konto usunięte
Temat: Płacą rozmówcy!?
Przepraszam, ale placenie rozmowcy za dwa slowa to przegiecie paly, nie mowie juz o psuciu rynku.chodzi o sprawe grafficiarza z Poznania
txt by GW:
"(...) Asiorek zdaje się nie przejmować zapowiedziami policji - przez cały wczorajszy dzień udzielał wywiadów. Z nami umówił się przy ul. Rybaki. Rozmowa trwała jednak bardzo krótko.
- Musimy ustalić zasady wywiadu, czyli ile za to dostanę - stwierdził na wstępie nastolatek.
- Nie płacimy za wywiady. Nigdy i nikomu - odpowiedzieliśmy.
- Cztery ekipy u mnie były, wszystkie płaciły. Panowie z "Faktu" właśnie wyjeżdżają. Bez pieniędzy nic nie powiem - zakończył chłopak. Wcześniej w wywiadzie dla stacji TVN opowiadał o szczegółach swojej nocnej akcji: - Nigdzie nie było ochrony. Zrobienie graffiti zajęło mi około pięciu minut. Potem wsiadłem do taksówki i odjechałem."