Temat: moda męska, ki diabeł?

Witam,

czytuję większość tematów, czasami komentuję. Bywam złośliwy i upierdliwy to fakt :-)

Od czasu do czasu zastanawiam się, co właściwie wiele osób rozumie przez "modę męską" ....?
Grupa Dress Code zazwyczaj stanowczo odżegnuje się od pojęcia "moda" stawiając chyba słusznie zresztą na przestrzeganie reguł.

Natomiast w grupie "moda męska", paradoksalnie zasady DC są jednymi z częściej przywoływanych. Wiodącym motywem jest swoiście pojmowana klasyka, a wszelkie choć trochę oryginalniejsze pomysły totalnie obśmiewane.

Dla mnie:

- zasady DC są tam, gdzie ze względu na okoliczności są wymagane

- wyznacznikiem oceny osobistego stylu, lub mody - jest tylko i wyłącznie "spoistość" wizerunku i strona funkcjonalna zestawów ubraniowych. Obejmuje to zarówno klasykę, kicz, jak i awangardowe pomysły

- styl oznacza pewną konsekwencję w osobistych wyborach

- moda oznacza podążanie za trendami.

W rzeczywistości zazwyczaj mamy mieszankę stylu i mody, poza bardzo ortodoksyjnym podejście do jednego z tych zagadnień.

Różne są tylko proporcje.

pozdr.VslvWiesław Mileńko edytował(a) ten post dnia 06.04.11 o godzinie 09:18

Temat: moda męska, ki diabeł?

Cele mody wg. wikipedii.

1. Cel praktyczny − osłona przed zimnem, ochrona przy pracy;
2. Cel obyczajowości (etyczny) − szanowanie intymności własnej i innych, nieprowokowanie;
3. Cel ozdobny − zdobi człowieka, podnosi jego godność;
4. Cel seksualny − zwraca uwagę u potencjalnego partnera seksualnego;
5. Cel reprezentacyjny − dana moda reprezentuje poglądy człowieka, jego ideologię, światopogląd.

Wydaje mi się że wyraz "moda", dla punktu 3, ma wiele podświadomych (tak chyba to nazwę) znaczeń.
Jeden uzna że moda jest tym co nosi się teraz, co jest jak to się mówi modne lub w modzie. Dotyczy to raczej fasonów, kolorów których tendencje zmieniają się co pół roku w zależności od pory roku i tego co zaproponują nam wielcy projektanci.

Dla drugich moda to klasyka. Choć tu zachodzi pewna sporna kwestia. osobiście Zamiast słowa moda uznałbym elegancję w ubiorze.

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Od czasu do czasu zastanawiam się, co właściwie wiele osób rozumie przez "modę męską" ....?

Zaraz, ale co masz na myśli ? Grupy na GL czy o "obiekt" w naturze ? Nie doprecyzowałeś. Wypowiedź raczej wskazuje na to pierwsze.

Temat: moda męska, ki diabeł?

Witam
Jacek Duma:
Od czasu do czasu zastanawiam się, co właściwie wiele osób rozumie przez "modę męską" ....?

Zaraz, ale co masz na myśli ? Grupy na GL czy o "obiekt" w naturze ? Nie doprecyzowałeś. Wypowiedź raczej wskazuje na to pierwsze.

Grupę osób na GL czynnie "wypowiadających" się na różne tematy w "modzie męskiej".
Miewam wątpliwości .....
pozdr.Vslv

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Grupę osób na GL czynnie "wypowiadających" się na różne tematy w "modzie męskiej".
Miewam wątpliwości .....
pozdr.Vslv
Moim zdaniem, niepotrzebnie pakujesz się w socjologię czy psychologię tłumu ;-) Wszystkim ta demokracja powywracała w głowie. A w życiu jest jak w stadzie, a w społecznościach tym bardziej. Musi być samiec alfa i kozioł ofiarny. Nie ma inaczej. Wszystko jest jak w realu. Zachowania przenoszą się idealnie z życia rzeczywistego, tyle że śmielej. W końcu po prostu ta forma (internetowa) aktywności stała się naszym realnym życiem. Internetowa idylla bycia w środowisku informatycznym, skończyła się w momencie wprowadzenia przez TP S.A. opłaty abonamentowej za internet. W pracy mówiliśmy na to "internet trafił pod strzechy". Tyle bajdurzenia.

