Liliana Kazieczko

Liliana Kazieczko "Życie jest przygodą
dla odważnych - albo
niczym"

Temat: matematyka podyplomowo

witajcie,

kończę studia ekonomiczne o specjalności statystyka/ekonometrią i zastanawiam się nad podyplomowymi z matematyki (chcę się zająć statystyką/ekonometrią na poważnie i czuję że trochę brakuje narzędzi matematycznych). Problem w tym, że większość uczelni oferuje matematykę finansową albo nauczycielską - zwykłą matematykę znalazłam tylko na Politechnice Krakowskiej http://www.pk.edu.pl/index.php?option=com_content&task.... Popatrzyłam na program studiów - analiza, algebra, rachunek prawdopodobieństwa - nie wiem na jakim to wszystko będzie poziomie (wszystkie te przedmioty miałam na studiach) i czy jest to warte zachodu i pieniędzy.
Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł na sensowna matematykę podyplomową?

konto usunięte

Temat: matematyka podyplomowo

Liliana Kazieczko:
chcę się zająć statystyką/ekonometrią na poważnie
Tzn. czym konkretnie? Chcesz zajmować się analizami w jakiejś firmie z wykorzystaniem metod matematycznych, tak? Statystyka czy ekonometria?
i czuję że trochę brakuje narzędzi matematycznych.
Narzędzia, czyli te praktycznie używane metody, trzeba i tak opanować samemu (na żadnych studiach nie są omawiane w wystarczającym zakresie), więc może jednak chodzi o podstawy?

konto usunięte

Temat: matematyka podyplomowo

Skoro kończysz ekonometrię, to raczej zwykła matematyka Ci tego tematu nie pogłębi.

Gdybym był na Twoim miejscu zainteresowałbym się raczej tym:

http://www.samorzad.pk.edu.pl/index.php?option=com_con...
Filip Gurgul

Filip Gurgul Analityk i
Wykładowca

Temat: matematyka podyplomowo

Hmmm.... powiem Ci tak... ja przez 1,5 roku studiowałem matematykę dziennie na politechnice poznańskiej jako dodatek do moich studówi z ekonometrii i muszę Ci powiedzieć że po pierwsze matematyka na politechnice jest czymś innym niż na uniwestytecie. Nie wiem jak jest na politechnice krakowskiej ale na poznańskiej to ja w te 1,5 roku zaliczyłem wszystkiej przedmioty związane w matematyką przewidziane na licencjat, a reszta to jakieś niby zastosowania o charakterze typowo politechnicznym (czyli fizyka, fizyka kwantowa, matematyka w technice itd.) które mnie ani Ciebie jako ekonomistów nie bardzo interesują. Warto na to zwrócić uwagę i jeżeli matematyka dla ekonomistów/ekonometrów to raczej na uniwestytecie. Po drugie na studia matematyczne, jak zdołałem się zorientować to raczej udawadnianie twierdzeń oraz kształtowanie pewnej wyobraźni niż czyste obliczenia... na pewno nie jest to obsługa programów, a jeżeli już to raczej nie do statystyki a już napewno nie do ekonometrii. Robienie dowodów oraz poznawanie teorii jest dość przydatne jeżeli chcesz zrozumieć dogłębnie statystykę i ekonometrię, ale w praktyce nie jest aż tak bardzo ważne. Ja pracuję jako statystyk/ekonometryk i muszę przyznać że modelowanie w rzeczywistości a modelowanie w szkole to dwa zupełnie inne światy, więc jeżeli chcesz się zajmować metodami ilościowymi to raczej polecam kupić sobie książki do SPSSa, AMOSa czy czego tam chcesz i poczytać :) Resztę nauczysz się w praktyce ;)

Zresztą tak jak kolega powiedział powyżej, statystyka != ekonometria, warto się zdecydować w czym się chcesz specjalizować, bo różnice są dość spore :)

Następna dyskusja:

Po co ta matematyka?




Wyślij zaproszenie do