GoldenLine
Zaloguj się
Tomasz Zaborowski

Tomasz Zaborowski badania i analizy
rynku

Temat: Polska Tarcza

robić i budować ma ją Bumar. Uważacie że to coś warte, ja się nie znam, ale chciałbym usłyszeć Wasze zdanie. Może lepiej w to inwestować niż bujać się z tarcza amerykańską (choć obie mają inne cele w sumie). Prosiłbym o wyjaśnienia
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M. ...

Temat: Polska Tarcza

Skąd ta informacja?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Polska Tarcza

Pewnie bedzie jak ta z Czestochowy - wybuduja oltarz (ale wiekszych rozmiarow, zeby wiekszy teren pokryl) ;)

Nie wierze, zebysmy byli w stanie sobie taka tarcze zbudowac (nawet eksperymentalnie). Poczawszy od kosztow inwestycji....
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M. ...

Temat: Polska Tarcza

Dlatego właśnie pytałem... to nie przedsięwzięcie na nasze możliwości techniczne, o finansowaniu nie wspominając...
Link do wypowiedziLink
Tomasz Zaborowski

Tomasz Zaborowski badania i analizy
rynku

Temat: Polska Tarcza

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33203,6978847...

Przepraszam, nie podałem linka...
oczywiście nazwa jest...jaka jest...taką wymyśliliTomasz Zaborowski edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 11:39
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. .

Temat: Polska Tarcza

A po cholerę nam ta tarcza?
Link do wypowiedziLink
Remigiusz W.

Remigiusz W.

Temat: Polska Tarcza

Ja wiem, że można sobie nie radzić z czytaniem ze zrozumieniem tekstu, ale jeżeli wiesz, że masz taką ułomność, to pracuj nad sobą.

Specjalnie dla tych, którzy mają problemy z swoim analfabetyzmem funkcjonalnym dwa fragmenty notki prasowej:

"Ten przeciwlotniczy i przeciwrakietowy system jest przeznaczony do zwalczania powietrznych intruzów od dystansu do 5 km i pułapu do 10 tys. stóp, po cele w odległości do 100 km na wysokości 65 tys. stóp. "Tarcza Polski" łączy polskie stacje radiolokacyjne oraz sieci dowodzenia i zarządzania obroną przeciwlotniczą z zaawansowanymi technicznie pociskami rakietowymi produkcji MBDA oraz z istniejącymi już polskimi zestawami Poprad i Loara.

Oczywiście określenie "Tarcza Polski" jest chwytem marketingowym (...)"

Czytać, aż zaczną boleć oczy i sens tekstu trafi do mózgu. I w ten sposób postępować za każdym razem przed zadaniem wyjątkowo głupawego pytania.

R.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Zaborowski

Tomasz Zaborowski badania i analizy
rynku

Temat: Polska Tarcza

przecież napisałem że nazwa jest jaka jest, więc tylko ją zacytowałem
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Polska Tarcza

Robert Radoń:
A po cholerę nam ta tarcza?

Ja się dziwię, czemu nie pytasz, po cholerę nam armia? Wokół mamy samych przyjaciół (od niepamiętnych czasów), przecież jesteśmy w UE, Berlin, Paryż i Bruksela krzywdy nam zrobić nie dadzą, nieprawdaż?

Cieszy to, że polski przemysł coś jeszcze robi. Gorzej, jeśli dzięki naszym nieocenionym politykom wojsko będzie mogło kupić jeden zestaw, tak jak to miało miejsce bodajże z Loarą.
Link do wypowiedziLink
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Polska Tarcza

do zwalczania powietrznych intruzów od dystansu do 5 km i pułapu do 10 tys. stóp, po cele w odległości do 100 km na wysokości 65 tys. stóp. "Tarcza Polski" łączy polskie stacje radiolokacyjne oraz sieci dowodzenia i zarządzania obroną przeciwlotniczą z zaawansowanymi technicznie pociskami rakietowymi produkcji MBDA oraz z istniejącymi już polskimi zestawami Poprad i Loara.

