Temat: Hotel w Mexico City
Jeszcze tydzień temu spałam w Hostelu Moneda.
Plusy: w miarę cicho i nie śmierdzi z kanalizacji, internet free, śniadania i kolacje, naprawdę ciepła woda.
Minusy: codzienne poranne braki w dostawie wody zimnej (być może tymczasowe - spłuczka wtedy nie działa i wszyscy latają do kibelka na taras, na którym odbywa się śniadanie, żeby nie brudzić w swojej łazience); klawiatury w kompach internetowych są tak usyfione, że nie działają; jedzenie - miało być wegetariańskie, a kończyło się na tym, że była jajecznica z kiełbasą albo jajecznica z parówką; ciasnota w pokoju, łóżka piętrowe.
Sporo tańszy hotel z wifi w cenie to Hotel Niza na Mesones 61 - nie mają strony internetowej, ale zawsze znajduję tam wolne miejsce.
Plusy: lokalizacja (rzut beretem od Zocalo, blisko stacji metra Isabel la Catolica i Pino Suarez), brykające wifi, cena (100 peso za miejsce w pokoju), czysta pościel.
Minusy: meksykański syfek (woda pryska po całej łazience, więc drzwi są wygniłe, umywalka brudna, dziwne plamy na ścianach i szafkach, ślady po gaszeniu petów na ścianach, drzwi na balkon zamykają się za pomocą szafki nocnej).
Małgorzata P. edytował(a) ten post dnia 30.03.12 o godzinie 21:32