Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:
Pan Janusz Palikot do pokolenia JPII bynajmniej nie należy.....

A Pan o tym decyduje, kto daje Panu takie prawo? Byc moze wlasnie Palikot uwaza sie za kogos z takiego "pokolenia", co Pan wtedy zrobi?

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:

Stanisław Ů:
- nazywany był i jest Ojcem Świętym...
Czy ktoś teraz mówi na Benedykta XVI w ten sposób???
________
Proszę o trochę powagi i powstrzymanie zapędów,
moderator

katolicy????

Pan pyta, twierdzi czy może wątpi - proszę to jasno określić:)

Temat: Pokolenie JPII to mit

Stanisław Ů:

Jacek Tyburek:

Stanisław Ů:
- nazywany był i jest Ojcem Świętym...
Czy ktoś teraz mówi na Benedykta XVI w ten sposób???
________
Proszę o trochę powagi i powstrzymanie zapędów,
moderator

katolicy????

Pan pyta, twierdzi czy może wątpi - proszę to jasno określić:)

twierdzę

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:

Stanisław Ů:

Jacek Tyburek:

Stanisław Ů:
- nazywany był i jest Ojcem Świętym...
Czy ktoś teraz mówi na Benedykta XVI w ten sposób???

katolicy????

Pan pyta, twierdzi czy może wątpi - proszę to jasno określić:)

twierdzę

to ja wątpię, że tak jest - nawet jestem pewien. Do kościoła chodzę, dodam.

Temat: Pokolenie JPII to mit

Stanisław �.:

Jan Paweł II jest dla nas wyjątkiem (i słusznie), bo był Polakiem - nazywany był i jest Ojcem Świętym...
Czy ktoś teraz mówi na Benedykta XVI w ten sposób???

Oj, wydaje mi sie, ze ze tak sie zawsze mowilo na papieza, gdy chcialo sie wyrazic szacunek. To chyba (chyba, bo nie jestem pewna) ma zwiazek z etykieta.

________
Proszę o trochę powagi i powstrzymanie zapędów,
moderator

Bardzo przepraszam, niepotrzebnie wdalam sie w dyskusje poboczna.

Temat: Pokolenie JPII to mit

Anna Maria Wozniak:

Stanisław �.:
Jan Paweł II jest dla nas wyjątkiem (i słusznie), bo był Polakiem - nazywany był i jest Ojcem Świętym...
Czy ktoś teraz mówi na Benedykta XVI w ten sposób???

Oj, wydaje mi sie, ze ze tak sie zawsze mowilo na papieza, gdy chcialo sie wyrazic szacunek. To chyba (chyba, bo nie jestem pewna) ma zwiazek z etykieta.

_________________________________________
niestety, mając pewność tak napisałem:)
może to się robi celowo?
Związek z etykietą może występować (tak sądzę) przy kontaktach dyplomatycznych z Watykanem. Etykiety w kościele nie zauważyłem:)

________
Proszę o trochę powagi i powstrzymanie zapędów,
moderator

Bardzo przepraszam, niepotrzebnie wdalam sie w dyskusje poboczna.

_________________________________________
to nie była uwaga dotycząca odbiegania od tematu, tylko przemycania ciągle elementów wiary, wspartych dodatkowo wrogością do myślących inaczej...
Nie była skierowana do Pani:)

Temat: Pokolenie JPII to mit

Andrzej P.:

Jacek Tyburek:
Pan Janusz Palikot do pokolenia JPII bynajmniej nie należy.....

A Pan o tym decyduje, kto daje Panu takie prawo? Byc moze wlasnie Palikot uwaza sie za kogos z takiego "pokolenia", co Pan wtedy zrobi?

"po owocach ich poznacie" słyszał Pan kiedyś?

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:

>

"po owocach ich poznacie" słyszał Pan kiedyś?

Do bycia czlonkiem jakiegos pokolenia nie kwalifikuje zadna komisja. Rok urodzenia czlowiek ma w dowodzie i juz. I zeby nie wiem jak sie nie podobal innym, to daty urodzenia mu sie nie zabierze.

Bycie czlonkiem pokolenia to nie postawa zyciowa. To wspolnota doswiadczen z rowiesnikami, spowodowana wspolnymi warunkami historycznymi.

Co to za wykluczanie z pokolenia? Kto daje Ci do tego prawo? Ja naprawde nie rozumiem, dlaczego niektorzy ludzie uzurpuja sobie prawo do wykluczania, oceniania, narzucania itp.
Jedynie sluszna droga nie istnieje.
Kazdy ma swoja i prosze to uszanowac, bo najwaznieszym owocem, po ktorym ja ludzi poznaje to szacunek dla innych.

Temat: Pokolenie JPII to mit

Anna Maria Wozniak:

Jacek Tyburek:

>

"po owocach ich poznacie" słyszał Pan kiedyś?

Do bycia czlonkiem jakiegos pokolenia nie kwalifikuje zadna komisja. Rok urodzenia czlowiek ma w dowodzie i juz. I zeby nie wiem jak sie nie podobal innym, to daty urodzenia mu sie nie zabierze.