Czyli tak na prawdę chodzi o integracje obecnie dostępnych klocków, choć niektóre pewnie nie wyszły poza fazę prototypu. I uzupełnienie zupełnie kulejącej u nas OPL. Bardzo dobrze, że decydujemy się na coś robione w Polsce. Będzie zajęcie dla naszych ludzi. Nie będziemy oglądać się na sojuszników którzy mają nas głęboko w d.... (vide USA) i pewnie by się na nas wypieli jak by do czegoś doszło. Nie będzie wielkich szans na użycie tego sprzętu, więc jak nie będzie działał to też dobrze (taki żart). Może się uda wyeksportować do Malezji czy jakiegoś innego Peru.
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M. ...

Temat: Polska Tarcza

Robert Radoń:
A po cholerę nam ta tarcza?

To nie jest system do zwalczania rakiet balistycznych.
Nasza obrona przeciwlotnicza pozostawia wiele do życzenia. Wymiana na nowoczesny sprzęt jest - nie przesadzając - "paląca"...
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. .

Temat: Polska Tarcza

Maciej K.:
Robert Radoń:
A po cholerę nam ta tarcza?

Ja się dziwię, czemu nie pytasz, po cholerę nam armia? Wokół mamy samych przyjaciół (od niepamiętnych czasów), przecież jesteśmy w UE, Berlin, Paryż i Bruksela krzywdy nam zrobić nie
dadzą, nieprawdaż?
No faktycznie, zapomniałem o to zapytać, bo przecież wiadomo że jestem głupkiem który zadaje głupie pytania a odpowiada na nie elita intelektualna tego forum.
Link do wypowiedziLink
Remigiusz W.

Remigiusz W.

Temat: Polska Tarcza

Owszem, wiadomo. A owa "tarcza" to po prostu system przeciwlotniczy dodatkowo rozszerzony o przeciwrakietowy zaproponowany przez Grupę Bumar. Wytłumaczyć, co to jest OPL i do czego służy? :>

R.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Polska Tarcza

Michał Kaśkosz:

Bardzo dobrze, że decydujemy się na coś robione w Polsce. Będzie zajęcie dla naszych ludzi.


Na razie jest to propozycja. O zakupie tego czy innego sprzętu zadecyduje mniej lub bardziej zapewne oprotestowany przetarg i trudno na razie powiedzieć, czy będzie to Patriot, zestaw Bumaru czy któryś z systemów zachodnioeuropejskich - czy konglomerat różnego rodzaju uzbrojenia służacego różnym rodzajom sił zbrojhnych do zwalczania różnych celów.
Nie będziemy oglądać się na sojuszników którzy mają nas głęboko w d.... (vide USA)

Kolejne głębokie przemyślenie oparte na mediach codziennych.
Nie będzie wielkich szans na użycie tego sprzętu, więc jak nie będzie działał to też dobrze (taki żart).

Dobrze ze wyjasniłeś, że to żart, bo chyba bym na to nie wpadł. Tyle, że jakoś specjalnie mnie to nie rozśmieszyło.
Następnym razem opowiedz coś z serii "Przychodzi baba do lekarza".
Może się uda wyeksportować do Malezji czy jakiegoś innego Peru.

Kolejny żart? Coś o Wąchocku poproszę.
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. .

Temat: Polska Tarcza

no więc? po co nam ta tarcza?
W czym będzie lepsza od sprzętu już istniejącego, który można kupić na rynku?
Poza oczywistą zaletą polegającą na tym, że paru facetów w Łabędach zarobi trochę kasy, będzie można coś tam uszczknąć, podzielić się z kolegami i odpalić komu trzeba?
Polacy dysponują jakąś przełomową technologi? mają forsę na prace badawcze? Czy kupią trochę używanego sprzętu na allegro, powiążą sznurkiem do snopowiązałek i pomalują na biało-czerwono?
Link do wypowiedziLink
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Polska Tarcza

Maciej K.:
Michał Kaśkosz:

Bardzo dobrze, że decydujemy się na coś robione w Polsce. Będzie zajęcie dla naszych ludzi.


Na razie jest to propozycja. O zakupie tego czy innego sprzętu zadecyduje mniej lub bardziej zapewne oprotestowany przetarg i trudno na razie powiedzieć, czy będzie to Patriot, zestaw Bumaru czy któryś z systemów zachodnioeuropejskich - czy konglomerat różnego rodzaju uzbrojenia służacego różnym rodzajom sił zbrojhnych do zwalczania różnych celów.
A przydałby się system z kompleksowym podejściem do tematu OPL.

