konto usunięte

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

Arkadiusz Piotr Z.:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pijany_jak_Polak :))))) skarbnica wiedzy wszelakiej :)))

tak się nie godzi...:))
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

Ponieważ Szanowni Dżentelmeni tak bardzo upajają się (bo nie tylko tu) swoją przenikliwością i domyślnością, to uprzejmie niniejszym wyjaśniam:
Anegdotę opisującą ripostę Paderewskiego czytałem tak dawno, że już nawet nie pamiętam, gdzie... Były to czasy, kiedy nie tylko Wikipedii, ale nawet komputerów nie było, ba!nikomu się jeszcze nie śniły...
Niedawno jednak trafiłem na nią ponownie, czytając Tango z niedźwiedziem gen.E. Rownego... Niedawno, bo późną wiosną ubiegłego roku. Czytałem wypożyczoną z biblioteki, bo nie mam swojego egzemplarza (polecam, znakomita książka..).
Mam też przyjaciela, który jest bardzo aktywny w różnych organizacjach napoleońskich, bliskiego współpracownika prof. Olega Sokołowa - to od niego wiem, że najbardziej prawdopodobna jest wersja z Frydlandem w roli miejsca powstania tego osławionego powiedzenia ("Pijany jak Polak") - które pewnie każdy gdzieś już słyszał...

Ponieważ Autorka wątku może się natknąć jeszcze nieraz na podobne do opisanych docinki, warto ją odpowiednio uzbroić - dlatego poszukałem odniesień....
Wbrew bowiem pogardliwemu stosunkowi Franka Kimono (stale ten zadufany w sobie dureń wychodzi z tow. Zakrzewskiego) do Wikipedii, także ona, jak i Internet w ogóle, stanowi dobre źródło informacji - a informację trzeba odróżniać od wiedzy... Książkę Rownego wypożyczyłem z biblioteki rejonowej (niestety, nie mogę mieć na własność wszystkich książek, które chciałbym mieć..) - ale po Neo-Vulgatę wysłałem Franka do Biblioteki Watykańskiej, zamieszczając stosowny link... Ale cóż - lepiej sobie porechotać w doborowym towarzystwie, niż uznać zjawisko, błogosławione przez poszukujących wiedzy: możliwość korzystania ze źródeł rozsianych po bibliotekach całego świata, bez ruszania się z domu.

Uporczywe doszukiwanie się jakiegokolwiek miejsca, w które można by ukłuć adwersarza, to zajęcie odpowiednie dla gimnazjalisty (bo przecież i Frankowi, i Panu Żukowi nie chodzi o prawdę - chodzi o to, żeby przyciąć "mętorowi"..).
Cóż - nie wszyscy wyrastają z krótkich majtek.

Jeszcze raz zadedykuję - tym razem także i Frankowi - chińską maksymę:
Kiedy ubywa żółci, przybywa mądrości.....
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

Janusz K.:
Ponieważ Szanowni Dżentelmeni tak bardzo upajają się (bo nie tylko tu) swoją przenikliwością i domyślnością, to uprzejmie niniejszym wyjaśniam:
Anegdotę opisującą ripostę Paderewskiego czytałem tak dawno, że już nawet nie pamiętam, gdzie... Były to czasy, kiedy nie tylko Wikipedii, ale nawet komputerów nie było, ba!nikomu się jeszcze nie śniły...

hahahah! taka sama prawda, jak niechęć do fotografi. brzydal Pan jesteś i tyle :D
http://www.goldenline.pl/forum/gl-po-godzinach/197208
Niedawno jednak trafiłem na nią ponownie, czytając Tango z niedźwiedziem gen.E. Rownego... Niedawno, bo późną wiosną ubiegłego roku. Czytałem wypożyczoną z biblioteki, bo nie mam swojego egzemplarza (polecam, znakomita książka..).

nie mamy biblioteczki? wikipedia za darmo jest! wszystko jasne :)
Mam też przyjaciela, który jest bardzo aktywny w różnych organizacjach napoleońskich, bliskiego współpracownika prof. Olega Sokołowa - to od niego wiem, że najbardziej prawdopodobna jest wersja z Frydlandem w roli miejsca powstania tego osławionego powiedzenia ("Pijany jak Polak") - które pewnie każdy gdzieś już słyszał...


niech się Pan tłumaczy, ma Pan prawo mieć przyjaciela, pańska sprawa :)

Ponieważ Autorka wątku może się natknąć jeszcze nieraz na podobne do opisanych docinki, warto ją odpowiednio uzbroić - dlatego poszukałem odniesień....
Wbrew bowiem pogardliwemu stosunkowi Franka Kimono (stale ten zadufany w sobie dureń wychodzi z tow. Zakrzewskiego)
no cóż, ciekawe co wychodzi z Pan Mr Wikipedia :) głą do kwadratu jedynie, jak na dłoni

do
Wikipedii, także ona, jak i Internet w ogóle, stanowi dobre źródło informacji - a informację trzeba odróżniać od wiedzy... Książkę Rownego wypożyczyłem z biblioteki rejonowej (niestety, nie mogę mieć na własność wszystkich książek, które chciałbym mieć..) - ale po Neo-Vulgatę wysłałem Franka do Biblioteki Watykańskiej, zamieszczając stosowny link... Ale cóż - lepiej sobie porechotać w doborowym towarzystwie, niż uznać zjawisko, błogosławione przez poszukujących wiedzy: możliwość korzystania ze źródeł rozsianych po bibliotekach całego świata, bez ruszania się z domu.


a tu już sięgnał Pan dna. może uzasadni Pan pisownię zmianami w gramatyce martwego języka?
mamy tu przyznanie się do wikipedii.. cóż lepsza taka wiedza, jak żadna, ale więcej pokory wobec tych, którzy mają książki w domu zalecam :)


Uporczywe doszukiwanie się jakiegokolwiek miejsca, w które można by ukłuć adwersarza, to zajęcie odpowiednie dla gimnazjalisty (bo przecież i Frankowi, i Panu Żukowi nie chodzi o prawdę - chodzi o to, żeby przyciąć "mętorowi"..).
Cóż - nie wszyscy wyrastają z krótkich majtek.

żałosne... jak mała dziewczynka :) nikt Pana chłopczyku durniem nie nazwał, Pan zas poczuł się dorosły... rozumiem, że to o sobie Pan pisze "w majteczkach" :)
ale cóż, z wikipedii się Pan obcowania z ludźmi nie nauczy..
a przywołująć nieudolnie postać Franka Kimono, donitnie Pan udowadnia, że nawet głupawej parodii stylu disco nie jest Pan w stanie pojąć... żal mi Pana.


Jeszcze raz zadedykuję - tym razem także i Frankowi - chińską maksymę:
Kiedy ubywa żółci, przybywa mądrości.....


nie zyczę sobie komentarzy typu "dureń" "tow". może w pańskim sroidowisku tak się rozmawia. tu nie. idź Pan błyszczeć tu:

http://www.goldenline.pl/forum/gl-po-godzinach/190577
http://www.goldenline.pl/forum/gl-po-godzinach/191354

a tu już "miszczostwo"
http://www.goldenline.pl/forum/gl-po-godzinach/168049

błyskotliwe inaczej

http://www.goldenline.pl/forum/gl-po-godzinach/108189

zostań Pan w swoim narcyźmie, tam Panu mężczyźni nie zagrożą. :) wszyscy widzimy, gdzie się Pan dobrze czuje, więć radzę tam pozostać. tu są za trudne tematy na wikipedię.

