Marcin Pawlak

Marcin Pawlak Prezes Zarządu,
Heute Service

Temat: Pokaż mi swoje buty, a powiem Ci...

Mówiąc krótko, elegancki mężczyzna ma po pierwsze czyste buty, a po drugie potrafi je dobrać stosownie do okazji. Moda modą, ale nie zawsze możemy sobie pozwolić na to, żeby słowo „elegancja” czy też np. hasło „strój wieczorowy” interpretować według własnego uznania. Nie pozostawia także wątpliwości fakt, że często najwięcej problemów przysparzają nam buty klasyczne. Co zatem założyć żeby było elegancko i stosownie?
Jestem na „nie”! Zacznijmy od butów sportowych. Przykładowo, swoje absolutne „pięć minut” przeżywają Conversy, które z impetem wróciły na ulice, ale także dyskretnie wkraczają na salony. Jednak mimo panującemu, tak zwanemu trendowi na łączenie butów sportowych ze strojem wyjściowym, czyli np. garniturem, nie polecam. Nie odpowiada to zasadom dress code, czyli zasadom formalnego wizerunku. Dlatego też, tak jak w środowisku artystycznym, modowym, które nie musi podporządkować się jakimkolwiek regułom, tego typu eksperymenty odnoszą sukcesy, tak w otoczeniu ludzi, powiedzmy „klasycznych” jest to postrzegane jako absolutne faux pas. Na codzień, nie na wieczór, proponuję także mokasyny jako alternatywę dla butów typowo sportowych. Mokasyny koniecznie skórzane. Jest to but niezawodny do spodni bawełnianych, jeansów, sztruksów, itp. Pamiętajcie jednak, że jeżeli nie nosicie butów na gołą stopę, to idealnym rozwiązaniem są bawełniane skarpetki przed kostkę (oczywiście w kolorze buta, lub ostatecznie czarnym). Spełnia ona wszystkie swoje funkcje, a jest prawie niewidoczna. Proszę także wybaczyć mi uwagę dotyczącą wszelkiego rodzaju obuwia letniego, czyli klapek, sandałów, itp. Żeby była jasność - nie bierzemy ich ani przez chwilę pod uwagę myśląc o stroju wyjściowym.
Absolutne minimum teorii Ogólnie rzecz ujmując, rozróżniamy dwa typy wierzchniej części buta. O bucie, który posiada dwa płaty skóry z dziurkami na sznurowadła wszyte pod czubek zakrywając jednocześnie język wykonany z osobnego kawałka skóry, mówimy, że posiada zamkniętą przyszwę. Takie rozwiązania stosowane są w tych najelegantszych butach. Otwarta przyszwa oznacza natomiast, że owe boki naszywane są na wierzch przedniej części buta przechodząc w język. Jednocześnie buta nabiera mniej formalnego charakteru. Określiłabym go bardziej mianem „sportowej elegancji”. Mówiąc krótko, elegancki mężczyzna ma po pierwsze czyste buty, a po drugie potrafi je dobrać stosownie do okazji. Moda modą, ale nie zawsze możemy sobie pozwolić na to, żeby słowo „elegancja” czy też np. hasło „strój wieczorowy” interpretować według własnego uznania. Nie pozostawia także wątpliwości fakt, że często najwięcej problemów przysparzają nam buty klasyczne. Co zatem założyć żeby było elegancko i stosownie? Jak wybrać elegancki but?
Jeżeli potrzebujemy pary butów, które będą stosowne na różnego rodzaju oficjalne spotkania, duże wyjścia i ważne wieczory, wybierzmy niezawodną prostotę, a jednocześnie absolutną klasykę, czyli model Oxford. Najbardziej eleganckie buty męskie są bowiem pozornie skromne, ale zarazem szlachetne. Ważne jest zatem, aby but był precyzyjnie wykonany z wysokogatunkowych skór, starannie wykończony i dobrze dopasowany do stopy. Proszę pamiętać, że z daleka widać czy but jest porządny, czy też tylko ma stwarzać takie pozory. Najlepiej jeżeli skóra, z której wykonany jest but, jest gładka, bez żadnych zdobień. Szalenie ważne jest także, aby czub był łagodnie zaokrąglony (nie w szpic, ani nie kwadrat)m a także to ażeby but był sznurowany. Tego typu buty pasują do ciemnych, klasycznych garniturów. Najwytworniejsze są oczywiście te w kolorze czarnym, które możemy założyć nawet do smokingu. Bardziej praktyczne jednak wydają się te w kolorze brązowym. Możemy bowiem założyć je do szarego garnituru, do bawełnianych spodni, do granatowych, klubowych marynarek. Dobrze komponują się również ze sztruksami i dżinsami, a nawet ze wzorzystymi tkaninami, np. z tweedem. Równie dobrze komponują się z marynarką sportową, dzięki czemu nabierają nieco mniej formalnego charakteru. Uwaga. Buty wsuwane, nawet te bardzo piękne, nie nadają się na te najbardziej eleganckie okazje. Buty, które posiadają różnego rodzaju zdobienia, np. naszyty dziurkowany pasek, albo tłoczone „nibydziureczki” na całej powierzchni czuba czy też te z czubami wykonanymi z białej skóry a la sycylijski mafiozo, są tylko pozornie eleganckie. Tego typu dekoracje powodują bowiem, że buty nabierają mniej oficjalnego charakteru. Doskonale natomiast sprawdzają się podczas spotkań wymagających, tak zwanej elegancji, ale z umiarem. Mimo wszystko, nie jest to obuwie łatwe do noszenia. Komponuje się ono bowiem z dość powiedziałabym ograniczoną ilością odzieży. Zatem podsumowując: najbezpieczniejszym jest najprostszy model buta. But doskonałej jakości, ale okrojony z wszelkiego rodzaju ozdób i upiększeń. Kupując tego typu sznurowane pantofle ze szlachetnej, czarnej lub ewentualnie brązowej skóry (bardziej uniwersalna), będziecie mieli pewność, że będą stosowne na niemalże każde oficjalne spotkanie, do teatru, opery, na wesele a nawet na pogrzeb. Buty zdobne są powiedziałabym eleganckie „aczkolwiek nie do końca” a lakierki pozostawmy na ceremonię rozdania Oscarów.
Tomasz Iwiński

Tomasz Iwiński CEO, Motive
Consulting

Temat: Pokaż mi swoje buty, a powiem Ci...

Bardzo merytorycze i pomocne rady. Myślę że wielu mężczyzn nie przywiązuje do tego wagi, a buty rzeczywiście są drugą twarzą mężczyzny. Ja w tym roku na spotkania biznesowe i ogólnie do pracy chodzę w takich:
Obrazek
. Wyglądają świetnie do garnituru a przy tym są ciepłe. A ty marcin w jakich butach chodzisz na co dzień?
Fajnie było by pokazać przykłady odpowiednich butów.
Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Po prostu czyste buty




Wyślij zaproszenie do