Rafał
B.
dziś rano pani w
piekarni miała
wypieki na twarzy
Temat: Istnienie rozwiązania a szukanie go
Witam,Kiedyś, gdzieś, w jakimś podręczniku, widziałem przykład zadania (może to było równanie, albo układ równań?), które zostało rozwiązane przez autora zgodnie z wszelkimi zasadami matematyki, a mimo to przy sprawdzeniu wyszły głupoty. Błędem okazało się niesprawdzenie, czy rozwiązanie w ogóle istnieje, a wnioskiem, że przez rozpoczęciem szukania rozwiązania warto udowodnić, że ono istnieje.
Szukam takich przykładów, najchętniej nie angażujących skomplikowanego aparatu matematycznego - żeby można było podać taki przykład komuś, kto nie studiował matematyki :)