Ściślej co do grupy/mody. Moda i grupa ma się tutaj tak, jak ludzie wzajemnie się przyciągają mentalnie, i gustem. Nic więcej, swoje uzasadnienie ma tutaj mechanizm "wartościowa wypowiedź". On jest sprawcą głównego kształtowania nurtów które są uznawane za wzorcowe i za beznadziejne. Tak jest na innych grupach w GL.

I nie należy z tym walczyć. Zbierzesz więcej entuzastów swojego stylu, Twój obraz mody będzie na topie :)Jacek Duma edytował(a) ten post dnia 10.04.11 o godzinie 21:47

Temat: moda męska, ki diabeł?

Nie wiem co ma demokracja do forum dyskusyjnego. Dla mnie, jak ktoś szuka forum dla jajcarzy, to sobie takie wybiera.
Nie zauważam samców, lub samic alfa, lecz jak wyżej.

Z tymi strzechami to też niezbyt zrozumiałem, lub jak wolisz zrozumiałem dokładnie.

Główne kształtowanie nurtów to sekowanie. A, że jestem dość gruboskórny, to chętnie bym na temat rozumienia mody podyskutował. Jest tak, jak myślałem najłatwiej wychodzą "dowcipne" uwagi.

Za dobre rady dziękuje, osiemnaście lat już dawno temu skończyłem. Entuzjastów swojego stylu nie szukam i nie mam potrzeby być na topie.

Vslv

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Wiesław Mileńko:
Nie wiem co ma demokracja do forum dyskusyjnego.

Jak to nie wiesz ... :-) Każdy ma prawo/uzurpuje sobie prawo głosu. Bez wględu czy ma coś do powiedzenia czy nie. Potem zaciekle tego broni i powstają ... wojenki, klany, grupy. Zajrzyj na jakiekolwiek forum, od miłośników komunikacji miejskiej a skończywszy na fanach formuły 1. Przerabiałem to bardzo poważnie włącznie z aferą finansową na pl.misc.kolej koło roku 1999 ... stare dzieje i nic się w społecznościach nie zmieniło.
Dla mnie, jak ktoś szuka forum dla jajcarzy, to sobie takie wybiera.
Nie zauważam samców, lub samic alfa, lecz jak wyżej.

Nie ma takich forum. Jeśli gdzieś nawet powstawały to umierały śmiercią naturalną. Zaczynało się od pl.rec.hihot. Inna sprawa że obecnie cały UseNet umarł śmiercią naturalną.
Z tymi strzechami to też niezbyt zrozumiałem, lub jak wolisz zrozumiałem dokładnie.
Internet stał się popularny jak dotęp do radia, prasy, czy telewizji. Stał się reprezentatywnym ośrodkiem przedstawiającym obraz społeczeństwa i obraz funkcjonowania społeczności.
Główne kształtowanie nurtów to sekowanie. A, że jestem dość gruboskórny, to chętnie bym na temat rozumienia mody podyskutował. Jest tak, jak myślałem najłatwiej wychodzą "dowcipne" uwagi.
Polityka to sekowanie, praca to sekowanie, żadko spotkasz w realu zespoły pracujące jako prawdziwy team na wspólny cel, no może oprócz notariuszy czy sędziów Im dobrze idzie. To jest duży problem. Jesteśmy z gruntu przywódczy i zawistni :-) Cieżko znaleźć pracownika który będzie dobrym team playerem. Trzeba popracować z ludzmi ze "starego zachodu", aby to dostrzec.
Za dobre rady dziękuje, osiemnaście lat już dawno temu skończyłem. Entuzjastów swojego stylu nie szukam i nie mam potrzeby być na topie.

Samym wypowiadaniem się na forum, i prezentowaniem tym co prezentujesz na blogu przysparzasz sobie fanów i "wrogów". Trochę marketingu nie zaszkodzi. Nawet najlepszą rzecz można swoją złością skaszanić.
Zresztą ja osobiście nie raz pozytywnie wypowiadałem się w komentarzach zarówno na Twoim blogu jak i pod Twoimi wypowiedziami na tym forum, i widzę że Twoja złość nie jest uzasadniona. Masz spore grono wielbicieli i Twoja ciężka codzienna praca jest doceniana. A swoją drogą na TO forum idealnie by pasowały Twoje kreacje przygotowane na wizyty w Izbie Morskiej.

