Lech B.

Lech B. Innowator,
programista,
dziennikarz

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

W związku z funduszami z Europy, od której być może coś niecoś w prezencie wyciagnąć się da, czyli tak zwanymi funduszami strukturalnymi - poszukuję ludzi o otwartym umyśle do dwóch (mam nadzieję) niezwykle interesujących projektów.

Pierwszy projekt (poważniejszy i trudniejszy) dotyczy AI i programu komputerowego, który na cześć pewnej francuskiej dziewczyny, którą znałem nazwałem Aurelie.

Aurelie czyli uniwersalny tłumacz

Aurelie potrafi tłumaczyć teksty w dowolnych językach, wymaga jedynie uprzedniego nauczenia przez nakarmienie wiedzą - podobnie jak to czyni mózg ludzki. Mózg dziecka na przykład nie wie co to jest rzeczownik, przymiotnik etc. Mimo to potrafi konstruować poprawne gramatycznie i semantycznie wypowiedzi. Aurelie działa właśnie w ten sam sposób. Nie posiada żadnych słowników, a reguły gramatyczne powstają same - w jej pamięci.

Podsumowanie: ponieważ projekt jest niezwykle złożony potrzebuję dobrych mózgów do kontynuacji tegoż. Produkt trzeba rozwinąć, przeprowadzić wiele badań i doświadczeń a następnie skomercjalizować. Przy czym na bazie samego serca systemu oprócz niezliczonej ilości translatorów domowych i przenośnych przewiduję wiele innych gałęzi pochodnych jak systemy edukacyjne uczące się razem z dzieckiem, zabawki, systemy asocjacyjne do wyszukiwania informacji, inteligente bazy danych, gadżety i usługi online.

Mam też pomysł na inteligentą sieć edukacyjną Neuro GiGa Mem, z terminalami w każdym domu. Część z tych pomysłów zresztą zgłosiłem już do firmy Google, która w zeszłym roku ogłosiła konkurs "10 to 100" z finansowaniem 2 mln dolarów na każdy projekt. Niestety Google ma straszne opóźnienie w rozpatrywaniu wniosków: wstępne wyniki miały być ogłoszone w Styczniu 2009, a mamy Czerwiec i na razie nic nie słychać. Dzieje się tak dlatego, że zgłoszono tam ok. 150 000 pomysłów.

Na razie więc próbuję zacząć projekty we własnym zakresie i w tym celu stworzyłem także wstępny model finansowania tych projektów.

Potrzebuję do tego: specjalistów od sieci neuronowych, kognitywistyki, kombinatoryki, AI (sztucznej inteligencji); ale w zasadzie każdy w wieku od lat 5 do 105, kto umie myśleć i jest pasjonatem wiedzy i ciekawych problemów - pewnie też się nadaje.

Inne specjalności: analiza i synteza mowy, DSP, elektroakustyka, filtry cyfrowe, metody numeryczne, inżynieria wiedzy. Porzebuję też oczywiście leksykografów, tłumaczy i programistów, którzy zaprojektują sieć komputerów połączonych w klastry i zbudują coś w rodzaju gigantycznego mózgu, inżynierów od mikroelektroniki układowej, którzy potrafią zaprojektować układ scalony/i/lub komputer od zera i... znawców prawa patentowego.

A to, ponieważ oprócz programów, mam zamiar zbudować kilka urządzeń specjalistycznych oraz trochę mikrogadżetów do codziennego używania.

Do sfinansowania tego projektu, na dalsze badania etc, potrzebne są fundusze i to niemałe.

Dlatego w tej chwili aplikuję także do pewnego programu europejskiego o nazwie "Kapitał Ludzki", który dysponuje niewielkimi funduszami, ale wystarczającymi aby zacząć.

Ale najważniejsze jest to, że rozmyślając w nocy skąd tu wziąć pieniądze na ten giga projekt, wymyśliłem pewien portal internetowy z całym know-how.

Portal ten i cała otoczka wokół niego będzie finansowała następnie badania i rozwój oprogramowania tłumaczącego i innych produktów.

***

Projekt II czyli nietypowy Portal Damsko-Męski

Obecnie, co jest czymś strasznym w Polsce żyje 5 mln singli w wieku produkcyjnym, czyli 25-40 lat. I pewnie drugie tyle poza tym przedziałem. Dane te pochodzą z GUS-u. Do tego dochodzi ujemny przyrost naturalny od lat, nie tylko u nas ale i w innych krajach europejskich (z wyjątkiem obszarów gdzie żyje napływowa ludność z innych kultur: muzułmanie itd).

