Temat: Tak kończą najlepsi

Georg C.- skończył w zakładzie dla obłąkanych
Srinivasa R. - chciał się zabić
G.H.H.- chciał się zabić dwukrotnie
Alan T. - zabił się
Kurt G. - było mu ciągle zimno w palcie w lato
Mistrz "fasolowej" metody - całe życie nad Hipotezą Goldbacha
Grisha P. - widzimy obecnie
John N. - zmęczony pisaniem jednego artykułu (krótkiego)

Wielu się wysofistyczyło, ale ich nie będę wymieniał; bez szacunku do talentu, lub- inaczej- ich talent jest znikomy.

kreuje się czasem na geniuszy Terencea T. i podobnych- niech czas osądzi. Wolę każdą chwilę spędzoną z Goedlem niż z ciągami Mr T.

Tak kończą najlepsi. Nie wygrywają Fieldsa.

Najpiękniejszy widok to kobieta studiująca (nie mylić ze studiami) matematykę ;-)- ktoś zgadza się? :)

PS. Ciekawy widoczek dla zamiłowanych w analitycznej teorii liczb-

Obrazek
Michal B. edytował(a) ten post dnia 13.09.10 o godzinie 22:54

konto usunięte

Temat: Tak kończą najlepsi

Michal B.:
Tak kończą najlepsi. Nie wygrywają Fieldsa.
W czasach tych naprawdę największych gigantów Fieldsa jeszcze nie było. Wiek XX (a druga połowa na pewno) to już mocne spowolnienie w matematyce.
Najpiękniejszy widok to kobieta studiująca (nie mylić ze studiami) matematykę ;-)- ktoś zgadza się? :)
Hmmm. Wolę jednak widok pływającej (żabką) ;).Tomasz S. edytował(a) ten post dnia 13.09.10 o godzinie 22:58

Temat: Tak kończą najlepsi

Zna ktoś wzór na czerwony ciąg? :)

konto usunięte

Temat: Tak kończą najlepsi

Idź z tym ciągiem do "Zagadek logicznych" :P.

Temat: Tak kończą najlepsi

Poszedłem do ośmiu profesorów matematyki i kilku związanych z matematyką wykładowców.
Krzysztof Łatuszyński

Krzysztof Łatuszyński probabilista,
statystyk

Temat: Tak kończą najlepsi

Jak mawial Kisiel, psu wolno i na Pana Boga szczekac.

Jak chce Pan recencowac medalistow Fieldsa, i oceniac talent roznych matematykow, to niech sie Pan zajmie jakas swoja bardziej konstruktywna robota, do ktorej ma Pan wieksze kompetencje.

A jesli chce Pan porozmawiac o tym, ze najwiekszym matematykom brakowalo/brakuje piatej klepki, to niech Pan z tym idzie do prasy kobiecej.

-------------

Co do komentarza Tomka, to za naszego zycia udowodniono tw. Fermata, hipoteze Poincare, a wiele wskazuje na to, ze dozyjemy P \neq NP, a oprocz tych twardych dowodow na to, ze mamy okres rozkwitu, to statystycznie, matematyka jest w okresie boomu wykladniczego po prostu i wdziera sie przemoca we wszystkie inne nauki.

konto usunięte

Temat: Tak kończą najlepsi

Krzysztof Łatuszyński:
Co do komentarza Tomka, to za naszego zycia udowodniono tw. Fermata,
Eee tam z takim dowodem, kilkaset stron, krzywe eliptyczne, żeby krótkie twierdzenie (jeden wzór zrozumiały dla 12-latka) udowodnić. Nie da się prościej? Podobnie ten ostatni dowód, że kostkę Rubika da się ułożyć maks. w 20 ruchach - komputerowe sprawdzenie wszystkich ustawień... Jestem zawiedziony ;).
a oprocz tych twardych dowodow na to, ze mamy okres rozkwitu, to statystycznie, matematyka jest w okresie boomu wykladniczego po prostu i wdziera sie przemoca we wszystkie inne nauki.
No tak, ale to co tak opanowuje inne nauki, to często znane jest matematykom od dziesiątków lat. A to czym zajmują się ostatnio, to bardzo zaawansowane tematy. Mówię oczywiście z perspektywy absolwenta matmy, a nie matematyka rozwijającego fragmenty tej nauki. To czego nas uczono (czyli pewnie to co najważniejsze) powstało prawie wyłącznie w XIX i na początku XX wieku.Tomasz S. edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 02:32
Krzysztof Łatuszyński

Krzysztof Łatuszyński probabilista,
statystyk

Temat: Tak kończą najlepsi

Tomasz S.:
Krzysztof Łatuszyński:
Co do komentarza Tomka, to za naszego zycia udowodniono tw. Fermata,
Eee tam z takim dowodem, kilkaset stron, krzywe eliptyczne, żeby jeden wzór (zrozumiały dla 12-latka) udowodnić. Nie da się prościej? ...

