są udomowione rybki!
- Udomowione?!
- Tak, co wieczór wyprowadzam te właśnie ryby na spacer w tym jeziorku, żeby sobie popływały. Później gwiżdżę i na ten gwizd one same wpływają do mojego wiadra.
- Co mi pan kit wciskasz! Żadna ryba tego nie potrafi.
Facet popatrzył chwilę na funkcjonariusza, po czym powiedział:
- Wobec tego zademonstruję panu. Udowodnię, że to prawda!
- Dobra, pokazuj pan, ale bez żadnych numerów.
Facet wlał więc zawartość wiader do jeziora, postawił je na ziemi i stoi. Policjant stoi obok zaciekawiony:
- No i co?
- Jak to co?
- Zawoła je pan czy nie?
- Zawoła kogo?!
- No, ryby!
- Jakie ryby?
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Statek rozbił się w pobliżu malej bezludnej wyspy. Jedyny pasażer, który ocalał, siedział pod palmą i obgryzał kość.
Obgryzioną rzucił na stos innych kości. W tym samym momencie dostrzegł ekipę ratunkową. Ekipa ratunkowa stanęła jak wryta. Byli w szoku widząc stos obgryzionych ludzkich kości i siedzącego obok mężczyznę. Najwyraźniej zjadł współpasażerów! Widząc przerażenie w ich oczach, mężczyzna spuścił głowę i rzekł zawstydzony:
- Tak to prawda... Zjadłem ich wszystkich. Ale nie osądzajcie mnie pochopnie! Chciałem żyć ! Cóż złego jest w tym, że chciałem żyć?
- Nie będę Cię osądzał - odrzekł dowódca ekipy - nie ma w tym nic
złego, że chciałeś przeżyć....
....ale ten statek rozbił się wczoraj!
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Uwaga! Suchar! :)
- Jak nazywa się święto ludzi, którzy uwielbiają się przebierać w dziwne stroje i obżerać słodyczami?
- Dzień Kobiet.

Temat: zabójczy dowicp

Siedzi Lisek-zboczuszek w lesie na kamieniu i w dłoniach obraca zwiniętego jeża. Ogląda go to z lewej to z prawej strony, wreszcie coraz bardziej poirytowany marszczy czoło i sapiąc mruczy pod nosem:
- No rzesz kur.wa mógłbyś chociaż pierdnąć dla orientacji!

Temat: zabójczy dowicp

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w c
iągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysiecy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiat tysiecy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę.
Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje.
Przekonalem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową.
Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...

Temat: zabójczy dowicp

Na lekcji religii ksiądz nakrył Jasia na oglądaniu katalogu turystycznego.
- Co cię tak bardzo zainteresowało?
- Szukam, gdzie tu wyjechać, żeby żyło mi się lepiej.
- Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma - zażartował ksiądz.
- Toteż właśnie szukam, gdzie was nie ma...
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Majster mówi do pracownika:
-Słuchaj Zdzisiu, tu widzisz zawór. O 6.00 masz go odkręcić, a o 20.00 zakręcić, rozumiesz?
-Nie rozumiem.
-No, Zdzisiu, to proste. Tu jest instalacja, tu jest zawór. Jedyne co masz zrobić to o 6.00 odkręcić, a o 20.00 zakręcić. Teraz rozumiesz?
-Nie rozumiem.
-Jak pragnę zdrowia, Zdzisiu, to jest zawór. O 6.00 odkręcasz, o 20.00 zakręcasz. Rozumiesz?
-Panie majster, czy pan jest debilem? Trzeci raz powtarzam, że nie rozumiem!
Adam R.

Adam R. Running Wild

Temat: zabójczy dowicp

Jak wygląda świętowanie Halloween po kibolsku?
Trzeba j..bnąć komuś "z dyni" tak żeby mu się aż świeczki w oczach pokazały.
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

- Szefie, nie będzie mnie dziś w pracy.
- Dlaczego?
- Moja żona ma migrenę i nie wyprasowała mi koszuli.
- To żadna wymówka.
- Też jej to mówię.

konto usunięte

Temat: zabójczy dowicp

Żona w nocy przez sen krzyczy "Zdzichu, Zdzichuu". Mąż chociaz zdziwiony, bo nie Zdzich, postanowił nie reagować. Ale następnej nocy sytuacja się powtarza i tak kilka dni z rzędu więc w końcu stwierdził, że musi sprawdzić co jest grane. I jak to w takich sytuacjach bywa udał, że idzie do pracy, ubrał sie, trzasnął drzwiami, ale zaczaił się w szafie i czeka...nie minęło wiele czasu, żona wstaje i zaraz dzwonek do drzwi - żona otwiera, wchodzi Zdzichu i od razu do pokoju zaczynają się rozbierać...
mąż z szafy obserwuje sytuację, patrzy na Zdzicha - młody, wysportowany, umięśniony...
patrzy na swoją żonę - cellulit, zmarszczki, rozstępy, obwisłe piersi...
popatrzył jeszcze raz na obydwoje i pomyślał: "ale wstyd przed Zdzichem"