W skrócie: wymyśliłem nowego typu metodę kojarzenia par w małżeństwa, taką, która ma zapewnić (oprócz dobrania się) - długą trwałość związku - rzędu kilkudziesięciu lat.

Zrobiłem to, ponieważ to co jest obecnie na rynku w dziedzinie poznawania się, miłości, podrywu, to jest tragikomiczne, a te dziwne portale randkowe - mają promilową skuteczność - czyli w praktyce żadną i służą owszem, bardzo dobrze - ale tylko ich właścicielom - do zarabiania pieniędzy. Z drugiej strony jest to zabawa dla internetoholików, ale więcej nic.

Liderem jest tu amerykański portal Match.com. Drugim więc powodem było to, że przy okazji swoich naukowych fascynacji - postanowiłem uszczęśliwić pewną liczbę ludzi.

Chodziło mi to po głowie już od pewnego czasu i wreszcie opracowałem większość rzeczy i metod. Obecnie potrzebuję jedynie przekuć to na działający interes czyli doprowadzić sprawę do końca.

W związku z tym potrzebuję już teraz entuzjastycznie nastawionych do życia ludzi, pasjonatów o otwartej głowie, każdego kto zna się np. na bazach danych (jak SQL itp, zresztą platforma jest obojętna) i języku php, aby portal był interaktywny. No i oczywiście osób z wyobraźnią, asystujących grafików, ponieważ miłość to delikatna materia. A także tłumaczy i specjalistów od zabezpieczeń, ponieważ ja jestem jedynie inżynierem wiedzy i wynalazcą, a kodowanie nie jest moim ulubionym zajęciem; są tacy co zrobią to lepiej.

Portal będzie przynosił przyzwoite dochody, 5 mln klientów w Polsce a później działy międzynarodowe powinny zrobić swoje.

Dochody te pozwolą żyć na przyzwoitym poziomie każdemu kto weźmie w tym udział i jednocześnie planować rozwój działu badawczego, ponieważ mam jeszcze inne pomysły na produkty edukacyjne.

Na razie wszystko oczywiście w ramach wolontariatu i pasji, tak jak to dzieje się od lat w garażach Krzemowej Doliny. Ale już niedługo (mam nadzieję) - prawdziwy biznes. Zresztą pracy tak naprawdę nie jest dużo - bo czarną robotę, studia, kojarzenie, metody - już opracowałem.

***

Jeśli kogoś to interesuje, to niech skontaktuje się na privie lub emailowo. Odpiszę, rozumie się, nie od razu, pewnie po jakimś tygodniu, bo jako rzekłem nie mam chwilowo dostępu do internetu.

Uwagi można zamieszczać w tym wątku, na forum publicznym. A także wszelkie dyskusje itp.

Ponieważ nad internet przedkładam kontakty osobiste, liczę na to, że wkrótce uda się nam spotkać w jakimś niezobowiązującym miejscu w Warszawie i podyskutować w gronie zainteresowanych osób, może nawet w większej grupie, aby ustalić pierwsze konieczne kroki niezbędne do uruchomienia całego przedsięwzięcia.

LechLech B. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 23:48
Lech B.

Lech B. Innowator,
programista,
dziennikarz

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Mam kolejne pytanie:

Czy ktoś z was, drodzy czytelnicy tego forum wie które z banków dają kredyty dla start-up'ów*?

*) kredyt na założenie przedsiębiorstwa, z przedstawionym bankowi biznesplanem.

Przy czym nie chodzi mi o odpowiedzi typu "poszukaj w googlach" czy "spróbuj tu". Pytanie adresuję bowiem przede wszystkim do osób, które taki kredyt dostały i/lub wiedzą dokładnie gdzie należy się udać.

Ogólnie rzecz biorąc intencje mam szczere. Moim celem jest stworzenie w Warszawie albo w innym mieście jak Wrocław dużej firmy technologicznej, opartej głównie na innowacyjności. Metodą małych kroczków, tak aby kolejno wdrożone rozwiązania zaczęły finansować następne, bardziej złożone, a te kolejne.
Tomasz S.

Tomasz S.
linkedin.com/profile
?viewProfile=&key=49
10354&trk=tab_pro

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

z tego co sie orientowałem banki nie dają kredytu tylko pod biznesplan. Musisz posiadać jakieś zabezpieczenie.