Bycie czlonkiem pokolenia to nie postawa zyciowa. To wspolnota doswiadczen z rowiesnikami, spowodowana wspolnymi warunkami historycznymi.

Co to za wykluczanie z pokolenia? Kto daje Ci do tego prawo? Ja naprawde nie rozumiem, dlaczego niektorzy ludzie uzurpuja sobie prawo do wykluczania, oceniania, narzucania itp.
Jedynie sluszna droga nie istnieje.
Kazdy ma swoja i prosze to uszanowac, bo najwaznieszym owocem, po ktorym ja ludzi poznaje to szacunek dla innych.

Aniu

Święte słowa. Ale zamiast wyruszać na krucjatę przeczytaj najpierw tekst o posunieciu Pana Palikota. Religia jest sacrum i jako takiej należy się jej ochrona. Każda religia. Jeśli ktoś próbuje jej tej ochrony pozbawić próbuje de facto ją osłabić i wystawić na ataki, które dodatkowo gorszą jej wyznawców. Pan Palikot próbuje to robić. Nie wiem czy w sposób umyślny czy tak mu wyszło po prostu.
Przynależność do jakiejs grupy, mniej lub bardziej formalnej nie jest w Polsce obowiązkiem prawda? Tymbardziej do pokolenia JPII.

Aniu, zdejmij zbroję. Nie jest potrzebna w tej rozmowie.

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:

(ciach)
Każda religia. Jeśli ktoś

próbuje jej tej ochrony pozbawić próbuje de facto ją osłabić i wystawić na ataki, które dodatkowo gorszą jej wyznawców.

cudne!
był taki mądry biskup, co napisał "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" - to tak a'propos

Temat: Pokolenie JPII to mit

Maciej M.:

Jacek Tyburek:

(ciach)
Każda religia. Jeśli ktoś

próbuje jej tej ochrony pozbawić próbuje de facto ją osłabić i wystawić na ataki, które dodatkowo gorszą jej wyznawców.

cudne!
był taki mądry biskup, co napisał "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" - to tak a'propos

mniej chodzi o krytykę a bardzie o bezczeszczenie symboli co się w sztuce i reklamie zdarzało....

Temat: Pokolenie JPII to mit

Maciej M.:

Jacek Tyburek:

(ciach)
Każda religia. Jeśli ktoś

próbuje jej tej ochrony pozbawić próbuje de facto ją osłabić i wystawić na ataki, które dodatkowo gorszą jej wyznawców.

cudne!
był taki mądry biskup, co napisał "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" - to tak a'propos

Właśnie to chciałem powiedzieć. Najgłośniej o obronie "religii" krzyczą osoby słabe, o słabej wierze. Prawdziwi "wyznawcy" wiedzą, że ich wierze nic nie zaszkodzi.

A jeśli ktoś próbuje "obrazić" religię?

religia to nie osoba. Jej nie można "znieważyć". Ludzi mozna...

Temat: Pokolenie JPII to mit

Piotr Tyszkiewicz:

Maciej M.:

Jacek Tyburek:

(ciach)
Każda religia. Jeśli ktoś

próbuje jej tej ochrony pozbawić próbuje de facto ją osłabić i wystawić na ataki, które dodatkowo gorszą jej wyznawców.

cudne!
był taki mądry biskup, co napisał "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" - to tak a'propos

Właśnie to chciałem powiedzieć. Najgłośniej o obronie "religii" krzyczą osoby słabe, o słabej wierze. Prawdziwi "wyznawcy" wiedzą, że ich wierze nic nie zaszkodzi.

A jeśli ktoś próbuje "obrazić" religię?

religia to nie osoba. Jej nie można "znieważyć". Ludzi mozna...

bardzo dziękuję za jakże głęboką analizę mojej religijności. Bo rozumiem że ta uwaga na mój temat. Gratuluję przenikliwości

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:

Piotr Tyszkiewicz:

>(wycięte...)

był taki mądry biskup, co napisał "prawdziwa cnota krytyk się nie boi" - to tak a'propos

Właśnie to chciałem powiedzieć. Najgłośniej o obronie "religii" krzyczą osoby słabe, o słabej wierze. Prawdziwi "wyznawcy" wiedzą, że ich wierze nic nie zaszkodzi.

A jeśli ktoś próbuje "obrazić" religię?

religia to nie osoba. Jej nie można "znieważyć". Ludzi mozna...

bardzo dziękuję za jakże głęboką analizę mojej religijności. Bo rozumiem że ta uwaga na mój temat. Gratuluję przenikliwości

Czemu bierzesz to do siebie? Piszę - jak uważam. I jak mi podpowiada doświadczenie.

Nie boję się rozmów o mojej wierze, choć tak na prawdę nawet nie wiem, w co wierzę. I nie boję się "penisów wpisanych w krzyż" czy innych pomysłów "artystów". Czemu ma mnie to urazić?

Dziwny jestem czy co?