jednoczęsnie poinformuję Arvinda, że mamy na forum wikipediowego mądralę, do tego bardzo żle wychowanego, nie umiejącego się pohamować od obelg. widać wstydu Pan nie masz, już kilkarotnie obnażyłem mizerotę pańskiej pożal się Boże pozy "ynteligienta bez wzdęcia, tj zdjęcia" a dureń zawsze wyjdzie na wierzch z pouczacza wikipediowego.
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

Panowie:

Skoro juz musicie odbywac te zapasy, to prosze nie w blocie i nie w garniturach. Proponuje abyscie rozebrali sie do stringow i odbyli zapasy w kisielu - na pewno mnostwo pan przyjdzie pokibicowac. ;)

To byla pierwsza prosba o zaprzestanie klotni. Poniewaz malo mnie znacie - informuje, ze przy nastepnych nie bede udawala slodkiej idiotki, a slowo "prosba" okaze sie tylko eufemizmem :P
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

przecież ja znikim nie uprawiam zapasów. a już na pewno nie z Panem w garniturze. zatem milknę.

ok?

ps.

w stringach wyglądałbym głupio raczej :) ale posiadacze "pięknych" imion, pewnie noszą je na codzień :))

ok, milknę :D

konto usunięte

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

"Prośba" słodkiej naszej Koleżanki zaskutkowała tym, że właściciel "GL-po godzinach" zrezygnował z udziału w tej grupie...

Szkoda, bo się szykowałem na dalszą dyskusję, ba, byłem skłonny poświęcić swój garnitur (a nawet lepszy), by "dotrzeć"...
Zauważyłem oznaki trollowania prez wzmiankowanego w moim wątku o żydach, tu bardzo ujęła mnie przypowieść o "Tangu z niedźwiedziem".
Żal...

Kolegę, który woła na pomoc Arvinda (to zły wzorzec rodem z "Kozłowskiego"), proszę o zaniechanie:)
niech lepiej nie czyta.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

Stanisław �.:
Kolegę, który woła na pomoc Arvinda (to zły wzorzec rodem z "Kozłowskiego"), proszę o zaniechanie:)
niech lepiej nie czyta.


z tym wołaniem to taki żart był. nie zamierzam tak naprawdę Arvindowi głowy zawracać. nie ma czym. ot, Kozłowski pokrzyczał brzydko, od durniów coś tam bąknął i tyle.
a swoją drogą to kolega "od Żydów" musi być zawiedziony utratą promotora Franka Kimono :D

konto usunięte

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

jestem bardzo zawiedziony...
wcześniej, nim przystąpił tu do nas Wielki Nieobecny, miałem pewnien pomysł... nawet skasowałem jedną wypowiedź (swoją), by się dostosować do trudnego przypadku... bo jestem otwarty na nowe sytuacje:)
próżny trud, kilkakrotne powtarzanie tych samych "myśli" (co prawda, czasami wytłuszczane one były) było pewnie przyczyną... Nie chcę diagnozować, nie wiem jak dalej się tu potoczy???

a tytułowy* to mnie "pomponem" nazwał w swoim wątku... taki wrażliwy < to informacyjnie tylko>
------------
*wyłączam alkoholika (pisał, że abstynent), no i... Polaka, bo pewności nie mam.
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Czy Polak to cham, prostak, zlodziej i alkoholik?

Anna Maria Wozniak:
Panowie:

Skoro juz musicie odbywac te zapasy, to prosze nie w blocie i nie w garniturach. Proponuje abyscie rozebrali sie do stringow i odbyli zapasy w kisielu - na pewno mnostwo pan przyjdzie pokibicowac. ;)

To byla pierwsza prosba o zaprzestanie klotni. Poniewaz malo mnie znacie - informuje, ze przy nastepnych nie bede udawala slodkiej idiotki, a slowo "prosba" okaze sie tylko eufemizmem :P

Ja również dołączam się do prośby - mniej wycieczek osobistych panowie...

Następna dyskusja:

Czy miłość jest mitem?




Wyślij zaproszenie do