Ale jeżeli jest inaczej chętnie również się dowiem

konto usunięte

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Nawet już istniejące firmy z wielomilionowymi obrotami nie dostają kredytów pod sam biznesplan. Bank zawsze wymaga zabezpieczenia, czasami są to obracane na GPW akcje firmy, grunty, inne papiery wartościowe.

Banki nie wspierają start-upów ani w Polsce, ani nigdzie indziej na świecie (chyba, że mówimy o drobnych kredytach typu debet na koncie, karty kredytowe). Do tego służą fundusze private equity (venture capital) oraz pomoc ze strony business angels.
Lech B.

Lech B. Innowator,
programista,
dziennikarz

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Dzień dobry,

Napisało do mnie prywatnie kilka osób z tego forum, za co bardzo im dziękuję.

Co do finansowania, obecnie czekam na wstępne eliminacje z wspomnianego projektu 6.2 Kapitał ludzki. Całość potrwa do Lutego 2010, kiedy to 30 osób dostanie dotację 40 000 zł, a w kolejnej turze drugie 30 osób.

Jest to oczywiście kropla w morzu. Dlatego szukam innych możliwości finansowania. Czekam w tej chwili na odpowiedzi z kilku banków.

***

Jako bardziej wynalazca niż biznesmen, chętnie zlecę całą robotę papierkową i wyszukiwanie inwestorów firmom trzecim. Znać się bowiem na wszystkim niepodobna, a ja znam się przede wszystkim na techologii.

Co prawda ilość patentów zgłaszanych w Polsce do ilości patentów dowolnego innego kraju np. Szwecji ma się jak 1 : 100, o Japonii czy USA już nie wspomnę, ale nic na to poradzić nie mogę.

Ze swej strony jednak pragnę coś w tym kraju zrobić i dlatego przyjmę wszelkie rady i konkretne oferty dotyczące:

- znalezienia konkretnego finansowania
- zrobienia analiz ekonomicznych
- zaprogramowania portalu w/g mojego projektu, który jest gotowy
- inne

Na razie oferuję: prowizję na uzyskanie środków, stabilną pracę na wiele lat, ponieważ firma będzie się rozwijać w tempie wykładniczym, co gwarantuje inwencja i użyta tu technologia oraz pakiet akcji, gdy firma wejdzie na gieldę.

Postarałem się tak cały biznes zaprojektować, aby wystartowanie go nie wymagało dużych pieniędzy, a potem aby projekt sam się finansował, przynosząc zyski na przyzwoitym poziomie i pozwalając planować kolejne inwestycje technologiczne.

Na przykład po wystartowaniu portalu społecznościowego firma zarobi dzięki temu pieniądze na sfinansowanie badań i rozwoju systemu Aurelie oraz powiązanych z nim niezliczonych produktów edukacyjnych i elektronicznych gadżetów i usług online.

To z kolei pozwoli zasilić funduszami jeszcze śmielszy projekt: pierwszy domowy system edukacyjny Neuro Giga Mem działający w oparciu o moduły systemu Aurelie powiązane w klastry za pomocą sieci światłowodów oplatających ziemski glob.

Na końcu tego łańcucha są moje marzenia czyli projekty technologiczne dotyczące np. medycyny molekularnej, nanotechnologii i patenty wymagające już nakładów rzędu milionów Euro (np. projekt urządzenia do resekcji nowotworów w mózgu bez otwierania czaszki), którego konstrukcja przyszła mi kiedyś do głowy i mogłaby być opatentowana, lecz to wymaga badań).

***

Tak więc raz jeszcze dziękuję za pomoc i czekam na kolejne propozycje.Lech B. edytował(a) ten post dnia 17.07.09 o godzinie 23:37
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

MT (Machine Translation) to taki twór, który od lat po równo straszy tłumaczy, jak i jest obiektem niezliczonych żartów.

MSZ zanim taki powstanie, cały świat będzie już się posługiwał angielskim lub czym, co z niego wyewoluuje.

A.
Ania Wiśniewska

Ania Wiśniewska Whatever the mind of
man can conceive, it
can achieve.

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...


To z kolei pozwoli zasilić funduszami jeszcze śmielszy projekt: pierwszy domowy system edukacyjny Neuro Giga Mem działający w oparciu o moduły systemu Aurelie powiązane w klastry za pomocą sieci światłowodów oplatających ziemski glob.