Czuję w podświadomości że tak jak byś chciał się w tym wątku rozprawić z wszystkimi "pusto-avatarowcami sekowcami", którzy tylko plumkają dla podbijania sobie humoru własnego i statystyk, ale chyba nie tędy droga. Nie dać się sprowokować i robić swoje. Przyniesie efekty. Pozytywne.

pozdrawiam :-)

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Wiesław Mileńko:
Od czasu do czasu zastanawiam się, co właściwie wiele osób rozumie przez "modę męską" ....?

Jakies konkretne wiele osob czy to sformulaowanie ogolne?
Grupa Dress Code zazwyczaj stanowczo odżegnuje się od pojęcia "moda" stawiając chyba słusznie zresztą na przestrzeganie reguł.

Moim zdaniem slusznie, ale jetem nieobiektywny ;)
Natomiast w grupie "moda męska", paradoksalnie zasady DC są jednymi z częściej przywoływanych. Wiodącym motywem jest swoiście pojmowana klasyka, a wszelkie choć trochę oryginalniejsze pomysły totalnie obśmiewane.

Mam wrazenie, ze tu pomieszaniu ulegly dwie kwestie, dress codu z podejsciem tradycyjnym do mody meskiej. Choc pozornie te dwie kwestie sa podobne to jednak moim zdaniem oznaczaja co innego. Idac dalej cytatami z Twojej wypowiedzi postaram sie to moje rozumienie wytumaczyc.
Dla mnie:

- zasady DC są tam, gdzie ze względu na okoliczności są wymagane

DC jest zawsze, jakis. Jakis albo obowiazuje (jesli mamy do czynienia z bardzo formalna okazja) albo jest dopusczalny (co rozumiem jako najlepsza mozlwa opcja ubioru). Zawsze stosujemy jakis dc, bo casual tez jest jakims kodem. Jak z pogoda, jakas jest záwsze, nawet jesli pada, jak teraz.

W ramach kazdego kodu mozemy zastosowac spelniajace jego wymogi ubiory bardziej tradycyjne lub nowoczesniejsze ich odmiany. W niektorych obszarach te ewolucje dobrze widac, patrz np. smoking. "Tradycyjnosc" stroju nie jest jednak wyznacznikiem kodu a jedynie pewnych zwyczajow, powtarzalnosci, przyzwyczajen, nie zawsze zreszta dobrych. Gdyby to byly pojecia tozsame idealnym przykladem poprawnego stroju biznesowego meskiego w Polsce bylby czarny gajer a formalnego - bezowy garnitur slubny z czarnymi obowiazkowo butami. Bo taka tradycje mozna zaobserwowac.

Zmierzam do tego by, czujac sie wywolanym do tablicy, powiedziec, ze jestem tradycjonalista w odniesieniu do strojow meskich ale nie oznacza to ze uwazam, ze garnitur jest dobry na wszystko (rzadko nosże go poza praca).
- wyznacznikiem oceny osobistego stylu, lub mody - jest tylko i wyłącznie "spoistość" wizerunku i strona funkcjonalna zestawów ubraniowych.azdego Obejmuje to zarówno klasykę, kicz, jak i awangardowe pomysły

Dochodzimy do tego, co kyje sie pod slowem moda z dodatkiem meska. Czy jest to zbior aktualnych trendow w zakresie projektpwania strojow meskich? Czy okresla ono ogolnie stylistyke ubiorow meskich? A moze, jak w nomen omen tradycyjnym podejsciu do handlu, oznacza ono dokladnie to co w szyldach sklepow Pan czyli po prostu moda=ubior?

Przyznam, ze sam rozumiem slowo moda w nazwie tego forum jako to ostatnie czyli " ubior". To oznacza, ze zakladam, ze dyskutujemy tu ubiorach meskich. Nie tylko o trendach wspolczesnych ale i o odwolańiach do tradycji gdzie odsadzane od czci czerwone spodnie maja swoje miejsce chocby niewiem ilu osobom wydawalo sie, ze jest to nie wiadomo jak wspolczesny trend.

W zwiszku z powyzszym nie do konca zgadzam sie z ponizszym choc spostrzezenie o stylu uwazam za bardzo adekwatne i uzupelnilbym je tylko o to, ze styl może byc dobry i zly, oczywiscie w subiektywnych kategoriach.
- styl oznacza pewną konsekwencję w osobistych wyborach
- moda oznacza podążanie za trendami.

