Temat: Marynarka Wojenna – trafiona, zatopiona? Zapraszam DO...

Marynarka Wojenna – trafiona, zatopiona?

http://www.meritum.us/2009/11/12/marynarka-wojenna-%E2...

Temat: Marynarka Wojenna – trafiona, zatopiona? Zapraszam DO...

Cytat:


Bardzo istotnym problemem okazać się mogą również oczekiwania sojusznicze ze strony NATO, które będą rosły z roku na rok. Zadania Marynarki Wojennej RP wykraczają bowiem poza akwen Morza Bałtyckiego. To nie tylko obrona morskiej granicy Polski (na rubieży NATO i Unii Europejskiej), jej strefy ekonomicznej, zwłaszcza bardzo ważne dla bezpieczeństwa energetycznego - zabezpieczenie dostaw surowców energetycznych drogą morską (gazu, ropy).


To tak ku przypomnieniu kilku osobom, które twierdziły, że okrety nam niepotrzebne, wystarczy kilka baterii rakiet ziemia-woda (wzorować się podobno powinniśmy na Iranie - tylko że nie mamy ropy ani cieśniny Ormuz).

Niestety, rząd posiłkując się opiniami doradców premiera Donalda Tuska, nie zgodził się na NPBO.

Podobno (tak przeczytałem w jednym z popularnych pism) przy omawianiu finansowania budowy "Gawrona" minister Rostowski zwrócił się z pytaniem do wojskowych: "Przed kim ma nas bronić ta korweta"?

Pomijając to, że generałowie (czy byli też admirałowie - w artykule nie napisano) nie byli przygotowani do odpowiedzi na tak absurdalne pytanie, sytuacja ta obrazuje stan myślenia naszych "elit" nt. obronności.

Generalnie podsumowanie trafne i ciekawe - pytanie czy przebije się do świadomości rządzących. Od 20 lat idzie to opornie..

Temat: Marynarka Wojenna – trafiona, zatopiona? Zapraszam DO...

Polityki morskiej w Polsce w ogóle nie ma.
Zalety Panstwa nadmorskiego nie sa zupelnie wykorzystywane,
to co sie dziwic takim pytaniam.
Jedna korweta i okret podwodny i tak nic nieuratuja a na wiecej
kasy brakuje.