Hmmm, ja to mam wrażenie, że już trochę za dużo rzeczy go oplata. Nie bardzo bym chciała, żeby tak na przykład ktoś mój mózg podłączał do World Wide Web, a w tym chyba kierunku to zmierza;)

konto usunięte

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Andrzej L.:
MSZ zanim taki powstanie, cały świat będzie już się posługiwał angielskim lub czym, co z niego wyewoluuje.

A.

Chińskim, Andrzeju, chińskim :)).

Lechowi zaś życzę powodzenia. Serio.
Lech B.

Lech B. Innowator,
programista,
dziennikarz

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Witam,

Korzystając z wolnego czasu zajrzałem tu i dodam kilka słów od siebie, które mi przyszły do głowy:

Myśl ogólna:

W XIX w. pewien uczony przeprowadził dowód matematyczny wspierający tezę, że maszyna cięższa od powietrza nie może latać.

1. Andrzej: cynizm i sceptycyzm to nie są rzeczy, które u ludzi cenię najbardziej. Cynizmu być może uczymy się wtedy, gdy uczymy się życia. Ale te cechy chyba bardziej nam przeszkadzają żyć niż pomagają.

Aurelie, której prototyp już działa i jest zbudowana w oparciu o nowe rodzaje matryc neuralnych radzi sobie całkiem nieźle w dziedzinie MT. Na przykład potrafi tłumaczyć tzw. mowę ciągłą wyrwaną z kontekstu czyli ciąg wypowiedzi bez znaków przestankowych dajmy na to:

"my dog was very smart had nice eyes blue but go now is in heaven"

Aurelie przetłumaczy i podzieli wypowiedź na prawdopodobne sensy:

Mój pies był bardzo mądry.
Miał miłe oczy niebieskie ale odszedł.
Teraz jest w niebie.

Oczywiście Aurelie wymaga jeszcze dużo pracy, ale ja wierzę w postęp techniczny i technologię i żałuję, że pewnymi rzeczami zainteresowałem się dość późno.

***
Anna Wiśniewska:

Hmmm, ja to mam wrażenie, że już trochę za dużo rzeczy go oplata. Nie bardzo bym chciała, żeby tak na przykład ktoś mój mózg podłączał do World Wide Web, a w tym chyba kierunku to zmierza;)

2. Anna: Nieporozumienie - określenie "Neuro" pochodzi od sztucznej sieci neuronowej, którą zastosowałem, a nie od mózgowego podłączenia. NGM czyli Neuro Giga Mem nie będzie podłączany do mózgu. Zresztą ja jestem przeciwnikiem tego rodzaju eksperymentów, a wiedza na temat tego jakby to można zrobić jest wątpliwa.

NGM - to rodzaj systemu opartego na Aurelii, służącego przede wszystkim do indywidualnej edukacji dzieci w domu ale i w szkole, za pomocą pewnych nowych metod i urządzeń.

NGM będzie uczył się razem z dzieckiem genetyki, fizyki i chemii itd, dostosowując tempo i rodzaj nauki do indywidualnych możliwości intelektualnych naszych potomków. Całość będzie spięta w sieć z neuroserwerami i innymi użytkownikami.

Mniej więcej wiem jak to zrobić, mam już działające pewne moduły. Potrzebuję tylko do tego dość dużego kapitału oraz pewnych fachowców w ilości raczej sporej bo sam tego nie uciągnę, że się tak wyrażę. :)

***

Portal damsko-męski to jest oczywiście jedynie pierwszy krok na drodze do uruchamienia samofinansującego się mechanizmu; zresztą od dawna chciałem go zaprojektować, bo te istniejące na rynku twory takie jak Sympatia, match.com i inne nie odpowiadają mi ze zbyt wielu powodów, których lista byłaby długa jak stąd na Księżyc.

Promilowa skuteczność takich portali randkowych, komercja, alienacja ludzi używających tego, zamiast się spotkać gdzieś w kawiarni czy na pikniku to pierwsze, co przychodzi mi na myśl.

Moje rozwiązanie nie będzie miało wiele wspólnego z tymi portalami. Inny będzie sposób jego działania jak i sposób używania tego.

Jego intencją jest nie tyle spowodować kontakt kobieta - mężczyzna ile doprowadzić do ślubu oraz zapewnić - długą trwałość związku - rzędu kilkudziesięciu lat.

***

Każdy chętny/chętna może mi pomóc w którymś z projektów, a mam jeszcze inne, ale te odłożyłem do szuflady, bo doba ma za mało godzin; na razie błyskawiczne klonowanie ludzi, czy też ich powielanie w duplikatorach molekularnych to czysta fantastyka naukowa.

Ale inne rzeczy, które tu zaproponowałem są już jak najbardziej do zrealizowania. Są w zasięgu ręki.

***

Do realizacji niektórych idei, a właściwie do tego aby to wszystko ruszyć z miejsca natchnęły mnie sukcesy Polaków: syntezator mowy IVO, pewna zdolna pani naukowiec: Dominika Maj (praca nad mutanazą - enzymem, który skutecznie zwalcza próchnicę), tomograf optyczny Optopolu, czy też zespół badający najbardziej złośliwe nowotwory z firmy ReadGene.

LechLech B. edytował(a) ten post dnia 27.07.09 o godzinie 12:30

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Sorki za offtop, ale od miesiąca Pani Dominika ma na nazwisko Kidaj :)

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Lech: Jeżeli uda Ci się rozpocząć realizację projektów "medycznych", chętnie przystąpię do Twojego zespołu :-) Zawsze uważałem, że "polska myśl techniczna" ma jeszcze dużo do powiedzenia w tej branży.

konto usunięte

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Lech B.:
Co do finansowania, obecnie czekam na wstępne eliminacje z wspomnianego projektu 6.2 Kapitał ludzki. Całość potrwa do Lutego 2010, kiedy to 30 osób dostanie dotację 40 000 zł, a w kolejnej turze drugie 30 osób.

Jest to oczywiście kropla w morzu. Dlatego szukam innych możliwości finansowania. Czekam w tej chwili na odpowiedzi z kilku banków.
(...)
Jako bardziej wynalazca niż biznesmen,

Przepraszam za odrobine krytyki, ale:
1) masz pomysły
2) nie masz pieniędzy
3) nie masz doświadczenia w prowadzeniu biznesu (sam to przyznałeś)

Ciekawi mnie co takiego ma przekonać ludzi do współpracy z Tobą i na jakiej zasadzie wyobrażasz sobie finansowanie ich pracy? Bierzesz kredyt pod zastaw hipoteki swojej posiadłości a jeśli biznes nie wypali to jesteś gotowy przenieść do szałasu?

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

ja jakoś cienko widzę ten biznes, a równiez jego wiarygodność:(...
moje zastrzeżenia:
1. nic nie wiemy o Lechu Balcerzaku - czy na prawdę jest programistą, jakie zna języki programoowania??? jakie programy juz napisał?
2. nie widzimy żadnej próbki np. Aurelie... takich projektów do robienia tlumaczeń jest mnóstwo. Np. Google radzi sobie calkiem dobrze z tłumaczeniem stron www.
poza tym jest bardzo dużo tego typu projektów:
http://www.google.com/#hl=en&ei=E_RiSsBOmO6aA_SMpfgP&s...
2a. Przykład tłumaczenia nie za bardzo angielskiego zdania nie robi wrażenia...
3. jakby to byl ciekawy projekt, czyli rokujący zysk, to by autor wątku poszedł do Microsoftu, IBM, Google i szybko dostał kasę oraz pensyjkę, która by zadowoliła każdego śmiertelnika...
4. nip i regon Lecha Balcerzaka - dlaczego nie ma firmy, dlaczego nie ma strony www????
5. projekty sa na razie rodem z liiteratury science fiction...
6. nie widzimy nic poza wielkimi kosztami potrzebnymi na rozwój...
pozdr. mfsMichał Filip Sobański edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 12:38
Lech B.

Lech B. Innowator,
programista,
dziennikarz

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Andrzej Kidaj:
Sorki za offtop, ale od miesiąca Pani Dominika ma na nazwisko Kidaj :)

Andrzej: Serdeczne życzenia pomyślności na nowej drodze życia. Jestem pewien, że wielu mężczyzn westchęło sobie w tym momencie: "a to szkoda".

***

Michał: uważam że Michał robi dobrą robotę na http://oszustwsieci.pl. Wymaga to odwagi i zdeterminowania. Prowadząc jednak coś takiego można łatwo wpaść w ortodoksję.

Co do oceny mojego projektu: ostre słowa, choć emocjonalne, co pewnie wynika z wieku mojego oponenta; prawie miażdżąca krytyka, chociaż oparta na spekulacjach i do tego niepotrzebnie tak napastliwa.