Nie będziemy oglądać się na sojuszników którzy mają nas głęboko w d.... (vide USA)

Kolejne głębokie przemyślenie oparte na mediach codziennych.

To przemyślenie jest oparte na historii naszego kraju przez ostatnie 100 lat jakieś. Sojusznicy udzielą nam wsparcia tylko wtedy gdy będą mieli w tym żywotny interes. Francja i WB przygarnęły nasze wojska w 39 tylko dlatego, że potrzebowali każdego żołnierza. Później się na nas wypieli. Zachód popierał Solidarność by osłabić ZSRR. Kto jeszcze nam pomógł i dlaczego?
Nie będzie wielkich szans na użycie tego sprzętu, więc jak nie będzie działał to też dobrze (taki żart).

Dobrze ze wyjasniłeś, że to żart, bo chyba bym na to nie wpadł. Tyle, że jakoś specjalnie mnie to nie rozśmieszyło.
Następnym razem opowiedz coś z serii "Przychodzi baba do lekarza".

Kolega chyba wstał dziś lewą nogą. Widzisz w perspektywie kolejnych 10 lat przeciwnika z którym będziemy walczyć w powietrzu? Jak na razie Talibowie nie mają lotnictwa. Rozumiem, że armia jest na wszelki wypadek, ale jest bardzo prawdopodobne, że ten wypadek się nie wydaży.
Może się uda wyeksportować do Malezji czy jakiegoś innego Peru.

Kolejny żart? Coś o Wąchocku poproszę.

Żarty o wąchocku mają kilometrową brodę, a sprzedać by się przydało, dobrze że chociaż w "trzecim świecie" udaje nam się coś sprzedać. Polecam optymistyczne informacje na stronie

http://www.altair.com.pl/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Polska Tarcza

Michał Kaśkosz:
A przydałby się system z kompleksowym podejściem do tematu OPL.


To ja jestem bardzo ciekaw, jaki :P
Zdajesz się nie uwzględniać bardzo prostego faktu, że nie ma uniwersalnego systemu OPL. Wynika to ze sprzecznych wymagań technicznych - system rakietowy dalekiego zasięgu będzie z definicji mniej mobilny (większe anteny, większy zespół zasilający, większe pociski) niż system obrony wojsk. Porównaj sobie np. Chaparral z Patriotem albo Osę z S-300. Zwalczanie różnych celów, np. balistycznych, samolotów czy pocisków manewrujących to są różne sprawy. Wystarczy zresztą zobaczyć, jak bardzo specjalizowany jest PAC-3 Patriot, żeby stwierdzić, że Twoje powyższe stwierdzenie to fikcja.
Nie będziemy oglądać się na sojuszników którzy mają nas głęboko w d.... (vide USA)

Kolejne głębokie przemyślenie oparte na mediach codziennych.

To przemyślenie jest oparte na historii naszego kraju przez ostatnie 100 lat jakieś. Sojusznicy udzielą nam wsparcia tylko wtedy gdy będą mieli w tym żywotny interes.

A żywotny interes będą mieli tylko w sojuszu z państwem silnym militarnie, politycznie i gospodarczo, a nie zadłużonym wewnętrznie, z przestarzałą armią i społeczeństwem zakompleksionym do granic możliwości.
Zachód popierał Solidarność by osłabić ZSRR.

Uważasz, że osłabienie ZSRR nie leżało w naszym żywotnym interesie?
Kto jeszcze nam pomógł i dlaczego?

Nikt nie będzie nam pomagał, jeżeli:
- sami nie będziemy w stanie sobie poradzić,
- nie będzie miał w tym interesu (strategia win-win).

Naprawdę dziwię się, jak można mieć pretensje do całego świata, że nie angażuje się w pomoc Polsce i Polakom, a stosuje się do powyższych dwóch zasad tak samo, jak my byśmy się stosowali (w naszym najlepiej pojętym interesie).
Nie będzie wielkich szans na użycie tego sprzętu, więc jak nie będzie działał to też dobrze (taki żart).

Kolega chyba wstał dziś lewą nogą.