Temat: zabójczy dowicp

Jasio przychodzi to taty i mówi:
- Tato, tato kup mi łuk.
A tata:
- No niestety Jasiu nie mam teraz pieniędzy żeby kupić ci nowy łuk ale jak znajdę czas to ci samodzielnie zrobię.
No i tata przychodzi po 3 dniach do Jasia i pokazuje mu wypasiony łuk i strzały!
I Jasio zadowolony wziął od razu i pobiegł na podwórze postrzelać do kur. Jednak niemożne napiąć cięciwy i wraca do taty
- Tato ten łuk jest zepsuty!
- Jak to... Zaraz ci pokażę jak się z takiego łuku strzela.
Ojciec wziął łuk i strzałę napiął cięciwę i strzelił. Strzała poleciała w kierunku sąsiada.
Nagle słychać jęk.
-Jasiu idź sprawdź co się stało..
Jasio pobiegł... Wraca za 15 min:
-Tato mam dobrą i złą wiadomość.
- No to zacznij od dobrej
- Dobra jest taka że przestrzeliłeś wacka sąsiadowi
- Oooo To wspaniale wreszcie ma on za swoje. A jaka jest ta zła wiadomość?
- I dwa policzki mamusi!
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Irish government asked a question to its citizens:
Is the Polish immigration a serious problem?
35% respondents said: Yes, it is a serious problem!
65% respondents said: Absolutnie k...a żaden!

Temat: zabójczy dowicp


Obrazek
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Lekarz przychodzi do pacjenta po ciężkim wypadku:
- Mam dla pana dobrą i złą nowinę. Od której zaczniemy?
- Niech będzie zła - odpowiada pacjent.
- Musimy amputować panu obie nogi.
- A ta dobra?!
- Pacjent z sąsiedniego łóżka chce kupić pańskie kapcie.
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

Mąż do żony:
- Wiesz kochanie, że wódka potrafi poprawić nastój nawet na odległość?
- A to niby jak?
- Przed chwilą zadzwonił sąsiad i mówi że kupił flaszkę wódki i zaprasza mnie do siebie. Jeszcze nic nie piłem, nawet tej wódki nie widziałem, a nastrój o wiele lepszy.
Bartłomiej F.

Bartłomiej F. Senior UI/UX
Designer @ GOG.com

Temat: zabójczy dowicp

Że matematyka jest królową nauk to wiemy wszyscy. Ale dopiero poniższe rozumowanie to tak naprawdę unaocznia. Co to znaczy osiągnąć w życiu 100%? Wielu ludzi mówi, że daje z siebie ponad 100%, ale czy tak jest rzeczywiście? Co to znaczy osiągnąć 100% w życiu?
Z pomocą przychodzi nam matematyka
Jeżeli za A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
podstawimy: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26

to:
H-A-R-D-W-O-R-K (ciężka paca)
8+1+18+4+23+15+18+11 = 98%
a
K-N-O-W-L-E-D-G-E (wiedza)
11+14+15+23+12+5+4+7+5 = 96%

ale
B-U-L-L-S-H-I-T (pieprzenie głupot)
2+21+12+12+19+8+9+20 = 103%
zaś
A-S-S-K-I-S-S-I-N-G (włazidupstwo)
1+19+19+11+9+19+19+9+14+7 = 118%!!!

Tak więc jedynym, popartym matematycznie, wnioskiem jest to, że chociaż ciężka praca i wiedza zbliżą Cię do ideału, to tylko pieprzenie głupot i włażenie w dupę wyniosą Cię ponad przeciętność.
Igor R.

Igor R. Współzałożyciel w
Focus Point Sp. z
o.o.

Temat: zabójczy dowicp

Jakże innego znaczenia nabiera w tej perspektywie powiedzenie "kariera stoi przed Tobą otworem".
Tak więc jedynym, popartym matematycznie, wnioskiem jest to, że chociaż ciężka praca i wiedza zbliżą Cię do ideału, to tylko pieprzenie głupot i włażenie w dupę wyniosą Cię ponad przeciętność.
Magdalena Z.

Magdalena Z. all that jazz

Temat: zabójczy dowicp

Poniższe dowcipy rzeczywiście są "zabójcze".

Wsiada Arab do taksówki i mówi:
- Niech mnie pan wysadzi przed ambasadą.

Dwóch Arabów pojechało do Jerozolimy, bo miało tam jakieś sprawy.
Załatwili wszystkie za jednym zamachem.Magdalena Z. edytował(a) ten post dnia 17.11.12 o godzinie 07:22
Robert Przybyłek

Robert Przybyłek konsultant / trener,
SOLUTION

Temat: zabójczy dowicp

o stresie

Jadąc samochodem, trafiasz na autostopowicza - piękną, pociągającą dziewczynę. Zatrzymujesz się...
Dziewczyna wsiada do samochodu i wkrótce po tym mdleje. Wystraszony, natychmiast ruszasz w kierunku szpitala.
Jest to sytuacja dosyć stresująca.
Kiedy jesteś już na miejscu, lekarze mówią, że dziewczyna jest w ciąży i zaczynają gratulować ci tego, że zostaniesz szczęśliwym tatusiem.
Mówisz, że nie jesteś ojcem, ale dziewczyna twierdzi inaczej.
Zaczyna się robić bardzo stresująco.
Skoro sprawy przybrały taki obrót... prosisz o test DNA, aby ostatecznie potwierdzić, że to żyjątko w jej brzuchu to absolutnie nie twoja sprawka.
Po przeprowadzonych badaniach okazuje się, że jesteś i prawdopodobnie zawsze byłeś... bezpłodny.
Sytuacja staje się ekstremalnie stresująca, ale przynajmniej poczułeś ulgę, że wyszło na twoje.
Kiedy wracasz do domu, bezustannie myślisz o żonie i trójce swoich dzieci...
I tutaj dochodzimy do tego, jak wygląda prawdziwy stres!
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: zabójczy dowicp

- co mówi Brunon K. do studentów, którzy przeszkadzają mu w prowadzeniu zajęć?
- "przestańcie gadać bo Was rozsadzę"

Następna dyskusja:

zabójczy link




Wyślij zaproszenie do