W swoim profilu umieszczę wkrótce linki (jeśli jeszcze są w internecie) - do kilku swoich prac oraz artykułów oraz napiszę parę słów o sobie, co powinno pomóc zainteresowanym osobom w podjęciu decyzji o współpracy.

A na razie pozwólcie drodzy użytkownicy tego forum, że zamiast wdawać się w jałową polemikę, odpowiem zabawnym i kapitalnym cytatem z Lema. Cytuję z pamięci, proszę więc ducha autora o wybaczenie błędów:

"W przygotowaniach do tej pracy nikt mi właściwie nie pomagał, a tych, którzy mi przeszkadzali nie wymienię, gdyż zajęłoby to zbyt wiele miejsca."

Na koniec przyszedł mi do głowy wariacki pomysł: jako, że jestem wolny przysięgam, że umówię się z dziewczyną, która będzie wiedziała, z jakiego dzieła mistrza Lema jest to cytat. Mówię zupełnie serio. Mile dziewczyny proszę przy tym o nie korzystanie z Googla tylko z własnej głowy; jedynie wtedy cała zabawa będzie miała sens. :-)

***
Paweł Piątkowski:
Zawsze uważałem, że "polska myśl techniczna" ma jeszcze dużo do powiedzenia w tej branży.

Paweł: absolutnie, niestety w Polsce nie ma Krzemowej Doliny, a nakłady na edukację są takie, że szkoda mówić. Czego niezmiernie żałuję. Poza tym bardzo dziękuję za propozycję. Projekty medyczne jako zbyt kapitałochłonne muszę na razie odłożyć na póżniejszy etap, choć najbardziej mnie interesują.

A to, ponieważ przy okazji swoich naukowych i technicznych fascynacji - zawsze chciałem uszczęśliwić pewną liczbę ludzi.

Na razie jednak opracowałęm pewien porządek, kolejność działań i muszę się tego trzymać, na początek zysk, który w założeniu przyniesie wspomniany portal, a potem, metodą małych kroków, rozwinie się reszta.

Co ważne, nawet ów portal - może dać pewnej, całkiem pokaźnej liczbie ludzi poczucie szczęścia i spełnienia - co jest zgodne z moimi intencjami. A to poprzez wdrożenie pewnej nowej metody na dobór związków z długotrwałym stażem małżeńskim - rzędu kilkudziesięciu lat - będącą rodzajem lekarstwa na samotność - która staje się coraz większym problemem w naszej kulturze.

Samotność, praca, tempo życia i egoizm, alienacja, zmiana zwyczajów, kryzys wartości rodzinnych i norm społecznych, dążenie do sukcesu za wszelką cenę i hedonizm oraz postęp cywilizacyjny to jest sieć naczyń połączonych. Jest to zresztą temat na szerszą i pewnie interesującą dyskusję, choć z dyskusji takich na ogół nic nie wynika.

***

Tak więc najpierw chciałbym skoncentrować się na powyższym portalu. Mam już opracowane testy doboru partnerskiego, testy zapachowe i behawioralne. Mam w zasadzie cały know-how, łącznie z pewnymi algorytmami rozpoznawania twarzy i interaktywnych gier webowych, ewentów tematycznych i ogólną ideę dotyczącą SEO, portali pomocniczych i marketingu oraz czegoś co wykorzystuje tzw. Augmented Reality (rozszerzoną rzeczywistość).

Jedyne czego teraz potrzebuję to gotówki i/lub kilku programistów webowych albo agencji interaktywnej np. takiej jak http://K2.pl. Pracy będzie na kilka miesięcy a efekty (mam nadzieję) - dość zaskakujące.

Mam już kilkanaście zgłoszeń z różnych portali (w tym 4 z GoldenLine) i za jakiś czas chciałbym spotkać się, poznać i sfinalizować sprawę.

Chętnie też potem oddam pałeczkę zarządzania projektem nad tym portalem zawodowym menadżerom, ograniczając swoją rolę do koordynacji spraw technicznych. A to z powodu tego iż portal będzie należał raczej do tych dużych niż małych, z licznymi futurystycznymi usługami, a całość będzie dość poważnym przedsięwzięciem.

Gdy portal zacznie przynosić dochód, będzie można zabrać się za drugą, technologiczną część tego przedsięwzięcia. To na razie tyle.