Nie latwo mi tez zgodzic sie z tym, ze tak dramatycznie palowani na tym forum sa przestawiciele obiegajacej od tradycyjnej stylistyki mody meskiej. Jestem tradycjonalista, podkreslam to czesto nie z dumy ale by nadac kontekst wypowiedzi. Moderatorow tradycjonalistow juz raczej nie ma, recepcja kolekcji nowoczesnej na pewno marki RA jest raczej pozytywna, negatywne reakcje naniektore watki sa raczej efektem subiektywnej oceny stylu prezentowanycH pomyslow.

Aby mowic o modzie meskiej trzeba sie nia troche zajac glebiej niz tylko kupic cos raz na jakis czas. Poczytac, poszukac, poszperac, okreslic jakis wlasny styl i go konsekwetnie, mniej lub bardziej, prezentowac. A nawet tu mamy dyskusje o demokracji zamiast o modzie.

Gdzie pochowali sie ci, ktorzy tak konsekwentnie walcza o nowoczesna stylistyke mody meskiej i sa do niej przekonani i maja argumenty do ciekawej dyskusji - poza Toba i Adamem?

Stad mozliwe wrazenie - oto forum tradycjonalistow. Ale osobiscie wolalbym uslyszec jakis inny argument na poparcie jakiejs tezy niz tylko nie bo nie, bo niezgoda na tradycyjnosc tworzy ferment, ktory zmienia swiat bla bla bla.

To ja wole moj swiat wywodzacy sie z okresolonych tradycji, ktory interpretuje tak, ze do tradycyjnego trencha i tradycyjnych dzinsow wciagam tradycyjne zolciaki i tradycyjna bluze z kapturem a calosc tworzy niebanalny sobotni zestaw spacerowy :)))Przemek G. edytował(a) ten post dnia 11.04.11 o godzinie 22:35

Edt: wybaczcie literowki ale klawiatura tabletu uzytkowana jedna reka jest nieprecyzyjna.Przemek G. edytował(a) ten post dnia 11.04.11 o godzinie 22:37

Temat: moda męska, ki diabeł?

Witam

Jacek i Przemek dziękuję. W sumie, to większość sobie wyjaśniliśmy i pozostały nieistotne drobiazgi.
Zakładając ten temat liczyłem na wypowiedzi trochę innej grupy osób, bardzo "aktywnej" w różnych wątkach.

Chyba za bardzo idealizuję różne grupy tematyczne zakładając, że służą one wymianie poglądów i dyskusji, a nie są swoistym Hyde Park spotkaniem.

dzk pozdr.Vslv

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Wieslawie,

Czasem tak jest, ze forum to grupa hermetyczna ale to raczej dosc rzadko. Zakladam, ze tu funkcje sa dwie - raz wymiana pogladow, koncepcji, ustosunkowania sie do pewnych pomyslow itp, dwa - szukanie porady, wsparcia, wiedzy. Moim zdaniem ta druga funkcja tez jest wazna i nie pomijalbym jej choc aby ja dobrze realizowac potrzeba ludzi z wiedza, tolerancja i otwarta glowa.

Dobrej nocy.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: moda męska, ki diabeł?

w kwestii mody wiedza? chyba tylko branżowa, bo moda to również kwestia smaku, a tego się trudno (o ile w ogóle się da) nauczyć. wiedza odnosi się chyba do wspomnianego dress code, ale mogę się mylić.

Temat: moda męska, ki diabeł?

Witam
Przemek G.:
Wieslawie,

Czasem tak jest, ze forum to grupa hermetyczna ale to raczej dosc rzadko. Zakladam, ze tu funkcje sa dwie - raz wymiana pogladow, koncepcji, ustosunkowania sie do pewnych pomyslow itp, dwa - szukanie porady, wsparcia, wiedzy. Moim zdaniem ta druga funkcja tez jest wazna i nie pomijalbym jej choc aby ja dobrze realizowac potrzeba ludzi z wiedza, tolerancja i otwarta glowa.

Dobrej nocy.
Dokładnie tego oczekiwałbym, plus czasami jakiś żart na boku. W końcu to nie konferencja naukowa, tylko forum dyskusyjne.
To jest teoria, a w praktyce, hmm.... i niech to wystarczy za komentarz.