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:

Ale zamiast wyruszać na krucjatę [...]

Aniu, zdejmij zbroję. Nie jest potrzebna w tej rozmowie.

Moja zbroja nie jest bojowa, tylko paradna. Nie zdejme jej, bo chroni mnie przed peknieciem ze smiechu.

A teraz ostrzezenie:
Nie zgadzam sie na manipulacje. Mnie uczyli rozmowy wprost, z arguementami merytorycznymi. Czemu maja sluzyc aluzje do krucjaty? Myslisz, ze mnie zawstydzisz? Czego mialabym sie wstydzic? Chyba tylko tego, ze obdarowalam manipulatora odrobina czasu.

Twoje wypowiedzi sa agresywne. Wtret o krucjatach i zbrojach nie zlagodza agresywnosci dotychczasowych, nie przerzucisz swojej agresji na mnie.

Nie wystawiaj falszywego swiadectwa blizniemu swemu.

Temat: Pokolenie JPII to mit

Piotr Tyszkiewicz:

Dziwny jestem czy co?

Myślący jesteś, tylko myślący :):)

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:

"po owocach ich poznacie" słyszał Pan kiedyś?

Gratuluje umiejetnosci oceny innych...

Temat: Pokolenie JPII to mit

To jednak przykre, że nie daje się rozmawiać merytorycznie z niektórymi ludźmi nazywającymi sie katolikami. Nie wiem dlaczego - w momencie najdrobniejszych watpliwości w stosunku do wiary, instytucji kościoła, czy samej religii pojawia się natychmiast irracjonalne zarzucanie "obrazy""bezczeszczenia""urażonych uczuć religijnych".
Zupełnie tak jakby te uczucia religijne były delikatniejsze, lepsze, więcej warte niż wszystkie inne uczucia. Jedyne słuszne prawo ? Jedyna mojsza mądrość? Jedyna prawda obiektywna ?
A gdzie wątpliwości? A jak to wszystko jedna wielka ściema ?
Zawsze jak przejeżdżam koło pewnego kościoła, na terenie którego jest stacja benzynowa, hutrownia zabawek, wulkanizator, sklep z dewocjonaliami i hurtownia spożywcza to się zastanawiam. I wychodzi mi , że wiara to całkiem niezły biznes....
Zupełnie teraz obiektywnie: kto kontroluje wpływy kościoła ? Czy płaci się od tego podatek ? ZUS ? Przecież mówimy o milionach złotych rocznie - to wielka machina. Na podstawie czego mogą zyski i koszty kościoła podlegać kontroli ? Dlaczego ludzie, którzy utrzymują tę instytucję ( ddobrowolnie oczywiście) nei mają tak naprawdcę kontroli nad SWOIM majątkiem ? Duuuużo pytań...
Mój kościół po sąsiedzku neidawno sprzedał ziemię pod osiedle. Tanio nie było. ALe jak sie o to zapytałam pewnego pana to powiedział, że nie moja ziemia i nie moja sprawa. Czy ja też mogę tak powiedziec w US ?
Ja niczego nie zarzucam. Ja tylko pytam.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 19.12.07 o godzinie 23:50

Temat: Pokolenie JPII to mit

Jacek Tyburek:
...Religia jest sacrum i jako takiej należy się jej ochrona. Każda religia. Jeśli ktoś
próbuje jej tej ochrony pozbawić próbuje de facto ją osłabić i wystawić na ataki, które dodatkowo gorszą jej wyznawców. Pan
Palikot próbuje to robić. Nie wiem czy w sposób umyślny czy tak mu wyszło po prostu.

Czytam, czytam i dziwie sie co Pan nawypisywal. Jaka ochrona? Polecam lekture ponizszego, z ktorego wynika, ze atakowanie czy krytykowanie religii nie jest zadnym przestepstwem.


Art. 194. Kto ogranicza człowieka w przysługujących mu prawach ze względu na jego przynależność wyznaniową albo bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 195. § 1. Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto złośliwie przeszkadza pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym.

Art. 196. Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Temat: Pokolenie JPII to mit

Andrzej P.:

Jacek Tyburek:
...Religia jest sacrum i jako takiej należy się jej ochrona. Każda religia. Jeśli ktoś
próbuje jej tej ochrony pozbawić próbuje de facto ją osłabić i wystawić na ataki, które dodatkowo gorszą jej wyznawców. Pan
Palikot próbuje to robić. Nie wiem czy w sposób umyślny czy tak mu wyszło po prostu.

Czytam, czytam i dziwie sie co Pan nawypisywal. Jaka ochrona? Polecam lekture ponizszego, z ktorego wynika, ze atakowanie czy krytykowanie religii nie jest zadnym przestepstwem. (...)

Panie Andrzeju - NIE...:)

z tych przepisów wynika, że w prawie znajdują się wystarczające przepisy chroniące religię przed atakami, czy wyśmiewaniem.
____________________________________________________________
Dziwią mnie oddolne inicjatywy, próbujące wyręczać obowiązujące normy prawne...