Mylisz się. Wstałem w doskonałym humorze, który zaburzyło mi czytanie tysięcznej wypowiedzi w stylu "jacy to Polacy są biedni, głupi, zacofani i pomiatani". Twoja wypowiedź doskonale się w ten nurt wpisuje.
Jeśli nawet w tym, co piszesz, jest jakieś ziarenko prawdy, to dzieje się tak z nami na własne życzenie. Daliśmy sobie zaimplementować brak szacunku dla samych siebie, więc nie szanują nas też inni.
Widzisz w perspektywie kolejnych 10 lat przeciwnika z którym będziemy walczyć w powietrzu?

A czy w 1932 roku ktoś przypuszczał, że za siedem lat znowu cały świat pogrąży się w wojnie?
Jak na razie Talibowie nie mają lotnictwa. Rozumiem, że armia jest na wszelki wypadek, ale jest bardzo prawdopodobne, że ten wypadek się nie wydaży.

Czyli jednak powinniśmy zlikwidować armię? I polegać na sojusznikach, którzy - jak napisałeś - mają nas w d....?

Nie widzisz schizofrenicznej sprzeczności w tym, co wypisujesz?
Może się uda wyeksportować do Malezji czy jakiegoś innego Peru.

Kolejny żart? Coś o Wąchocku poproszę.

Żarty o wąchocku mają kilometrową brodę, a

Owszem mają, ale są o niebo śmieszniejsze od żartów o Malezji czy Peru.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Polska Tarcza

Robert Radoń:
no więc? po co nam ta tarcza?
W czym będzie lepsza od sprzętu już istniejącego, który można kupić na rynku?
Poza oczywistą zaletą polegającą na tym, że paru facetów w Łabędach zarobi trochę kasy, będzie można coś tam uszczknąć, podzielić się z kolegami i odpalić komu trzeba?
Polacy dysponują jakąś przełomową technologi? mają forsę na prace badawcze? Czy kupią trochę używanego sprzętu na allegro, powiążą sznurkiem do snopowiązałek i pomalują na biało-czerwono?

No właśnie - po co nam przemysł, produkcja, wojsko, technologie, know-how?
Najlepiej kupmy trochę paciorków od kolonialnych armii, uznajmy, ze jesteśmy słabi, głupi, klepmy biedę i idźmy w niewolę do silniejszych i mądrzejszych.
Z takim sposobem myślenia na więcej nas nie stać.
Link do wypowiedziLink
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Polska Tarcza

Maciek,

w dyskusji chyba straciliśmy wątek i nie wiem dlaczego mnie krytykujesz bo moje twierdzenia są zbieżne z twoimi, chciałem powiedzieć, że:

- system OPL musi się składać z wielu elementów współpracujących ze sobą, poczynając od broni lufowej aż do systemów dalekigo zasięgu
- lepiej będzie zrobić to samemu niż kupować konstrukcje z USA, ponieważ będziemy dotować nasz przemysł a może jeszcze da się wyeksportować
- w obecnej chwili nie mamy zdefiniowanego przeciwnika który dysponuje siłami powietrznymi

co do geopolityki
- lepiej liczyć na siebie niż na kogoś innego, nikt nam nie pomoże jak nie będzie miał w tym interesu.
Link do wypowiedziLink
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Polska Tarcza

Robert Radoń:
no więc? po co nam ta tarcza?
W czym będzie lepsza od sprzętu już istniejącego, który można kupić na rynku?
Poza oczywistą zaletą polegającą na tym, że paru facetów w Łabędach zarobi trochę kasy, będzie można coś tam uszczknąć, podzielić się z kolegami i odpalić komu trzeba?
Polacy dysponują jakąś przełomową technologi? mają forsę na prace badawcze? Czy kupią trochę używanego sprzętu na allegro, powiążą sznurkiem do snopowiązałek i pomalują na biało-czerwono?

- kilka tysięcy osób będzie miało pracę
- może nie potrzeba żadnej przełomowej technologi, może wystarczy wykorzystać swoje możliwości i solidnie zrobić swoje
- może to kolejny produkt który uda się Bumarowi sprzedać i zarobi pan Stasiu z Gliwic zamiast Stew z Detroit
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Błotniak - Polska ciekawostka




Wyślij zaproszenie do
Anuluj