Kiedyś, gdy zainteresowała mnie tematyka współczesnego stroju męskiego: DC i ta grupa na GL były jedynymi jakie znałem. Zresztą konkurencyjnych miejsc nie było, powstały znacznie później. Wtedy też sporo pisywałem, zresztą w paru innych grupach również.
Niestety w każdej grupie z czasem zaczyna dominować grupa "wesołków" zarzynających prawie każdy temat, gdzie z teorii jak wyżej pozostają choinki dopisków w stylu:
hahahahahahahahahahaha

Arkadiusz - wiedza jest potrzebna (DC również), trudno jest dyskutować o niczym ....
Jedyny smak, jaki znamy i mamy od urodzenia, to smak mleka matki. Cała reszta jest nabyta.

pozdr.Vslv

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Arkadiusz Piotr Z.:
w kwestii mody wiedza? chyba tylko branżowa, bo moda to również kwestia smaku, a tego się trudno (o ile w ogóle się da) nauczyć. wiedza odnosi się chyba do wspomnianego dress code, ale mogę się mylić.

Wiedza na temat zasad (co z czym laczymy itp), technologii (jak sie pewne rzeczy szyje, dlaczego taka technologia jest lepsza niz inna, co wiaze sie z okreslonym rodzajem materialu etc.), trendow itp itd... :)) To mialem na mysli :))
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: moda męska, ki diabeł?

Przemek G.:
Wiedza na temat zasad (co z czym laczymy itp), technologii (jak sie pewne rzeczy szyje, dlaczego taka technologia jest lepsza niz inna, co wiaze sie z okreslonym rodzajem materialu etc.), trendow itp itd... :)) To mialem na mysli :))
no to już bardziej kwestie krawieckie:)

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Arkadiusz Piotr Z.:
no to już bardziej kwestie krawieckie:)

Wydaje mi sie ze niekoniecznie. Bo chodzi o wiedze typu: dlaczego welna z poliestrem nie jest jest najlepszym materialem na garnitur na lato, co oznacza liczba 140s przy garniturze, dlaczego marynarka sie zdefasonowala po praniu itp - tak samo pomocne przy szyciu ak i przy zakupie.Przemek G. edytował(a) ten post dnia 13.04.11 o godzinie 21:21
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: moda męska, ki diabeł?

Przemek G.:
Wydaje mi sie ze niekoniecznie. Bo chodzi o wiedze typu: dlaczego welna z poliestrem nie jest jest najlepszym materialem na garnitur na lato, co oznacza liczba 140s przy garniturze, dlaczego marynarka sie zdefasonowala po praniu itp - tak samo pomocne przy szyciu ak i przy zakupie.
no zgoda, ale gdzie w tym moda? to tak samo jakbyś powiedział, że ocieplane trzewiki nie nadają się na plażę. jak będą modne koszulki z pcv to co wtedy? :) moda to tylko trend jaki wytycza "barankom pasterz" i robi na tym kasę :)

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Arkadiusz Piotr Z.:
no zgoda, ale gdzie w tym moda? to tak samo jakbyś powiedział, że ocieplane trzewiki nie nadają się na plażę. jak będą modne koszulki z pcv to co wtedy? :) moda to tylko trend jaki wytycza "barankom pasterz" i robi na tym kasę :)

Zwroc uwage na wielorakosc znaczen tegoslowa. Napisalem powyzej, ze w swoim rozumieniu stawiam znak rownosci przy tym slowie i slowie ubior. I wydaje mi sie, ze przy takim rozumieniu ta wiedza jest wiedza o modzie czyli o ubiorze :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: moda męska, ki diabeł?

Przemek G.:
Zwroc uwage na wielorakosc znaczen tegoslowa. Napisalem powyzej, ze w swoim rozumieniu stawiam znak rownosci przy tym slowie i slowie ubior. I wydaje mi sie, ze przy takim rozumieniu ta wiedza jest wiedza o modzie czyli o ubiorze :)

ale moda, to nie tylko ubiór:) wiedza, o której piszesz to wiedza fachowa z zakresu technologii krawiectwa, dress code itp. i ta iwedza jako taka jest wykorzystana przez twórców mody, ale nie na etapie kreacji a wykonawstwa.

http://sjp.pwn.pl/szukaj/moda

moda
1. «sposób ubierania się, czesania i makijażu popularny w jakimś okresie lub miejscu»
2. «krótkotrwała popularność czegoś nowego w jakiejś dziedzinie»

konto usunięte

Temat: moda męska, ki diabeł?

Zgoda. Ja pisze o tym jak ja rozumiem mode i czego oczekuje od osob wypowiadajacych sie na jej temat. Nie sadze aby to bylo jedyne czy jedyne sluszne myslenie ale tak wlasnie mysle.

Następna dyskusja:

moda męska




Wyślij zaproszenie do