konto usunięte
Temat: Filmy wojenne - naj...
Szymon G.:
Dariusz M.:
Szymon G.:
Dariusz M.:
Szymon G.:
Rafal G.:
A co do G.I.Jane - na pewno jest blizsza rzeczywistosci niz filmy pasikowskiego ;))
Co ty wiesz... o zabijaniu ;)
Taaa... albo misja pokojowa w Bośni wg Pasikowskiego: "człowieku kompletnie od******* facetowi, przyszliśmy tu k**** krzewić pokój, a nie kijem d*** obijać, kompletnie ich po****** człowieku!" :D
"Demony wojny wg Goyi" - obok "Psów" chyba najlepszy film Pasikowskiego.
"Demony wojny" byly, jakie byly. Jedno jednak tam bylo pokazane wysmienicie.
A mam na mysli przydatnosc poborowych w trakcie dzialan wojennych. Mysle, ze w prawdziwej akcji zachowywaliby sie tak samo. Biegaliby wszedzie szukajac w panice tylko kryjowki.
To uwazam za udany epizod tego filmu.
A co do technicznych spwaw, to mogli bardziej podrasowac ten fajerwerk, ktory wystrzelili w Mi-8... A eweidentnie widac bylo, ze nawet sie nie starali aby przypominalo to rakiete...
Co racja to racja, ale to z jeden z niewielu polskich filmów wojennych po 1989 roku, o ile pamiętam nic potem już chyba nie nakręcono w tym stylu. A szkoda. Armia, zwłaszcza (docelowo) zawodowa powinna umieć się zareklamować ;)
Dokladnie, mamy teraz nowe zabawki, dlaczegoby nie mieli sie chlopaki pobawic nimi w filmie... :)Szymon Gębka edytował(a) ten post dnia 07.08.07 o godzinie 18:40
Otóż to wlasnie, mysle że Rosomaki całkiem nieźle by sie prezentowały :)