Pozdrawiam czekając na interesujące oferty,
LechLech B. edytował(a) ten post dnia 27.07.09 o godzinie 12:36
Radek Domarecki

Radek Domarecki Jedynie co jest
pewne to zmiany...

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Powiem szczerze ze zainteresowal mnie pan bardzo tym portalem i innymi pana pomyslami, zawsze bylem milosnikiem futurologii i za tym by realizowac pomysly ktore na pierwszy rzut oka wydaja sie nie realne do realizacji
Moze moglbym pomoc jesli pan kogos do pomocy potrzebuje, choc nie jestem informatykiem

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Lech B.:

Michał: uważam że Michał robi dobrą robotę na http://oszustwsieci.pl. Wymaga to odwagi i zdeterminowania. Prowadząc jednak coś takiego można łatwo wpaść w ortodoksję.
nie chcialem cię obrazić. Ale, żeby to wszystko pociągnąć do przodu musisz jakoś sie przedstawić.
Co do oceny mojego projektu: ostre słowa, choć emocjonalne, co pewnie wynika z wieku mojego oponenta; prawie miażdżąca krytyka, chociaż oparta na spekulacjach i do tego niepotrzebnie tak napastliwa.
jestem starszy niż wyglądam :))), zaczynałem na spectrum :)))
W swoim profilu umieszczę wkrótce linki (jeśli jeszcze są w internecie) - do kilku swoich prac oraz artykułów oraz napiszę parę słów o sobie, co powinno pomóc zainteresowanym osobom w podjęciu decyzji o współpracy.
I o tym mówię. Trzeba pokazac co sie zrobiło, aby być wiarygodnym.

Tak więc najpierw chciałbym skoncentrować się na powyższym portalu. Mam już opracowane testy doboru partnerskiego, testy zapachowe i behawioralne. Mam w zasadzie cały know-how, łącznie z pewnymi algorytmami rozpoznawania twarzy i interaktywnych gier webowych, ewentów tematycznych i ogólną ideę dotyczącą SEO, portali pomocniczych i marketingu oraz czegoś co wykorzystuje tzw. Augmented Reality (rozszerzoną rzeczywistość).

Jedyne czego teraz potrzebuję to gotówki i/lub kilku programistów webowych albo agencji interaktywnej np. takiej jak http://K2.pl. Pracy będzie na kilka miesięcy a efekty (mam nadzieję) - dość zaskakujące.
k2 to nienajlepszy wybór :))))
pozdr. mfs
Łukasz C.

Łukasz C. Senior Technical
Architect

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

kolejny wielki plan przejecia wladzy nad swiatem :p

skoro ma Pan wpisane w profilu "programista" powinien sobie Pan zdawac sprawe z tego co przy uzyciu dostepnych technologi i algorytmow jest a co nie jest do zrealizowania, i jaki naklad pracy to kosztuje...
Lech B.

Lech B. Innowator,
programista,
dziennikarz

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Łukasz Cepowski:
skoro ma Pan wpisane w profilu "programista" powinien sobie Pan zdawac sprawe z tego co przy uzyciu...

Łukasz: komentarz zrozumiałem, ale jakie ma Pan pytanie? Bo z wypowiedzi ono nie wynika.

***

Michał: A czemu agencja K2 to zły wybór? Chodzi o koszty, sposób działania, jakość, serwis? Jeśli odpowiedź jest dyskretna możesz wysłać prywatną wiadomość.

A w takim razie czy możesz polecić inne agencje/osoby, które robią to lepiej/taniej/są lepsze z innych powodów?

Ja potrzebuję do tego portalu pełny serwis a więc co najmniej:

- generowanie/odbieranie/wyszukiwanie treści stron/emaili/SMS z baz danych
- grafika i animacja
- strumieniowe przekazy wideo, przekazy audio
- moduły na serwerze kontaktujące się z moim oprogramowaniem pisanym w Delphi czy C
- planowanie ewentów, performance'ów artystycznych i kampanii marketingowych
- systemy transakcyjne oparte o karty kredytowe/SMS/PayPal/Przelewy
- póżniejsza opieka i administracja
- i wiele, wiele innych

To oczywiście jest tylko kanwa (standard). Najważniejsze rzeczy nie są tu wymienione ze względu na innowacyjność pewnych rozwiązań i konieczność zachowania poufności.

