GoldenLine
Zaloguj się
Grażyna Malinowska

Grażyna Malinowska Muzyka

Temat: mała i chora

Owszem kłamali, a ja muszę się wyleczyć z mojej naiwności. Fakt, że pierwszy raz mam rasowe zwierzęta i wcześniej to zagadnienie było mi zupełnie obce. Moich kotów na pewno nie będę rozmnażać.
Link do wypowiedziLink
Elżbieta C.

Elżbieta C. Menedżer, Ernst &
Young

Temat: mała i chora

a ja znow bede brutalna i powiem ze - przynajmniej w przypadku Rywki - nie masz niestety rasowego kota... te bez rodowodu nie sa rasowe... co nie oznacza absolutnie ze mniej kochane

decyzje o nierozmnazaniu popieram jak najbardziej!

no i trzymam kciuki za malutka!
Link do wypowiedziLink
Grażyna Malinowska

Grażyna Malinowska Muzyka

Temat: mała i chora

Pisząc o rasie Rywki miałam na myśli to, że miała rodziców MCO i tak też wygląda. Z resztą zobaczymy, jak urośnie. Na razie wszystko na to wskazuje - pędzelki na uszach, dłuższa sierść.
Nie zamierzam również wystawiać kotów na wystawach, dlatego nie przykładam wagi do papierów.
Przy okazji powiem, że Rywka robi postępy - jest coraz bardziej ożywiona i lepiej wygląda.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mała i chora

ja też nie zamierzałam wystawiac gaby ale przykładałam wagę do papierów, dlatego ze rasowy =rodowodowy.
Przeanalizuj daty szczepien rywki i zastanów się czy była naprawdę szczepiona
skoro kłamali z wiekiem to czemu nie mieliby kłama jesli chodzi o szczepionki
czy w ksiażeczce są wklejki ze szczepionek?
Link do wypowiedziLink
Elżbieta C.

Elżbieta C. Menedżer, Ernst &
Young

Temat: mała i chora

Grażyna Malinowska:
Nie zamierzam również wystawiać kotów na wystawach, dlatego nie przykładam wagi do papierów.


Żaden z moich kotów nie będzie wystawiany, ale chcąc posiadać MCO również szukałam kotków z rodowodem. Gdyby nie zależało mi na zwierzęciu rasowym, poszłabym do schroniska (tak jak w przypadku naszego psa). Rasowy = Rodowodowy (i innej opcji nie ma). Rywka ma szanse okazać się kotką w typie MCO.
Super, że coraz lepiej wygląda i odzyskuje humor. Taki mały kotek powinien być wulkanem energii.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: mała i chora

Grażyna Malinowska:
Pisząc o rasie Rywki miałam na myśli to, że miała rodziców MCO i tak też wygląda. Z resztą zobaczymy, jak urośnie. Na razie wszystko na to wskazuje - pędzelki na uszach, dłuższa sierść.

Czy ma rodziców MCO, tego stwierdzić nie możesz. Na pewno gdzieś dawno temu, były sobie dwa maine coony, ale co potem się działo, z kim krzyżowano - tego już się nie dowiesz.
Nie zamierzam również wystawiać kotów na wystawach, dlatego nie przykładam wagi do papierów.

I to był Twój podstawowy błąd, Grażynko. Przykro mi to stwierdzić. Nie było to mądre. Bo papiery to pewność, że to nie jest właśnie żaden mieszaniec, produkcja, zwierzę na którym ktoś zbija interes życia. Dopóki ludzie nie uświadomią sobie, że branie kota, który tylko wygląda jak MCO, czy jakakolwiek inna rasa, a nie posiadający papierów rodowodowych - będzie to niestety prowadzić do karygodnych praktyk, które zawsze wychodzą z krzywdą dla zwierzęcia - czego najlepszym przykładem jest Twoja Rywka.
Przy okazji powiem, że Rywka robi postępy - jest coraz bardziej ożywiona i lepiej wygląda.

I dzięki bogu! Trzymam za nią mocno kciuki, by nie tylko wydobrzała, ale i rosła zdrowo i była już zawsze radosnym kociakiem :)
Link do wypowiedziLink
Grażyna Malinowska

Grażyna Malinowska Muzyka

Temat: mała i chora

W ogóle to chciałam polecić posiadanie dwóch kotów. Icek jest przeszczęśliwy, że ma z kim się bawić, a ja nie mam stresu, jak idę do pracy, bo wiem, że koty się sobą zajmą. Poza tym to podwójna radość i dodatkowe atrakcje - gonitwy po mieszkaniu i czułości w łóżku :))
Link do wypowiedziLink
Tomasz Dąb-Kocioł

Tomasz Dąb-Kocioł .....

Temat: mała i chora

W ogóle to chciałam polecić posiadanie dwóch kotów. Icek jest przeszczęśliwy, że ma z kim się bawić, a ja nie mam stresu, jak idę do pracy, bo wiem, że koty się sobą zajmą. Poza tym to podwójna radość i dodatkowe atrakcje - gonitwy po mieszkaniu i czułości w łóżku :))

POPIERAM!!! trzy tygodnie temu do mojego MC Homera doszlusowała przesłodka dachówka Mańka. Są prawie w jednym wieku, ale stosunek wagi 7do1. Dzięki Mańce Homer stał się kotem spokojniejszym, nauczył się czułości w stosunku do mnie i skończyło się psocenie w czasie mojej nieobecności. Koty zajmują się sobą inie doskwiera im już moja długa czasami nieobecność. Ich zabawy są lepsze od telewizji :-)
Link do wypowiedziLink
Elżbieta C.

Elżbieta C. Menedżer, Ernst &
Young

Temat: mała i chora

nie moge sie nie zgodzic - mam dwa MCO :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj