konto usunięte

Temat: Gumowe gąsienice...

Czym kleicie? Zgrzewacie, jakiś specjalny klej? Standardowy i cyjanoakryl nie działają...
Mój kumpel ma zawsze z tym problemy. Dla mnie z gumowymi gąsienicami będzie pierwszy raz (wcześniej trafiałem na plastikowe...).

Proszę o szczegółowe opisy technologii

Z góry dzięki
Mikołaj Zgódka

Mikołaj Zgódka Specjalista ds
analiz

Temat: Gumowe gąsienice...

Zawsze trafiałem na składane bezklejowo (taki patent z wkładaniem jednego końca gąsiennicy w otwór w drugim końcu - często spotykane w modelach Revell'a) lub zgrzewane (wystające bolce na jednym z końców). Tak więc nigdy żadnego kleju do łączenia "gąsek" nie używałem...
Jacek Lisowski

Jacek Lisowski specjalista,
Cardservice Sp. z
o.o.

Temat: Gumowe gąsienice...

Trafiłem na dobry klej do tego typu plastiko-gumy: LOCTITE 401
Napisane że cyjanoakrylowy ale zadne "kropelki" nie łączyły tak dobrze jak ten. przetestowany w warunkach sklejonej gąsiennicy i "naciąganej" na koła jak również klejonej po opasaniu kół. Nie ma problemu nawet z doklejeniem gąsiennicy do kół tak żeby "leżała" na kołach.

konto usunięte

Temat: Gumowe gąsienice...

Dzięki za wskazówki. Popróbuję i zdam relację.
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Gumowe gąsienice...

wyrzucam i kupuję Friule :)
Sławek Z.

Sławek Z. Żurnalista i PR'owca

Temat: Gumowe gąsienice...

Błażej Witkowski:
wyrzucam i kupuję Friule :)


Tak, ale w 72 to nie jest takie proste ;p
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Gumowe gąsienice...

Masz całkowitą rację.
Raz tylko miałem przygodę z 1/72.Tiger z kiepskimi blaskami Dragona. I była to katastrofa jesli chodzi o spasowanie. Ale nadaje się na ćwiczenie aero:)
Sławek Z.

Sławek Z. Żurnalista i PR'owca

Temat: Gumowe gąsienice...

Błażej Witkowski:
Masz całkowitą rację.
Raz tylko miałem przygodę z 1/72.Tiger z kiepskimi blaskami Dragona. I była to katastrofa jesli chodzi o spasowanie. Ale nadaje się na ćwiczenie aero:)


Z Dragonem różnie to bywa. Teraz praktycznie same się składają :) Zastanawiam się jakby to wyglądało, gdyby były Friule w 72... W moim przypadku skończyłoby się wizytą u okulisty, a później u psychologa xD
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Gumowe gąsienice...

O właśnie.
Dlatego to nie dla mnie skala. 1/48 też nie.
Mimo że 1/35 są duże i drogie, to przecież "dziubanie" przy modelu ma sprawiac przyjemność, a nie frustrację.
Załozyłem sobie że kupuję 1/35 + friule + blachy abera i eduarda + toczona lufa + żywiczne wnętrze i silnik. Kupa kasy, wiem. Ale zawsze wolałem na jakość, a nie ilość.
I mimo że później nie do końca wszystkie efekty widac, to ja mam satysfakcję że wiem co tam jest.
Własnie bede ćwiczył lutowanie blaszek.
A własnie, schrzaniłem Kingtigera (pół roku go robiłem) 1/35 bo zimmerit kubiłem blaszkowy eduarda i więcej tego chłamu nie kupię. Lepiej samemu zrobić. da sie to naprawić, ale nie mam weny. Poczekam na lepsze czasy.
Robiłeś PzKpfw IV F2 w 1/48 tamiya?
Sławek Z.

Sławek Z. Żurnalista i PR'owca

Temat: Gumowe gąsienice...

Błażej Witkowski:
Robiłeś PzKpfw IV F2 w 1/48 tamiya?


Nie robiłem go. Bawie się tylko 1:72. Raz tylko zrobiłem odstępstwo w postaci H-75 w 1:32, poza tym jestem cały czas wierny jednej skali.
Faktycznie. Ma sprawiać przyjemność, dlatego dłubię tylko wtedy kiedy mam ochotę i wenę. M4A3 (105) stoi od dłuższego czasu poskładany, ale nie pomalowany. Mimo to w tym czasie skończyłem Gaz-a AAA i P-40...Sławek Z. edytował(a) ten post dnia 04.03.09 o godzinie 10:46
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Gumowe gąsienice...

Skoro lubujesz się w "liliputach" to spróbuj 1/48.
Zdetalowanie jest 1 Klasa !!! I nie zawsze blachy potrzebne.
Zresztą, jesli czytujesz Supermodel to wiesz o co chodzi.
Mam zamiar docelowo przerzucic się na moją inna pasję, czyli motocykle, ew. samochody.
Ale do tego potrzeban jest wirtuozeria w posługiwaniu się aero której jeszcze nie mam :)
Sławek Z.

Sławek Z. Żurnalista i PR'owca

Temat: Gumowe gąsienice...

Błażej Witkowski:
Skoro lubujesz się w "liliputach" to spróbuj 1/48.

Może kiedyś, ale przerażają mnie nieco gabaryty modelu. A to z powodu pędzlowania. Aero w moich rękach jest równie niebezpieczną bronią, co karabin..
Błażej Witkowski:
Zresztą, jesli czytujesz Supermodel to wiesz o co chodzi.

Czytuje, czytuje. Podobnie jak inne "branżowe" pisma (kilka dni temu czytałem w jednym z angielskojęzycznych pism o modelu CVE w 1:72. Gigant ponad 3 metrowy!).
Choć głównym nośnikiem, z którego dowiaduję się o nowościach jest i tak modelwork.pl

konto usunięte

Temat: Gumowe gąsienice...

Błażej Witkowski:
Skoro lubujesz się w "liliputach" to spróbuj 1/48.
Popieram :)
Składałem ostatnio metalowe gąski w tej skali pierwszy raz i jeszcze żyje :)
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Gumowe gąsienice...

Obecnie skłądam Jagdpantherę 1/48 tamiyi. Choc składam to mocno powiedziane - męczę się z blaszkami abera. Ale zaciąłem się i wszystko złożę:)
Gdyby tylko nie te cholerne "śrubki" jak główki od szpilek....:)

konto usunięte

Temat: Gumowe gąsienice...

Ja siedze tylko w 48 (pancerka ) - sherman plażowy to wyjątek.
Skala 48 świetnie się rozwija i ma coraz więcej zwoleników.
Ja mam w przygotowaniu zwykłą pantere- narazie kompletuje złom- oczywiscie gaski metalowe będą :)
Błażej W.

Błażej W. Aby do przodu

Temat: Gumowe gąsienice...

Nie wiesz czasem jaka firma robi do mojej jagdpanthery (inna niż w pantherze) toczoną lufę? Aber i Eduard nie robi...

konto usunięte

Temat: Gumowe gąsienice...

Sławek Z.:
Błażej Witkowski:
Skoro lubujesz się w "liliputach" to spróbuj 1/48.

Może kiedyś, ale przerażają mnie nieco gabaryty modelu.
Podpisuje się bawię się w 72 chyba ze 20 lat zacząłem od polskich modeli ze składnic harcerskich, oczywiście samoloty.
Teraz siedzę w pancerce, i Wojnach Napoleońskich. Wiec z powodów gabarytów i przyzwyczajenia zostaje.

Następna dyskusja:

Gąsienice Bradley 1/72 - d...




Wyślij zaproszenie do