Generalnie chodzi mi o zespół ludzi, który posiada taką biegłość programowania webowego, która pozwoli na zaprogramowanie wszelkich moich - jak to wyraził się Radek - "futurystycznych" rozwiązań.

Obojętnie czy to będzie jedna firma, czy zespół niezależnych freelancerów.

***

Ogólnie prywatnych odpowiedzi z różnych forów na mój email przyszło już kilkadziesiąt, z czego kilkanaście było wartościowych, reszta to pytania ciekawskich i malkontentów, że się tak wyrażę, których dobrze opisuje wspomniany cytat z Lema.

Na szczęście jest sporo naprawdę pomocnych ludzi, którzy piszą i radzą mi całkiem ciekawe rzeczy. Z co serdeczne dzięki. Ciekawe rozwiązania oferują mi chłopcy z Kanady bo i tam piszę, zobaczymy co z tego wyniknie.

W związku z tym, za radą paru osób, chciałbym coś usystematyzować:

Czy mógłbym prosić zainteresowane osoby o nadsyłanie w tych emailach i/lub prywatnych wiadomościach propozycji, w jaki sposób konkretnie mogłyby pomóc?

Czego konkretnie mogłyby się podjąć (np. zaprogramowania tego i tamtego, transakcji sms-owych, zaprojektowania grafiki, przetłumaczenia na j. angielski/hiszpański/francuski etc., pozyskania inwestorów, zaprogramowania dynamicznego generowania treści, zrobienia animacji Flash, administrowania stronami, konstruowania zabezpieczeń (ważna funkcja), testowania, reprezentowania na zewnątrz firmy, sprzedażą powierzchni reklamowej, promocją w mediach, zarządzaniem, księgowością, inne oferty)?

Uff...

***

Ogólnie z wynalazkami jest ten kłopot, że wszystkie prognozy i szacunki ich dotyczące na ogół są niesprawdzalne.

Napisałem też w odpowiedzi na kilka zapytań, że przy pewnych innowacyjnych projektach z dziedziny Hi-Tech nikt nie jest w stanie oszacować kosztów, dochodów, ani kierunków w jaki sposób się rozwiną - ze względu na brak skali odniesienia.

Dlatego tym bardziej dziękuję za dotychczasowe emaile,
LechLech B. edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 00:36
Łukasz C.

Łukasz C. Senior Technical
Architect

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Lech B.:
Łukasz: komentarz zrozumiałem, ale jakie ma Pan pytanie? Bo z wypowiedzi ono nie wynika.

nie mam pytan, jestem poprostu sceptyczny, nie twierdze ze sie nie da, ale dopoki nie przedstawisz mi prototypu bede twierdzil ze to sie nie uda

masz wielki plan i to wszystko, takich pomyslow jak twoj byly sa i beda setki, na kazdym mniejszym wiekszym forum it pojawiaja sie geniusze ktorzy chca wywrocic aktualna wiedze do gory nogami, narobia troche halasu i po paru dniach kazdy o nich zapomina...

spojrz chociazby na ruch opensource, projekt najpierw rozwija jeden maks kilku developerow dopiero pozniej przychodza ludzie, zalozyciel zostaje liderem i projekt sie rozwija

widze ze Ty chcialbys by bylo odwrotnie, chcesz byc samozwanczym liderem pomyslow ktore ktos za Ciebie zrealizuje

ps. jako programista aplikacji webowych widzialem juz nie jeden genialny pomysl, przy pracy nad jednym takim "super" rozwiazaniem az z ciekawosci zapytalem na innym forum o serwisy internetowe ktore odniosly spektakularny sukces na swiecie - nikt mi nie potrafil wskazac serwisu ktory nie zostal wymyslony i stworzony przez programiste lub osobe ktora jest bezposrednio zwiazana z tworzeniem aplikacji, jedyny wyjatek jaki znam to amazon.com
Lech B.

Lech B. Innowator,
programista,
dziennikarz

Temat: Szukam uzdolnionych ludzi do dwu fascynujacych projektów...

Michał Filip Sobański:

jestem starszy niż wyglądam :))), zaczynałem na spectrum :)))

Hi, hi, ja właściwie też, co powodowało czasem pewne kłopoty z płcią piękną. :))

Zaczynałem na ZX-81, który przemyciłem przez kontrolę celną, a potem był C-64, bardzo udany model komputera.

LechLech B. edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 10:51

Następna dyskusja:

Młody portal Młodych ludzi




Wyślij zaproszenie do