Na tej samej zasadzie mozna krecic nosem na teorie Galois w kontekscie trysekcji kata, ktora nawet 6-latek zrozumie.
a oprocz tych twardych dowodow na to, ze mamy okres rozkwitu, to statystycznie, matematyka jest w okresie boomu wykladniczego po prostu i wdziera sie przemoca we wszystkie inne nauki.
No tak, ale to co tak opanowuje inne nauki, to często znane jest matematykom od dziesiątków lat. A to czym zajmują się ostatnio, to bardzo zaawansowane tematy. Mówię oczywiście z perspektywy absolwenta matmy, a nie matematyka rozwijającego fragmenty tej nauki. To czego nas uczono (czyli pewnie to co najważniejsze) powstało prawie wyłącznie w XIX i na początku XX wieku.

Nie nie, analiza stochastyczna w modelowaniu wszstkiego, cala masa kobinatoryki w biologii, grafy losowe w modelowaniu intenetu, bayesowskie rozwiazywanie rownan czastkowych w problemach odwrotnych np w geofizyce itp, daje glowe, ze tak moznaby wymieniac cala noc... o metodach Monte Carlo nie wspomne ;)

A to czego nas uczyli, to poniekad dlatego, ze im sie nie chce, albo sami nie sa na czasie, ale to nie znaczy, ze matematyka sie nie rozwija.
Krzysztof Łatuszyński

Krzysztof Łatuszyński probabilista,
statystyk

Temat: Tak kończą najlepsi

Z reszta nie mozna zaczac uczyc rp od stochastycznych rwonan rozniczkowych albo od modeli graficznych, a jak teraz pomyslalem, to to, czego nas uczyli na czwartym i piatym, to bylo zazwyczaj na czasie przeciez.

Temat: Tak kończą najlepsi

Panie matematyku, proszę jeszcze raz przeczytać co napisałem. Zresztą, może to zła propozycja. Ale to prawda, i pies na pana boga szczekać może.Michal B. edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 10:14

konto usunięte

Temat: Tak kończą najlepsi

Krzysztof Łatuszyński:
No tak, ale to co tak opanowuje inne nauki, to często znane jest matematykom od dziesiątków lat. A to czym zajmują się ostatnio, to bardzo zaawansowane tematy.
Nie nie, analiza stochastyczna w modelowaniu wszstkiego, cala masa kobinatoryki w biologii, grafy losowe w modelowaniu intenetu, bayesowskie rozwiazywanie rownan czastkowych w problemach odwrotnych np w geofizyce itp, daje glowe, ze tak moznaby wymieniac cala noc... o metodach Monte Carlo nie wspomne ;)
Nie wspominaj, bo wątku nie starczy ;).

Masz rację, na chwilę pomyślałem o tym czym ja się zajmuję (mechanika klasyczna, drgania), a tam matma jest stara, sprzed II Wojny. Ale to stosowana. Teoretyczna - odkąd są komputery, to jej rozwój wygląda na wolniejszy. Analiza matematyczna, funkcjonalna, topologia, teoria mnogości, algebra, rachunek pp., nawet numeryka - wszystko co w ich zakresie było wykładane jest stare. Może jakieś nowe działy powstały, nie wiem.
Z reszta nie mozna zaczac uczyc rp od stochastycznych rwonan rozniczkowych albo od modeli graficznych, a jak teraz pomyslalem, to to, czego nas uczyli na czwartym i piatym, to bylo zazwyczaj na czasie przeciez.
W wąskim zakresie - tak. W każdym razie przeciętny absolwent matmy ma pojęcie o tym co kiedyś wymyślono w matematyce i tylko o niektórych jej współczesnych osiągnięciach. Wiem, nie da się inaczej - tylko uwaga, nie krytyka (bo studia cenię)Tomasz S. edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 20:10



Wyślij zaproszenie do